Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Jagna32
+36 / 36

Odepnij wózek, zrób listę zakupów, zmierz ubrania przed zakupem. Genialne! Że też wcześniej tego nie znałam. Teraz moje życie wkroczyło w inny wymiar. Mogę wrzucać zakupy do odpiętego wózka i nie muszę już kupować ubrań "na oko". Dzięki!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SamuelWolf
0 / 4

Dodaj o tego kosz na bieliznę. Jeśli idziesz na zakupy autem to i tak podjeżdżasz wózkiem pod auto, bo we wszystkich znanych mi sklepach tak można. Jeśli idziesz pieszo to ten trik jest mocno niewygodny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nisha
+8 / 8

@~SamuelWolf Tu chyba chodziło o przenoszenie zakupów z auta do domu. Sens to ma, czasem trudno wszystko zabrać, a dodatkowo drzwi do domu otwarte w zimie. Pytanie tylko czy jest to tak odkrywcze by pisać o tym w necie i na głównej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ookulary
0 / 0

Znam ten sposób z przywiązywaniem reklamówek do uchwytu za pośrednictwem woreczka. Właśnie tak przywiązujemy reklamówki do uchwytu od szuflady w sklepie, w którym pracuję :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+41 / 41

I najważniejsze: oddychaj. Oddychanie jest ważne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Asah3220
+7 / 7

To mam mieć kosz na bieliznę czy haczyki do reklamówek(które mają się ukrywać i po to mam mieć kosz?)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubu2016
+1 / 1

Faceci nie robią zakupów? Same kobity na zdjęciach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gadsga
+1 / 1

@Bubu2016 Dyskryminacja!!! Facetów powinno być 50% na zdjęciacch ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kehe
+2 / 2

Wszystko super, ale kto kupuje 27 jajek? (patrz lista zakupów)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Catallina
+1 / 1

A pierś z kurczaka 5,1kg? Z której strony okroić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar weram
0 / 2

Niemal każdy kto organizuje w domu rodzinne święta. W zależności od rodzaju pieczonych ciast, 10 mogłoby pójść na jedno (ciasta typu torciki). Do tego przeróżne sałatki zawierające jajka, nawet panierki zazwyczaj je mają... A jeśli jest Wielkanoc? Spora część pójdzie na pisanki. Często oddzielnie te, które będą poświęcone i te, które będą stały w domu do ozdoby tak długo, aż zajdzie ryzyko, że się zaraz popsują. Dodaj do tego, że już sama rodzina w zwykłych okolicznościach może lubić jeść jajka, np. każdy po kilka jajek na miękko przy śniadaniu.
W okolicznościach gdy duża rodzina przygotowuje Wielkanoc, każde z trójki dzieci robi samo przynajmniej jedno ciasto, jest kila sałatek, robi się sporo pisanek zarówno do zjedzenia na śniadanie wielkanocne, jak i tych, które będą na później, a do domu zjeżdża kilku krewnych, którzy też lubią jajka na miękko, czy jajecznicę na śniadania, na liście może się spokojnie znaleźć powyżej 50 jajek i nie będzie w tym nic szokującego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Catallina
+3 / 3

Weram to nie o ilość chodzi raczej autorowi pierwszego komentarza. . Ale zazwyczaj kupujesz 10, 20, 50 jajek, prawda? Okrągła ilość ze względu na dostępność określonej wielkości opakowań. Nie 3 i nie 7. Tak jak mięso. Bierzesz 1/2 kg. 1kg. Bierzesz 1 pierś. A nie 3/4 piersi bądź właśnie 5,1kg :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar weram
0 / 2

Wyliczył ile potrzebuje, i tyle zapisał, a opakowanie weźmie jakie będzie. Czyli 30.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Catallina
+2 / 2

Bułki pelnoziarniste 190g:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Bułki ciekawsze. Jajek mógł policzyć ile potrzeba i weźmie tyle aby starczyło. Mięso na upartego też ujdzie jeśli przepis wymaga określonych ilości, chociaż wygląda to śmiesznie.
Kto jednak spisuje zakupy bułek w gramach? Bierze się je na sztuki. Nie wierzę, żeby ktoś zapisał gramy i dobierał bułki według gramatury. To jest nierealne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkWafel
+10 / 10

Jakoś nie mam zaufania do montowania klucza w wózek sklepowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slawawa
0 / 0

izolacja piankowa do rur (wózek).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aikidoka
+7 / 7

Przede wszystkim nie wkładamy zakupów nigdzie indziej jak do bagażnika, bo przy jakimkolwiek wypadku komunikacyjnym wszystko i tak będzie latało po całej kabinie auta zadając czasem więcej obrażeń jak sam wypadek. Ale o tym to już nikt nie napisze bo po co chronić ludzkie życie. Ostatnio sama widziałam jak obok niemowlaka w foteliku leżała dość spora chyba fotokopiarka czy tez inne urządzenie. Ciekawe gdzie by się znalazło jakby tak ktoś puknął w to auto z boku :x

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2018 o 13:08

avatar ZONTAR
-3 / 3

@Aikidoka Nie przesadzaj. Jak robisz zakupy i jedziesz dwa kilometry miastem do domu, to nic wielkiego się nie stanie. Szczególnie gdy zapniesz je pasami, czy wsadzisz w nogi aby nigdzie się nie przemieszczały. Szanse dachowania w mieście są mikroskopijne.
Oczywiście pakowanie rzeczy na trasę pozamiejską to już inna bajka, nic nie ma prawa latać w kabinie przy hamowaniu czy dachowaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aikidoka
+1 / 1

@ZONTAR ja się domyślam że Ty jesteś znakomitym kierowcą i nigdy nie miałeś wypadku i gratki dla Ciebie z tego tytułu, ale na drodze nie jesteś sam. Tak samo jak nie wszyscy przestrzegają przepisów ruchu drogowego o jeździe zgodnie z prędkością zgodną z oznakowaniem. ile to ja już poważnych wypadków widziałam na drogach w centrum mojego wielkiego miasta. Może przy 50 na godzinę nie będziesz dachował ale możesz wywalić się na bok jak ktoś Ci zasadzi z boku prędkością np 90km/h bo nie odróżnia czerwonego od zielonego światła ;) Poza tym jest takie powiedzonko że jeżeli jesteś wstanie sobie wyobrazić daną sytuację to znaczy że może ona się wydarzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@Aikidoka Niby tak, ale jest w tym jednak spora różnica. Kiedy na trasie dachujesz, to najczęściej zachowujesz większość energii kinetycznej, a więc samochód robi często wielokrotną beczkę. Wszystkie rzeczy w środku latają jak w blenderze. Kiedy oberwiesz w bok i samochód wyląduje na dachu, to rzeczy w środku co prawda wylądują na tym dachu, ale jednak zagrożenie jest znacznie mniejsze. Znowu w mieście praktycznie nie ma żadnych skarp, z których samochód zamoczynnie mógłby się stoczyć. Nie jesteś w stanie przekazać tak dużej energii w trakcie wypadku, aby uderzony samochód potoczył się jak beczka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aikidoka
+1 / 1

@ZONTAR poczytaj dlaczego nie należy przewozić więcej niż 100ml płynów w kabinie pasarzzerskiej i to najlepiej zabezpieczonych w sakiewkach czy w schowku. Poczytaj co może zrobić lakier do paznokci leżący na klapie z tyłu za siedzeniami tylnych pasażerów jak ktoś Ci zasadzi z tyłu w samochód z prędkością 50km/h. Poczytaj a potem mów o energii kinetycznej i o tym że nic się nikomu nie stanie jak dostanie rozpędzonym niczym pocisk lakierem w potylicę. Poczytaj dowiedz się a potem pisz. Tylko zgodnie z faktami a nie z własnymi domysłami. Widziałam dużo wypadków na szpitalnym sorze gdzie nikt nie myślał o tym że butelka z wodą czy torebka może doprowadzić do śmierci podczas jazdy po mieście ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+2 / 2

Ostre krawędzie wózka? To co to za market?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lululinka
+2 / 2

Do tego próbowałam wszystkie moje klucze w taki sposób wykorzystać i żaden nie pasował :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+4 / 6

1. Świetny pomysł. Jak ktoś skubnie koszyk, to zamiast złotówki tracisz klucz. O ile nie masz jakiegoś nieznanego klucza, którego zastosowania nawet nie znasz, to lepiej nosić przy sobie jakiś żeton czy mieć zawsze oddelegowaną monetę do wózka, której nie wydajesz.
2. Niesamowicie skomplikowany opis rozwiązania nieistniejącego problemu.
3. Czym się różni piankowy makaron do pływania od izolacji do rur? Poza kolorem i ceną oczywiście.
4. Jak masz samochód i takie problemy, to kup sobie składaną skrzynkę. Bardziej foremna i można ją złozyć aby nie zajmowała niepotrzebnie miejsca. Tak czy siak lepiej po prostu mieć porządne torby na zakupy z wygodnymi uchwytami. Skoro pamiętasz o skrzynce na pranie, to będzie pamiętać o zabraniu porządnej torby. Taką możesz spakować już w sklepie zamiast taszczyć wszystko w reklamówkach do bagażnika.
5. Nie spotkałem się z wózkiem sklepowym, który nie ma uchwytu do wieszania toreb. Mają albo haczyk, albo wyprofilowane pręciki wystające ponad linię wózka na które można zawiesić torbę. Duże mają nawet po kilka takich.
6. Lista zakupów to tak niespotykany trick, że aż dziw bierze, że ktoś na to w ogóle wpadł.
7. Skoro masz z tyłu miejsce, to możesz związać reklamówkę i wcisnąć w nogi pasażera. Też nigdzie nie poleci, a do tego nie będzie się bujać i obijać.
8. Trick jak w mordę strzelił. Przymierzaj ubrania przed kupnem.

To ja proponuję jeszcze kilka tricków:
- Kupuj produkty, które chcesz kupić.
- Nie kupuj produktów, których nie chcesz kupić.
- Zamów zakupy do domu.
- Nie zabieraj dzieci na zakupy.
Jakieś jeszcze propozycje tricków, o których pewnie mało kto pomyślał? Może razem opracujemy listę profesjonalnego zakupowicza, nigdy więcej problemów z zakupami!
W sklepie są kolejki? Idź do innego sklepu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonyTamburynista
0 / 0

Nie wiem czy wiesz mistrzu ale sam od dawna wyjmuje wózek za pomocą kluczyka czy małego pieniążka jak mam tylko taki i kluczyka bo za mały jest i wiesz co? Kluczyk wyjmuje się od razu, on tam nie zostaje zamknięty czy coś hah.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boomfloom
0 / 0

@ZONTAR Przed podejściem do kasy (albo w ogóle przed wyjściem z domu), upewnij się, że masz czym zapłacić za zakupy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@SzalonyTamburynista No to masz wyjątkowy kluczyk, co z tego? Cały mechanizm jest banalnie prosty. Przycisk od przodu zwalnia blokadę wózka i "łapie" za monetę. Jak wsadzisz coś płaskiego i wciśniesz, to też zwolnisz blokadę i dasz radę to bez problemu wyjąć. Jak jednak masz klucz z główką podobnego rozmiaru do monety to nie da się tego wyjąć.

@boomfloom No chyba, że chodzisz tylko z kartą i liczysz na to, że nie będzie awarii terminalu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kkuubbaa123
+2 / 2

Weś koszyk na bieliznę i zrób z siebie debila

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~optionfree
0 / 0

Wędlina - 9 ???? plasterków, pierś z kurczaka - 5,10 ????.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Asheera
0 / 0

bułki, "pieczywo pełnoziarniste, tortilla, na wage... ekhm.
2 litry PASTY pomidorowej, ponad 5 kg piersi z kurczaka, 3 brokuły, do tego jeszcze inne mięsa, 10 papryk, idiotyczna ilość jajek ... Lista chyba tworzona absolutnie losowo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem