Pokaleczy przełyk? Ja podejrzewam, że po prostu trzyma zwiniętą tasiemkę w samych ustach i ot po prostu ją sobie rozwija w ten sposób. Tak przypuszczam.
Nie było mnie w domu jeden dzień i noc . Mój kot dostał żarcie . Jak wróciłem coś ciamkał , opróżniłem mu kuwetę wiec przyleciał się załatwić (2) .. parze coś ciągnie za sobą , to nitka a na jej końcu szpulka i już wiadomo co ciamka. Niech chcąc mu przeszkadzać ,urwałem kawałek przy szpulce . Jakie było moje zdziwienie jak sie okazało że 2 jest nawleczona na niteczkę ...... Tak miałam nawleczonego kota.
Przecież mu to pokaleczy przełyk i usta
Pokaleczy przełyk? Ja podejrzewam, że po prostu trzyma zwiniętą tasiemkę w samych ustach i ot po prostu ją sobie rozwija w ten sposób. Tak przypuszczam.
@Likeeaa też tak myślę, trzyma rolkę w ustach, co nadal nie jest zbyt odpowiedzialne ze strony rodziców, bo może sie udławić.
mama go tak nauczyła ? pewnie ojca nigdy nie pozna bo nikt nie wie który to :]
Że też na to nie wpadłem, muszę tak spróbować.
Jak zacznie wyciągać z ust gwoździe albo młotki, to od razu do egzorcysty.
Nie dosyć, że się nie porzygał, to jeszcze się śmieje, niezły! :D
to dopiero głębokie gardło
xD
Nie było mnie w domu jeden dzień i noc . Mój kot dostał żarcie . Jak wróciłem coś ciamkał , opróżniłem mu kuwetę wiec przyleciał się załatwić (2) .. parze coś ciągnie za sobą , to nitka a na jej końcu szpulka i już wiadomo co ciamka. Niech chcąc mu przeszkadzać ,urwałem kawałek przy szpulce . Jakie było moje zdziwienie jak sie okazało że 2 jest nawleczona na niteczkę ...... Tak miałam nawleczonego kota.
młody magik