MOja się sama utrzymuje. Pracuje bo chce : P ale daje to dodatkowe możliwości. Np ja płacę rachunki, czynsz i wynajem a ona na życie ;P
W ten sposób razem coś tam się zawsze zaoszczędzi ;) no chyba, że karyna pracuje a brajan nie bo ona pracuje to po co... i on całymi dniammi pod sklepem pije piwo a ona zarabia grosze, wraca do domu i jeszcze tej moczymordzie gotuje ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2018 o 15:26
MOja się sama utrzymuje. Pracuje bo chce : P ale daje to dodatkowe możliwości. Np ja płacę rachunki, czynsz i wynajem a ona na życie ;P
W ten sposób razem coś tam się zawsze zaoszczędzi ;) no chyba, że karyna pracuje a brajan nie bo ona pracuje to po co... i on całymi dniammi pod sklepem pije piwo a ona zarabia grosze, wraca do domu i jeszcze tej moczymordzie gotuje ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2018 o 15:26
Coś takiego może być marzeniem co najwyżej żigolaka, a nie mężczyzny.
mam takiego kolege, alkoholik pierd0l0ny, a ona już niebawem rodzi 2 dziecko, kumpel z niego wporzo, ale żonie współczuję