To jest mistrz! Nieprawdopodobna akcja ratunkowa w Alpach
We francuskich Alpach pilot helikoptera zawisł na dwóch tysiącach metrów, śmigłem niemal dotykając zbocza góry.
Dzięki niesamowitym umiejętnościom pilota helikoptera ratunkowego, udało się uratować skalpinistę, który podczas wspinaczki w Alpach doznał kontuzji i nie mógł samodzielnie zejść na dół.
Takie umiejętności to wirtuozeria na wagę życia
Też pierwszy raz widzę film ze smiglowcem kręcimy pionowo. Rozumiem rakieta. Rozumiem trąba powietrzna. W trzeba być zabiłem aby kręcić śmigłowiec pionowo. Zero wyobraźni i perspektywy. Ciekawe czy kontenerowiec też w pionie by nakręcił?
Myślę, że nasz GORP jeszcze lepszy, bo może na słabszym sprzęcie a z większym poświęceniem.
Ja rozumiem, że zimno i wieje, ale za to nagrywanie w pionie to zrzuciłbym go w przepaść :D
Skalpinista, hi, hi.
Ten co filmował pionowo, nadaje się do uśpienia.
Też pierwszy raz widzę film ze smiglowcem kręcimy pionowo. Rozumiem rakieta. Rozumiem trąba powietrzna. W trzeba być zabiłem aby kręcić śmigłowiec pionowo. Zero wyobraźni i perspektywy. Ciekawe czy kontenerowiec też w pionie by nakręcił?
Kolejny debilny filmowoec kręcić filmy w pionie. Ciekawe czy oczy też ma pionowo na łbie?
To się nazywa zawis podparty. TOPR już w latach 70-tych tak robił. Poczytajcie sobie kroniki GOPR z tamtych czasów.,
przez debila pilot smiglowca musial ryzykowac zycie