Ile escape roomów ma jakieś zabezpieczania pożarowe... np otwarcie drzwi powiązane z niezależną instalacją pożarową która ma odrębne awaryjne zasilanie? Wystarczyło by tylko tyle do zabezpieczenia przed tragedią... ale wiąże się to z kosztami na które większość posiadaczy tych pokojów nie wydała kasy! a tragedii w prosty sposób można było uniknąć.
@AVictor Nie rozumiesz. Chodzi o to, żeby nikt się nie w p i e r d a l a ł. Polak na swojej nieruchomości ma być równy wojewodzie. Klub z diabelskim techno w bloku? Burdel? Lisia ferma? Składowisko odpadów, choćby radioaktywnych? Nie interesuj się. Niech każdy robi co chce, buduje co chce i jak mu staje. Są ofiary? Ich wina.
To jest właśnie ta murzyńskość, jak to zręcznie ujął Radek-zdradek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2019 o 13:58
@daclaw Jestem ciekaw jakbyś swoje dziecko posłał do jakiejś np. sali zabaw i studentki tam pracujące zdołały by tylko wynieść po jednym dziecku, wrócić nie było by jak bo: oświetlenia awaryjnego nie ma, systemu oddymiania nie ma (cała klatka już zadymiona) i by tylko czekały na przyjazd straży pożarnej, a Twoje dziecko się już zaczadziło. Żeby była jasność nie życzę Ci tego, ani nikomu, ale jestem przekonany, że wtedy, żal do całego świata by był, a nie poglądy w stylu jego firma, jego budynek, jego sprawa, że stanowi zagrożenie. Może kiedyś Polacy zrozumieją, że się sami wykańczają tym "cebuleniem" na wszystko i wszędzie.
@daclaw ciekawy sarkazm... choć niestety jest ciężko wszystko wytłumaczyć że czegoś się nie da... jestem projektantem i mam to na co dzień.... np. ciężko jest komuś wytłumaczyć że czegoś się nie da w tym miejscu wybudować bo plany miejscowe tego nie przewidują albo że budująca się koło nich fabryka lub duży sklep może się wybudować i wiedzieli o tym wcześniej że coś takiego będzie, dlatego działki były tańsze.Również zdarza się tak jak w temacie Escape Roomów że są element niebezpieczne, które wymagają kasy na poprawę i wtedy standardowa polska mentalność... zamiast dopłacić szukają projektanta który przymyka na to oko..
AVictor ma rację. Ja już ktoś lezie tam bo mało mu wrażeń życia to niech chociaż będzie to wszystko bezpieczne. Jak można porównywać escape room z samochodem, autobusem itd. Dobrze ze w końcu są kontrolę tych debilnych domów dla ludzi bez zainteresowań.
Nawet w najlepiej dostosowanych miejscach może zdarzyć się tragedia. Nie wszystko da się obwarować przepisami chociaż w tym przypadku z Koszalina na pewno by pomogły. To dziwne, bo prowadzenie zwykłego biura wymaga pierdyliona pozwoleń między innymi od straży pożarnej, a w tym przypadku nie? To był tragiczny wypadek i nie ma co katować innych właścicieli escape roomów, ale chociaż podstawowe przepisy prowadzenia takiej działalności powinny istnieć. Więc jeżeli mamy już kogoś obwiniać to raczej tego kto takich przepisów nie wprowadził.
Cebula to są domorośli "biznesmeni" którzy na fali popularności robią Escape Roomy w garażach, kotłowniach, wychodkach.Bez żadnych standardów czy zabezpieczeń. By kasa się zgadzała.
Prawda jest taka że te Escape Roomy za 2-3 lata będą świecić pustkami tak czy inaczej.
To zjawisko o jakim tu mówisz to DEMAGOGIA czyli na naszemu straszenie lub zastraszanie. Kościół dzięki takiej polityce ma władze nad wyznawcami od wieków. Straszy dzieci Diabołami. Wmawia co jest złe.. np antykoncepcja. Szerzy nieprawdę np ostatni lek przed szczepionkami. Dzięki temu tworzy tępych ogłupionych ludzi o mentalności strachliwego dziecka nad jakimi ma władzę i jacy go utrzymują na dodatek będą bronić bo sam przedstawia im się jako wcielenie dobra i uczynności perfidnie żerując na ich naiwności.
A co do wypadku tragedia. W kontekście członków rodziny straszna. W kontekście państwa jedna z wielu. W kontekście okólnym. Nie pierwsza i nie ostatnia. Jedyne co można zrobić sensownego to. Wysłać tam inteligentne osoby jakie przeanalizują krok po kroku dlaczego doszło do tego co doszło i jak można było temu zapobiec. Będą to wytyczne dla następnych właścicieli tego typu parków rozrywki . A co do tego konkretnego właściciela i osoby nadzorującej , należy je za to ukarać. Nadzorującej z uwagi ze nie umiał zapobiec tragedii. Właścicielowi z uwagi na odpowiedzialność cywilną za to że w wyniku przedsięwzięcia z jakiego czerpał korzyści te osoby poniosły śmierć a ich bliscy stratę.
~KX Wiem, że wtrącam zupełnie nie w temacie demota, jednak odnośnie w/w wypowiedzi mam taką myśl co do wmawiania nam różnych rzeczy przez księży, katechetki: twierdzą, że tabletka "dzień po" zabija już utworzone dziecko, podczas gdy po prostu wpływa na proces hormonalny kobiety tak, żeby nie zawiązała się zygota. To nawet plemników nie zabija.
" Szerzy nieprawdę np ostatni lek przed szczepionkami" -> zobacz sobie na mapę szczepień. NA wschodzie, gdzie ponad 90% ludzi jest wierzących, prawie 100% dzieci jest zaszczepionych. Za to zachód i północ kraju sporo gorzej, najwięcej niezaszczepionych dzieci jest w pomorskim, które nie jest znane z głebokiej wiary. Nie wiem, co Ci KK zrobił, nie moja sprawa, ale nie musisz wymyślać głupot na ich temat.
Nie jeździć złomem, nie robić obiadu w domu na starej i nieszczelnej "turystce", nie wozić turystów na zardzewiałej karuzeli, nie wieszać łańcuchów na "escape" w kinach(itp.), nie przymykać oczu na pijanych pracowników... Dbać o to, że jak płacisz za rozrywkę dla dzieci to ma być bezpieczna...
To ma być k...a hejt?! To zapraszam do mnie na bungee -30PLN, skoki nad betoniarką na taśmie parcianej(nawet fajna, leżała w piwnicy kilka lat to się przyda). Tylko niech mnie nie hejtują jak "pszemundry" łeb rozbijesz.
Kiedy urządzasz np gabinet dentystyczny i robisz normalne odbiory (zgodnie z przepisami) nie dostaniesz odbioru bo np. wysokość pomieszczenia jest o 3 cm za mała.
Kiedy przerabiasz garaż na jakiś inny lokal (to się nazywa zmiana sposobu użytkowania) robisz to na dziko, nikomu nie zgłaszasz, potem rejestrujesz działalność i wszyscy są zadowoleni. - do czasu...
Takie to mamy państwo prawa. 2 razy do roku chełpimy się ż Polska jest państwem prawa - guzik prawda.
Hej jest bo jest powód do hejtu. Gdyby nie ewidentne niedbalstwo "26 letniego właściciela" to może nie było by ofiar, albo wręcz nic by się nie stało. To były czyjeś dzieci, wnuki, czyjeś koleżanki, przyjaciółki, siostry. Zginęły bo jakiś debil chciał zaoszczędzić.
Uwielbiam Escape Roomy i z nich nie zrezygnuję. Tyle tylko, że ja chodzę do tych sprawdzonych, znanych, a nie umieszczonych w dziwnym garażu ogrzewanym piecykiem na butlę.
Tak to jest, jak ideałem jest bezpieczeństwo.
@Kazuuki Nie zauważyłem za bardzo. Media może jęczą, ale media są od tego.
@Fragglesik Bardzo dobrze robisz, nie czytając komentarzy pod newsami dotyczącymi tego pożaru. Szkoda nerwów.
@karolsk8er Naprawdę jest aż tak źle?
Escape Room poziom hardcore ;)
Ile escape roomów ma jakieś zabezpieczania pożarowe... np otwarcie drzwi powiązane z niezależną instalacją pożarową która ma odrębne awaryjne zasilanie? Wystarczyło by tylko tyle do zabezpieczenia przed tragedią... ale wiąże się to z kosztami na które większość posiadaczy tych pokojów nie wydała kasy! a tragedii w prosty sposób można było uniknąć.
@AVictor Nie rozumiesz. Chodzi o to, żeby nikt się nie w p i e r d a l a ł. Polak na swojej nieruchomości ma być równy wojewodzie. Klub z diabelskim techno w bloku? Burdel? Lisia ferma? Składowisko odpadów, choćby radioaktywnych? Nie interesuj się. Niech każdy robi co chce, buduje co chce i jak mu staje. Są ofiary? Ich wina.
To jest właśnie ta murzyńskość, jak to zręcznie ujął Radek-zdradek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2019 o 13:58
@daclaw Jestem ciekaw jakbyś swoje dziecko posłał do jakiejś np. sali zabaw i studentki tam pracujące zdołały by tylko wynieść po jednym dziecku, wrócić nie było by jak bo: oświetlenia awaryjnego nie ma, systemu oddymiania nie ma (cała klatka już zadymiona) i by tylko czekały na przyjazd straży pożarnej, a Twoje dziecko się już zaczadziło. Żeby była jasność nie życzę Ci tego, ani nikomu, ale jestem przekonany, że wtedy, żal do całego świata by był, a nie poglądy w stylu jego firma, jego budynek, jego sprawa, że stanowi zagrożenie. Może kiedyś Polacy zrozumieją, że się sami wykańczają tym "cebuleniem" na wszystko i wszędzie.
@kiraftw Ale do mnie to pijesz?
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem mojego posta...
@daclaw Nie pije tylko odpowiadam, jeśli to ironia to nie wychwyciłem jakoś tego.
@daclaw ciekawy sarkazm... choć niestety jest ciężko wszystko wytłumaczyć że czegoś się nie da... jestem projektantem i mam to na co dzień.... np. ciężko jest komuś wytłumaczyć że czegoś się nie da w tym miejscu wybudować bo plany miejscowe tego nie przewidują albo że budująca się koło nich fabryka lub duży sklep może się wybudować i wiedzieli o tym wcześniej że coś takiego będzie, dlatego działki były tańsze.Również zdarza się tak jak w temacie Escape Roomów że są element niebezpieczne, które wymagają kasy na poprawę i wtedy standardowa polska mentalność... zamiast dopłacić szukają projektanta który przymyka na to oko..
AVictor ma rację. Ja już ktoś lezie tam bo mało mu wrażeń życia to niech chociaż będzie to wszystko bezpieczne. Jak można porównywać escape room z samochodem, autobusem itd. Dobrze ze w końcu są kontrolę tych debilnych domów dla ludzi bez zainteresowań.
Nawet w najlepiej dostosowanych miejscach może zdarzyć się tragedia. Nie wszystko da się obwarować przepisami chociaż w tym przypadku z Koszalina na pewno by pomogły. To dziwne, bo prowadzenie zwykłego biura wymaga pierdyliona pozwoleń między innymi od straży pożarnej, a w tym przypadku nie? To był tragiczny wypadek i nie ma co katować innych właścicieli escape roomów, ale chociaż podstawowe przepisy prowadzenia takiej działalności powinny istnieć. Więc jeżeli mamy już kogoś obwiniać to raczej tego kto takich przepisów nie wprowadził.
Nie jeździć autem bez hamulców i poduszek powietrznych - jak najbardziej
Cebula to są domorośli "biznesmeni" którzy na fali popularności robią Escape Roomy w garażach, kotłowniach, wychodkach.Bez żadnych standardów czy zabezpieczeń. By kasa się zgadzała.
Prawda jest taka że te Escape Roomy za 2-3 lata będą świecić pustkami tak czy inaczej.
To zjawisko o jakim tu mówisz to DEMAGOGIA czyli na naszemu straszenie lub zastraszanie. Kościół dzięki takiej polityce ma władze nad wyznawcami od wieków. Straszy dzieci Diabołami. Wmawia co jest złe.. np antykoncepcja. Szerzy nieprawdę np ostatni lek przed szczepionkami. Dzięki temu tworzy tępych ogłupionych ludzi o mentalności strachliwego dziecka nad jakimi ma władzę i jacy go utrzymują na dodatek będą bronić bo sam przedstawia im się jako wcielenie dobra i uczynności perfidnie żerując na ich naiwności.
A co do wypadku tragedia. W kontekście członków rodziny straszna. W kontekście państwa jedna z wielu. W kontekście okólnym. Nie pierwsza i nie ostatnia. Jedyne co można zrobić sensownego to. Wysłać tam inteligentne osoby jakie przeanalizują krok po kroku dlaczego doszło do tego co doszło i jak można było temu zapobiec. Będą to wytyczne dla następnych właścicieli tego typu parków rozrywki . A co do tego konkretnego właściciela i osoby nadzorującej , należy je za to ukarać. Nadzorującej z uwagi ze nie umiał zapobiec tragedii. Właścicielowi z uwagi na odpowiedzialność cywilną za to że w wyniku przedsięwzięcia z jakiego czerpał korzyści te osoby poniosły śmierć a ich bliscy stratę.
~KX Wiem, że wtrącam zupełnie nie w temacie demota, jednak odnośnie w/w wypowiedzi mam taką myśl co do wmawiania nam różnych rzeczy przez księży, katechetki: twierdzą, że tabletka "dzień po" zabija już utworzone dziecko, podczas gdy po prostu wpływa na proces hormonalny kobiety tak, żeby nie zawiązała się zygota. To nawet plemników nie zabija.
" Szerzy nieprawdę np ostatni lek przed szczepionkami" -> zobacz sobie na mapę szczepień. NA wschodzie, gdzie ponad 90% ludzi jest wierzących, prawie 100% dzieci jest zaszczepionych. Za to zachód i północ kraju sporo gorzej, najwięcej niezaszczepionych dzieci jest w pomorskim, które nie jest znane z głebokiej wiary. Nie wiem, co Ci KK zrobił, nie moja sprawa, ale nie musisz wymyślać głupot na ich temat.
Ale durny demot. Przedszkolaku, porównujesz takie rzeczy do zamkniętego pomieszczenia bez drogi ucieczki, brawo ty geniuszu brawo.
Nie jeździć złomem, nie robić obiadu w domu na starej i nieszczelnej "turystce", nie wozić turystów na zardzewiałej karuzeli, nie wieszać łańcuchów na "escape" w kinach(itp.), nie przymykać oczu na pijanych pracowników... Dbać o to, że jak płacisz za rozrywkę dla dzieci to ma być bezpieczna...
To ma być k...a hejt?! To zapraszam do mnie na bungee -30PLN, skoki nad betoniarką na taśmie parcianej(nawet fajna, leżała w piwnicy kilka lat to się przyda). Tylko niech mnie nie hejtują jak "pszemundry" łeb rozbijesz.
Kiedy urządzasz np gabinet dentystyczny i robisz normalne odbiory (zgodnie z przepisami) nie dostaniesz odbioru bo np. wysokość pomieszczenia jest o 3 cm za mała.
Kiedy przerabiasz garaż na jakiś inny lokal (to się nazywa zmiana sposobu użytkowania) robisz to na dziko, nikomu nie zgłaszasz, potem rejestrujesz działalność i wszyscy są zadowoleni. - do czasu...
Takie to mamy państwo prawa. 2 razy do roku chełpimy się ż Polska jest państwem prawa - guzik prawda.
A ja się pytam gdzie był odbiór budynku? Gdzie osoby odpowiedzialne za zatwierdzenie działalności?! Ich także pociągnąć do odpowiedzialności
Hej jest bo jest powód do hejtu. Gdyby nie ewidentne niedbalstwo "26 letniego właściciela" to może nie było by ofiar, albo wręcz nic by się nie stało. To były czyjeś dzieci, wnuki, czyjeś koleżanki, przyjaciółki, siostry. Zginęły bo jakiś debil chciał zaoszczędzić.
W końcu siedzenie na ławce pod blokiem i obalanie wina jest bezpieczniejsze...
Uwielbiam Escape Roomy i z nich nie zrezygnuję. Tyle tylko, że ja chodzę do tych sprawdzonych, znanych, a nie umieszczonych w dziwnym garażu ogrzewanym piecykiem na butlę.