polecam ludziom którzy czasem mają dostęp do lokali w trakcie stawiania ścian z karton gipsu podczas układania wełny mineralnej warto stanąć obok możliwie dużej ściany z ułożoną wełną ...
efekt niesamowity kiedy w jednym uchu słyszy się szum a z drugiej prawie ciszę brak echa wrażenie nierealności lub zepsutych słuchawek na uszach polecam
@Karbulot Też pomyślałem że bardziej niż cisza dotkliwe jest chu... niewygodne krzesło. Gdyby to była wygodna leżanka pewnie fajnie byłoby się tam przespać.
Nie potrzebuję specjalnego pokoju żeby usłyszeć bicie swojego serca. Wystarczy, że usiądę spokojnie, zamknę oczy, wyrównam oddech i po kilku chwilach będę miał to samo. Przyjemne uczucie.
45 minut, ale pod warunkiem, że trzeba siedzieć cicho. Wtedy pomieszczenie bez-echowe działa jak komora deprywacyjna. Jeżeli jednak wolno robić co się chce, to można tam wytrzymać bez problemu całe godziny, tupiąc, klaszcząc, śpiewając, recytując itp. Oczywiście o ile się nie ma klaustrofobii, ale to inna sprawa.
Na AGH w Krakowie jest to samo.
polecam ludziom którzy czasem mają dostęp do lokali w trakcie stawiania ścian z karton gipsu podczas układania wełny mineralnej warto stanąć obok możliwie dużej ściany z ułożoną wełną ...
efekt niesamowity kiedy w jednym uchu słyszy się szum a z drugiej prawie ciszę brak echa wrażenie nierealności lub zepsutych słuchawek na uszach polecam
chętnie spróbuję
Do wyszukania:
Orfield Labs Anechoic Chamber
Burczenie w żołądku można usłyszeć bez takich pomieszczeń...
Idealne miejsce dla introwertyka.
Też bym długo nie wytrzymał na takim niewygodnym krześle.
@Karbulot Też pomyślałem że bardziej niż cisza dotkliwe jest chu... niewygodne krzesło. Gdyby to była wygodna leżanka pewnie fajnie byłoby się tam przespać.
Nie potrzebuję specjalnego pokoju żeby usłyszeć bicie swojego serca. Wystarczy, że usiądę spokojnie, zamknę oczy, wyrównam oddech i po kilku chwilach będę miał to samo. Przyjemne uczucie.
"Najdłużej ile ktoś wytrzymał w tym pokoju to 45 minut.' Co to za chińskie zdanie?
to zdanie absolwenta GIERTYCHOWEJ MATURY
A mogliby wstawić tam łóżko?
45 minut, ale pod warunkiem, że trzeba siedzieć cicho. Wtedy pomieszczenie bez-echowe działa jak komora deprywacyjna. Jeżeli jednak wolno robić co się chce, to można tam wytrzymać bez problemu całe godziny, tupiąc, klaszcząc, śpiewając, recytując itp. Oczywiście o ile się nie ma klaustrofobii, ale to inna sprawa.
https://www.youtube.com/watch?v=mXVGIb3bzHI
Debunked!
Tylko w Polsce jest kilka takich komór bezechowych np Kraków, Warszawa, Poznań, Łódź. Ta w MInessocie ma certyfikat najlepiej wytłumionej.
W końcu bym się wyspał w ciszy.
https://www.youtube.com/watch?v=mXVGIb3bzHI
No nie wiem.