~hu89 4 grudnia 2018 o 17:53 0 / 0 Takie rzeczy robi się metodą fotograficzną: najpierw naświetla się liść z nałożonym negatywem a później jakimś specyfikiem wypłukuje chlorofil. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Tresowaną gąsienicą
dobre.!
Chemicznie?
Obstawiam laser
Takie rzeczy robi się metodą fotograficzną: najpierw naświetla się liść z nałożonym negatywem a później jakimś specyfikiem wypłukuje chlorofil.
To pewnie koci mocz tak działa