ja nie chcę iphona nawet nowego, bez wgnieceń :) nawet za dopłatą. i niczego mi nie ściska żal, bo mogę mieć to "cacuszko", ale uważam, ze nie jest mi do niczego potrzebne, a na dokładkę stało się już symbolem szpanu w rękach osób, które nie znają tabliczki mnożenia.
A ile za psa?
Po gradobiciu.
+1 dla Psiaka:)
Nie, nie, nie! Po liftingu, jedyny taki model w Polsce, najnowszy design, okazja!
ja nie chcę iphona nawet nowego, bez wgnieceń :) nawet za dopłatą. i niczego mi nie ściska żal, bo mogę mieć to "cacuszko", ale uważam, ze nie jest mi do niczego potrzebne, a na dokładkę stało się już symbolem szpanu w rękach osób, które nie znają tabliczki mnożenia.
iPhone?
Dziwne imię dla psa....
Ale nie widać, by miał jakieś specjalne wgniecenia.
Poproszę zdjęcie z drugiej strony.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2018 o 6:55