@Gats
Nazwano tak osobę trzecią, tę która podoba się dziewczynie. On nawet nie wie o istnieniu tego pierwszego, który mówi o nim "frajer".
Ewentualnie można coś powiedzieć o dziewczynie która odrzuca serce, ale co? Przecie nikt nie jest zobligowany do miłości tylko dlatego, że jakaś osoba darzy go uczuciem. To tak nie działa.
@pani_jeziora Nie rozumiem co Ty masz z tego, że się wyśmiewasz z ludzi, którzy mają problemy i nie radzą sobie w relacjach, ale nie ma się co dziwić wy właśnie takie jesteście. Pośmiać się i odrzucić, ale w taki sposób żeby wgnieść w ziemię, a potem zdziwienie, że jest tyle facetów, którzy was nienawidzą. Sam nie lubię zachowania typu "nice guy" bo kiedyś też taki byłem, ale to są ludzie, którzy przez złe doświadczenia szczególnie z własną rodziną mają zaniżone poczucie własnej wartości. Chcąc je poprawić myślą, że muszą być dla wszystkich mili i wszystkim pomagać żeby otrzymać aprobatę ktorej im wcześniej brakowało. Tą strategię przenoszą też do związków myślą, że ta sama strategia pomoże im w znalezieniu i utrzymaniu przy sobie kobiety, ale to nie działa dlatego się frustrują. Ta frustracja co prawda nie jest powodem żeby czepiać się wszystkich kobiet jak zazwyczaj się to widzi, ale cóż ludzie są jacy są. Dlatego zanim się z kogoś pośmiejesz warto zobaczyć drugą stronę medalu. Zresztą wam kobietom wolno, ale jak facet śmieje się z podobnych zachowań u kobiet to nagle wszystkie robicie aferę. Polecam książkę "No More Mr Nice Guy" co prawda jest skierowana bardziej do mężczyzn, ale kobiety też powinny się z nią zaznajomić.
Ale gdzie ja napisałem że nie możecie mieć złamanego serca. Nie odnosiłem się nawet do tego tylko do tego co napisałaś i bardzo często pisałaś też wcześniej jak widzę nawet nie przeczytałaś całości mojej wypowiedzi bo wiedziałabyś że napisałem coś takiego "Ta frustracja co prawda nie jest powodem żeby czepiać się wszystkich kobiet jak zazwyczaj się to widzi, ale cóż ludzie są jacy są." Nie neguje tego że działa to w obie strony bo to jest oczywiste, ale to mnie się nazywa hipokrytą bo staje w obronie mężczyzn którzy sobie nie radzą z kobietami, z których Ty się ciągle nabijasz. Nikogo tutaj nie obwiniałem różne są sytuacje w relacjach między ludźmi i ja temu nie zaprzeczam. I nie gloryfikuje krzywdzenia ludzi. Dlatego nie nazywaj mnie hipokrytą. Też mi się nie podoba to co opisujesz i masz rację, ale nie trzeba nikogo wyśmiewać żeby dać temu wyraz.
No tak same dziwki ostatnio się rodzą jak się chcesz zacząć spotykać z jakąś to ci zara swoje stawki i wymagania recytuje. Jak nie masz ryja jak Dikaprio albo przynajmniej równowartość jego konta bankowego to kolego nawet nie zarywaj.
@Skaterboy13 dokładnie. Dorośli ludzie biorą odpowiedzialność za własne życie. Jeśli wolą być pocieszycielami, zamiast szukać wolnego partnera/partnerki to ich problem.
Albo autor właśnie przeżywa rozstanie z kobietą i w ten sposób je odreagowuje. Oczywiście uważając, ze tylko on tak ma, albo ewentualnie on tak ma najgorzej.
Albo druga teoria, że nie wiąże się z kobietą, bo wszystkie kobiety takie są. Dlatego on będąc sam, ma lepiej. Cytując pana Abelarda Gizę, "to powiedzieć, tak, że ktoś bez nóg ma lepiej, bo przynajmniej po nich nie wieje".
Kurde, tyle miliardów mężczyzn związało się z jakąś kobieta i wiedli albo wiodą wspólne dobre życie, ale znajdzie się jakiś rozstrojony emocjonalnie romantyk i korzystając z najnowszych zdobyczy technologicznych, będzie przekonywał wszystkich, że kobiety to zło.
Weź ty chłopie prześpij się z jakąś kobietą, ewentualnie zamów prostytutkę, a jak nie masz hajsu to umów się z Renią Rączkowską i nie twórz więcej takich pierdół.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2018 o 11:48
"Kurde, tyle miliardów mężczyzn związało się z jakąś kobieta i wiedli albo wiodą wspólne dobre życie" to powiedz mi czemu na przestrzenie wieków rozmnożyło się tylko 40% mężczyzn i 80% skoro tyle miliardów ludzi znajduje swoje drugie połówki.
Niestety, teraz zapanowała jakaś dziwna moda na uogólnianie wszystkiego. Każdy facet zły, bo poleci na lepszą, każda kobieta zła, bo poleci na lepszego... To jak z tym twierdzeniem, że każdy młody jest głupi, bo jest młody...
@Klebern
Mistrzu, jak tacy wszyscy szczęsliwi w związkach to skąd te samobójstwa, rozwody i przemoc w rodzinie?
Ty naprawdę uważasz że jak ktoś w małżeństwie to szczęśliwy?
yhym897 Czytałem o tym na jednej stronie dotyczącej związków. Było tam podane źródło z jakimiś badaniami w tym temacie ale w tej chwili nie przypomnę sobie tytułu wpisu. No i jako że nie mam konta nie będę mógł niestety podlinkować, ale jeżeli Cię to interesuje to strona nazywa się Świadomość Związków i Relacji Miedzyludzkich.
@~yhym7862 "jak uganiasz się za tego typu kobietami to zachowujesz się identycznie, jak ta dziewczyna z obrazka" co to niby ma znaczyć? A niby skąd mam wiedzieć jakiego typu to dziewczyna skoro jej jeszcze nie znam? A nie uganiam się za nie wiadomo jaką boginią tylko szukam specjalnie kogoś na moim poziomie bo to zrozumiałe, że jak do takiej zagadasz to cię prawdopodobnie spławi i tyle z tego. Tylko w dzisiejszych czasach kobiety mają za duże mniemanie o sobie i taka jest niestety smutna prawda.
"Frajer" bo ona ugania się za nim, a nie za mną. Klasyka:D
@Gambini
Tak, frajer, ktoś oddaje mu serce, siebie, a ten gardzi, odrzuca oddawany mu bezinteresownie skarb.
@Gats
Nazwano tak osobę trzecią, tę która podoba się dziewczynie. On nawet nie wie o istnieniu tego pierwszego, który mówi o nim "frajer".
Ewentualnie można coś powiedzieć o dziewczynie która odrzuca serce, ale co? Przecie nikt nie jest zobligowany do miłości tylko dlatego, że jakaś osoba darzy go uczuciem. To tak nie działa.
Jak lubi drani daj jej w ry*o na pewno Cię pokocha w końcu lubi drani :P
Ktos inny jest tutaj tym "frajerem" :P
Kobieta chce spotykać się z mężczyzną, który nie odwzajemnia jej uczuć - kobieta zła
Piwniczak chce spotykać się z kobietą, która go nie chce - ???
@pani_jeziora Nie rozumiem co Ty masz z tego, że się wyśmiewasz z ludzi, którzy mają problemy i nie radzą sobie w relacjach, ale nie ma się co dziwić wy właśnie takie jesteście. Pośmiać się i odrzucić, ale w taki sposób żeby wgnieść w ziemię, a potem zdziwienie, że jest tyle facetów, którzy was nienawidzą. Sam nie lubię zachowania typu "nice guy" bo kiedyś też taki byłem, ale to są ludzie, którzy przez złe doświadczenia szczególnie z własną rodziną mają zaniżone poczucie własnej wartości. Chcąc je poprawić myślą, że muszą być dla wszystkich mili i wszystkim pomagać żeby otrzymać aprobatę ktorej im wcześniej brakowało. Tą strategię przenoszą też do związków myślą, że ta sama strategia pomoże im w znalezieniu i utrzymaniu przy sobie kobiety, ale to nie działa dlatego się frustrują. Ta frustracja co prawda nie jest powodem żeby czepiać się wszystkich kobiet jak zazwyczaj się to widzi, ale cóż ludzie są jacy są. Dlatego zanim się z kogoś pośmiejesz warto zobaczyć drugą stronę medalu. Zresztą wam kobietom wolno, ale jak facet śmieje się z podobnych zachowań u kobiet to nagle wszystkie robicie aferę. Polecam książkę "No More Mr Nice Guy" co prawda jest skierowana bardziej do mężczyzn, ale kobiety też powinny się z nią zaznajomić.
Ale gdzie ja napisałem że nie możecie mieć złamanego serca. Nie odnosiłem się nawet do tego tylko do tego co napisałaś i bardzo często pisałaś też wcześniej jak widzę nawet nie przeczytałaś całości mojej wypowiedzi bo wiedziałabyś że napisałem coś takiego "Ta frustracja co prawda nie jest powodem żeby czepiać się wszystkich kobiet jak zazwyczaj się to widzi, ale cóż ludzie są jacy są." Nie neguje tego że działa to w obie strony bo to jest oczywiste, ale to mnie się nazywa hipokrytą bo staje w obronie mężczyzn którzy sobie nie radzą z kobietami, z których Ty się ciągle nabijasz. Nikogo tutaj nie obwiniałem różne są sytuacje w relacjach między ludźmi i ja temu nie zaprzeczam. I nie gloryfikuje krzywdzenia ludzi. Dlatego nie nazywaj mnie hipokrytą. Też mi się nie podoba to co opisujesz i masz rację, ale nie trzeba nikogo wyśmiewać żeby dać temu wyraz.
No tak same dziwki ostatnio się rodzą jak się chcesz zacząć spotykać z jakąś to ci zara swoje stawki i wymagania recytuje. Jak nie masz ryja jak Dikaprio albo przynajmniej równowartość jego konta bankowego to kolego nawet nie zarywaj.
@kajki7 no cóż jak uganiasz się za tego typu kobietami to zachowujesz się identycznie, jak ta dziewczyna z obrazka.
Oczywiście, w drugą stronę to absolutnie nie działa... A może tak przestańmy winić innych za nasze własne błędy i złe wybory?
@Skaterboy13 dokładnie. Dorośli ludzie biorą odpowiedzialność za własne życie. Jeśli wolą być pocieszycielami, zamiast szukać wolnego partnera/partnerki to ich problem.
Mam dwie teorie:
Albo autor właśnie przeżywa rozstanie z kobietą i w ten sposób je odreagowuje. Oczywiście uważając, ze tylko on tak ma, albo ewentualnie on tak ma najgorzej.
Albo druga teoria, że nie wiąże się z kobietą, bo wszystkie kobiety takie są. Dlatego on będąc sam, ma lepiej. Cytując pana Abelarda Gizę, "to powiedzieć, tak, że ktoś bez nóg ma lepiej, bo przynajmniej po nich nie wieje".
Kurde, tyle miliardów mężczyzn związało się z jakąś kobieta i wiedli albo wiodą wspólne dobre życie, ale znajdzie się jakiś rozstrojony emocjonalnie romantyk i korzystając z najnowszych zdobyczy technologicznych, będzie przekonywał wszystkich, że kobiety to zło.
Weź ty chłopie prześpij się z jakąś kobietą, ewentualnie zamów prostytutkę, a jak nie masz hajsu to umów się z Renią Rączkowską i nie twórz więcej takich pierdół.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2018 o 11:48
"Kurde, tyle miliardów mężczyzn związało się z jakąś kobieta i wiedli albo wiodą wspólne dobre życie" to powiedz mi czemu na przestrzenie wieków rozmnożyło się tylko 40% mężczyzn i 80% skoro tyle miliardów ludzi znajduje swoje drugie połówki.
I 80% kobiet*
Niestety, teraz zapanowała jakaś dziwna moda na uogólnianie wszystkiego. Każdy facet zły, bo poleci na lepszą, każda kobieta zła, bo poleci na lepszego... To jak z tym twierdzeniem, że każdy młody jest głupi, bo jest młody...
@Klebern
Mistrzu, jak tacy wszyscy szczęsliwi w związkach to skąd te samobójstwa, rozwody i przemoc w rodzinie?
Ty naprawdę uważasz że jak ktoś w małżeństwie to szczęśliwy?
@Affjgjrhr skąd masz te statystyki - pytam się tak serio.
yhym897 Czytałem o tym na jednej stronie dotyczącej związków. Było tam podane źródło z jakimiś badaniami w tym temacie ale w tej chwili nie przypomnę sobie tytułu wpisu. No i jako że nie mam konta nie będę mógł niestety podlinkować, ale jeżeli Cię to interesuje to strona nazywa się Świadomość Związków i Relacji Miedzyludzkich.
@Klebern
Malo zycia przezyles, w d* byles i g* widziales.
jprld, ile razy można to samo żałośliwe badziewie oglądać...
@~yhym7862 "jak uganiasz się za tego typu kobietami to zachowujesz się identycznie, jak ta dziewczyna z obrazka" co to niby ma znaczyć? A niby skąd mam wiedzieć jakiego typu to dziewczyna skoro jej jeszcze nie znam? A nie uganiam się za nie wiadomo jaką boginią tylko szukam specjalnie kogoś na moim poziomie bo to zrozumiałe, że jak do takiej zagadasz to cię prawdopodobnie spławi i tyle z tego. Tylko w dzisiejszych czasach kobiety mają za duże mniemanie o sobie i taka jest niestety smutna prawda.