aha, na plastiku z którego jest zrobiona lalka, nagle pieprzyki się pojawiły? ludzie chyba mają problem ze zrozumieniem że to jest zabawka, ciekawe że nigdy nie przedstawiają jak to figurki he-mana czy innych męskich bohaterów wpędzają chłopaków w kompleksy... pewnie dlatego że chłopcy mają mózg i wiedzą że to tylko zabawka.
Worki pod oczami, pryszcze i pieprzyki można "zakamuflować" przy pomocy odpowiedniego makijażu. Co do odrostów - to istnieją np. farby w formie proszku czy sprayu do jednorazowego zakrycia odrostów - po umyciu głowy schodzą ze skóry. Nie wiem czy do koloru blond takie są, ale widziałam, jak panie używały takich by pokryć siwiznę na kilka dni przed farbowaniem włosów ;) Efekt "siana" można zniwelować przy pomocy kosmetyków do włosów i prostownicy. Co do zębów, to istnieją pasty, które "wizualnie" rozjaśniają zęby. Jest też azjatycki kosmetyk - biały lakier do zębów.. Ogólnie, obrazek jest bardzo przesadzony, ale większość niedoskonałości można schować przy odpowiednim dobraniu kosmetyków, nie tylko do twarzy. Jest to trudne do wykonania, ale realne ;)
@maggdalena18 chodzi raczej o delikatną psychikę dziecka. Potem dziewczynka zaczyna dorastać, pojawiają się pryszcze, przetłuszczone włosy itp i wielka tragedia, bo wcześniej naoglądała się "idealnych" twarzyczek głupich lalek wzrowanych na dmuchanych lalach
@up A ja to dzieckiem nie byłam? A jak są lalki niemowlaki wielkości 1/2 dziecka? To co, nie zaburzają dzieciom wizji niemowlaka? Może zaczną myśleć, że niemowlęta są plastikowe albo szmaciane? No bez kitu.
miała też makijaż na zębach?
Nawet na włosach
aha, na plastiku z którego jest zrobiona lalka, nagle pieprzyki się pojawiły? ludzie chyba mają problem ze zrozumieniem że to jest zabawka, ciekawe że nigdy nie przedstawiają jak to figurki he-mana czy innych męskich bohaterów wpędzają chłopaków w kompleksy... pewnie dlatego że chłopcy mają mózg i wiedzą że to tylko zabawka.
Dzięki za tekst o pieprzykach. Myślałam, że po prostu mam brudny monitor.
Raczej zachęci do większego sięgania po kosmetyki.
Pytanie, zamierzamy skomentować fakt, że oprócz pozbycia się makijażu, dorobiono jej worki pod oczami, siano i odrosty, żółte zęby i inne takie?
Worki pod oczami, pryszcze i pieprzyki można "zakamuflować" przy pomocy odpowiedniego makijażu. Co do odrostów - to istnieją np. farby w formie proszku czy sprayu do jednorazowego zakrycia odrostów - po umyciu głowy schodzą ze skóry. Nie wiem czy do koloru blond takie są, ale widziałam, jak panie używały takich by pokryć siwiznę na kilka dni przed farbowaniem włosów ;) Efekt "siana" można zniwelować przy pomocy kosmetyków do włosów i prostownicy. Co do zębów, to istnieją pasty, które "wizualnie" rozjaśniają zęby. Jest też azjatycki kosmetyk - biały lakier do zębów.. Ogólnie, obrazek jest bardzo przesadzony, ale większość niedoskonałości można schować przy odpowiednim dobraniu kosmetyków, nie tylko do twarzy. Jest to trudne do wykonania, ale realne ;)
Za durnotę zayebałem w minusa jak Spejson w boxera
Tylko debile wierzą, że ludzie wyglądają jak barbie i przez to nabywają się kompleksów.
@maggdalena18 chodzi raczej o delikatną psychikę dziecka. Potem dziewczynka zaczyna dorastać, pojawiają się pryszcze, przetłuszczone włosy itp i wielka tragedia, bo wcześniej naoglądała się "idealnych" twarzyczek głupich lalek wzrowanych na dmuchanych lalach
@up A ja to dzieckiem nie byłam? A jak są lalki niemowlaki wielkości 1/2 dziecka? To co, nie zaburzają dzieciom wizji niemowlaka? Może zaczną myśleć, że niemowlęta są plastikowe albo szmaciane? No bez kitu.