Tę rodzinę trzeba jeszcze umieć stworzyć i o nią troszczyć. Oboje rodziców powinno o to walczyć. A coraz częściej, po 3 - 5 latach bycia razem, jeden drugiemu się nudzi.
Nigdy nie kochali, po prostu w naturze się to nie opłaca, by mieć jednego, stałego partnera. Starsze pokolenia "w ryzach" trzymała religia i "wstyd" co będą "ludzie gadać". Z tego powodu "co będą ludzie gadać" się żeniono i z tego powodu się nie rozstawało.
Serio... coś w tym jest, że po 50stce ludzie głupieją. Przykład. jak byłam młoda i zakochana i chcieliśmy stworzyć rodzinę to nie bo rodzice ukochanego za młodzi i nie chcą być dziadkami (mieliśmy po 24-25 lat), a teraz doprosić się wnuków nie mogą 30+
Pier*olisz, nie ma stałych, odgórnych, bezwzględnych wartości moralnych, ponieważ moralność z definicji jest indywidualna. Dla niektórych są rzeczy ważniejsze, niż proletariat. Na przykład pasje.
Tę rodzinę trzeba jeszcze umieć stworzyć i o nią troszczyć. Oboje rodziców powinno o to walczyć. A coraz częściej, po 3 - 5 latach bycia razem, jeden drugiemu się nudzi.
Podziekuj mamci naturze
@Kompleksowy Coraz więcej członków społeczeństwa nie potrafi kochać a jedynie zdaje się na emocje, trochę również na uczucia ale miłości tam brak.
Nigdy nie kochali, po prostu w naturze się to nie opłaca, by mieć jednego, stałego partnera. Starsze pokolenia "w ryzach" trzymała religia i "wstyd" co będą "ludzie gadać". Z tego powodu "co będą ludzie gadać" się żeniono i z tego powodu się nie rozstawało.
rozumiem, jest to drugi odcinek serialu. W pierwszym odcinku dziadek oddał luksusowe samochody i wille i zaczął biec w stronę dziecka.
Pie. Rdolisz filozofie
Serio... coś w tym jest, że po 50stce ludzie głupieją. Przykład. jak byłam młoda i zakochana i chcieliśmy stworzyć rodzinę to nie bo rodzice ukochanego za młodzi i nie chcą być dziadkami (mieliśmy po 24-25 lat), a teraz doprosić się wnuków nie mogą 30+
Jak się patrzy na takie szczęście to aż człowiek mimowolnie się uśmiecha.
Pier*olisz, nie ma stałych, odgórnych, bezwzględnych wartości moralnych, ponieważ moralność z definicji jest indywidualna. Dla niektórych są rzeczy ważniejsze, niż proletariat. Na przykład pasje.
@amomimowy ale nikogo nie obchodzi twoje zdanie i przeciętne pasje.
@anonimowy i "postęp". Zapomniałeś dodać.
Ciągle powtarzają to kłamstwo.