Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Syphar
+1 / 35

Oczywiście, że nie ma. Taka forma "strajku" jest skandaliczna. Strajk to robi prokuratura - siedzą w pracy, w budynku, tylko nie wykonują obowiązków. A nie biorą dodatkowo za L4 siedząc sobie w domu.

Tej instytucji można zarzucić dużo - ale strajk prowadzą prawidłowo. A nie oszukują, że są chorzy, jak nie są.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
+1 / 1

@Syphar A skąd u ciebie przekonanie że oszukują? Wyciąg z międzynarodowej klasyfikacji chorób:

Z56.2 Obawa o utratę pracy
Z56.3 Stresowe warunki pracy
Z56.4 Konflikty z szefem i współpracownikami
Z56.5 Nieprzyjemna praca
Z56.6 Inne przeciążenie fizyczne i umysłowe związane z pracą
Z56.7 Inne i nieokreślone problemy związane z zatrudnieniem

To wszystko są legalne podstawy do wystawienia L4. Poza tym nie ma czegoś takiego jak "branie dodatkowo za L4 siedząc w domu". Na L4 dostaje się 80% wynagrodzenia, chyba że jest się policjantem i się sobie wystrajkuje więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-2 / 2

@Lomion nie neguję, że takie rzeczy w klasyfikacji się znajdują, tyle, że wykazałeś tylko jak chory jest sam system tych zwolnień. Każdy praktycznie ma Z56.3 Z56,5 a znakomita większość ludzi Z56.7, tylko, że jak wszyscy pójdziemy na zwolnienia, to za przeproszeniem kraj zbankrutuje. Do tego dochodzą wymogi. Aby Większość z tej klasyfikacji traktować jako jednostkę chorobową, musi trafić na osobę nieodporną na stres. W wypadku nauczyciela niech by było, ale w wypadku policjanta - do zwolnienia w trybie natychmiastowym, bo nie nadaje się do służby w takim wypadku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
0 / 0

@Syphar Podobnie w sytuacji w której wszyscy zaczęlibyśmy dokładnie i sumiennie wykonywać powierzone obowiązki, co nazywa się się strajkiem włoskim. I kraj od tego nie zbankrutuje, bo większość ludzi zatrudniona jest poza strefą budżetową i państwo nie wypłaca im pensji. A to że taka forma strajku zdarza się w sektorze państwowym a nie gdzie indziej jest prostym skutkiem tego jak rząd traktował protestujących przy poprzednich okazjach: skoro nie chciał z nikim rozmawiać, traktował wszystkich z buta i szczuł w mediach, to nic dziwnego że skutkiem jest forma, której rząd olać nie może.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-2 / 2

@Lomion, ale wtedy ci spoza strefy budżetowej przestaną wytwarzać PKB - a co za tym idzie - płacić podatki (firmy) bo nie mając pracowników będą musieli zwinąć interes.

Strajk włoski jest natomiast skuteczny również z powodu chorej sytuacji systemowej - bo obowiązki formalne pracowników są absurdalnie rozdmuchane i w znakomitej większości zbędne, a wynikają z durnych przepisów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
0 / 0

@Syphar VATu płacić nie przestaną, a to główny składnik dochodów państwa ;) Patrząc w ten sposób to każdy strajk prowadzi do niewytworzenia PKB, bo strajk niezależnie od formy jest powstrzymaniem się od pracy. I owszem, zarówno strajk włoski jak i manewr z L4 działają dlatego że wykorzystują zawiłości systemu. Tyle że to niczego nie zmienia, szczególnie w sytuacji gdy nie jest to metoda pierwszego wyboru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2018 o 23:58

avatar ~SXZ1
-3 / 29

Czy osoba nazywająca kogoś oszustem bez dowodów ma moralne prawo moralizować? :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
+8 / 28

Dowodów oczekujesz na to że przez ostatnie dwanaście miesięcy nie było większego problemu kadrowego z powodu L4, aż tu nagle w listopadzie większość policjantów zachorowała, po czym nagle w grudniu jest problem bo nauczyciele też są chorzy? Jesteś tak głupi czy udajesz głupiego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SXZ1
-2 / 26

@awator Zapytam ponownie - masz dowód? Nie masz. Tyle w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ahte
+2 / 16

Odnośnie do dowodów - a co jeżeli w większości te zwolnienia były prawidłowe - nauczyciele itp. bardzo często mają kłopoty z gardłem, krtanią i z mojego punktu widzenia to nic w tym dziwnego, że te zwolnienia dostały - okres grypy, przeziębień itp - praca, w której pracuje się głosem - jedyna zmowa nauczycieli to to, że zdecydowali się pójść do lekarza po to zwolnienie.
A osobie chorej chyba nikt z was nie zabroni pójść do lekarza po zwolnienie i leki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kreos
+3 / 11

@Ahte Czyli tradycyjnie działanie na zasadzie "Ja wiem o co chodzi, ty wiesz o co chodzi, ale udajemy Greków bo przecież nie ma dowodów". Gdyby tak postąpili ratownicy medyczni czy interniści to już by nie było wątpliwości, i cały kraj by się burzył bo nie było by komu wtykać igły w tyłek, ale skoro to nauczyciele to możemy rżnąć głupa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ahte
+4 / 12

@kreos - ale czy czesto nie jest tak, że jak jesteśmy nieco chorzy to po prostu nie bierzemy zwolnienia na przeziębienie, lekka grypę itp - gdzie normalnie byśmy takie zwolnienie dostali ale nie chce nam sie tracić części wypłaty itp - albo wiemy, że nie za bardzo ma kto nas zastąpić w konkretnym terminie i temu do tej pracy idziemy - a w tym przypadku mogłobyć tak ze na to nie patrzyli, czuli, że coś im dolega - lekarz to potwierdził i poszli na zwolnienie

Czy musieli oszukiwać, że coś im doelga? - Nie koniecznie - sam ostatnio na antybiotyku chodziłem do pracy bo nie było po porostu dla kogo mnie zastąpić - a zwolnienie miałbym od ręki z powodu choroby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kreos
0 / 6

@Ahte Nie ma półprawdy. Jest albo prawda albo kantowanie,a taka liczba osób na L4 to albo wybitne zjawisko statystyczne epidemii w obrębie jednej grupy zawodowej albo strajk (do którego się przyznali w telewizji więc bądźmy poważni). Dostają pieniądze, dzieci siedzą w domach, oni leżą brzuchem do góry i jeszcze mamy wierzyć,że wszyscy nagle zapadli na chorobę. Jeśli nie potrafią korzystać ze zwolnień lekarskich kiedy trzeba i chodzą chorzy to ich sprawa i niedołężność, którą zresztą nikomu nie pomagają bo jeden nauczyciel widuje dziennie kilka klas po 20-30 osób więc zarażanie w najlepsze. Więc niech teraz nikt nie wmawia,że nagle postanowili się masowo kurować, zaraz po masowej epidemii wśród policji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
+1 / 1

@Kreos Ja wiem o co chodzi i ty wiesz o co chodzi, ale czy napewno wiemy to samo? Ja wiem że taka forma strajku jest skutkiem traktowania przez rząd z buta poprzednich protestów, które rząd po prostu olewał i szczuł w mediach, zamiast podjąć dialog. Policjanci jako pierwsi znaleźli sposób na protest którego rząd nie jest w stanie olać, więc reszta grup zawodowych poszła za ich przykładem - skutek i przyczyna. To wyjaśnia zarówno zakres, jak i termin protestu.

Zaś co do samego protestu, to nie ma co ukrywać że jest to zorganizowana akcja, ale z pewnością nie oszustwo. W każdej firmie jest pewna część osób która po prostu bierze APAP i idzie do pracy, choć mogłaby pójść do lekarza po zwolnienie. A nawet gdyby takiej nie było, to międzynarodowa klasyfikacja chorób przewiduje odpowiednie kategorie na taką okoliczność:

Z56.2 Obawa o utratę pracy
Z56.3 Stresowe warunki pracy
Z56.4 Konflikty z szefem i współpracownikami
Z56.5 Nieprzyjemna praca
Z56.6 Inne przeciążenie fizyczne i umysłowe związane z pracą
Z56.7 Inne i nieokreślone problemy związane z zatrudnieniem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ababoli
0 / 4

Wyszedł 28 września. Powoli przestają grać w kinach więc się pospiesz bo inaczej będziesz musiał czekać na wydanie na płycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A apsik100
+21 / 47

Najpierw PiSowcy, Kaczyński, Morawiecki rozpowiadają jak to mamy kraj mlekiem i miodem płynący, jak Europa nam zazdrości, jak jest cudownie, a potem wielkie zdiwienie, że ludzie chcą podwyżek. Jak się kłamue na każdym kroku to trzeba teraz ponosić konsekwencje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghak
-4 / 4

@apsik100 I słusznie chcą podwyżek.Kapitalizm xix wieczny się skończył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Antey
-1 / 1

@apsik100
Przypomnę, że to jest retoryka Eurofanatyków, niezaleznie od opcji politycznej. Twierdzą od lat, że kraj z rachitycznym wzrostem i PKB mniejszym od budżetu Pentagonu "się bogaci".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B belferka
-3 / 27

Niech zarabiają i 4tysiace. ale niech pracują 40h jak wszyscy.
i żadnego biadolenia, że w domu robią. 40h w szkole i niech ogarną się, jak nie dadzą rady - po premii i koniec tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elpiwo
+10 / 24

@bleferka Nauczyciele o tym marzą od lat! Tyle, że budżety samorządów nie wytrzymuja tego. Januszy samorządów już troche było i pozatrudniali w "społecznych szkołach" nauczycieli na zasadzie kodeksu pracy. I szybko od tego uciekli drogie dziecko. To nie nauczyciele nie chca 40 h tygodnia pracy, a ich pracodawcy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+14 / 22

@belferka Jasne, że tak. Ale tu jeden warunek. Niech wszelkie zebrania, rady, spotkania z rodzicami, wycieczki szkolne itd. mieszczą się w tych godzinach. I niech będzie to 8 godzin dziennie. Wtedy nie będzie początku pracy o godzinie 7:30 a końca ostatniej lekcji o godzinie 17:10, a potem spotkań wychowawczych do godziny 20-stej. Ah! Dodajmy do tego wszystkie zadania nauczyciela. Prace klasowe, administrowanie dziennika elektronicznego, remonty sal, inwentaryzacje, rekrutacje, szkolenia prowadzone dla rodziców...
Mam tylko nadzieję, że wystarczy wszystkim rodzicom urlopu w pracy by uczestniczyć we wszystkich zebraniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_tylko_mówię
-2 / 10

@Niepoprawny87 już się więcej nie ośmieszaj, bo nie masz pojęcia o czym mówisz. Popisałeś się klasyfikując pracę klasową do remontu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+5 / 11

@Niepoprawny87 Są potrzebne, żeby pewne rzeczy uzgodnić. Postępowanie z danymi uczniami. Kodeks zachowania. Błędy wychowawcze. Rozwiązywanie konfliktów. Zgłaszanie problemów. Skontaktowanie rodziców z nauczycielami, z którymi dana klasa ma problemy.
Tu dochodzimy jednak do pewnego systemu: przebudowania całego programu nauczania i ogólnie założeń szkoły. Jaką szkoła ma mieć rolę? To, o czym ty mówisz - to ograniczenie się do roli czysto edukacyjnej. Tutaj powinno się wybrać specjalistów którzy przede wszystkim opracują realny do zrealizowania program nauczania, który nie przeciąży uczniów. Tu nie petycja do nauczycieli - tylko do MENu.
Pozostałe rzeczy wymienione służą dwóm innym funkcjom: wychowawczej i socjalizacyjnej. Jasne, można by było zwolnić tutaj nauczycieli ze wszelkiej odpowiedzialności za realizowanie jej - to przecież rola rodziców?
Remonty sal: znowu, tutaj kłania się to jak wygląda niedofinansowana szkoła (dodajmy słowo klucz - miejska!). Gdyby nauczyciele podchodzili do tego w taki sposób, jak ty to mówisz, to dzieci w życiu nie dostałyby kserówek, remont odbywał się raz na 10 lat, a informatykę wciąż miały na komputerach z windowsem 94. Może byś załapał się z urzędu na jakąś tablicę multimedialną...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~323131
-4 / 8

@belferka Ale nauczyciele zarabiają spokojnie te 4k a i nawet więcej, ich wynagrodzenia wahają się od 65k do 80k na rok. Jak znacie jakiegoś nauczyciela który jest radnym to sprawdźcie jego oświadczenie majątkowe. Pracują po 20 h tygodniowo, jak to przeliczyć wszystko na zł/h to wychodzą niebotyczne zarobki jak na polskie warunki, a ci mówią na to pensje głodowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olow
+4 / 6

@323131

4 tysiące? Może jeszcze do ręki? Tabela wynagrodzeń nauczycieli jest powszechnie dostępna i zależy od wykształcenia i stopnia awansu zawodowego. Ewentualne dodatki zależą od zasobności samorządów, które prowadzą placówki. Także np. za wychowawstwo, wszelkie papierologie, zebrania, wycieczki itp itd można dostać 20 zł a można i 100 może czasem i więcej. 40 h? Bardzo chętnie. Jeśli w placówkach będzie miejsce żeby się przygotować, stanowiska z działającym komputerem i sprawną drukarką proporcjonalna do liczby osób zatrudnionych, więcej zrozumienia w trzy A może nawet 4 strony: nauczyciele rodzice uczniowie i dyrekcja... mogłabym tak wymieniać. Byłam nauczycielem, ale odeszłam bo za takie pieniądze nie będę dawała się ponizac, nie będę oddawala serca i energii cudzym dzieciom, nie będę wydawać własnych pieniędzy na potrzebne materiały, nie będę chodziła chora do pracy, bo wycieczka, jasełka, klasowka, egzamin... Tak się dziwię, skoro tak wspaniale jest być nauczycielem dlaczego np. W Warszawie jest tyle wolnych wakatow? Można sprawdzić: mazowiecki bank ofert pracy dla nauczycieli.

Pozdrawiam i trochę zrozumienia życzę bo łatwo kogoś ocenić po okładce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawlon1
-1 / 3

@elpiwo
bo nauczyciele by chcieli te 40h ze stawka godzinowa jaka maja za obecne pensum.. a wtedy wyszla by pensja rzedu 4-5k na reke. ktory samorzad na to stac? nauczyciele powinni pracowac 40h w szkole (a nie w domu), niech pensum z dziecmi bedzie tyle ile jest a te wirtualne "domowe" godziny niech robia w szkole w klasach :) wtedy sie okaze ile faktycznie "pracuja" w domu. generalnie organizacja pracy nauczycieli jest archaiczna i powinna przejsc gruntowna reforme.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elpiwo
0 / 0

@pawlon1 Nieprawda: 14 zł netto na godzinę i wielu ucieszyłoby to niemożebnie. To tak wiele?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawlon1
0 / 0

@elpiwo
ale co z tego co napisalem jest nieprawda?
nauczyciel dyplomowany zarabia ok 2.7k netto. Jezeli policzymy 18h pensum x 4 tyg to wyjdzie 72h. to nam daje ponad 36zl netto na godzine przy tablicy. malo? oczywiscie dochodza te niezliczone godziny w domu: po czesci na pewno! poniewaz nie da sie tego rzetelnie zbadac rozwiazanie widze jedno: niech nauczyciele przygotowywuja sie do lekcji i sprawdzaja klasowki w pracy! czyli dodajmy do 18h przy tablicy 12h tygodniowo w pracy w klasie na przygotowania i wtedy mozna pomyslec o zmianie wynagrodzenia. wtedy tez dyrektor czy inna wladna osoba bedzie mogla ocenic i skontrolowac prace nauczyciela bo w domu to ja mam slonia w karawce :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+19 / 35

Jakie oszustwo? Stara prawda mówi, że nie ma ludzi zdrowych, są tylko nie przebadani. No więc gremialnie poszli się przebadać i wyszło co wyszło. Mówię całkiem serio, ludzie zaangażowani w swoją pracę zaniedbują swoje zdrowie, bagatelizują dolegliwości, biorą coś na doraźną poprawę i ciągną kierat dalej. A teraz zostali zmotywowani żeby odwrócić priorytety i tyle. Nie ma mowy o tym żeby lekarze tak masowo poszli na oszustwo, w którym nie mają interesu a ryzykują konsekwencje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+13 / 19

@pokos W końcu ktoś coś mądrego napisał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+8 / 18

@pokos Dokładnie tak. Oszukanych zwolnień tu może być mały procent. Spora większość to nauczyciele chodzący mimo choroby do pracy, bo to koniec semestru, bo uczniowie potrzebują, bo szkoda im pieniędzy. A potem święta, ferie i wakacje spędzają w łóżku z gorączką - bo jakoś dociągnęli podleczając się przez weekend. Po prostu tym razem tego nie robili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 0

@maksiking9 Cieniasy... jak mi dają 2 miesiące zwolnienia po operacji to się nie pierniczę... zwyczajnie biorę i mam to w 4 literach bo jeśli pracujesz gdzieś gdzie nie wolno Ci wziąć L4 bo się boisz to wiedz że coś się dzieje ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZrytyRyj
+4 / 12

Dobra zmiana ....tylko Polski żal

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nehmrood
+2 / 8

@Poskramiacz_ Możesz rozwinąć temat? Z tego co pamiętam największą aferą za czasów PO było to, że minister miał zegarek. Było jeszcze coś o ośmiorniczkach tańszych od wołowiny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Anty_WY
+1 / 7

Lekarze to moralne dno... Abyście w razie potrzeby trafili na równych sobie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_tylko_mówię
0 / 4

Tak, tylko ten PiS krystalicznie czysty. Każdy inny to wróg narodu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamileo123456
0 / 2

A ty uczennico do szkoły chodzisz dla siebie, czy dla nauczyciela?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T theBatman9000
+2 / 4

System szkolnictwa jest przestarzały i szkodliwy, należy postawić więcej na praktykę, na zawody niszowe, przedsiębiorczość, kreatywność, uczeń po szkole średniej powinien mieć już jakiś fach w ręku lub ewentualnie jakiś artystyczny itp. zamiast tego wychodzi ze szkoły z zerową wiedzą o czymkolwiek i jedyne co mu zostaje to emigracja lub praca u Janusza, oczywiście nie wszyscy ale zdecydowana większość która potem twierdzi że nie płaci żadnych podatków o.0 , w szkolnictwo w ogóle się inwestuje, w moich szkołach nie było papieru a drzwi były zniszczone, o mydle i ciepłej wodzie nie było co marzyć a Morawiecki cwaniak i cała ta 'elita' wysyła do szkół prywatnych albo do uczelni zagranicę, chwalą się że podwyższyli emerytury o 70zł i wszyscy pisowcy biją brawo xD oni żyją w bańce są oderwani od rzeczywistości, Szydło, Kaczyński, Morawiecki, Gowin kłamali że nie będą podwyższać podatków a podwyższyli około 50, ostatnio okazało się że Polacy mimo kłód zarabiają lepiej i już nie chcą g0wnopracy więc ściągnęli Ukraińców a teraz wydają pieniądze na ściąganie afrykańczyków z lepianek zamiast obniżyć koszta pracy, ten kraj jest p0yebany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2018 o 11:16

K Kzaurus
-2 / 12

Od nauczycieli to się odp*rdolcie bo każdemu podwyższają pensje, a nauczyciele nadal pracują za grosze. Od dawna nie protestowali i prawie nigdy im nic nie podwyższali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~esfdeht
-3 / 7

Kleru się nie doczekasz bo jest to jedna z nielicznych instytucji, które działają w tym państwie poprawnie. Prawie wszyscy duchowni to ludzie ze wzorową moralnością dlatego są przykładem dla innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+1 / 1

I teraz nie wiem cz to sarkazm, czy tak na serio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+1 / 9

Nauczyciele znacznie częsciej oszukują... własny organizm i L4 biorą znacznie rzadziej, niż by im się z racji choroby należało. Raz być może części zdarzyło się na odwrót i podnosi się wielkie larum. Jeżeli nauczyciele nie pasują, Nietereska (i jej podobni też oczywiście) może swoje dzieci uczyć w domu osobiście i tylko na egzaminy semestralne stawiać się w szkole - polskie prawo daje taką możliwość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2018 o 17:47

P preczzglupota
-1 / 5

Powinni wysyłać lekarza do domu takiego "pacjenta" i zweryfikować te choroby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pakim
+3 / 3

@preczzglupota ZUS ma takie prawo i od czasu do czasu robi losowe kontrole. Tylko większość tych zwolnień ma jakieś formalne uzasadnienie, a np. przy przeziębieniu możesz powiedzieć, że już Ci przeszło, ale przy badaniu czułeś się fatalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~liliankas
+2 / 8

Najwięcej na temat nauczycieli mają do powiedzenia osoby, które nie mają pojęcia na temat tego zawodu. Wybrałam tę ścieżkę, myśląc, że będę mogła przekazywać swoją pasję młodym ludziom i będę miała wolny czas żeby się rozwijać i dorobić coś na korepetycjach. Nic bardziej mylnego. To jeden z najbardziej niedocenionych i uwłaczających zawodów. Po pięciu latach studiów na renomowanej uczelni i dziesiątkach kursów z zakresu psychologii, metodyki itp. próbowałam się załapać w jakiejś szkole. Udało się, po 4 latach, na zastępstwo, bo mamy niż. Zaczęłam pracę, pensja 1751 zł- każdy młody nauczyciel tyle ma i jest to informacja powszechnie dostępna, tyle dostaje się na wejściu za rzekome 18 h, za dwa lata jak się sprawdzisz i udowodnisz, że coś potrafisz to dorzucą 2 stówki. Trzeba do tych 18 h doliczyć rady, spotkania z rodzicami, spotkania komisji ds. przedmiotowych, promocji szkoły itp. bez których szkoła nie mogłaby funkcjonować, zajęcia dodatkowe (przynajmniej 2 godz. w tyg.), które należy zorganizować dla słabszych uczniów, bo mimo, że tego nie wymaga dyrekcja to jednak wymaga, kontakty z rodzicami, przygotowanie sprawdzianów, kartkówek, sprawdzenie sprawdzianów, kartkówek, zeszytów, kontakty z uczniami i rodzicami. A gdzie przygotowanie się do zajęć? Nauczyciele pracują przynajmniej 8 godzin dziennie i dostają za to 1751 zł. Osobiście bardzo się zawiodłam. Przyszłam z wielkim zapałem i pasją do przedmiotu, ale nie dziwię się, że nauczyciele szybko się wypalają i często brakuje im motywacji, kiedy nie stać ich na godne życie. Za 1751 zł to można tylko wegetować i zbierać naganę od społeczeństwa jacy to niepotrzebni nikomu jesteśmy i beznadziejni. Protest może przeprowadzony był w niefortunnym czasie, lepiej by było zrobić akcję w okresie ważnych testów. Może wtedy by coś dał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jellycrusher
+1 / 5

Święta prawda, sam ciągle to piszę pod komentarzami z chamskimi i prymitywnymi bluzgami na nauczyciel. Ale to walka z wiatrakami. Propaganda mediów odmóżdżyła przeciętnego (w każdym tego słowa znaczeniu) Polaka tak, że on święcie wierzy, ze nauczyciel to ma o tak! 18 godzin pracy w tygodniu, 3 miesiące ferii i 5400 na rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HieronimaLucinda
+2 / 8

czy Zus ma moralne prawo w porozumieniu z państwem oszukiwać obywateli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kajka123
+1 / 1

A ZUS to osoba? To instytucja która realizuje ustawy.. I nie mam nic wspólnego z ustawodawstwem..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kajka123
0 / 0

Nie dziś to instytucja realizującą założenia ustaw.. ustanawianych przez..sam sobie odpowiedź kto Cię oszukuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Desmon
-2 / 6

Może pomożecie rozstrzygnąć spór, moja koleżanka nauczycielka twierdzi że liczby zaczynają się od 10 i nie ma np liczby 5. Ja jej mówię że może być liczba pięć zapisana za pomocą cyfry 5 a ona nazywa mnie idiotą. Powiedzcie kto ma rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jellycrusher
+3 / 3

Ty masz rację, ale nie kłam, nie masz koleżanki nauczycielki, tylko chcesz "udowodnić", jacy to nauczyciele są głupi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+2 / 2

@Jellycrusher w sumie jak pomyślę, jakie trafiały mi się nauczycielki, to może być prawda. Są dobrzy nauczyciele, ale są też tacy, którzy fartem studia przeszli i na tym zakończyli jakiekolwiek dokształcanie się. W podstawówce nauczycielka nie uznała mi zadania, w którym do działania typu 3-5 podałam wynik -2, ponieważ jeszcze nie przerabialiśmy liczb ujemnych. Inna nauczycielka wmawiała nam, że kości nie rosną. To naprawdę różnie bywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A apsik100
+2 / 4

Najpierw PiSowcy, Kaczyński, Morawiecki rozpowiadają jak to mamy kraj mlekiem i miodem płynący, jak Europa nam zazdrości, jak jest cudownie, a potem wielkie zdziwienie, że ludzie chcą podwyżek. Jak się kłamie na każdym kroku to trzeba teraz ponosić konsekwencje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kajka123
+1 / 1

Ty pewnie 500+ I OPS..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jellycrusher
-1 / 5

Czy ciężko zaharowany, kiepsko opłacany, dręczony przez men-owców coraz to nowymi biurokratycznymi durnotami i kompletnie zbędnymi reformami, zamykaniem szkół, tworzeniem 40-osobowych klas nauczyciel cieszy się poważaniem i szacunkiem społeczeństwa? Nie? To spiedralać mi na biegun z tym c.h.u.j.o.w.y.m moralizowaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
0 / 2

Kler to nie budżetówka (przynajmniej oficjalnie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A asidus
0 / 0

no i jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+3 / 7

Od dawna mnie zastanawia gdzie są te osławione kontrole ZUS, który potrafi wysłać urzędnika w teren aby sprawdzał czy osoba korzystająca z L4 rzeczywiście siedzi w domu chora. Tysiące zwolnień policjantów, pracowników sądów, a ostatnio nauczycieli, w dodatku nikt nie ukrywa, że są lipne bo to tak naprawdę forma strajku. A ZUS nic z tym nie robi? Gdzie jest prokuratura, która normalnie ściga lekarzy za wystawianie lewych zwolnień? Przecież to jest przestępstwo! Ale jak "zwykły" człowiek (czytaj: nie mający poparcia związków zawodowych i antyrządowych mediów) weźmie lewe zwolnienie aby mieć czas na remont mieszkania, to ZUS cofa mu świadczenia, a jego lekarzowi stawia się zarzuty. Wynika z tego, że w tym kraju skala zjawiska jest formą legalizacji przestępstwa. Zrobi to jedna osoba - przestępstwo. Zrobi to kilka tysięcy osób - wszystko jest w porządku. Czy tylko ja uważam, że to jest chore, a tych wszystkich "dyspozycyjnych" lekarzy oraz ludzi pobierających nienależne świadczenia powinno się ścigać?
Żeby była jasność - nie mam nic przeciwko policjantom, pracownikom sądów i nauczycielom. Co więcej, uważam, że wszyscy ci ludzie naprawdę za mało zarabiają, a państwo powinno płacić im godziwie, zamiast utrzymywać setki tysięcy niepotrzebnych urzędasów. Dlatego popieram ich żądania i rozumiem potrzebę strajku. Uważam jednak, że nie tylko powód, ale i forma strajku jest ważna. Strajk przez posługiwanie się dokumentami poświadczającymi nieprawdę, szczególnie gdy idzie za tym wypłata faktycznie nienależnego chorobowego, nie jest moim zdaniem akceptowalną formą protestu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2018 o 20:18

H hszy
-1 / 3

@Quant Czyli uważasz, że o tym kogo ZUS skontroluje decydują antyrządowe media? Świetne rozeznanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+3 / 3

@hszy - naprawdę nie zrozumiałeś tego, co napisałem, czy trolujesz? ZUS jest instytucją państwa, jest zatem kontrolowany przez rząd. Jeżeli jakieś środowisko jest wspierane przez antyrządowe media, to rząd nie chcąc dać tym mediom pożywki może nakazać ZUS-owi wstrzymanie kontroli. Teraz rozumiesz, czy trzeba rozrysować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hszy
-2 / 4

@Quant Rozrysuj proszę. Terez jest jeszcze lepiej. Piszesz, że rząd chodzi na smyczy antyrządowych mediów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 2

@hszy - rząd nie chce dawać mediom pretekstów do ataków, a nie chodzi na ich smyczy. Idź troluj gdzie indziej, bo mi nie się nie chce z Tobą użerać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~katemaj
+2 / 4

Powinien z powagą i estymą nadal wmawiać uczniom, że wykształcenie, przestrzeganie wartości i dobre wychowanie skutkuje pozyskiwaniem wynagrodzenia niższego niż płaca kasjera. Jest to bardzo kształtujące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mw
-1 / 1

... a kto by nie przyszedł w czasie "przerwy"* do szkoły to: "!!!! O BOŻE, JAK WY TU W Y T R Z Y M U JE C I E !!!!" *przerwą to się tylko nazywa, bo: dyżur, rozmowa z pedagog, organizacja uroczystości, i właśnie rozmowa z rodzicem który nie miał czasu przyjść na wywiadówkę. Więc na np wc nie ma już czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
+3 / 3

Wszyscy, którzy chcą protestować, powinni robić to zgodnie z prawem, tyczy się to również strajku. Oczywiście, że w pewnych zawodach strajkować nie wolno ( zgodnie z prawem ) i wtedy na tak durnie skonstruowane prawo trzeba wymyślać jak w policji albo zwolnienia, albo takie wykonywanie pracy, że reszta nie potrafi wytrzymać ( strajki tzw. włoskie ) - te obostrzenia nie dotyczą jednak nauczycieli. Oczywiscie nie ma też się co święcie oburzać i walić od razu o moralnych prawach reszty w państwie, w którym rząd i prezydent prawa nie honorują ( konstytucja ).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sarron
0 / 0

Niestety, ale to jest jedyna forma "strajku" którą odczują rodzice. A muszą niestety odczuć, żeby odczuli rządzący.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dwadwa
+1 / 1

Co tu za dużo pierdzielić... Znieść obowiązkową edukację - problem rozwiąże się sam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 0

Dla mnie bomba.... będą tysiące jak nie miliony niewyedukowanych kretynów (jak ty?) którzy nic nie będą sobą reprezentować, nie będą umieli pisać i czytać i polska stanie się nagle drugimi indiami czy chinami. DLaczego? Bo wszyscy po studiach nagle zaczną sobą coś reprezentować i zaczną dobrze zarabiać bo reszta tępaków zwyczajnie nie będzie robiłą konkurencji i płace wzrosną dla ludzi z wiedzą..


Dla mnie bomba ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zawszedoprzodu92
+1 / 3

na stos ze wszystkimi nierobami z budzetowki! do prywaciarza do roboty to sie skoncza dlugie weekendy, 3miesiace wolnego w roku, doplaty i inne dodatki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kajka123
0 / 0

Do budżetówki na jeden miesiąc z takim chamem niech robi za taka pensje i jak będzie miał czas na urlop to niech wyjedzie z tych ekstra dodatków..ciekawe jak szybko zmieni zdanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D konto usunięte
0 / 0

Zadziwia mnie od dawna w sumie jak ktoś tak stary może być tak głupi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem