@Zibioff Są mało żywotne, bo tradycyjne żarówki zużywają się przede wszystkim przy włączaniu i wyłączaniu. Z kolei przy pracy ciągłej są mniej wydajne od tradycyjnych świetlówek (takich długich).
Podobnie trwałe żarówki produkowano w byłym NRD.
Jednym z pierwszych ruchów po zjednoczeniu Niemiec, było przejęcie zakładu przez zachodni koncern i zaprzestanie produkcji.
Podobno część z tych żarówek do dziś świeci w mieszkaniach wschodnich Niemiec.
Jest też o tym w filmie "Spisek żarówkowy".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2018 o 9:49
Skoro to takie długowieczne żarówki, to dlaczego taki przypadek jest tylko jeden i musi być pilnowany kamerą przemysłową?
Jakoś nie sądzę, żeby ona miała nominalnie tak świecić, nawet 100 lat temu. Wygląda na zasilaną obniżonym napięciem i pewnie to jest rozwiązaniem "zagadki".
Gdyby produkowano takie żarówki to firmy je produkujący by dawno zbankrutowały, a nie o to w tym chodzi.
@Kompleksowy wiesz ile możesz sobie oświetlić 4W żarówką zwykła, nie energooszczędną? Ona by się nawet na światła pozycyjne nie nadawała!
Ten ból odbytu ekoświrów, którzy przeliczają zużycie prądu vs moc żarówki.
A nikt nie zauważa jak prosty, tani i przyjazny dla środowiska jest proces utylizacji starych żarówek żarnikowych.
i dlatego proponuje poczytać sobie o "aferze zarowkowej"
@balard A ja polecam wejść na forum elektroda i poczytać posty elektryków na temat tej żarówki.
Dzisiejsze żarówki, przy takiej temperaturze żarnika też by około stu lat wytrzymały.
@Zibioff pokaż zdjęcie w ciemności tej żarówki, nie za dnia. Serio w ciemności, bo nią za bardzo nie oświetlisz.
@Zibioff Są mało żywotne, bo tradycyjne żarówki zużywają się przede wszystkim przy włączaniu i wyłączaniu. Z kolei przy pracy ciągłej są mniej wydajne od tradycyjnych świetlówek (takich długich).
4 waty... 4 waty. To by sugerowało małą moc, a co za tym idzie słabe światło, ale co ja tam wiem.
mają szczęście że to w ameryce u nas jewunia już kazałaby im ledową wkręcić.
Podobnie trwałe żarówki produkowano w byłym NRD.
Jednym z pierwszych ruchów po zjednoczeniu Niemiec, było przejęcie zakładu przez zachodni koncern i zaprzestanie produkcji.
Podobno część z tych żarówek do dziś świeci w mieszkaniach wschodnich Niemiec.
Jest też o tym w filmie "Spisek żarówkowy".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2018 o 9:49
Skoro to takie długowieczne żarówki, to dlaczego taki przypadek jest tylko jeden i musi być pilnowany kamerą przemysłową?
Jakoś nie sądzę, żeby ona miała nominalnie tak świecić, nawet 100 lat temu. Wygląda na zasilaną obniżonym napięciem i pewnie to jest rozwiązaniem "zagadki".
Żeby nie być gołosłownym - tu rocznik 1909. Nominalnie na 110 V, daję jej 70, a i tak żarzy się intensywniej, niż ta z demota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2018 o 10:04
ta żarówka ledwo się żarzy ... nic dziwnego za tak długo świeci ... świeca daje więcej światła :) .
Nic dziwnego, obecne żarówki też mogłyby tyle świecić. Żarówka zużywa się przy włączaniu i wyłączaniu. Świecąc ciągle nie ma problemu.
A kto zrobi demota o długowiecznym democie @zaicev223, który od ponad ośmiu lat czeka na główną?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2018 o 12:55