Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
508 533
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Że_tak_powiem
+1 / 5

Od 1989r nieustannie są podwyżki cen, i nie ma komu w Polsce wyjść na ulicę, wniosek jest jeden, albo wszyscy są zadowoleni, albo szefowie związków są skorumpowani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~czarnuch_
+4 / 4

Że_tak_powiem ... podobno Holendrzy, Belgowie i Francuzi wykupili wszystkie kamizeli, dla tego nikt na ulicę nie wychodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 3

Hmm.
A tak tyci pytanko - tylko w PL wszystko drożeje od 30 lat? Powiem ci że w latach 30tych w USA, kilkaset dolarów to było dużo.

Zwyczajnie, na skutek gospodarki, pieniądze z czasem tracą na wartości, w przeciwieństwie do towarów. Więc za jedną sztukę towaru z czasem płacisz coraz więcej. Znowu, ręka w ręki z tym powinny iść płace i tak kółeczko się zamyka. I nie jest to nic dziwnego czy niepokojącego.

Więc nie w samych podwyżkach cen jest problem. Problem jest jak już w tym, że ceny rosną szybciej niż płace.
Ba, w PRLu zarabiało się przecież miliardy i było dobrze? No nie, bo wszystko kosztowało miliony XD.
Aktualnie ceny benzyny spadają i to całkiem konkretnie. W przeciągu ostatniego miesiąca, na stacji na której tankuję cena spadła o 21gr. Od całkiem dawna tak tanio nie było. Na innej stacji (bardziej "pokątnej") cena spadła do 4,30zł/l.
Więc czy aby na pewno jest tak źle? Oczywiście mogłoby być lepiej, ale zamiast wiecznie narzekać, może warto by było się samemu zastanowić jak się dysponuje tym co się ma. Bo jak ktoś jest debil to i 10tys zł będzie mu mało :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vlkuplzn
0 / 2

A co, chcesz spalić sąsiadowi auto, albo splądrować jakiś sklep?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fgijk
+1 / 1

Połowa narodu na śmieciówkach,to nie wolno im należeć do związków...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem