?? ale, ze niby co? to ludzie sie modla do niego gdy sie kasa konczy?
a wogole..
to jest zdjecie teoretycznie prawdziwe
choc wielokrotnie powielane...
Nikt go nie widzial,
ktos pod wplywem czegos, go narysowal
no i miliony bezmozgow lajkuja..
Brawo dla tych co sie oszukuja ze sie nie osszukuja.
Ludzie zaczynają się modlić gdy zaczyna brakować kasy, gdy czują się czymś zagrożeni albo mają większe problemy ze zdrowiem. Jak w starym powiedzeniu "jak trwoga to do Boga".
Człowiek na prawdę wierzący, rozmawia z Bogiem bo czuje taką potrzebę, a nie dlatego że ma do Niego interes.
Prawdziwie wierzących (i nie ma znaczenie jaką religię wyznają) jest najwyżej 15% społeczeństwa. Jednocześnie prawdziwych ateistów, nie wierzących w nic pozamaterialnego, jest mniej niż 5%. Cala reszta to ludzie nie zastanawiający się nad Absolutem, prowadzący swoje zwyczajne życie utartymi drogami przyzwyczajeń, tradycji i naśladownictwa.
A teraz czekam na minusy od obrażonych 80% społeczeństwa.
?? ale, ze niby co? to ludzie sie modla do niego gdy sie kasa konczy?
a wogole..
to jest zdjecie teoretycznie prawdziwe
choc wielokrotnie powielane...
Nikt go nie widzial,
ktos pod wplywem czegos, go narysowal
no i miliony bezmozgow lajkuja..
Brawo dla tych co sie oszukuja ze sie nie osszukuja.
Ludzie zaczynają się modlić gdy zaczyna brakować kasy, gdy czują się czymś zagrożeni albo mają większe problemy ze zdrowiem. Jak w starym powiedzeniu "jak trwoga to do Boga".
Człowiek na prawdę wierzący, rozmawia z Bogiem bo czuje taką potrzebę, a nie dlatego że ma do Niego interes.
Prawdziwie wierzących (i nie ma znaczenie jaką religię wyznają) jest najwyżej 15% społeczeństwa. Jednocześnie prawdziwych ateistów, nie wierzących w nic pozamaterialnego, jest mniej niż 5%. Cala reszta to ludzie nie zastanawiający się nad Absolutem, prowadzący swoje zwyczajne życie utartymi drogami przyzwyczajeń, tradycji i naśladownictwa.
A teraz czekam na minusy od obrażonych 80% społeczeństwa.
@~Rydzykant minus powiadasz? chyba nie, bo jak czytam, to nie sposób się nie zgodzić