@ludek_z_lasu rok temu było go stać, 10 lat temu też go było stać. Może się ten Polak po prostu nie nadaje do prowadzenia biznesu. Jak przyjadą do nas Hindusi, tańsi jeszcze od Ukraińców, to nasz biznesmen zatrudni tych nowych. To kwestia mentalności a nie kosztów.
@Paszkwilant
Mentalności, a nie kosztów?!
Czyli jak o pracę ubiega się Polak, Ukrainiec i Hindus, to Polak wybierze Hindusa , bo ma taką mentalność. Brawo!
Rynek też zmienił się na przestrzenie 10 lat, ale to pewnie też z mentalności.
@Gambini nie zrozumiałeś mnie albo ja się niejasno wyraziłem. Polski biznesmen zawsze patrzy, jak zaoszczędzić w pierwszej kolejności, stąd powstało określenie polaka-cebulaka, czy Janusza Biznesu. A teraz niestety ważne jest, aby dobrze obsłużyć klienta, nie zawsze da się to zrobić najtaniej. Przykład z mojej branży. W transporcie Białorusin albo Ukrainiec będzie tańszy jako kierowca, ale w pewnych kompetencjach jest słabszy od Polaka. Na przykład posługuje się cyrylicą, więc polskie czy zachodnie znaki drogowe są dla niego trudniejsze do zrozumienia. Myli się w dokumentach, źle wypełni CMR. Mimo że fach kierowcy ma niby opanowany. Nadrobienie tego zajmie mu trochę czasu. Polak nie bierze pod uwagę, że święta prawosławne są w innych terminach niż łacińskie, więc oprócz tego, ze auto stoi w czasie Bożego Narodzenia, będzie mu też stało w Trzech Króli, bo Ukrainiec pojedzie na tydzień do siebie. To takie małe drobiazgi, składające się na większy obraz.
@Paszkwilant a od kiedy to pracodawca ma zapewniać pracę tylko Polakom. Albo inaczej - z jakiego powodu ma np. siebie zadłużać lub obniżać swoje dochody żeby Tobie płacić więcej? DG to nie fundacja charytatywna to też nie działalność zapomogowa do czego przyzwyczaja państwo dając między innymi 500+ i inne benefity dla niepracujących.
@Paszkwilant każdy biznesmen patrzy na to aby szeregowego pracownika którego można bez większości problemu zastąpić zatrudnić za jak najmniejsze pieniądze. taka sytuacja jak obecnie w polsce ma miejsce na zachodzie od 2004 roku i do tej pory nic się tam nie zmieniło. większość Polaków pracujących za granicą podejmuje prace za pensje nieznacznie odbiegające od minimalnej krajowej, dokładnie tak samo jak obecnie ukraińcy. przykład z transportem nie jest zbyt trafiony bo to nie jest zawód w którym szybko można zastąpić pracownika :)
@Paszkwilant... samochód będzie stał w Boże Narodzenie bo swięta... ok.. ale dlaczego niby miałby stać wtedy gdy Boże Narodzenie obchodzą prawosławni? Jak mu pracodawca da wolne to pojedzie, jak nie to będzie robił... Gdy ja robiłem za granicą to jakoś wolnego 11 listopada nie miałem, a normalnie poszedłem do roboty.
@ludek_z_lasu przypomniał mi się skecz: https://www.youtube.com/watch?v=t2ICmOYP8gs
Dlatego możemy być dumni i może nas to bawić!
Po obejrzeniu tego i zamienieniu "Polak" na "Ukrainiec" i "Anglik" na "Polak" już niektórych może to nie bawić... ale taka jest prawda
Oryginał:
Ale ja myślę sobie tak: przyjeżdża gość z Polski (do anglii)
nie zna języka, jest bez pieniędzy, nie zna nikogo
i odbiera twoją pracę już pierwszego dnia?
You are shit!"
przeróbka:
"Ale ja myślę sobie tak: przyjeżdża gość z Ukrainy
nie zna języka, jest bez pieniędzy, nie zna nikogo
i odbiera twoją pracę już pierwszego dnia?
You are shit!"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2019 o 13:58
@ludek_z_lasu To jest kwintesencja kapitalizmu jeśli ktoś nie zrozumiał. Znaleźć jakąś osobę do wykorzystywania tak by się bogacić na jej pracy. A im tańsza tym bardziej się bogacisz. Co do twojej oceny że go nie stać. Nie stać go na Polaka na unijnym rynku gdzie jesteśmy najtańszą siłą roboczą? To gdzie i z czym on che konkurować? Co to za pracodawca?.. jakiś Janusz biznesu z koziej wólki jaki marzy o tym by z chłopa oderwanego granatem od pługa stać się szlachtą i w rok czy dwa być multi milionerem przy kapitale rzędu 10-50 K i wiedzy jak obsługuje się ciągnik i dyspergator gnoju. U nas biznesy są pokroju pojechać do rajchu przywieźć starą gablotę cofnąć licznik i opchnąć frajerowi z wioski obok, a najlepiej jak było by to BMW lub AUDI i być kilka tysi do przodu . Albo zebrać śmieci wielkogabarytowe i przemysłowe wystawiane w dniu zbiórki, przyjechać z nimi na przyczepie do polski i je opchnąć ciulom ze wsi. A w najlepszym razie pojechać do sklepu w Niemczech i przywieźć jakiś towar np chemię i tu sprzedawać z marżą. Każdy biznes to próba kopii i to nieudolnej czegoś z zachodu. Do niedawna działało bo byliśmy dość zacofani... teraz zostało już tylko Podlasie i ściana wschodnia;). A na zachodzie są lepiej zorganizowani niż my i potrafią myśleć perspektywicznie. U nas menadżer to kmiotek z batem do poganiania niewolników a nie ktoś kto potrafi zorganizować pracę. Kadra techniczna, zero własnej inwencji bo sparaliżowali ją menadżerkowie z zadupia po marketingu i zarządzaniu na katolickim Uniwersytecie Lubelskim jacy po raz pierwszy w mieście zobaczyli water closet i wydaje im się ze są intelektualistami , oraz podobnej maści dyrektorzy z nadania partyjnego dobierani według klucza mierny, bierny ale wierny czekający na instrukcję z góry zbierający makulaturę jako dupokrytki. Komuna BIS.
Jasne, że to nie jest wina Ukrainców tylko polityki kolejnuch ekip rządzących Polską. Rząd powinien wspierać obywateli państwa a nie doprowadzać do ucieczki milionów za granicę a na ich miejsce ściągać tańszą siłę roboczą.
Ja, ja. Tak sobie to tłumacz. Najlepiej zwalić na kogoś. Jeszcze obcokrajowiec. Jakie to Polskie. Przecież Polacy są tacy dobroduszni. Polak pazerny. Gdzie tam.
Miałem do czynienia z wieloma Polakami. Czy to w kraju czy, nawet za granicą. Nie jeden się skarżył, że Polak, Polaka za granicą wydymał. Tam gdzie powinni się szczególnie trzymać razem. A przykładowo z Turkiem nie miał problemu. Tak, że weź mi tu nie pier.. w dupie byłeś gówno widziałeś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2019 o 18:04
@kiraftw a nie jest? do zatrudnienia ukraińca można dostać dofinansowanie. firmy mają w dupie to czy to idzie z ich podatków bo i tak je muszą płacić. w ogólnym rozrachunku liczy się że realnie zwiększy się zyski firmy obniżając koszty wynikające ze stosunku pracy :)
@Paszkwilant - niestety, ale koszty pracy w ciągu ostatnich dwóch lat idą bardzo mocno w górę, do tego brak rąk do pracy wygórował żądania bezrobotnych bez umiejętności.
@killerxcartoontak, jak to @ludek_z_lasu napisał, Polacy może i są najtańsi w UE, ale koszty pracy w Polsce nie są tak tanie. na każdą złotówkę do kieszeni pracownika dajesz złotówkę do państwa. Do tego musisz mieć na 26 dni urlopu (co daje ponad miesiąc poza pracą) oraz 30 dni L4 (płaci za to pracodawca, a nie ZUS), i to niezależnie ile pracownik w roku przepracował. Urlop się nalicza nawet wtedy, gdy pracownik jest na L4, czyli nie zarabia dla firmy. Do tego dochodzą coraz większe koszta księgowości i kadr, a coraz niższe możliwości odliczeń.
@Pasqdnik32 chyba nie za bardzo się orientujesz jak wygląda rynek kierowców. Szef powie że nie dostanie wolnego to kierowca mu powie zostawia auto tu i tu, kluczyki i dokumenty i wraca do domu. 11 listopada to święto państwowe, a nie religijne. Niemiec i każdy inny na zachodzie ma je głęboko w dupie. Kierowców brakuje a na twoje stanowisko znajdzie 10 innych Polaków.
W sumie to ma rację.
Dodam, ze znam sytuację w zakładach zatrudniających Ukraińców i są bardziej solidni i pracowici. Polacy obrośli w piórka i tylko kombinowanie z L-4, socjale i roszczeniowość .
@elefun Jeszcze przypomnę: wystarczy, że Ukrainiec przepracuje pół roku w Polsce i przy spełnieniu paru warunków - ma zagwarantowaną emeryturę w Polsce!
@DMU popieram... to wszystko robi się naprawdę przerażające. Dodam tylko, że np w Rzeszowie studenci z ukrainy mają transport publiczny za darmo. Szok!!! zamiast zatroszczyc się o polskich studentów, to wchodzą w .... ukraińcom. ludzie trzeba się obudzić, bo za niedługo cała kasa z ogromnych podatków pojdzie nie na to co trzeba, czyli na wszytsko co jest niepolskie
A po co to wszystko? Czyżby trzeba opróżnić Ukrainę - żeby było miejsce dla .. ? No właśnie dla kogo ? Bo z kim to podpisała Ukraina w zeszłym roku ustawę, że w razie problemów przeniosą ludność tego kraju na terytorium Ukrainy?
@seksistefan Zgadzam się że mit. Po prostu nie ma ludzi do pracy za określone pieniądze. Ja przed pójściem do Biedronki rozważam zabranie ze sobą słowniczka ...
Nie ma czegoś takiego jak "zabranie pracy". To skrót myślowy oparty na niezrozumieniu praw rządzących rynkiem pracy. To nie działa tak, że przychodzi Ukrainiec i wyrzuca Polaka z roboty, aby go zastąpić, a pracodawca nie ma nic do gadania - a jedynie w takim przypadku można by mówić o "zabraniu pracy". Polak może bez żadnego problemu podjąć tę samą pracę co Ukrainiec i na takich samych warunkach. Co więcej, mając wybór - na takich samych warunkach - pomiędzy Ukraińcem i Polakiem, polski pracodawca wybierze Polaka, już chociażby ze względu na brak barier językowych. Problem w tym, że Polak nie chce pracy na takich samych warunkach, bo chce zarabiać więcej. Ukraińcy godzą się na mniej, a Polacy nie, dlatego ci pierwsi są zatrudniani, a ci drudzy nawet się nie ubiegają o taką pracę. Ukraińcy wypełnili niszę w rynku pracy, w której nie ma chętnych Polaków, więc o żadnym zabieraniu pracy nie może być mowy.
@Quant Ale to nie zmienia stanu rzeczywistego że związki pracodawców lobbują u Rządu o ułatwienia dla "Importu taniej siły roboczej" oraz o zmiany w prawie pracy by można było efektywniej dymać.
@Quant To prawda, że Ukraińcy godzą się na mniejsze stawki. Powiem więcej - w moim miejscu pracy harują po 12h przez 6(!) dni w tygodniu, za podstawową stawkę godzinową 11zł/h netto, bez dodatków(prócz dodatek za pracę w nocy), bez żadnych premii. Żaden Polak w życiu by nie poszedł na takie warunki, na które oni w tym momencie się zgodzili. Tak naprawdę nic z tego życia nie mają przy takim systemie pracy.
@Krzysio1 Ta konkretna Ukrainka zabiła konkretnie Twoje dziecko? Rozumiem, że jak tylko spotkasz jakiegoś Niemca to nie ważne, że ma 15 lat to też go gnoisz bo nazista. Rosjanin to od razu stalinowiec, Anglików nienawidzisz za Jałtę, Myślenie na poziomie feministek, że każdy facet to gwałciciel. Gratuluje za zrównanie się z nimi poziomem argumentów...
Jeżeli ja urodzony w PL, chodzący do szkoły w PL, zdobywający doświadczenie w PL zostaję zwolniony a na moje miejsce zatrudniony jest obcokrajowiec to znaczy że chyba ze mną coś jest nie tak?
Jak Polacy "zabierali" miejsca pracy w UK to było ok?
Z tego co mi wiadomo to brakuje rąk do pracy, więc o co chodzi?
No nie do końca to prawda.
Jakiś trzy lata temu, moja żona szukała pracy, oferta z huty szkła "kontroler jakości" oczywiście przez agencję. Telefon do agencji czy może przysłać CV mailem, nie proszę przyjechać osobiście, agencja na wypierdowie pod lasem, wsiada w autobus, jedzie na spotkanie. na miejscu jest już kilka osób, podaje CV i pyta o stawkę. Wesoła pani z agencji odpowiada, sześć PLN brutto za cztero-brygadówkę bez dodatku za nocki, żona podziękowała najuprzejmiej jak umiała za wycieczkę i żarcik o wynagrodzeniu, wychodząc usłyszała jeszcze jak Ukrainiec łamaną polszczyzną powiedział do rekruterki biorę.
@LarryBarnsey
Jaki morał z tej historii? Tego czego Polak nie chciał wziął Ukrainiec. Tak samo jak w DE czy UK.
Dla mnie normalna sprawa.
Co ciekawe teraz ze względu na koszty życia w PL mężczyzna z Ukrainy nie chce pracować poniżej 2.7k.
Ja nie obawiam się obcokrajowców, a dla naszego dobra gospodarczego życzę sobie żeby to byli Ukraińcy, Białorusini niż imigranci z afryki.
Ukrainiec nie zabrał pracy to prawda ale zmniejszył zarobki,jakość obsługi spadła na łeb na szyje w wszelkiej maści lokalach,sklepach itp, jak i zmniejsza szanse na polepszenia warunków życiowych w Polsce a z punktu widzenia przełożonego(nie pracodawcy) widzę,że Ukraincy pracują wolno,niedokładnie i mają poważne problemy z higiena osobista co często odstrasza klientów, oczywiście nie wszyscy ale zdecydowana większość z jaką mam do czynienia, a do tego wszystkiego nie chcą uczyć się naszego języka.Oczywiście ogromną winę ponoszą również pracodawcy zatrudniając niekompetentne osoby byle tylko zapłacić mniej jak i nasz rząd przyjmując bez opamiętania tanią siłę roboczą która jak tylko Niemcy czy inne kraje otworzę szerzej drzwi uciekną z naszego kraju w tydzień a my zostaniemy z niskimi zarobkami i specjalistami Polakami za granicą a dlaczego ? Bo w Polsce za mało płacą i tak koło się zamyka.Z Ukraincami powstaje też nowy problem zwiększanie się przestępczości wśród tej mniejszości ale o tym się oczywiście nie mówi.Można też kopać dalej i obwiniać każdy rząd od 89r o niekompetencje,zbyt wysokie podatki i ciągłe ich podnoszenie ale w tym democie nie o to chodzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
7 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2019 o 16:33
Spokojnie, jeszcze trochę klasycznego Polskiego narzekania na przedsiębiorców i prób zniszczenia ich biznesów, to już nie będzie żadnego Polaka, który będzie mógł kogokolwiek zwolnić. Będziemy wtedy wszyscy pracować dla zachodnich korpo, a Polska swojego biznesu mieć nie będzie w ogóle. Polak Polaka wyniszczy.
Niestety ludziom nie chce sie pracować bo otrzymują duże zasiłki. Dzieciaki które pół życia spędzili przed komputer. Jako dorośli nie posiadają motoryki i zwinności manualnych przez to są mało atrakcyjni na rynku pracy. .
Polak zwolnił Polaka bo go nie stać na jego pracę, Ukraińcy tańsi w eksploatacji.
@ludek_z_lasu rok temu było go stać, 10 lat temu też go było stać. Może się ten Polak po prostu nie nadaje do prowadzenia biznesu. Jak przyjadą do nas Hindusi, tańsi jeszcze od Ukraińców, to nasz biznesmen zatrudni tych nowych. To kwestia mentalności a nie kosztów.
@Paszkwilant
Mentalności, a nie kosztów?!
Czyli jak o pracę ubiega się Polak, Ukrainiec i Hindus, to Polak wybierze Hindusa , bo ma taką mentalność. Brawo!
Rynek też zmienił się na przestrzenie 10 lat, ale to pewnie też z mentalności.
@Gambini nie zrozumiałeś mnie albo ja się niejasno wyraziłem. Polski biznesmen zawsze patrzy, jak zaoszczędzić w pierwszej kolejności, stąd powstało określenie polaka-cebulaka, czy Janusza Biznesu. A teraz niestety ważne jest, aby dobrze obsłużyć klienta, nie zawsze da się to zrobić najtaniej. Przykład z mojej branży. W transporcie Białorusin albo Ukrainiec będzie tańszy jako kierowca, ale w pewnych kompetencjach jest słabszy od Polaka. Na przykład posługuje się cyrylicą, więc polskie czy zachodnie znaki drogowe są dla niego trudniejsze do zrozumienia. Myli się w dokumentach, źle wypełni CMR. Mimo że fach kierowcy ma niby opanowany. Nadrobienie tego zajmie mu trochę czasu. Polak nie bierze pod uwagę, że święta prawosławne są w innych terminach niż łacińskie, więc oprócz tego, ze auto stoi w czasie Bożego Narodzenia, będzie mu też stało w Trzech Króli, bo Ukrainiec pojedzie na tydzień do siebie. To takie małe drobiazgi, składające się na większy obraz.
@Paszkwilant a od kiedy to pracodawca ma zapewniać pracę tylko Polakom. Albo inaczej - z jakiego powodu ma np. siebie zadłużać lub obniżać swoje dochody żeby Tobie płacić więcej? DG to nie fundacja charytatywna to też nie działalność zapomogowa do czego przyzwyczaja państwo dając między innymi 500+ i inne benefity dla niepracujących.
@Paszkwilant każdy biznesmen patrzy na to aby szeregowego pracownika którego można bez większości problemu zastąpić zatrudnić za jak najmniejsze pieniądze. taka sytuacja jak obecnie w polsce ma miejsce na zachodzie od 2004 roku i do tej pory nic się tam nie zmieniło. większość Polaków pracujących za granicą podejmuje prace za pensje nieznacznie odbiegające od minimalnej krajowej, dokładnie tak samo jak obecnie ukraińcy. przykład z transportem nie jest zbyt trafiony bo to nie jest zawód w którym szybko można zastąpić pracownika :)
@Paszkwilant... samochód będzie stał w Boże Narodzenie bo swięta... ok.. ale dlaczego niby miałby stać wtedy gdy Boże Narodzenie obchodzą prawosławni? Jak mu pracodawca da wolne to pojedzie, jak nie to będzie robił... Gdy ja robiłem za granicą to jakoś wolnego 11 listopada nie miałem, a normalnie poszedłem do roboty.
@ludek_z_lasu przypomniał mi się skecz:
https://www.youtube.com/watch?v=t2ICmOYP8gs
Dlatego możemy być dumni i może nas to bawić!
Po obejrzeniu tego i zamienieniu "Polak" na "Ukrainiec" i "Anglik" na "Polak" już niektórych może to nie bawić... ale taka jest prawda
Oryginał:
Ale ja myślę sobie tak: przyjeżdża gość z Polski (do anglii)
nie zna języka, jest bez pieniędzy, nie zna nikogo
i odbiera twoją pracę już pierwszego dnia?
You are shit!"
przeróbka:
"Ale ja myślę sobie tak: przyjeżdża gość z Ukrainy
nie zna języka, jest bez pieniędzy, nie zna nikogo
i odbiera twoją pracę już pierwszego dnia?
You are shit!"
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2019 o 13:58
@ludek_z_lasu Jeden z największych mitów, że Ukrainiec jest tańszy... Wierzcie w to dalej.
@Paszkwilant To zakładaj firmę i płać ile tylko chcesz. Bladego pojęcia nie masz jakie są koszty.
@ludek_z_lasu To jest kwintesencja kapitalizmu jeśli ktoś nie zrozumiał. Znaleźć jakąś osobę do wykorzystywania tak by się bogacić na jej pracy. A im tańsza tym bardziej się bogacisz. Co do twojej oceny że go nie stać. Nie stać go na Polaka na unijnym rynku gdzie jesteśmy najtańszą siłą roboczą? To gdzie i z czym on che konkurować? Co to za pracodawca?.. jakiś Janusz biznesu z koziej wólki jaki marzy o tym by z chłopa oderwanego granatem od pługa stać się szlachtą i w rok czy dwa być multi milionerem przy kapitale rzędu 10-50 K i wiedzy jak obsługuje się ciągnik i dyspergator gnoju. U nas biznesy są pokroju pojechać do rajchu przywieźć starą gablotę cofnąć licznik i opchnąć frajerowi z wioski obok, a najlepiej jak było by to BMW lub AUDI i być kilka tysi do przodu . Albo zebrać śmieci wielkogabarytowe i przemysłowe wystawiane w dniu zbiórki, przyjechać z nimi na przyczepie do polski i je opchnąć ciulom ze wsi. A w najlepszym razie pojechać do sklepu w Niemczech i przywieźć jakiś towar np chemię i tu sprzedawać z marżą. Każdy biznes to próba kopii i to nieudolnej czegoś z zachodu. Do niedawna działało bo byliśmy dość zacofani... teraz zostało już tylko Podlasie i ściana wschodnia;). A na zachodzie są lepiej zorganizowani niż my i potrafią myśleć perspektywicznie. U nas menadżer to kmiotek z batem do poganiania niewolników a nie ktoś kto potrafi zorganizować pracę. Kadra techniczna, zero własnej inwencji bo sparaliżowali ją menadżerkowie z zadupia po marketingu i zarządzaniu na katolickim Uniwersytecie Lubelskim jacy po raz pierwszy w mieście zobaczyli water closet i wydaje im się ze są intelektualistami , oraz podobnej maści dyrektorzy z nadania partyjnego dobierani według klucza mierny, bierny ale wierny czekający na instrukcję z góry zbierający makulaturę jako dupokrytki. Komuna BIS.
Jasne, że to nie jest wina Ukrainców tylko polityki kolejnuch ekip rządzących Polską. Rząd powinien wspierać obywateli państwa a nie doprowadzać do ucieczki milionów za granicę a na ich miejsce ściągać tańszą siłę roboczą.
@ludek_z_lasu
Ja, ja. Tak sobie to tłumacz. Najlepiej zwalić na kogoś. Jeszcze obcokrajowiec. Jakie to Polskie. Przecież Polacy są tacy dobroduszni. Polak pazerny. Gdzie tam.
@ludek_z_lasu
Miałem do czynienia z wieloma Polakami. Czy to w kraju czy, nawet za granicą. Nie jeden się skarżył, że Polak, Polaka za granicą wydymał. Tam gdzie powinni się szczególnie trzymać razem. A przykładowo z Turkiem nie miał problemu. Tak, że weź mi tu nie pier.. w dupie byłeś gówno widziałeś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2019 o 18:04
@kiraftw a nie jest? do zatrudnienia ukraińca można dostać dofinansowanie. firmy mają w dupie to czy to idzie z ich podatków bo i tak je muszą płacić. w ogólnym rozrachunku liczy się że realnie zwiększy się zyski firmy obniżając koszty wynikające ze stosunku pracy :)
@Paszkwilant - niestety, ale koszty pracy w ciągu ostatnich dwóch lat idą bardzo mocno w górę, do tego brak rąk do pracy wygórował żądania bezrobotnych bez umiejętności.
@killerxcartoontak, jak to @ludek_z_lasu napisał, Polacy może i są najtańsi w UE, ale koszty pracy w Polsce nie są tak tanie. na każdą złotówkę do kieszeni pracownika dajesz złotówkę do państwa. Do tego musisz mieć na 26 dni urlopu (co daje ponad miesiąc poza pracą) oraz 30 dni L4 (płaci za to pracodawca, a nie ZUS), i to niezależnie ile pracownik w roku przepracował. Urlop się nalicza nawet wtedy, gdy pracownik jest na L4, czyli nie zarabia dla firmy. Do tego dochodzą coraz większe koszta księgowości i kadr, a coraz niższe możliwości odliczeń.
@Pasqdnik32 chyba nie za bardzo się orientujesz jak wygląda rynek kierowców. Szef powie że nie dostanie wolnego to kierowca mu powie zostawia auto tu i tu, kluczyki i dokumenty i wraca do domu. 11 listopada to święto państwowe, a nie religijne. Niemiec i każdy inny na zachodzie ma je głęboko w dupie. Kierowców brakuje a na twoje stanowisko znajdzie 10 innych Polaków.
@ludek_z_lasu KAŻDY biznesmen patrzy jak zaoszczędzić, czyli obniżyć koszty. Jeśli tego nie będzie robił, to szybko stanie się bankrutem.
@ludek_z_lasu Tańsi o 150 zeta brutto ale zaoszczędzili na zatrudnieniu że hoho
W sumie to ma rację.
Dodam, ze znam sytuację w zakładach zatrudniających Ukraińców i są bardziej solidni i pracowici. Polacy obrośli w piórka i tylko kombinowanie z L-4, socjale i roszczeniowość .
@elefun Ja też znam sytuację i wygląda to tak, że Ukraińcy zaczynają żądać więcej niż Polacy.
@elefun Acha, i jeszcze potrafią rzucić robotę z dnia na dzień - bo za płotem dają 50 groszy więcej.
@elefun Jeszcze przypomnę: wystarczy, że Ukrainiec przepracuje pół roku w Polsce i przy spełnieniu paru warunków - ma zagwarantowaną emeryturę w Polsce!
@DMU popieram... to wszystko robi się naprawdę przerażające. Dodam tylko, że np w Rzeszowie studenci z ukrainy mają transport publiczny za darmo. Szok!!! zamiast zatroszczyc się o polskich studentów, to wchodzą w .... ukraińcom. ludzie trzeba się obudzić, bo za niedługo cała kasa z ogromnych podatków pojdzie nie na to co trzeba, czyli na wszytsko co jest niepolskie
A po co to wszystko? Czyżby trzeba opróżnić Ukrainę - żeby było miejsce dla .. ? No właśnie dla kogo ? Bo z kim to podpisała Ukraina w zeszłym roku ustawę, że w razie problemów przeniosą ludność tego kraju na terytorium Ukrainy?
@DMU To chyba dobrze, że nie chcą pracować za grosze, tym samym jak żądają więcej niż Polacy to chyba Polski Janusz biznesu weźmie Polaka.
te historie o zwalnianiu Polakow i zatrudnianiu ukraincow... mit.
@seksistefan Zgadzam się że mit. Po prostu nie ma ludzi do pracy za określone pieniądze. Ja przed pójściem do Biedronki rozważam zabranie ze sobą słowniczka ...
Co się dzieje z oknami za tą panią? Dlaczego każde jest inne?
Banderowcy won!!!
@pochyly A skąd wiesz że jest banderowcem? Nie każdy Ukrainiec lubi banderowców.
Nie ma czegoś takiego jak "zabranie pracy". To skrót myślowy oparty na niezrozumieniu praw rządzących rynkiem pracy. To nie działa tak, że przychodzi Ukrainiec i wyrzuca Polaka z roboty, aby go zastąpić, a pracodawca nie ma nic do gadania - a jedynie w takim przypadku można by mówić o "zabraniu pracy". Polak może bez żadnego problemu podjąć tę samą pracę co Ukrainiec i na takich samych warunkach. Co więcej, mając wybór - na takich samych warunkach - pomiędzy Ukraińcem i Polakiem, polski pracodawca wybierze Polaka, już chociażby ze względu na brak barier językowych. Problem w tym, że Polak nie chce pracy na takich samych warunkach, bo chce zarabiać więcej. Ukraińcy godzą się na mniej, a Polacy nie, dlatego ci pierwsi są zatrudniani, a ci drudzy nawet się nie ubiegają o taką pracę. Ukraińcy wypełnili niszę w rynku pracy, w której nie ma chętnych Polaków, więc o żadnym zabieraniu pracy nie może być mowy.
@Quant I zagadka "zabrania pracy" rozwiązana
@Quant Ale to nie zmienia stanu rzeczywistego że związki pracodawców lobbują u Rządu o ułatwienia dla "Importu taniej siły roboczej" oraz o zmiany w prawie pracy by można było efektywniej dymać.
@Quant To prawda, że Ukraińcy godzą się na mniejsze stawki. Powiem więcej - w moim miejscu pracy harują po 12h przez 6(!) dni w tygodniu, za podstawową stawkę godzinową 11zł/h netto, bez dodatków(prócz dodatek za pracę w nocy), bez żadnych premii. Żaden Polak w życiu by nie poszedł na takie warunki, na które oni w tym momencie się zgodzili. Tak naprawdę nic z tego życia nie mają przy takim systemie pracy.
Ale to ukraińcy mordowali nasze dzieci
@Krzysio1 Ta konkretna Ukrainka zabiła konkretnie Twoje dziecko? Rozumiem, że jak tylko spotkasz jakiegoś Niemca to nie ważne, że ma 15 lat to też go gnoisz bo nazista. Rosjanin to od razu stalinowiec, Anglików nienawidzisz za Jałtę, Myślenie na poziomie feministek, że każdy facet to gwałciciel. Gratuluje za zrównanie się z nimi poziomem argumentów...
Jeżeli ja urodzony w PL, chodzący do szkoły w PL, zdobywający doświadczenie w PL zostaję zwolniony a na moje miejsce zatrudniony jest obcokrajowiec to znaczy że chyba ze mną coś jest nie tak?
Jak Polacy "zabierali" miejsca pracy w UK to było ok?
Z tego co mi wiadomo to brakuje rąk do pracy, więc o co chodzi?
No nie do końca to prawda.
Jakiś trzy lata temu, moja żona szukała pracy, oferta z huty szkła "kontroler jakości" oczywiście przez agencję. Telefon do agencji czy może przysłać CV mailem, nie proszę przyjechać osobiście, agencja na wypierdowie pod lasem, wsiada w autobus, jedzie na spotkanie. na miejscu jest już kilka osób, podaje CV i pyta o stawkę. Wesoła pani z agencji odpowiada, sześć PLN brutto za cztero-brygadówkę bez dodatku za nocki, żona podziękowała najuprzejmiej jak umiała za wycieczkę i żarcik o wynagrodzeniu, wychodząc usłyszała jeszcze jak Ukrainiec łamaną polszczyzną powiedział do rekruterki biorę.
@LarryBarnsey
Jaki morał z tej historii? Tego czego Polak nie chciał wziął Ukrainiec. Tak samo jak w DE czy UK.
Dla mnie normalna sprawa.
Co ciekawe teraz ze względu na koszty życia w PL mężczyzna z Ukrainy nie chce pracować poniżej 2.7k.
Ja nie obawiam się obcokrajowców, a dla naszego dobra gospodarczego życzę sobie żeby to byli Ukraińcy, Białorusini niż imigranci z afryki.
Ukrainiec nie zabrał pracy to prawda ale zmniejszył zarobki,jakość obsługi spadła na łeb na szyje w wszelkiej maści lokalach,sklepach itp, jak i zmniejsza szanse na polepszenia warunków życiowych w Polsce a z punktu widzenia przełożonego(nie pracodawcy) widzę,że Ukraincy pracują wolno,niedokładnie i mają poważne problemy z higiena osobista co często odstrasza klientów, oczywiście nie wszyscy ale zdecydowana większość z jaką mam do czynienia, a do tego wszystkiego nie chcą uczyć się naszego języka.Oczywiście ogromną winę ponoszą również pracodawcy zatrudniając niekompetentne osoby byle tylko zapłacić mniej jak i nasz rząd przyjmując bez opamiętania tanią siłę roboczą która jak tylko Niemcy czy inne kraje otworzę szerzej drzwi uciekną z naszego kraju w tydzień a my zostaniemy z niskimi zarobkami i specjalistami Polakami za granicą a dlaczego ? Bo w Polsce za mało płacą i tak koło się zamyka.Z Ukraincami powstaje też nowy problem zwiększanie się przestępczości wśród tej mniejszości ale o tym się oczywiście nie mówi.Można też kopać dalej i obwiniać każdy rząd od 89r o niekompetencje,zbyt wysokie podatki i ciągłe ich podnoszenie ale w tym democie nie o to chodzi.
Zmodyfikowano 7 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2019 o 16:33
Spokojnie, jeszcze trochę klasycznego Polskiego narzekania na przedsiębiorców i prób zniszczenia ich biznesów, to już nie będzie żadnego Polaka, który będzie mógł kogokolwiek zwolnić. Będziemy wtedy wszyscy pracować dla zachodnich korpo, a Polska swojego biznesu mieć nie będzie w ogóle. Polak Polaka wyniszczy.
Niestety ludziom nie chce sie pracować bo otrzymują duże zasiłki. Dzieciaki które pół życia spędzili przed komputer. Jako dorośli nie posiadają motoryki i zwinności manualnych przez to są mało atrakcyjni na rynku pracy. .
Szanowna Ukrainko, Lwowa też nie zabrali nam Ukraińcy?
Polak Polaka WYСНUJA, wydoi, Polak Polakowi wilkiem...
ciekawe kto przyuczył Polaków do takiego zachowania....
???