Chyba każdy pragnie takiego miejsca, o którym będzie wiedział tylko on sam. Iść do takiego pokoju i robić co się chce, nie zwracać uwagi na innych i delektować się chwilą...marzenia..;)
Ja mam w domu takie tajne przejście, a raczej miałem tajne przejście bo moja matka wszystkim gościom pokazuje jak dobrze jest ono zamaskowane. Ale fakt, muszę przyznać że jest to spora atrakcja.
Na starej działce w altance mieliśmy niewielką powierzchnię odgrodzoną jakąś sklejkową ścianką z drzwiami i naklejoną na to tapetę w pstrokate kwiaty. Po zamknięciu tychże drzwi wszystko zlewało się w jedną całość, a dla niepoznaki dodatkowo stawialiśmy dwa krzesła pod ta ścianką. Nigdy nie skradziono nam żadnej rzeczy z tego schowka :)
Gdzie ja bym takie przejście zmieścił w mieszkaniu o powierzchni 50m2
Nadal chcę!
A skąd wiesz kolego co ja chciałem mieć? No dobra, chciałem...
Chyba każdy pragnie takiego miejsca, o którym będzie wiedział tylko on sam. Iść do takiego pokoju i robić co się chce, nie zwracać uwagi na innych i delektować się chwilą...marzenia..;)
Tylko muszą być dźwiękoszczelne ściany, bo porno lubię na głośno :)
i nadal chcę :-)
I mieć będę! :D
tak chciałem mieć otwieraną ściane żeby przez pół roku uczyć się jak ją otworzyć a po pijaku nie muc wejść do domu
Ja mam w domu takie tajne przejście, a raczej miałem tajne przejście bo moja matka wszystkim gościom pokazuje jak dobrze jest ono zamaskowane. Ale fakt, muszę przyznać że jest to spora atrakcja.
Na starej działce w altance mieliśmy niewielką powierzchnię odgrodzoną jakąś sklejkową ścianką z drzwiami i naklejoną na to tapetę w pstrokate kwiaty. Po zamknięciu tychże drzwi wszystko zlewało się w jedną całość, a dla niepoznaki dodatkowo stawialiśmy dwa krzesła pod ta ścianką. Nigdy nie skradziono nam żadnej rzeczy z tego schowka :)