Nie żebym był jakimś malkontentem, ale spoty na różne święta, większości przypadków są nieco... obciachowe?
Zwłaszcza, że jest się zalewany ogromną falą właśnie.
Może by tak organizować lepiej przyjęcia gdzie ludzie mogą się zebrać świętować wspólnie radując się, zjeść ciasta czy coś podobnego? Zamiast krzyczeć i rozpalać flary jakby jakaś wojna miała być, jakbyśmy byli jacyś niezadowoleni. Fajnie by było jakby można właśnie tak świętować pozytywnie. Bez afer, bez rozdziału na grupy, jak z dwoma marszami. Bez konieczności stykania się z politykami.
Nie żebym był jakimś malkontentem, ale spoty na różne święta, większości przypadków są nieco... obciachowe?
Zwłaszcza, że jest się zalewany ogromną falą właśnie.
Może by tak organizować lepiej przyjęcia gdzie ludzie mogą się zebrać świętować wspólnie radując się, zjeść ciasta czy coś podobnego? Zamiast krzyczeć i rozpalać flary jakby jakaś wojna miała być, jakbyśmy byli jacyś niezadowoleni. Fajnie by było jakby można właśnie tak świętować pozytywnie. Bez afer, bez rozdziału na grupy, jak z dwoma marszami. Bez konieczności stykania się z politykami.
Zacznij to organizować. Masz dużo czasu do następnej rocznicy.