Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
865 927
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Fragglesik
+7 / 23

Genialne! Niemal tak wielkie odkrycie, jak to, że dzień ma coś wspólnego ze Słońcem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rb2101
+1 / 15

@Fragglesik Ten obrazek jest stary jak swiat, a podobny demot sie juz tu pojawil. Ot antyklerykalna tworczosc. :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Płaskajakdeska
+1 / 1

@Fragglesik Jak to?! A płaska ziemia? ;) Hi hi hi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
0 / 0

@~Płaskajakdeska Przecież jest to dla każdego oczywiste, że gdy jest noc, słońce przelatuje pod ziemią i wyłania się rano z drugiej strony.......:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Płaskajakdeska
0 / 0

@Fragglesik Hmm. Myślę, że znajdą się jeszcze tacy co myślą, że to jednak aniołki wyłączają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 4

@koksantracyt
tak, bo osadzasz innych, a to jest rola boga a nie smiertelnika

"Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego! Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu
i osądza Prawo. Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią.
Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego? "
fragment listu sw jakuba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@koksantracyt
niezaleznie co robia, zgodnie z naukami twojej religii wydajesz osad, a to jest rola boga
wiec teoretycznie powinienes im na to pozwolic i czekac az ich bog ukarze a nie wyreczac go w tym
bo robiac to stajesz sie grzesznikiem tak samo jak oni, a co gorsze, nie zdajesz sobie z tego sprawy, przez co nie ma szans zeby zostal ci on odpuszczony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+7 / 25

Chyba źle rozumiesz te obrazki.
Wyśmiewa on hipokryzję.
Bo religijność (katolicka) powinna się wiązać bezpośrednio z dobrodusznością, współczuciem, wyrozumiałością i przebaczeniem.
Na powyższych obrazkach mamy po kolei:
- poniżanie,
- obojętność,
- pogardę,
- odrazę,
- i na koniec znowu obojętność.
Niemalże dokładne przeciwieństwo cech katolickich.
Więc jeśli jesteś wierzący, jeśli jesteś praktykującym wierzącym, to praktykę wiary wynieś też poza kościół/modlitwę. Praktykuj te wartości które podaje twoja wiara, a dopiero WTEDY będziesz prawdziwie wierzący oraz praktykujący.

Myślę że dobitnie nakreśliłem ci sens tego komiksu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marko_Ramius
-5 / 23

@rafik54321 Przecież doskonale wiem jaki jest sens komiksu - poczuć się lepszym od wierzących. Bo chęć poczucia wyższości jest normalna u ludzi z dobrym charakterem, takich jak autor demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 11

@~Marko_Ramius dalej mylisz. Można być "wierzącym" hipokrytą.
Nie mieszaj tych dwóch pojęć.
Podobnie jak można być nieuczciwym sędziom. Teoretycznie sędzia powinien być niezawisły i sprawiedliwy, ale niektórzy są skorumpowani. I są hipokrytami.

Sensem komiksu jest właśnie ukazanie dwulicowości osób, które na każdym kroku śmieją się z innych czy wręcz gnębią bliźnich, a w kościele udają aniołki.

O człowieku świadczą czyny, a nie to pod czym się podpisuje.

Osobiście uważam że współczesny kościół katolicki to bagno, jedyna legalna mafia w Polsce. Ale nie neguję chodzenia do kościoła (choć sam tego nie robię).
Oczekuję, a właściwie chciałbym jedynie tego aby ludzie (niekoniecznie nawet wierzący) kierowali się wartościami takimi jak dobroduszność, współczucie czy wyrozumiałość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Szukający_dobra
0 / 8

a może ten komiks pokazuje dziewczynę która zachowywała się podle ale ruszyło ją sumienie i teraz modląc zastanawia się nad sobą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marko_Ramius
0 / 16

@rafik54321 Nie, akurat tu się nie mylę, wiadomo jakie są intencje autora. Chodzi właśnie o pokazanie, że "kościół katolicki to bagno", dobrzy są jedynie niewierzący, katole są be.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 10

@~Szukający_dobra interesująca interpretacja, ale uważam ją za błędną.
Bo na przedostatnim obrazku, dalej widać podłe zachowanie wobec psa, a już widać kościół. Jeśli ktoś chciałby zilustrować to co napisałeś, nie umieściłby tego na jednym obrazku (tj kościoła i podłego zachowania).

@~Marko_Ramius tu już dopowiadasz sobie sam. Widzę komiks o podłej dziewczynie, która chodzi do kościoła. Mamy tu co najwyżej korelację, a nie zależność.

I tak, kościół katolicki to jest bagno. Kościół już dawno przybrał formę urzędu. Ilekroć przyjmujesz kolędę to ksiądz to wszystko zaznacza w aktach - po co? Za różne sakramenty mają już niepisany "cennik". 500zł za pogrzeb, 1000zł za ślub, 300zł za bierzmowanie/pierwszą komunię... To nie jest normalne.
Ksiądz Tadeusz R jest tego świetnym dowodem.
Można wymieniać, tylko po co?

A nawet jeśli intencje autora komiksu są takie jak piszesz, to jakie ma to znaczenie, jeśli ty i inni ludzie go zinterpretują tak jak ja?

No i na koniec może rozgraniczmy nazewnictwo.
Wg mnie "wierzącym" jest osoba wierząca że bóg istnieje.
"Wierzący praktykujący" to osoba która nie tylko wierzy w boga, ale przede wszystkim praktykuje wartości które cechują religię katolicką (ogólnikowo wypisałem je na samym początku).
"Hipokryta" to osoba która wypiera się jakiegoś zachowania a dokładnie tak robi, tudzież odwrotnie. Twierdzi że robi coś dobrego podczas gdy robi coś zupełnie przeciwnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2018 o 20:04

P Poskramiacz_
-3 / 7

@rafik54321 W tej lewackiej czytance chodzi tylko o jedno, nie lubisz homosiów, jesteś złym katolikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+10 / 10

Szczerze? Tak. Oddając krew, pomagając w wolontariatach, będąc zarejestrowaną w DKMS, swego czasu pomagając biednym dzieciom w odrabianiu lekcji czuje się lepsza od chodzonych co niedziele do kościoła i jedynie wielkodusznie modlą się za biednych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wiedźmin
-1 / 3

Dobry charakter, złotą łopatę i bilet na himalaje (hipokryzji). Ciekawe czy istnieje taki obrazek tylko z meczetem zamiast kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-5 / 9

@rafik54321 "Chyba źle rozumiesz te obrazki.
Wyśmiewa on hipokryzję.
Bo religijność (katolicka) powinna się wiązać bezpośrednio z dobrodusznością, współczuciem, wyrozumiałością i przebaczeniem."
Obrazki sugerują bezpośrednio, że praktykujący Katolik, jak piszesz, poniża, jest obojętny na los biednych, gardzi innymi i czuje odrazę wobec odmienności seksualnych.
Skąd taka wizja autora? Zna wielu Katolików? Robił jakieś badania i ponad połowa pasuje do tego wyobrażenia? Może autor chce wywołać gównoburzę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

@Poskramiacz_ lubić, tolerować a pochwalać to różne określenia.

Mnie osobiście geje obrzydzają. Lesbijki są mi obojętne. Zabronić nie mogę, więc to toleruję, ale pochwalać nie będę.

To kim jestem? :P

@RomekC cóż - możesz to tak interpretować i w błędzie nie będziesz. Bo interpretacja jest jak gust - każdy ma swój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Poskramiacz_
-4 / 6

@rafik54321 I o to właśnie chodzi, aby Ciebie skonfundować. Przy wszystkich pozostałych obrazkach, nawet kilkuletnie dziecko zrozumie, że są nieporządku. Tymczasem między nimi jest obrazek z pedrylami do których każdy normalny czuje obrzydzenie. A przecież wystarczyłby tam obrazek, jak ta laska kradnie coś w sklepie i porządek nie zostałby zaburzony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@Poskramiacz_ hmm, widzisz to co chcesz widzieć. Mam wrażenie że czujesz się osobiście urażony tym komiksem, pytanie dlaczego?
Bo jeśli jesteś wierzącym i moralnym, to ten komiks cię nie dotyczy, więc nie powinien ciebie oburzać.

I czemu gejów nazywasz "pedrylami"? Mi osobiście się gejostwo nie podoba, ale to jeszcze nie powód by kogoś gnoić :/ .

Po prostu - wszystko wolno do póki nie robisz komuś krzywdy (w dużym uproszczeniu).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Poskramiacz_
-4 / 4

@rafik54321 Pedryl skrót od pederasty, nie uważam żeby był obraźliwy, no chyba że się coś zmieniło. Zresztą pederaści mnie nie obchodzą. Wierzący nie jestem, nie lubię po prostu prostackiej i łopatologicznej lewackiej propagandy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@Poskramiacz_ twierdzisz że sam nie lubisz propagandy, a popatrz co robisz?

Negujesz jedną stronę, bo uważasz że druga strona została znegowana.
Podczepiasz negatywy nie pod zachowanie jak ja, tylko pod konkretną grupę społeczną.

Inny przykład, pedofilia w kościele. Czy każdy ksiądz to pedofil? Nie. Czy bycie księdzem jest złe? Nie. Czy ksiądz pedofil jest zły? Tak.
W twoim skrócie myśleniowym, wychodziłoby że każdy ksiądz jest pedofilem i jest zły. Tak ty byś interpretował to co napisałem, gdybym przedstawił to w formie obrazków. A moje intencje są inne.

Ja neguję zachowania, nie osoby. Uważam takie zachowanie za bardzo sprawiedliwie oraz słuszne. Dlatego zinterpretowałem ten komiks tak a nie inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Poskramiacz_
-3 / 5

@rafik54321 Interpretuj sobie jak chcesz ten komiks, dla mnie jest to propagandowe gówno dla 6-latków, a nie dorosłych facetów jak ty. I nie wsadzaj mi w usta jakiś głupot o księżach, bowiem nigdy nie zdarza mi się generalizować podobnych sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@Poskramiacz_ i tu zmierzamy do meritum...
Że zamiast ulegać obiegowej sugestii, można pomyśleć własnym rozumem, zinterpretować po swojemu i nawet z propagandowego łajna wyciągnąć racjonalny i rozsądny wniosek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marko_Ramius
-1 / 3

@Livanir Bądź szczery sam przed sobą, skoro z innymi nie potrafisz.Tu nie chodzi o wolontariat czy krwiodawstwo. Jesteś lepszy, bo nie chodzisz do kościoła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KulturaOryniacka
-3 / 3

A ja gardze wierzacym motlochem i sie tego nie wstydze!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~avis12
0 / 2

Jest lepszy, bo będąc świadomym swoich wad i ograniczeń, nie uzurpuje sobie prawa do mówienia ludziom co jest dobre/złe lub jak mają żyć. Brak arogancji. Brak fanatyzmu.
Kościół - bądźmy szczerzy - dał sobie monopol na prawdę. Mówi całej reszcie co jest be, a co cacy, jednocześnie stając - pod względem praktyki - w opozycji do sporej części własnych nakazów.
Oczywiście - nie każdy ksiądz jest złym człowiekiem. Rzekłbym nawet, że większość jest dobra, z mniejszymi czy większymi wadami. Ale reprezentują instytucję, która jest zepsuta. To tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Skaterboy13
+1 / 1

@Marko_Ramius Ale gdzie tu ktoś wyśmiewa za wiarę? Ja widzę wyśmiewanie za hipokryzję. Są dobrzy wierzący jak i ateiści, no i są źli wierzący/ateiści. Demot mówi wprost, że o dobroci świadczą czyny. Czyż nie jest to prawda? Jeśli ktoś jest katolikiem i żyje zgodnie ze swoją wiarą to jest według mnie dobry. Jeśli ktoś jest ateistą, ale żyje według większości zasad dekalogu (4-10, no bo powiedzmy sobie szczerze, że nie jest to jakiś wielki wyczyn, który powinien być przyporządkowany do wiary, a po prostu do ludzkiego, moralnego zachowania), to jest według mnie dobry. Jeśli ktoś deklaruje, że wierzy, a nie jest w stanie przestrzegać zasad danej religii to dla mnie jest hipokrytą - nie jest dobry. Jeśli ktoś jest ateistą i popełnia niemoralne czyny, to dla mnie nie jest dobrym człowiekiem. W tej dyskusji całkowicie zgadzam się z użytkownikiem @rafik54321.
@Livanir To co robisz jest bardzo szlachetne i godne pochwalenia, ale nie oznacza to, że każdy kto chodzi w niedzielę do Kościoła jest gorszy. Skąd wiesz, że wśród nich nie ma osób, którzy postępują dokładnie tak jak Ty?
@Poskramiacz_ Nie czuję obrzydzenia do homoseksualistów, ani w wersji męskiej, ani żeńskiej. Oczywiście, o ile nie afiszują się z tym publicznie. Ale wiesz co? Jeśli heteroseksualne pary publicznie opowiadają o swoim życiu intymnym, to obrzydza mnie to w takim samym stopniu jak w przypadku par homoseksualnych. Uważam, że pewne rzeczy ludzie powinni zachowywać dla siebie, niezależnie od płci czy orientacji. Sam jestem heteroseksualny. Według Twojego komentarza jestem nienormalny, bo nie czuję obrzydzenia do "pedrylów" jak to określiłeś/-aś (po profilu i komentarzach nie jestem w stanie ustalić płci, więc z góry przepraszam)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2018 o 23:32

P Pasqdnik82
+1 / 1

Tak sobie Was czytam i pewien tekst @rafik54321 mnie zainteresował.. dwa spojrzenia na homoseksualizm... dwóch facetów (geje) go obrzydzają... ale już dwie kobiety (lesbijki) są mu obojętne... a przecież i jedna para i druga to para homoseksualna... obojętne bo to kobiety i seks dwóch kobiet jest milszy dla oka faceta niż seks dwóch facetów? ;) to takie ekstremum.. więc może dwóch facetów idących trzymających się za ręce obrzydza , a kobiety trzymające się za ręce już nie? A jak to z pedofilią jest? Czy dorosły pedofil mężczyzna bardziej obrzyda gdy wykorzystuje nieletniego chłopca.. a trochę mniej niż dziewczynkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kultura_oryniacka_smierdzi
-1 / 1

@rafik54321 @pasqdnik82 Jakbyscie nie byli gejami, to byscie dostrzegli, ze lesbijka sa mimo wszystko kobietami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@Pasqdnik82 Dobrze, wyjaśnijmy to ;) .
Ogólnie, patrząc obiektywnie na homoseksualizm, nie mam jakiś zastrzeżeń, czy niechęci (do póki się tym nie afiszują).
Jednak tak ściśle "prywatnie" to gejostwo mnie obrzydza.
Jestem heteroseksualny, czyli, co oczywiste pociągają mnie kobiety. Lesbijka to kobieta, prawda? A dwie całujące się lesbijki są/mogą być pociągające dla mężczyzn heteroseksualnych (powiedzmy sobie szczerze, drodzy panowie - który z was nie fantazjował o trójkącie z dwiema paniami? XD). I tu już chyba obraz się klaruje, prawda?

A geje mnie obrzydzają, bo teraz odwróćmy sytuację, również trójkąt, ale dwóch panów i jedna pani. Przynajmniej ja w czymś takim nie czułbym się dobrze, bardziej jakby "ktoś mi się wchrzanił w paradę"...

Co do pedofili, tutaj powiem ci inaczej. Sama płeć dziecka nie jest istotna, bo pierdyliard bardziej obrzydza sam fakt tego czynu. Dlatego płeć tutaj przestaje być istotna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

rafik54321... ale trójkąt z dwoma panami i jedną panią... nie oznacza że Ci panowie się gejami ;) no chyba że to będzie trójkąt i on jego..a ten drugi ją.. ;) Jak dla mnie to się mogą i bzykać na ławce w parku i jedni i drudzy.. mandat wyłapią co najwyżej i hetero i homo za takie zachowania :) Ja również jestem hetero, ale jakoś nie rusza mnie to, że gdzieś tam dwóch facetów się trzyma za ręce, czy że się całują w miejscu publicznym (jak robią to również pary heteroseksualne i jest to zdecydowanie o wiele większy odsetek) przechodzę obojętnie i nie zwracam uwagi po prostu bo co mnie to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Pasqdnik82 teoretycznie tak. Jednak jak widzę to niektórzy mylą mój prywatny pogląd/opinię z faktycznym stanem rzeczy.

Po prostu, ja bym się w takiej sytuacji źle czuł.

"ale jakoś nie rusza mnie to, że gdzieś tam dwóch facetów się trzyma za ręce" - mi się to po prostu nie podoba wizualnie. Wtedy po prostu odwracam wzrok i tyle :) . Jednak już to nie jest ok, jeśli robią to na oczach dzieci które nie wiedzą skąd "się biorą dzieci" a mają rozumieć homoseksualizm?
Wg mnie troszkę im to zaburza rozwój, powoduje pytania których nie rozumieją, bo brakuje im wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kjghhg
-1 / 5

Te same odgrzane suchary!!???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

Ludzi wciąż przybywa a tym starszym też przypomnieć trzeba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kjghhg
+1 / 5

Nic nowego brak polotu????Czy brak emocji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Alafa_centauri
+3 / 11

g... prawda - najgrosze świństwa jakich doznałem w życiu (45 lat) wyrządzili mi "przyjaciele" którzy byli ateistami w 2-3 pokoleniu. Żaden wierzący - niezależnie od wyznawanej religii nigdy nie podłożył mi aż takiej świni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+1 / 3

ciekawe.. Ja mam odwrotne doświadczenia.. Nikt mi tak nie dokuczał jak katolicy w szkole podstawowej i średniej. Kilka osób jakich uważałem za przyjaciół jacy byli powiedzmy średnio zagorzałymi katolikami, Okazała się nie być miłymi ludźmi. Jeden nagle zaczęło być bardzo religijny. Wcześniej pożyczyłem mu wcześniej dość dużo kasy bo miał chwilowy problem w firmie. Jak się potem okazało tak pożyczając pieniądze od znajomych oraz oszustwami i wyłudzeniami wybudował sobie wille pod Krakowem jaka jest na jego byłą żonę (rozwiódł się ale żyją razem). Oszukał też po kolei trzech wspólników w firmie oraz na koniec kontrahentów od jakich wziął zaliczkę a potem zbankrutował. Ten mnie kosztował 30K. Drugi podobnie kumpel kosztował mnie 10K też przezywał wtedy okres religijności (2007) a potem zerwał kontakty i się wyprowadził (wygląda że zasponsorowałem mu bilet do UK). Modlili się o to by się im udało i nie ponieśli konsekwencji oszustwa. Inny uważający się za katolika alkoholik jak się okazało tłukł żonę aż się rozeszli. Inny chadzający w niedzielę do kościółka znalazł sobie kochankę i prosił mnie bym ściemniał jego żonie że jest u mnie. Zerwałem z nim długoletnia przyjaźń co go zaskoczyło. W życiu poznałem różnych ludzi, ale zagorzali katolicy są najgorsi i w większości są dwulicowymi draniami . Znam kilku protestantów są bardzo religijni i czasami trochę namolni i meczący z wywodami religijnymi ale są przynajmniej szczerzy ,prostolinijni i nieziemsko solidni oraz uczciwi. Znam kilku żydów i to dość dobrze potoczne szerzone przez katolików opinia o skąpstwie i chciwości jest absolutnie nietrafna, ale to prawda że w interesach kierują się rozwagą i rozumem i nie łatwo robić z nimi interesy. Poznałem tez ludzi innych kultur , Murzynów (Kenijczyka oraz ludzie z UK i USA ) , Azjatów (Koreańczyka, Taja , Chińczyka), Hindusa i autentycznego Indiańca , Znam tez dwóch muzułmanów Kurdów z Turcji i naszego polskiego muzułmana Tatara z mazur. Wszyscy Naprawdę mili ludzi , absolutnie nic złego nie można powiedzieć o ich charakterze zachowaniu czy obyczajach . Natomiast ilości jadu złośliwości, arogancji, wulgaryzmu, nienawiści jaka mnie spotkała ze strony katolików jest do zliczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@Alafa_centauri. @KX... każdy ma różne doświadczenia... ja mam podobne doświadczenia jak KX.. w sensie że wiecej złego doznałem od katolików... może dlatego, że mieszkam jednak w katolickiej w sporej mierze Polsce... gdybym mieszkał w Czechach to większe prawdopodobieństwo by było że coś złego spotkałoby mnie za sprawą ateistów ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pan_Talon
0 / 4

Jak można źle myśleć o biednym, bezpańskim piesku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tex1234
+1 / 1

oczywista oczywistość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~XC
-3 / 13

Nie akceptowanie dwóch gejów takie złe, jaka ona nietolerancyjna, homofobka, faszystka itp. Żałosny obrazek, ateista też mógłby się tak zachować. Jak można nie pogłaskać pieska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Poskramiacz_
-5 / 7

Zamiast tych pedryli, ta laska mogłaby coś ze sklepu kraść, ale nie, tęczowe zwyrodnienie musi być przez wszystkich lubiane i podziwiane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Skaterboy13
0 / 0

@XC Z 5 niezbyt przychylnych obrazków zwróciłeś/-aś uwagę na 1 czy 2? Ale oczywiście zgadzam się, że ateista też mógłby się tak zachować. Według mnie w tym democie nie chodzi dokładnie o wiarę a o hipokryzję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dichlordiphenyltrichlorethan
+3 / 7

Właśnie o tym mówi Nowy Testament. Weźmy na tapetę choćby najbardziej chyba znaną "Przypowieść o dobrym Samarytaninie", ale możnaby wymienić znacznie więcej odniesień do tej problematyki. Wszystko zawiera się w "Przykazaniu Miłości".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gratius
-2 / 10

Żałośnie tendencyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukson997
-5 / 11

Aha czyli ci co nie chodzą do kościoła to mogą zachowywać się w ten sposób bez przeszkód? Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+2 / 4

@lukson997 żaden nie chodzący do kościoła nie uważa się za lepszego od innych i bardziej moralnego oraz nie poucza innych jak mają żyć , A katolicy tak robią

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordArhon
+3 / 5

@lukson997 Chcialbym wiedzieć, w którym miejscu Ty to wyczytałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Skaterboy13
0 / 0

@KX Jest to w 100% potwierdzone? Sam jestem ateistą, ale przekonałem się nieraz, że Ci, którzy określają się mianem ateistów czy też wierzących, ale niepraktykujących, też nie są "święci". Tu nie chodzi o wiarę, ale zwykłą ludzką przyzwoitość, więc nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka.
@lukson997 Tak samo jak @LordArhon, jestem ciekawy gdzie się tego doczytałeś/-aś w tym democie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Meroller
+3 / 5

Jedni biorą to za atak na KK, drudzy za prawdę objawioną, a najlepsze jest to, że większość myśli, że jak deklaruje się jako wierzący jest z automatu dobrą osobą i to jest smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
+4 / 4

Ludzie przestali zastanawiać się nad sobą i otaczającym światem. Idą na łatwiznę, porzucając świadomość na rzecz wygody. No bo dużo wygodniej przypisać się do grupy i pozwolić, by ktoś na czele tej grupy mówił i myślał za nich. Oni tylko przytakują. To jest z Kościołem, to jest z partiami politycznymi, to jest organizacjami. Człowiek myśli, że jak chodzi do kościoła, to jest dobrym człowiekiem, bo na to naciska Kościół. Człowiek myśli, że jak toleruje i popiera coś, co ogół potępia, to jest dobry . I przykładów jest więcej. A wszystkich tych ludzi łączy jedno. Za nic nie pojmują, że robią coś źle. Zwrócenie im uwagi to atak, bo przecież gdyby taki ograniczony umysł dopuścił do siebie wątpliwości, że w jego postawie jest błąd, to cały jego świat zawaliłby się. I dlatego internet jest pełen ludzi twierdzących, że tylko oni mają słuszność. Wychodzi na to, że wszyscy mają rację i wszyscy się mylą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Wojtek1291 a najlepiej mi do tego pasują płaskoziemcy... Poważnie mówiąc, braknie mi epitetów aby określić skalę tego zjawiska. Czy to po prostu grupa trolli, fanatyków, a może już choroba psychiczna lub upośledzenie umysłowe? Polecam popatrzeć na dyrdymały jakie potrafią tworzyć... Sami łamią ustanowione przez siebie "prawa fizyki".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
0 / 0

@rafik54321 Ktoś mi na to ładnie odpowiedział. Ludzie skupiają się na ograniczeniach. Patrzą przed siebie i widzą horyzont i tam się dla nich kończy świat. A wystarczy pójść dalej i horyzont się przesunie, odsłaniając zupełnie nowe krainy. Nie można traktować ograniczeń jako bariery, a zbliżać się do nich, by zobaczyć nowe możliwości i te ograniczenia przesuwać.

A tak ode mnie, to pasuje mnóstwo grup, większych i mniejszych. Można nie wierzyć w grawitację, ale to nie sprawi, że człowiek zacznie latać ;) To, że człowiek zderza się z dowodami na swoje błędne myślenie i dalej uważa, że ma rację, też mnie nie dziwi, za długo żyję. Będzie coraz gorzej. Właściwie polecam film "Idiokracja", bo powoli acz sukcesywnie, Świat do tego dąży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
+1 / 1

@Huby7v98 @rafik54321
Miarą charakteru człowieka jest to, co zrobiłby, wiedząc, że nie poniesie konsekwencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frankiebs
-4 / 6

Jakie to k..wa moralizatorskie. Weź się lepiej za jakieś sensowne zajęcie a nie publikuj takich pierdół..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
+1 / 1

stare chińskie przysłowie mówi - nie każdy grzeszny co do Kosciola nie chodzi! I nie każdy święty co przed ołtarzem kleczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mavey
+2 / 2

Kurde serio? Wszyscy olali ogólny przekaz obrazka, a oczywiście striggerowali się na parę homo xD. To nie jest główny przekaz i jak Wam tak przeszkadza, podłóżcie sobie pogardę do kogokolwiek innego.
Sądzę, że komiks ogólnie ma za zadanie przekazać, że modlitwa i dobre chęci to jednak nie wszystko - i warto, żeby za wiarą szły dobre czyny i bycie po prostu dobrym człowiekiem, a nie parapetem.
Dla części z Was może się to wydawać oczywiste - ale znam multum wierzących, którzy są dokładnie takimi, jak ta babka z obrazka. Pomoc potrzebującym? Naaah. Szacunek do innych? Naaah. MODLITWA - to jest to! A najlepiej jeszcze układać życie i wytykać palcem tych, którzy nie podzielają moich przekonań!
I tak - tacy ludzie istnieją też wśród ateistów, żadna nowość. Ogólnie bycie wierzącym czy niewierzącym nie definiuje tego, jakimi jesteśmy ludźmi. Chodzi jednak o to, że jest wiele osób, które sądzą, że chodzeniem do kościoła wymarzą bycie ch*jkami :p.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@Mavey tutaj przytoczę słowa mojego taty-alkoholika :P "co tydzień do kościoła, a pod koszulą diabła nosi"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PrzemkoUK
-1 / 1

co za debilny obrazek. opuszczone zwierzę ma się niby równać parze ostentacyjnych zboczeńców? żenada roku 2018

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Apolek123
0 / 0

Jocunda, zrób ten sam obrazek z narysowaną osobą wyznania islamskiego lub judaizmu. Skończysz jak Hebdo. Spróbuj jak jest Twoja odwaga. I napisz jak sie to skończyło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

a ja jestem ormowcem i wiem, że wy nie wiecie co to jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 2

Religijność nie jest jednoznaczna z wiernym kultywowaniem praktyk religijnych. Religijność, to stosowanie się do zasad narzucanych przez religię- a tak się składa, że chrześcijaństwo nakazuje szacunek do drugiego człowieka, pomoc potrzebującym, czy zakazuje pogardę wobec bliźniego. Jeśli ktoś się do tego nie stosuje, to znaczy, że nie jest religijny.

Osoba religijna jest osobą dobrą. Z tym, że osoba religijna nigdy o sobie nie powie, że jest dobra- w przeciwieństwie do wielu ateistów, którzy czują się lepszymi ludźmi od większości pozostałych i szafują dobrem na prawo i lewo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 0

@Klindal

"Religijność jest jednoznaczna z wiernym kultywowaniem praktyk religijnych, gdyż religia to system wierzeń i praktyk."

... również. Nie ma religijności (w wyznaniu katolickim) bez stosowania się do etyki katolickiej i poprawy.

"Gdyby tak było, nie byłoby religijnych osób, bo wszyscy są grzesznikami."

Jest różnica między człowiekiem grzeszącym (czyli każdym), a człowiekiem, który ostentacyjnie ukazuje swoją gorliwość, aby uchodzić za osobę religijną, jednocześnie grzesząc, nie czując przy tym wyrzytów sumienia. O takich ludziach już sam Chrystus mówił.

"Demot porusza właśnie tę kwestię, że niektórzy religijni uważają się za lepszych z powodu samej religijności i szafują dobrem na lewo i prawo. "

Uważając się za lepszych łamią przykazania. To raz. Dwa: takich dzisiaj jest już garstka; znacznie większym problemem są ludzie niewierzący, którzy uważają się za lepszych, twierdząc, że tolerancja represywna jest wyższym etapem etyki, niż zacofana etyka oparta na religii.

"Osoba religijna zostawiłaby osądzanie ateistów Bogu, a nie pławiła się w poczuciu wyższości, że "w przeciwieństwie do nich, ja postępuję..."."

Wybacz, ale takiego poczucia wyższości nie widziałem od dawna. XD W dzisiejszych czasach wierzący mają skłonność do zakompleksienia, spowodowanego indoktrynacją w szkołach i telewizji. Poczucie wyższości ma dzisiaj lewica, która uważa, że brak etyki jest patentem na "prawdziwą" etykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2018 o 11:41

avatar Arbor
0 / 0

@Klindal ,

"To, że jest tylko garstka wierzących, którzy uznają się za lepszych z racji swojej wiary to Twoja opinia. Sam spotkałem mnóstwo ludzi, którzy twierdzili "Moją etykę zesłał sam Bóg, a ty, nie mając żadnego obiektywnego punktu odniesienia, jesteś pozbawiony etyki"."

Na tej samej zasadzie twoja opinia jest wyłącznie twoją opinią, opartą jedynie na twoim własnym doświadczeniu. Dlaczego miałaby ona być bardziej obiektywna od mojej?

"To że więcej jest osób niewierzących, którzy są zwolennikami "tolerancji represywnej" (co jest oksymoronem)" to druga Twoja opinia. "

To nie opinia, to fakt. "Tolerancja represywna" jest wymysłem Herberta Marcuse, który stworzył nową definicję tolerancji, inną od klasycznej. Wraz z dostaniem się frankfurtczyków na wiodące uniwersytety i przejęciu przez nich nauk społecznych, tolerancja represywna stała się wiodącym dzisiaj pojęciem tolerancji w jej postrzeganiu przez ogół społeczeństwa zachodniego. Jeśli sobie życzysz, to mogę ci znaleźć esej, który ową tolerancję represywną przedstawia.

"To że w dzisiejszych czasach wierzący mają skłonność to zakompleksienia to trzecia opinia. Poznałem osobiście sporo wierzących i o żadnym z nich nie mogę powiedzieć, że są zakompleksieni. Nawet ci, którzy mają bliską zeru wiedzę o teologii, z dumą mówią że żyją wiarą i nie potrzebują rozpraw filozoficzni-teologicznych."

Zarzucasz mi subiektywizm argumentując to subiektywnymi przesłankami. Ja opieram się na historii- od czasów oświecenia wartości chrześcijańskie (szczególnie katolickie) zaczęły być represjonowane i uznawane za wstecznictwo i prymitywizm. Im dalej w dziejach, tym ta tendencja bardziej się nasilała i tak- mniej więcej od 1917 roku na wschodzie- rozwój cywilizacji zachodniej się zatrzymał i zaczął się degenerować, poprzez wyrugowanie z życia państwowego i społecznego jej filarów (tej cywilizacji)- najpierw etyki chrześcijańskiej (na której została zbudowana), a mniej więcej od lat 60 na zachodzie wyrugowano prawo rzymskie, jako podstawę systemową prawodawstwa zachodniego. Od tamtej pory Kościół jest wypierany z życia publicznego, etykę chrześcijańską (czyli etykę bezwzględną) zastępując prawami człowieka itp., czyli etyką sytuacyjną, tj., taką, którą można zmieniać w zależności od widzimisię ludzi i poglądów, jakie w tej chwili panują. Katolik- a najlepiej jeszcze do tego biały i konserwatywny- ma się wstydzić i zgodnie z teorią krytyczną (która polskie nauczanie zaczęła opanowywać w latach 90) ma się czuć współodpowiedzialny za większość "nietolerancji", jaka miała miejsce w historii chrześcijańskiej Europy.

Na tym bazuję swoją "opinię", nie na tym, że poznałem kilku ludzi, których przekładam na pewien całościowy obraz.

"W moim uznaniu masz nieco dziwny, choć dosyć typowy dla użytkowników demotywatorów na to, jaki jest świat. Może brakuje rozmów z prawdziwymi ludźmi, twarzą w twarz?"

Widzę, że włączyła ci się psychoanaliza? Dziękuję za troskę, w kontaktach towarzyskich radzę sobie na szczęście bardzo dobrze. :) I wybacz, ale mam wrażenie, że moje poglądy są (niestety) marginalne w społeczeństwie, nawet w środowisku demotywatorów. Jest tutaj bodajże tylko jeden użytkownik, którego światopogląd jest zbliżony do mojego- z tego, co się orientuję, to jest to facet po 50, prowadzący własny interes i mający dość udane życie towarzyskie. :)

" Doszłoby pewnie do tego, że taki głupi, ateistyczny lewak jak ja nigdy nie dorówna w rozmowie wielkiemu @Arbor Zapewne i bez dyskusji posiadasz takie mniemanie, biorąc pod uwagę deprecjonujące wstawki o ateizmie i lewicy."

Nikogo nie deprecjonuję- znam mnóstwo bardzo fajnych ludzi, którzy z Kościołem katolickim (czy w ogóle z religią) nie mają zbyt wiele wspólnego. Moja własna rodzina bardzo mocno reprezentuje tradycję piłsudczykowską, czyt. lewicową... Mam wrażenie, że bierzesz moje komentarze zbytnio do siebie, przez co nie zauważasz, że nie wygłaszam krytyki ad personam, a krytykuję pewne zjawiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2018 o 21:54

avatar Reinert
-2 / 4

Akurat na obrazku z pedałami zachowała się słusznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
0 / 0

Istotą tej historii jest 4 obrazem, dla niego powstała ta zakłamana historia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem