Szkoly w Ameryce (te z cheerleaderkami, stolowkami i druzynami sportowymi) - w tym roku placimy 12 tysiecy dolarow czesnego - OK, No problem
Szkoly w Polsce (te bez cheerleaderek) - Moze jakas skladka rodzicielska na np. mydlo - Co kurna??!!! Poje## was???!!! My mamy placic? Ma byc kurna za darmo bo jak!!! Konstytucja gwarantuje za darmo !!! Kon Sty Tu Cja!!!!! Kon Sty Tu Cja!!!! Mowi wam to cos wy pier### pisiory i zlodzieje!!!??? ZA DARMO MA BYC !!!!
@seksistefan w high school? nie żartuj, chyba że naprawdę wybieraliscie najdroższą. tylko że gdybym płącił tyle akcyzy za paliwo co w usa to już miałbym 2000$ rocznie. o 3 razy mniejszym podatku vat nie ma co wspominać. następne 5000$ rocznie. służba zdrowia? za ubezpieczenie med. na kwotę 300 000 USD zapłaciłem 600 PLN. w polsce? 1200 i gówno z tego mam. itak dalej i tak dalej...tylko palić w us się nie opłaca.
@MrMim Ja to wiem, ty to wiesz, ale i tak brak mydla w szkole to dla przecietnego manifestanta pewnej organizacji oczywisty przyklad lamania Kon Sty Tu Cji.
Kierunki Ci się facet pomyliły. Chcesz porównywać dwa odmienne systemy, więc zawsze pojawią się mniej lub bardziej skrajne różnice. Porównaj polskie szkoły ze szkołami ze Wschodu i wyjdzie podobnie, ale przeważnie podobny system, a warunki lepsze.
Autor oglądał same filmy zapewne. W stołówkach w high school co prawda jest duży wybór, ale hedt to głównie jedzenie odmrażane i obciekające tłuszczem, obrzydliwe fast foods.
Cheerleaderki? Zastrzegam sobie. Bardzo cz3sto istnieją kluby typu aerobik w szkołach.
Szafki i finansowane zajęcia? U mnie w podstawówce, na podkarpaciu są. Jest nawet druk 3d
Oprócz tego w Ameryce uczniowie muszą w parę minut dojść czasem z jednego końca szkoły do drugiego i nie mają czasu ani na toaletę ani na szafkę. Muszą specjalnie wychodzić się z lekcji (mają zeszycik z ilomaś przepustkami) lub czekać na lunch break.
Wystarczy oglądnąć przykładowy kanał na youtube prowadzony przez osobę która tam była i się uczyła
Chodziłem do szkoły w USA, w Polsce też i w kilku innych krajach też. Wszystko zależy od szkoły. Szkoły prywatne zagranicą mają wyższy poziom niż u nas. W takich z internatem jest bardzo przyjemnie. W Ameryce w dobrej szkole jest lepiej niż w Polsce.
W której szkole niby mydło jest?
Prywatnej
@mrajska W moim technikum czasem było co prawda rozcieńczane z wodą żeby więcej było, ale zawsze coś.
@Hyberius u mnie też się zdarzało, ale to dopiero w LO i w Gimnazjum. Choć nie przypominam sobie aby była kiedyś ciepła woda
Szkoly w Ameryce (te z cheerleaderkami, stolowkami i druzynami sportowymi) - w tym roku placimy 12 tysiecy dolarow czesnego - OK, No problem
Szkoly w Polsce (te bez cheerleaderek) - Moze jakas skladka rodzicielska na np. mydlo - Co kurna??!!! Poje## was???!!! My mamy placic? Ma byc kurna za darmo bo jak!!! Konstytucja gwarantuje za darmo !!! Kon Sty Tu Cja!!!!! Kon Sty Tu Cja!!!! Mowi wam to cos wy pier### pisiory i zlodzieje!!!??? ZA DARMO MA BYC !!!!
@seksistefan w high school? nie żartuj, chyba że naprawdę wybieraliscie najdroższą. tylko że gdybym płącił tyle akcyzy za paliwo co w usa to już miałbym 2000$ rocznie. o 3 razy mniejszym podatku vat nie ma co wspominać. następne 5000$ rocznie. służba zdrowia? za ubezpieczenie med. na kwotę 300 000 USD zapłaciłem 600 PLN. w polsce? 1200 i gówno z tego mam. itak dalej i tak dalej...tylko palić w us się nie opłaca.
@seksistefan
Patrząc na to jakie mamy podatki to oprócz mydła powinna być jeszcze pachnąca srajtaśma w kwiatki..
Ale my placimy rade itp. A pinindzy nie wid a c
@MrMim Ja to wiem, ty to wiesz, ale i tak brak mydla w szkole to dla przecietnego manifestanta pewnej organizacji oczywisty przyklad lamania Kon Sty Tu Cji.
Nie wiem do czego to nawiązanie z konstytucja, bo to właśnie pisuar z 500 plusem jest bardziej roszczeniowy xD
Autor demota widział amerykańskie szkoły
zapewne tylko w tandetnych, badziewnych hollywoodzkich filmach.
A oprócz tego w bonusie stzrelaniny i rasowy terroryzm ze strony czarnych
U mnie w technikum zawsze było mydło i papier toaletowy.
zapomnieli dodac "strzelaniny"
A coś na temat podstawowej funkcji szkoły?
po co komu wgl cheerleaderki w sql?
Kierunki Ci się facet pomyliły. Chcesz porównywać dwa odmienne systemy, więc zawsze pojawią się mniej lub bardziej skrajne różnice. Porównaj polskie szkoły ze szkołami ze Wschodu i wyjdzie podobnie, ale przeważnie podobny system, a warunki lepsze.
Autor oglądał same filmy zapewne. W stołówkach w high school co prawda jest duży wybór, ale hedt to głównie jedzenie odmrażane i obciekające tłuszczem, obrzydliwe fast foods.
Cheerleaderki? Zastrzegam sobie. Bardzo cz3sto istnieją kluby typu aerobik w szkołach.
Szafki i finansowane zajęcia? U mnie w podstawówce, na podkarpaciu są. Jest nawet druk 3d
Oprócz tego w Ameryce uczniowie muszą w parę minut dojść czasem z jednego końca szkoły do drugiego i nie mają czasu ani na toaletę ani na szafkę. Muszą specjalnie wychodzić się z lekcji (mają zeszycik z ilomaś przepustkami) lub czekać na lunch break.
Wystarczy oglądnąć przykładowy kanał na youtube prowadzony przez osobę która tam była i się uczyła
Chodziłem do szkoły w USA, w Polsce też i w kilku innych krajach też. Wszystko zależy od szkoły. Szkoły prywatne zagranicą mają wyższy poziom niż u nas. W takich z internatem jest bardzo przyjemnie. W Ameryce w dobrej szkole jest lepiej niż w Polsce.
My się cieszyliśmy jak papier w kiblu był xD
dlatego właśnie jesteś psychopata