Ceny w sieciówkach sa sufitowe jakosc marna a gwarancji i tak nie uznają .Dlatego dobry polski produkt kupuję na giełdzie targu za 1/2 ceny sieciówki , skóra ,hiszpańska podeszwa i polska robocizna - kamasze służa mi 3 lata az do zdarcia podeszwy .
Ja raz po buty jechałem 250 km do Chełma, bo w Warszawie nic ciekawego wtedy nie było
ani w Factory ani w Fashion House, raz że ładne solidne buty z blachą w środku a dwa że łącznie z
kosztami biletów wyszło jeszcze taniej niż w Wawie :)
+ smaczna knysza zjedzona na tym samym bazarze :D
Ja w Deichmann kupuje buty od lat w cenach 80-200zł i na jakość nigdy nie narzekałem, średnio chodzę w nich 10 miesięcy do czasu jak zaczynają się zapadać pięty, takie buty później służą mi jeszcze długi czas do szargania na działce.
Ed. W dzisiejszych czasach co za problem zamówić sobie parę do domu czy sklepu ? W D. jak pracownik sklepu sprawdza stan danego modelu w komputerze i można zaklepać lub zamówić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 grudnia 2018 o 15:43
a czego sie spodziewałeś wycieczki ministrantów?
Ceny w sieciówkach sa sufitowe jakosc marna a gwarancji i tak nie uznają .Dlatego dobry polski produkt kupuję na giełdzie targu za 1/2 ceny sieciówki , skóra ,hiszpańska podeszwa i polska robocizna - kamasze służa mi 3 lata az do zdarcia podeszwy .
Ja raz po buty jechałem 250 km do Chełma, bo w Warszawie nic ciekawego wtedy nie było
ani w Factory ani w Fashion House, raz że ładne solidne buty z blachą w środku a dwa że łącznie z
kosztami biletów wyszło jeszcze taniej niż w Wawie :)
+ smaczna knysza zjedzona na tym samym bazarze :D
Nie ma gwarancji na buty, a rękojmia
Ja w Deichmann kupuje buty od lat w cenach 80-200zł i na jakość nigdy nie narzekałem, średnio chodzę w nich 10 miesięcy do czasu jak zaczynają się zapadać pięty, takie buty później służą mi jeszcze długi czas do szargania na działce.
Ed. W dzisiejszych czasach co za problem zamówić sobie parę do domu czy sklepu ? W D. jak pracownik sklepu sprawdza stan danego modelu w komputerze i można zaklepać lub zamówić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2018 o 15:43
Nie wygląda tak źle, w UK bez promocji sklepy tak wyglądają, ponieważ anglicy nigdy nie podnoszą tego co zrzucili, albo co rozwaliły ich dzieci.
W Kłodzku to samo :D
a ja w tym mieście mieszkam.xddddd