@wyblinka Bardzo słusznie. Są w Polsce służby biorące ciężkie pieniądze (w tym ode mnie) za to, że mają się opiekować takimi ludźmi. Nie zamierzam sam naprawiać całego świata.
@wyblinka Cały świat tak działa. Ile jedzenia wyrzuca się do śmieci na świecie? Ile leków jest w lodówkach firm farmaceutycznych, ale jak nie uzbierasz kasy i nie zapłacisz, to umrzesz. Przykładów jest znacznie więcej.
@elefun kogo sąsiad interesuje ? Poza tym skąd przekonanie że obok sąsiad leży ? Stawia się znicze by rodzina, która przychodzi na inną godzinę widziała że się powodzi u tych co wcześniej byli!
idźmy dalej tym tropem, mój apel:
Zanim zapalisz papierosa, wypijesz alkohol, zjesz szynkę - pomyśl że ludzie w Afcryce tego nie mają, zrezygnuj z samochodu, papierosów, alkoholi i daj tą kasę biednym którzy i tak to przepuszczą.
może symbolicznie zaczniemy jeść 1 potrawę a nie 12 na wigilii, a 11 potraw oddać
zamiast iść z dzieckiem na groby to chodzą po domach i żebrzą cukierki a wystraszysz dziecka to na ciebie policje wzywają nawet świat cudzych nie umieją kopiować
nie wiem co jest bardziej żałosne
@Kalina1978 Dokładnie o to im chodzi. Zniszczyć tradycję, więzi rodzinne, społeczne, wszystko, co czyni z nas ludzi. Oni chcą wyhodować nowego człowieka. To marksiści
Po co jeść jakieś wymyślne jedzenie, wystarczy chleb i woda. Do tego jakiś tańszy samochód, jedne buty na 5 lat. Kino i restauracja to z raz na pół roku. I lepiej jakieś ekonomiczne. A to co się oszczędzi to na chorych, biednych, potrzebujących. Już ktoś kiedyś miał podobny pomysł, to się chyba komunizm nazywało.
Ile mamy restauracji w Polsce? Ile delikatesów? Polacy tyle pieniędzy marnują, chodząc do knajp i jedząc dobre szyneczki... Ile moglibyśmy pieniędzy przeznaczyć na prawdziwie potrzebujących? A przecież wystarczyłoby jeść chleb z margaryną, popijając wrzątkiem...
Chodząc i odwiedzając groby bliskich, czy to rodziny, czy znajomych zapalamy znicze. Niech to nawet będzie po jednym na każdym grobie. Przed nami, czy po nas przyjdą inni członkowie rodziny, znajomi i też zapalą po jednym zniczu. Tym sposobem na każdym z grobów znajdzie się kilka / kilkanaście zniczy. Rozumowanie autora jak najbardziej trafne, tyle że nieprzemyślane. Nikt, a może mało kto zapali kilka zniczy na jednym grobie, a nawet jeśli, to nie jest to sprawa autora. Siedź w swojej piwnicy i pilnuj swoich pieniędzy. Albo wrzuć w kolejnym demicie rachunek z przelewu na fundacje, na które tak bardzo namawiasz.
Autorze demota, rozejrzyj się po swoim mieszkaniu. Czy nie lepiej było kupić mniejszy telewizor, tańszego laptopa, i w ogóle mniejsze mieszkanie a za to wesprzeć jakaś fundację?
Hahaha, w punkt. A jak już zmieni mieszkanie na mniejsze: Czyż nie można zamienić mieszkania na przyczepę campingową, a resztę oddać bardziej potrzebującym?
Taaaaak, gospodarka :)))
Dostałeś kiedyś paragon na stoisku pod cmentarzem ?
Pomijam cyrk jaki się tam teraz robi - dosłownie festyn. Dzisiaj widziałem stoiska z cukierkami, zabawkami, balonami i faceta z płytami CD, który puszczał non stop jakieś denne disco polo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2018 o 21:49
A teraz pomyśl. Ile TY przeznaczasz na chorych, fundacje itd. No? Więc kiego się interesujesz co ktoś inny robi z kasą? Zresztą te pieniądze nie znikają. zgodnie z wszelkimi prawami ekonomicznymi pieniądze wydane na znicze istnieją, po prostu zmieniają właściciela i może on wpłacić kasę na chorych. A lekarz, który leczy chorych moze kupić sobie znicze.
Hmm i jak to widzisz?? Do jednego zmarłego przyjeżdża rodzina/znajomi z każdego zakątka. Mam wziąć wszystkie znicze od nich, sprzedac i dać na fundację czy mamy zrobić zrzutkę kupić jeden znicz a resztę dać na fundację???
To na co ja mogę wydawać swoje własne zarobione pieniądze?
Według demotywatorów nie mogę wydawać chyba na nic, bo zawsze oni znają sposób na lepsze ich przeznaczenie.
@AndPaw Wg demotów wydawaj sobie na co chcesz. Byle nie na nic co ma jakikolwiek, choćby bardzo daleki, związek z Kościołem Katolickim i katolickimi zwyczajami i tradycjami. PS. Mam pomysł na demota na czasie: Nie kupuj choinki, ani żadnych dekoracji bożonarodzeniowych. Utnij w lesie gałązkę, powieś na niej jedną bombkę, a zaoszczędzone pieniądze wpłać na jakąś fundację (byle nie na Caritas).
Kolejny który będzie cudzymi pieniędzmi gospodarował, nic ci do tego ile świeczek stawiam najbliższym, jak chcesz to możesz chodzić w łachmanach i żreć gruz, a całą wypłatę oddawać potrzebującym, nic mi do tego, ale od MOICH pieniędzy się odczep.
Na kogoś na kim mi zależy będę wydawał duże pieniądze i nie będę tego żałował, ale też nie mam na tyle, żeby rozdawać moją wypłatę nieznajomym, na którą pracuję 200 godzin w miesiącu.
To raczej powinien robić kraj, z tych pieniędzy które od nas biorą.
Jak ja nie znoszę takich prowokacji...z jednej strony człowiek sobie pomyśli, że nie da i jest frajerem, a z drugiej, racjonalnie myślać.. tym frajerem jest prowokant
z jednej strony kazdy ma prawo wydawac pieniadze jak chce
z drugiej ciemnota ludzka nie zna granic. Zamiast komus pomoc lepiej dac ksiedzu lub kupic znicza i pokazac jakim jest sie dobrym czlowiekiem :D
No to pomyśl ze każdy z rodziny tak zrobił i zapalił jeden znicz i jakiś tam znajomy. na nagrobku jest 10 zniczy i co w związku z tym? Myślisz ze rodzina przyniosła 10 zniczy??
Nic Ci do tego na co ludzie wydają pieniądze! Mam dośc tego pouczania Polaków! Chcesz rób inaczej, ale innych nie pouczaj!
@wyblinka Bardzo słusznie. Są w Polsce służby biorące ciężkie pieniądze (w tym ode mnie) za to, że mają się opiekować takimi ludźmi. Nie zamierzam sam naprawiać całego świata.
@wyblinka Cały świat tak działa. Ile jedzenia wyrzuca się do śmieci na świecie? Ile leków jest w lodówkach firm farmaceutycznych, ale jak nie uzbierasz kasy i nie zapłacisz, to umrzesz. Przykładów jest znacznie więcej.
To nie przejdzie w PL.
Tutaj nie stawia się zniczy dla zmarłego, tylko po to, aby "somsiad widzioł" że u nas jest więcej, są droższe znicze i stroiki.
@elefun kogo sąsiad interesuje ? Poza tym skąd przekonanie że obok sąsiad leży ? Stawia się znicze by rodzina, która przychodzi na inną godzinę widziała że się powodzi u tych co wcześniej byli!
@elefun naogladales sie memow z nosaczami
@elefun Tak, bo sąsiedzi mają groby obok. Idiota poziom master.
producent zniczy tez potrzebuje pieniedzy
idźmy dalej tym tropem, mój apel:
Zanim zapalisz papierosa, wypijesz alkohol, zjesz szynkę - pomyśl że ludzie w Afcryce tego nie mają, zrezygnuj z samochodu, papierosów, alkoholi i daj tą kasę biednym którzy i tak to przepuszczą.
może symbolicznie zaczniemy jeść 1 potrawę a nie 12 na wigilii, a 11 potraw oddać
zamiast iść z dzieckiem na groby to chodzą po domach i żebrzą cukierki a wystraszysz dziecka to na ciebie policje wzywają nawet świat cudzych nie umieją kopiować
nie wiem co jest bardziej żałosne
A ty pewnie po tej refleksji poleciałeś ze zniczem na groby swoich bliskich co?
Nie namawiaj ludzi do bojkotu tradycji człowieniu.
@Kalina1978 Dokładnie o to im chodzi. Zniszczyć tradycję, więzi rodzinne, społeczne, wszystko, co czyni z nas ludzi. Oni chcą wyhodować nowego człowieka. To marksiści
Po co jeść jakieś wymyślne jedzenie, wystarczy chleb i woda. Do tego jakiś tańszy samochód, jedne buty na 5 lat. Kino i restauracja to z raz na pół roku. I lepiej jakieś ekonomiczne. A to co się oszczędzi to na chorych, biednych, potrzebujących. Już ktoś kiedyś miał podobny pomysł, to się chyba komunizm nazywało.
ALE TO JEST NASZA POLSKA TRADYCJA. TO TAK JAKBYŚ NAPISAŁ ŻEBY NIC NIE SZYKOWAĆ I NIE KUPOWAĆ NA STÓŁ WIGILIJNY CZY WIELKANOCNY. BO SZKODA.
Rząd wyfdaje miliony na utrzymanie darmozjadów księży a na leczenie niema ..
Znalazł się następny moralizator, który wie lepiej na co ludzie powinni wydawać swoje pieniądze i na czym powinni oszczędzać.
Ile mamy restauracji w Polsce? Ile delikatesów? Polacy tyle pieniędzy marnują, chodząc do knajp i jedząc dobre szyneczki... Ile moglibyśmy pieniędzy przeznaczyć na prawdziwie potrzebujących? A przecież wystarczyłoby jeść chleb z margaryną, popijając wrzątkiem...
podobne zdanie mam o pogrzebach .....
Chodząc i odwiedzając groby bliskich, czy to rodziny, czy znajomych zapalamy znicze. Niech to nawet będzie po jednym na każdym grobie. Przed nami, czy po nas przyjdą inni członkowie rodziny, znajomi i też zapalą po jednym zniczu. Tym sposobem na każdym z grobów znajdzie się kilka / kilkanaście zniczy. Rozumowanie autora jak najbardziej trafne, tyle że nieprzemyślane. Nikt, a może mało kto zapali kilka zniczy na jednym grobie, a nawet jeśli, to nie jest to sprawa autora. Siedź w swojej piwnicy i pilnuj swoich pieniędzy. Albo wrzuć w kolejnym demicie rachunek z przelewu na fundacje, na które tak bardzo namawiasz.
Autorze demota, rozejrzyj się po swoim mieszkaniu. Czy nie lepiej było kupić mniejszy telewizor, tańszego laptopa, i w ogóle mniejsze mieszkanie a za to wesprzeć jakaś fundację?
Hahaha, w punkt. A jak już zmieni mieszkanie na mniejsze: Czyż nie można zamienić mieszkania na przyczepę campingową, a resztę oddać bardziej potrzebującym?
Dzięki temu gospodarka się kręci.
Taaaaak, gospodarka :)))
Dostałeś kiedyś paragon na stoisku pod cmentarzem ?
Pomijam cyrk jaki się tam teraz robi - dosłownie festyn. Dzisiaj widziałem stoiska z cukierkami, zabawkami, balonami i faceta z płytami CD, który puszczał non stop jakieś denne disco polo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2018 o 21:49
A teraz pomyśl. Ile TY przeznaczasz na chorych, fundacje itd. No? Więc kiego się interesujesz co ktoś inny robi z kasą? Zresztą te pieniądze nie znikają. zgodnie z wszelkimi prawami ekonomicznymi pieniądze wydane na znicze istnieją, po prostu zmieniają właściciela i może on wpłacić kasę na chorych. A lekarz, który leczy chorych moze kupić sobie znicze.
Hmm i jak to widzisz?? Do jednego zmarłego przyjeżdża rodzina/znajomi z każdego zakątka. Mam wziąć wszystkie znicze od nich, sprzedac i dać na fundację czy mamy zrobić zrzutkę kupić jeden znicz a resztę dać na fundację???
Wara od moich pieniędzy!! Chcesz aby fundację były wspierane to zapierdzielaj na. Dwa etaty i jedną wypłat dodawaj, to będzie wzamian za moje znicze.
To na co ja mogę wydawać swoje własne zarobione pieniądze?
Według demotywatorów nie mogę wydawać chyba na nic, bo zawsze oni znają sposób na lepsze ich przeznaczenie.
@AndPaw Wg demotów wydawaj sobie na co chcesz. Byle nie na nic co ma jakikolwiek, choćby bardzo daleki, związek z Kościołem Katolickim i katolickimi zwyczajami i tradycjami. PS. Mam pomysł na demota na czasie: Nie kupuj choinki, ani żadnych dekoracji bożonarodzeniowych. Utnij w lesie gałązkę, powieś na niej jedną bombkę, a zaoszczędzone pieniądze wpłać na jakąś fundację (byle nie na Caritas).
Albo te kosztowne grobowce? Nie prościej wyrzucić zwłoki na śmietnik?
;)
Bzdura
MOje PLN moja sprawa. Jezcze mnie bedzie ktos pouczał na co mma pln wydawac.
Najlepiej na Bana takich kolesi, któzy mnie pouczaja
Pomyśl ile czasu zmarnowałeś na napisanie tego bzdetnego demotywatora. Czy nie lepiej było poświęcić ten czas na coś pożytecznego, np.: skok z mostu
Proponuję przeznaczyć połowę swojej wypłaty właśnie na taki cel.
Kolejny który będzie cudzymi pieniędzmi gospodarował, nic ci do tego ile świeczek stawiam najbliższym, jak chcesz to możesz chodzić w łachmanach i żreć gruz, a całą wypłatę oddawać potrzebującym, nic mi do tego, ale od MOICH pieniędzy się odczep.
No ciężko tym lekarzom. Nie kupuj zniczy i kwiatka raz w roku. Oddaj lekarzom i WHO bo im mało.
Pomyśl o mnie muszę wszystkie te śmieci później załadować do kontenera... Pomóż mi i moim plecom
Ja to bym sobie mennicę kupił.
Na kogoś na kim mi zależy będę wydawał duże pieniądze i nie będę tego żałował, ale też nie mam na tyle, żeby rozdawać moją wypłatę nieznajomym, na którą pracuję 200 godzin w miesiącu.
To raczej powinien robić kraj, z tych pieniędzy które od nas biorą.
Jak ja nie znoszę takich prowokacji...z jednej strony człowiek sobie pomyśli, że nie da i jest frajerem, a z drugiej, racjonalnie myślać.. tym frajerem jest prowokant
z jednej strony kazdy ma prawo wydawac pieniadze jak chce
z drugiej ciemnota ludzka nie zna granic. Zamiast komus pomoc lepiej dac ksiedzu lub kupic znicza i pokazac jakim jest sie dobrym czlowiekiem :D
Rychło w czas się obudziliście z tym demotywatorem...
pewnie większość zapala po 1szt ale jak pomnik odwiedzi cała rodzina i znajomi to zbiera się 20szt
"Jednego znicza"??? A może na słownik języka polskiego trzeba by było wydać kilka złociszy??
No to pomyśl ze każdy z rodziny tak zrobił i zapalił jeden znicz i jakiś tam znajomy. na nagrobku jest 10 zniczy i co w związku z tym? Myślisz ze rodzina przyniosła 10 zniczy??
A może lepiej kupić jeszcze jednego znicza od drobnego przedsiębiorcy który w ten sposób zarabia uczciwie na życie?
Jestem za, a nawet przeciwko.
Socjaliści zawsze lepiej od nas wiedza jak mamy wydawać nasze pieniądze
Lepiej nic nie palic