To co napisał dpet tak naprawdę jest puste. brzmi to jakby otyła osoba na siłowni była godna litości i zagadywania do niej, czy szczerzenia ryja "bo nie jest taka fajna , ale robi co moze". Kurna otyła osoba, jeśli jest na siłce, to robi coś ze swoją otyłością nie? Znalem goscia, który startował mając 120 kg wagi i to bynajmniej nie z powodu mięśni.Po 2 latach pracy był w lepszej formie niż większość instaboyz, którzy chodzą tam postrzelać zdjęcia własnego tyłka dla "bliskich kolegów".
no hyba nie zrozumiales tego tekstu. dokladnie to samo co Ty, napisal autor podpisu. Nie zacheca do litowania sie, a wlasnie do usmiechu, wyrazu uznania dla pracy jaka wklada I checi poprawienia swojego zdrowia, wygladu. tak samo z 38 latkiem na uczelni. nie kazdy mial mozliwosc a czasem checi zaraz o szkole sredniej isc na studia. a moze to juz 2gi czy 3ci kierunke, ktory studiuje.
To co napisał dpet tak naprawdę jest puste. brzmi to jakby otyła osoba na siłowni była godna litości i zagadywania do niej, czy szczerzenia ryja "bo nie jest taka fajna , ale robi co moze". Kurna otyła osoba, jeśli jest na siłce, to robi coś ze swoją otyłością nie? Znalem goscia, który startował mając 120 kg wagi i to bynajmniej nie z powodu mięśni.Po 2 latach pracy był w lepszej formie niż większość instaboyz, którzy chodzą tam postrzelać zdjęcia własnego tyłka dla "bliskich kolegów".
Popieram. Otyła osoba na siłce zasługuje na szacunek i wsparcie.
no hyba nie zrozumiales tego tekstu. dokladnie to samo co Ty, napisal autor podpisu. Nie zacheca do litowania sie, a wlasnie do usmiechu, wyrazu uznania dla pracy jaka wklada I checi poprawienia swojego zdrowia, wygladu. tak samo z 38 latkiem na uczelni. nie kazdy mial mozliwosc a czasem checi zaraz o szkole sredniej isc na studia. a moze to juz 2gi czy 3ci kierunke, ktory studiuje.