Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
938 949
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Y y0u_2
0 / 6

taa, chciałem tylko powiedzieć że do tej pory nie historia milczy o dokumentach które potwierdzają, że miało to służyć skonstruowaniu bomby atomowej czyli tak samo jak dokumenty z których wynika wiedza Hitlera o holokauście

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2018 o 11:08

Y y0u_2
0 / 0

@epyon2706 osobiście słyszałem tylko o 2 projektach przy których naziści wykorzystywali technologię jądrową albo zwyczajnie ciężką wodę. Oba z nich tzw. dzwon, tylko jaja zaczynają się przy tym co do jasnej ciasnej było, jedna z hipotez to reaktor nuklearny, tak właśnie takie cuś i nic więcej, jedno takie urządzenie zostało nawet odkryte po wojnie przez amerykanów i rzeczywiście według pewnych osób miało to kształt dzwonu. Druga jest ciekawsza, a mianowicie jako jeden z elementów do badań nad silnikiem anty-grawitacyjnym. Co do ich programu nuklearnego rzeczywiście taki istniał, tyle że teraz najlepsze, jeśli okazałoby się że ciężka woda nie miałaby służyć im do produkcji bomby to wyobraź sobie co jaka byłaby reakcja ludzi na wieść ile osób zginęło przy okazji zupełnie bez powodu (a że historia podaje różne możliwości to już inna sprawa, co innego że na te tematy można rozmawiać naprawdę długo)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+4 / 4

@y0u_2 zapomniałeś napisać o zielonych ludkach. Był tylko jeden cel. Program nuklearny. To Niemcom udało się jako pierwszym rozbić jądro Uranu (1938) i była realna szansa, że jako pierwsi zbudują bombę atomową. Na szczęście władze III Rzeszy nie rozumiały potencjału jaką niesie broń atomowa i nie dofinansowały projektu w wystarczającym stopniu. W dodatku tego typu akcje sabotażowe, bombardowania kluczowej infrastruktury spowodowały, że Niemcy potrzebowaliby jeszcze wielu lat by stworzyć bombę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y y0u_2
-1 / 1

@lech2 jakże mi przykro ale zgodnie z tym co mi wiadomo to Niemcy gdyby nie poszli trochę inną drogą (rozwój broni z serii V) to prawdopodobnie budowaliby już broń atomową około 1943 roku albo wcześniej. Także dla twojej informacji jeszcze jedno dlaczego tlenek deuteru niekoniecznie musiał być użyty do produkcji broni, otóż Niemcy już w czasie II wojny prowadzili badania nad reakcją do produkcji energii, a to z czym się zetknąłem nie pozwala stwierdzić czy robili bombę czy próbowali uzyskać nowe źródło energii i przypadkiem odkryli możliwość budowy bomby. Także cały problem opiera się o dokumenty mogące cokolwiek potwierdzić którąś hipotezę, na tą chwilę wiadomo tylko że Niemcy przeprowadzili przynajmniej jedną próbną detonację i nic więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yaneks
+3 / 3

Fakty są takie, że ta akcja wcale nie udaremniła zbudowania bomby atomowej przez Niemców. Ciężka woda owszem, jest potrzebna do jej zbudowania, ale mówienie o kluczowym znaczeniu ciężkiej wody w budowie bomby jądrowej to jak powiedzieć, że płyn chłodzący jest kluczowy dla zbudowania silnika spalinowego. Od produkcji płynu chłodniczego do produkcji silnika jeszcze długa droga. Naziści nie byli ani trochę blisko zbudowania atomówki, bo ostatnim pomysłem na osiągnięcie masy krytycznej, jaki został odnotowany, to zrzucenie bomby grawitacyjnie w dół, a uderzenie w ziemię miałoby zbić dwie półkule materiału rozszczepialnego w jedną i wybuchnąć. Eksperci są zgodni co do faktów, taka bomba mogłaby być groźna tylko wtedy, kiedy spadłaby komuś na łeb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pajda3
0 / 0

Do tych postów powyżej - niemieccy naukowcy w pewnym momencie zrozumieli czym jest bomba atomowa; wiedzieli, że niezbędnym elementem jest moderator; wiedzieli, że może być nim też grafit ALE świadomie parli w kierunku tzw. ciężkiej wody, żeby opóźnić budowę takiej bomby (np. przez opóźnienie wyników badań i eksperymentów, które były uzależnione od ilości dostępnej ciężkiej wody). Gdyby "poszli w grafit" najprawdopodobniej mieliby przekonujące dowody, by otrzymać kolosalne fundusze i zdążyliby z atomówką pewnie do '44. Te dokumenty, ich zeznania i zapiski są już znane i dostępne od końca zeszłego wieku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
0 / 0

@y0u_2

Kilka uwag.

Po pierwsze, Amerykanie odkryli 4 reaktory. Wiadomo, że zostały uruchomione. Nie wiadomo ile takich budowli wpadło w łapy Rosjan.

Po drugie, Niemcy nie przeprowadzili żadnej próbnej eksplozji bomby atomowej. Przeprowadzono trzy próbne eksplozje bomby powietrznej. To była bardzo potężna eksplozja, ale nadal to byłą broń konwencjonalna. Rozmiar eksplozji został początkowo błędnie przypisany do bomby atomowej, ale przebadano potem teren eksplozji i nie wykryto żadnego promieniowania gamma.

Po trzecie, do napędu grawitacyjnego nie potrzeba ciężkiej wody. Potrzeba za to bardzo dużej ilości energii elektrycznej.

Jest też hipoteza, że Niemcy swój program nuklearny ukierunkowali na produkcję dużej ilości energii elektrycznej i miniaturyzację reaktorów atomowych. Od samego początku nie zamierzali produkować żadnej bomby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2018 o 12:23

Y y0u_2
0 / 0

@Klebern będę złośliwy ale przeczytaj wszystkie moje wypowiedzi (chyba że już to zrobiłeś) nigdzie nie stwierdziłem że cokolwiek mieli i że to działało. Najgorszym elementem historii postępu technologicznego po stronie III Rzeszy jest brak albo mała ilość powszechnie dostępnych informacji które byłyby chociaż względnie zgodne ze sobą, a tak to tylko zabawa w zgadywanie. I tak na dobrą sprawę dalej poparłeś tezę, że nie budowali bomby atomowej, co daje wynik, że akcja nie była aż tak niezbędna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
0 / 0

@y0u_2

Odniosłem się tylko jako uzupełnienie lub poprawę Twoich argumentów, a nie wniosku o ważkości misji w Norwegii. Poza tym to wcale nie była jedyna akcja, w której zniszczono ładunek ciężkiej wody, ale największa. Przypisywano sobie, że utrata takiej ilości ciężkiej wody spowoduje wielomiesięczne opóźnienia, ale to tylko były teoretyczne przypuszczenia. Tylko, że zakładano, iż ciężka woda ma posłużyć do niemieckiego odpowiednika programu Manhattan. Z tych akt, które są już jawne, wynika, że Niemcy jak na tak wiele zaawansowanych projektów, ten był w strasznych powijakach a jednocześnie przeznaczano na niego bardzo wiele środków. Błędne wyliczenia masy krytycznej, "dziecinne" założenia zrzucenia na Londyn reaktora w stanie krytycznym i żadnych poprawek sugeruje, że albo niemieccy naukowcy w tej materii byli bezdennie głupi, albo program miał zupełnie inny cel, zaś te bardziej militarne zastosowania to wstępna i nierozwijana hipoteza.

Zastanawiające jest to, dlaczego upierano się tak przy ciężkiej wodzie a nie zastosowano grafitu, który był tańszy i łatwiej dostępny w III Rzeszy, Czyżby upór ten wynikał z konieczności posiadania moderatora w stanie ciekłym? Zatem gdzie zamierzano zainstalować ów reaktor?

Najważniejsze: nie było żadnej próbnej eksplozji nuklearnej po stronie III Rzeszy.


Ale być może już niedługo się dowiemy nieco więcej o niemieckim programie nuklearnym o ile jakiś znany historyk zechce zająć się tą tematyką, by publikacja mogła trafić do większego grona odbiorców niż tylko czytelnicy biblioteki wydziałowej. Angielskie prawo o tajemnicy państwowej pozwala na ujawnienie tych danych po 50 latach a szczególnie ważnych po 75 latach, czyli gdzieś około roku 2019 - 2021 powinni odtajnić swoje dane wywiadowcze o niemieckim programie nuklearnym. Z czego to odtajnienie to też nie jest taka pełna publiczna publikacja, bo jeśli nie jesteś historykiem, który nie uzyska dostępu do archiwum, to żaden zwykły szary człowiek nie będzie mógł tych akt przeczytać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2018 o 12:58

avatar ~xcvdsfvdsfvsdfsdv
0 / 0

@y0u_2 Głupi terorysta zabija naukowców. Dzisiaj zosytał by zlinczowany a my o nim mówimy jak o bohaterze. Ahmed też jest bohaterem dla świata arabskiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jankes1234
-4 / 16

Jakim kur....a "nazistom"? Niemcom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SamuelWolf
-1 / 5

@jankes1234 No Hitler akurat średnio był Niemcem, podobnie jak jego rodacy i spora cześć innych nazistów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dsffffffsfs
+2 / 4

produkcje "ciężej wody" wznowili w 2 tygodnie wielki mi sukces ,nie ma to jak propaganda zachodnich mediow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amadeusz31
+6 / 16

I już wkrótce w kinach film o bohaterskim oddziale Żydów ratując świat od nuklearnej zagłady. JPRD :-(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gozerianka
+1 / 3

Zaraz holiłuuud a zwlaszcza lubiący szwabow clunej zrobia film o bohaterskich niemcach, walczacych z nazistami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rudypies
0 / 0

przez mendę przegraliśmy i teraz za nasza granicą jest turkmenistan... co za menel

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Le6eau
0 / 0

Spoko. Jakieś 10 lat temu było, że Niemcy nie wyprodukowaliby bomby atomowej z ciężkiej wody przy swojej wydajności fabryki, ale co tam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

a ja sadzę, że przy tym nuklearnym programie pracowali niemieccy naukowcy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdacsadfsadf
0 / 0

Terorysta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D danilko332
0 / 0

Wysadzili bombę? Co mogło pójść nie tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~no_kurde_komu
0 / 0

Komu udaremnili?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem