Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2116 2176
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C Chate
+3 / 21

Obawiam się że zamiast 500+ było zerowe bezrobocie "czy się stoi czy się leży wszystkim równo się należy" więc fakt wtedy nie było z tym problemu... Bo każdy miał pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kocioo
+21 / 21

Do całego świata to nie .. wtedy miało się pretensje do komuny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+4 / 6

@Kocioo Jednak trochę trudniej wyrażało się to na portalach społecznościowych, lub w ogóle głośno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kocioo
+2 / 6

@Plaskaflaszka Trudniej było znaleźć portale społecznościowe... bo z mówieniem o tym głośno ludzie nie mieli problemu..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+1 / 5

@Kocioo Chyba że powiedzieli w towarzystwie "gumowego ucha" zbyt głośno lub zbyt dosadnie. Konsekwencje zależały od okresu w którym to miało miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+1 / 1

@Kocioo Nie wiem jak to było u ciebie, ale u mnie z reguły woleli po prostu żyć a nie być aresztowanym za samo bycie lub inne poglądy

@Bimbol dokładnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+19 / 39

więc chcesz powiedzieć że ludzie którzy wychowywali się w tak 'pięknych' czasach pozwolili sobie wychować pokolenie młodzieży roszczeniowej i fajtłapowatej?

no tak bo kiedyś to było

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Billy_Shears
+10 / 12

Nie sądzę. Wychowaniem przyszło zajmować się tym, którzy nie mieli zbyt wiele i nagle dostali za dużo. Świat zachłystuje się dobrobytem i ogólnym dostępem do informacji oraz życiem w społeczeństwie nastawionym tylko i wyłącznie na konsumpcjonizm. Media kreują szczęśliwą jednostkę, która szczęśliwa jest, ponieważ zarabia dużo pieniędzy robiąc sobie zdjęcia w internecie lub w inny lekki i przyjemny sposób. Ludzie dostają na głowę i chcą mieć jak najwięcej, więc dają się wciągnąć w wir, szalony wyścig, w którym nie ma wygranych. Są tylko płonne nadzieje na szczęście, które nie nadejdzie, bo wiarę jedzenia apetyt rośnie, więc znowu chcemy mieć więcej.
W czasach kiedy każdy wiedział, że nie będzie miał zbyt wiele nikt nie starał się robić nadgodzin kosztem pobytu z rodziną, na urlopie lub wolnego weekendu.
Myślę, że kiedyś może nie było lepiej, ale było łatwiej. Łatwiej było odpoczywać, łatwiej było BYĆ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 16

@Billy_Shears " Wychowaniem przyszło zajmować się tym, którzy nie mieli zbyt wiele i nagle dostali za dużo" ci sami ludzi piszą dziś w internecie 'kurła, kiedyś to było'. skoro tak bardzo brakuje im czasów w których nie było nic po za wpie*dolem od rodzica za złe zachowanie to co stoi na przeszkodzie powrotu do tego? a może jednak to nie jest tak że im tych czasów brakuje? może kojarzą je z miłymi wspomnieniami, brakiem odpowiedzialności i innym postrzeganiem świata? nie zastanawiało Cię to kiedyś?

"Świat zachłystuje się dobrobytem i ogólnym dostępem do informacji oraz życiem w społeczeństwie nastawionym tylko i wyłącznie na konsumpcjonizm" zawsze tak było. to nazywa się ewolucja. społeczeństwa funkcjonują w ten sposób od kiedy powstały :)

"Media kreują szczęśliwą jednostkę, która szczęśliwa jest, ponieważ zarabia dużo pieniędzy robiąc sobie zdjęcia w internecie lub w inny lekki i przyjemny sposób." media kreują szczęśliwą jednostkę która jest wysoko w pozycji społecznej. co zmieniło się na tym polu na przestrzeni wieków? pieśni i legendy o wielkich władcach i dzielnych rycerzach istniały setki lat :)

"Ludzie dostają na głowę i chcą mieć jak najwięcej, więc dają się wciągnąć w wir, szalony wyścig, w którym nie ma wygranych." są. to co opisałeś to skrócona ewolucja rodzaju ludzkiego. mężczyźni zawsze chcieli mieć jak najwięcej i mieć jak największą pozycję społeczną żeby być atrakcyjnymi dla jak największej ilości kobiet :)

"Są tylko płonne nadzieje na szczęście, które nie nadejdzie, bo wiarę jedzenia apetyt rośnie, więc znowu chcemy mieć więcej." czy Ty również uważasz że sensem życia jest szczęście?

"W czasach kiedy każdy wiedział, że nie będzie miał zbyt wiele nikt nie starał się robić nadgodzin kosztem pobytu z rodziną, na urlopie lub wolnego weekendu.
Myślę, że kiedyś może nie było lepiej, ale było łatwiej. Łatwiej było odpoczywać, łatwiej było BYĆ." chyba nie wiesz jak działaja ludzie. nawet w czasach kiedy znaczna większość nic nie miała byli ludzie którzy mieli wszystko. to czy osiągali to przynależnością do partii czy nie jest istotne bo musieli się nie źle napocić żeby to osiągnąć. obecnie większość też nic nie ma. tylko dzięki mediom społecznosciowym to nie źle ukrywa. więc w tej materii nic się nie zmieniło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
-1 / 5

@Billy_Shears bardzo dużo się nagimnastykować, żeby przyznać rację olmajti. Wychowanie jest "kompleksowe" obejmuje zarówno aspekty fizyczne, umysłowe jak i moralne. Gdzieś tam między aspektem umysłowym, a moralnym jest piramida wartości, zasady i kompas moralny. Skoro ludziom przestawiły się wartości oznacza, że piramida wartości została źle ukształtowana, skoro nie potrafią wrócić na "dobre tory" znaczy, że kompas nie działa. Żyjąc w nieszczęściu udowadniają, że brakuje im supermocy "zastanowienia się nad sobą", czyli znowu zaniedbania wychowania umysłowego (albo moralne, zależy jak kto na to spojrzy). Jak niby osoba prawidłowo ukształtowana miałby zaniedbać dziecko na rzecz "kariery"? Jak zawiodą zasady, jest piramida wartości, piramida się zawali jest kompas moralny, jak nawet kompas moralny zawiedzie, to zostaje umiejętność zastanowienia się nad sobą. Czy naprawdę byłoby to takie powszechne, gdyby wspomniane pokolenie zostało "dobrze wychowane"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar auto1
+2 / 8

@olmajti no właśnie i teraz to "super" pokolenie 70 i 80 wychowuje kretynów wiec to sie qpy nie trzyma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dent
+1 / 1

@olmajti @auto1 Dobrze wiadomo, że bardzo duży wpływ na wychowanie ma środowisko. W obecnych czasach zwichrowanych priorytetów, może nawet większy niż sami rodzice. Dalej, Internet pełen jest akwizytorów (influencerów), którzy zarażają ludzi konsumpcjonizmem. Z resztą sami to napędzamy. Nie jest łatwo wytłumaczyć dziecku, że nie potrzebuje tego iPhone'a, podczas gdy wszyscy jego rówieśnicy mają. Znam osoby, które biorą kredyty na wakacje w ciepłych krajach, by móc potem opublikować zdjęcia na Facebooku. Ilość rozwodów również utrzymuje się na wysokim poziomie i nie wzrasta tylko dlatego, że liczba małżeństw maleje.

Ja bym się raczej skłaniał do nazwania obecnego młodego pokolenia "niecierpliwym". Cierpliwość to cnota, której nauka wymaga czasu. I tutaj znowu w drogę wchodzi Internet, który przyzwyczaja, że coś dostajemy "na jedno kliknięcie", "na już". Świetnie się to rzuca w oczy analizując komentarze i oceny tych komentarzy (m.in. na tej witrynie).

"Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana" - Heraklit z Efezu (parafraza)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 3

@dent "Dobrze wiadomo, że bardzo duży wpływ na wychowanie ma środowisko. W obecnych czasach zwichrowanych priorytetów, może nawet większy niż sami rodzice." masz racje. z tym że wychowanie to nie jest czarna magia. jeśli ktoś zajeb*e relacje z dzieckiem za jego młodu to w wieku nastoletnim zderzy się z brutalną rzeczywistością o którą sam nie zadbał. dzieci są odzwierciedleniem nas samych. tak, sami to napędzamy uznając że jeśli mi brakowało to moje dziecko musi mieć podstawione pod nos bo inaczej umrze...
i wytłumaczenie że nie potrzebuje nadgryzionego jabłka jest proste. jeśli dziecko zostało odpowiednio wychowane :)
"Znam osoby, które biorą kredyty na wakacje w ciepłych krajach, by móc potem opublikować zdjęcia na Facebooku" straszne. znam ludzi którzy wzięli kredyt na komunię dziecka :)
"Ilość rozwodów również utrzymuje się na wysokim poziomie i nie wzrasta tylko dlatego, że liczba małżeństw maleje" a to jest argument z dupy. liczba rozwodów będzie rosnąć bo małżeństwo w obecnej sytuacji społeczno-prawnej nie opłaca się mężczyznom :)

"Ja bym się raczej skłaniał do nazwania obecnego młodego pokolenia "niecierpliwym"" tak samo można napisać o pokoleniu kolumbów. 'cierpliwość' nie była ich mocną stroną ;)

"I tutaj znowu w drogę wchodzi Internet, który przyzwyczaja, że coś dostajemy "na jedno kliknięcie", "na już". Świetnie się to rzuca w oczy analizując komentarze i oceny tych komentarzy (m.in. na tej witrynie)." taki ch*j. internet doskonale pokazuje że jeśli sam nie weźmiesz się za siebie to nic nie osiągniesz. oglądanie życia innych na insta w tym nie pomoże. ludzie są roszczeniowi bo zostali tak wychowani. ci którzy mieli ciężko potrafią dobrze ewaluować wartość pieniądza. a to że nie chcą żeby ich dziecko bało się ubrudzić to jest ich wyimaginowany problem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dent
+1 / 1

@olmajti Moja argumentacja sprowadza się do tego, że obecnie wychowanie potomstwa wymaga znacznie większego wysiłku, niż jeszcze 30 lat temu, przede wszystkim ze względu na ciągłą rywalizację z popkulturą i mediami masowymi, których nie da się kontrolować w sposób indywidualny, ani od których nie da się całkowicie odizolować.

Rozwody i małżeństwa to niezupełnie "argument z dupy". Brak zaangażowania matki może być przyczyną zaburzeń emocjonalnych w dorosłym życiu. Brak zaangażowania ojca może skutkować brakiem samodyscypliny, nieumiejętnością dobierania autorytetów i szukania substytutów. Tymczasem, tak jak napisałeś, ani model społeczny, ani ekonomiczny nie sprzyja zakładaniu trwałych związków.

"internet doskonale pokazuje że jeśli sam nie weźmiesz się za siebie to nic nie osiągniesz" - oczywiście. Internet to świetne narzędzie, którym jednak nieumiejętne posługiwanie się może wyrządzić szkodę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 3

@dent "Internet to świetne narzędzie, którym jednak nieumiejętne posługiwanie się może wyrządzić szkodę." jak wszystko. dlatego uważam że ludzie którzy decydują się na dzieci powinni mieć pewien poziom świadomości tego na co się piszą. pozostawianie pewnych rzeczy przypadkowi, liczenie na to że dziecko ucementuje związek oraz na to że partner się zmieni na lepsze jest myśleniem skrajnie nieodpowiedzialnym a zdarza się niezwykle często :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar HuecoMundo
+5 / 17

@Symulakr "Za komuną tęsknią chyba gimbusy w nim niewychowane i indoktrynowane felietonami jakuba czarodzieja"
Albo ludzie którzy swoje dzieciństwo i swoją młodość przeżyli za czasów PRL'u i teraz przez to że obecna dzieciarnia ma większe możliwości i udogodnienia niż oni za komuny to oni marudzą na nich przez pryzmat wyidealizowanych wspomnień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Billy_Shears
+6 / 16

Brak dostępności do rozrywki? Nie było tak źle. Koncerty, kabarety, teatr i kino były cały czas. Potańcówka? Co tydzień. Rodzice chodzili na zabawy. Młodzież na dyskoteki. Pamiętam jak ktoś miał imieniny albo po prostu w sobotę lub piątek wieczorem jeśli nie szło się na zabawę, to rodziny spotykały się przy stole i spędzali czas przy śpiewie i wódce i każdy jakoś tam sobie radził.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K khartus_
0 / 4

@Billy_Shears tak właśnie było , ludzie z ludźmi więcej czasu spędzali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dent
+1 / 1

@HuecoMundo Taka natura starszego pokolenia, że narzekają na młodsze. Dawniej mówiono "Ach ta dzisiejsza młodzież!" albo "Za moich czasów to było nie do pomyślenia". Dzisiaj wylewa się szlochy w Internecie. Czy się to komuś podoba, czy nie.

Co nie zmienia faktu, że te "większe możliwości i udogodnienia" sprawiają, że niektórym bardzo dużo czasu zajmuje docenienie tego, co posiadają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar buill
+7 / 7

To które pokolenie miało największy wpływ na obecne czasy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
-2 / 16

Tak, i to pokolenie wychowanych "w fartuszkach", tj z lat 50-tych, 60-tych i 70-tych jest najbardziej bezczelne.
Szacunek... dobre sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonAlbertino
-2 / 14

Akurat właśnie pokolenia komunistyczne były nauczone rozczeniowości i tego że im wszystko się od państwa należy, ale skoro autor mówi inaczej to widocznie muszę się mylić...
Dochodziło nawet do przepadków gdzie po reprywatyzacji rozdawano ziemię ale nikt nie chciał jej brać bo wymagała ona myślenia i odpowiedzialności, czego pokoleniom komunizmu brakowało

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 4

Nie życzę nikomu, nieco odstającemu od obowiązującego modelu (okulary, dość rzadka wtedy nadwaga, lepszy status materialny, gorszy status materialny, loki, rude włosy, itp.), dostania się w ich łapy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
+5 / 7

@daclaw
akurat jeśli chodzi o to, to chyba wiele się nie zmieniło, jedynie może to, że wtedy oprawca dostałby po łbie od nauczyciela (dosłownie lub w przenośni), a dziś będzie miał orzeczenie o ADHD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
+3 / 9

Nie sądzę żeby autorowi chodziło tęsknotę za PRLem, bo kto by tęsknił za pustymi półkami i brakiem możliwości choćby wyjazdu za granicę.
Chodzi o to, że wtedy człowiek był o tyle szczęśliwszy, że nie POTRZEBOWAŁ różnych rzeczy (bo ich po prostu nei było), którymi teraz jesteśmy ze wszystkich stron atakowani. Teraz konsumpcjonizm wmawia nam, że pełnię szczęścia osiągniemy tylko dzięki najnowszemu srajfonowi, setkom lajków na fejsie, dzieciaki są zalewane reklamami badziewnych zabawek, które MUSZĄ mieć, itp. Ciemna strona postępu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 1

ja miałem pecha, że natrafiłem na psychicznie chore nauczycielki,ale tylko w podstawce ciekawe czy teraz uczą i jak ich samopoczucie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2019 o 18:29

J janhalb
+2 / 10

Chodziłem do szkoły w tamtych czasach - mam bardzo podobne zdjęcia klasowe w szufladzie. I DZIĘKUJĘ BOGU, że moje dzieci żyją w innych czasach i chodzą do innych szkół.

Cholera, skończcie już z tymi biadoleniami, że "…kiedyś to było…", bo się rzygać chce :-(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+5 / 7

@kaczorex

Dokładnie.

A najśmieszniejsze, że jestem przekonany, że takie memy wrzucają ludzie, którzy sami tych czasów nie pamiętają. Ja pamiętam. I raczej bym nie chciał, żeby wróciły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Canzas69
+2 / 4

"[..]z szacunkiem dla starszych, rodziców i nauczycieli"

Tak zwłaszcza jak ci dali po łapach tak że sińce zostały. Naprawdę kto tworzy takie demoty?

Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Każdy komuś daje jakiś kawałek szacunku chwiejnego i to po której stronie poleci zależy od osoby i jak nas traktuję. Tak.. Nieważne kim by nie byli szacunek to rzecz nad którą trzeba popracować, a nie wymagać BO JESTEM STARSZY.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
0 / 2

@Canzas69 "Na szacunek trzeba sobie zasłużyć" - jedna z najgłupszych rzeczy jaką słyszałem. Szacunek to stan wyjściowy, jest przynależny każdemu człowiekowi z samej racji bycia człowiekiem. Można go utracić, ale nie trzeba zyskiwać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Canzas69
+1 / 1

@adawo "Każdy komuś daje jakiś kawałek szacunku chwiejnego" czytałeś ten moment? To właśnie miałem na myśli. Każdy do kogoś ma szacunek jakiś mały, a to czy pójdzie na plus czy minus to zależy od osoby którą tym szacunkiem darzymy albo przestaniemy darzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
-1 / 1

@Canzas69 Każdy człowiek, choćby tylko z racji bycia człowiekiem zasługuje na najwyższy szacunek. I to jest punkt wyjścia w kontaktach międzyludzkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Canzas69
+1 / 1

@adawo mało życia znasz najwidoczniej. Ktoś może się okazać złodziejem, przestępcą, zabójcą kimkolwiek innym. Szacunek daje każdemu mały. Np. Tobie daje mały jak każdemu. Ale co z nim zrobisz to od ciebie zależy. To samo mam z rodzicami i rodzeństwem.

Za PRL'u lało sie dzieciaki za byle co, a i tak musiałeś mu szacunek oddać. Za Ojca który cie lał i szacunek? Chora logika. Ojciec ma cie wychować, a nie lać po dupie. Jeszcze na dodatek po alkoholu.

Kiedyś to normalne było, dzisiaj to się nazywa patologią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
-1 / 1

@Canzas69 I to jest właśnie ta różnica pokoleń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Canzas69
0 / 0

@adawo dokładnie. Różnica między pokoleniem gdzie na szacunek trzeba zasłużyć, a pokoleniem gdzie musiałeś dać szacunek osobie która cie naparzała kijem po plecach. Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
-1 / 1

@Canzas69 Dokładnie. Rożnica pomiędzy pokoleniem oceniającym, a pokoleniem dawającym. Za bicie ktoś mógł starcić szacunek (i wiele więcej rzeczy), ale każdy spotkany człowiek, na wstępie, zawsze zasługiawał na szacunek, największy. Przerażajace jest stawianie siebie w roli sędziego i wydzielanie własnego szacunku tylko tym zasłużonym. Dla mnie to przerażające i sprzeczne z podstawami humanitaryzmu. Coś na czym budowały się totalitaryzmy, oceniące i klasyfikujące ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Canzas69
+1 / 1

@adawo ty jesteś kolego jakiś inny czy udajesz?

Przecież ja ciągle piszę o tym że każdemu daje się cząstkę szacunku ale jak coś zrobisz nie tak to go tracisz.

Kiedyś jak dostaleś od nauczyciela albo od Ojca kijem po dupie czy plecach to dalej musiałeś mieć ten szacunek bo byś dostał jeszcze raz. Niezła dyktatura... Coś jak u Kim Yong Yuna czy jak on tam ma.

Nie ukrywam dostałem po łapach od rodziców ale zasługiwałem na to za swoje przewinienia. Ale nigdy nie za darmo jak to było za czasów PRL'u. U mnie wystarczyło że Matka krzyknęła i był porządek bo właśnie tak się okazywało szacunek bez pyskówek, a kiedyś? Nie dość że krzyki to jeszcze kijami po plecach.

Jestem starszy i każdemu dam szacunek ale tak mały bo wiem jaki jest świat. Jestem realistą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamarkus
+1 / 3

Jakaś puenta ? Morał ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar martoos1991
+3 / 5

Będąc dzieckiem, nawet jedzenie krowiego gówna jest czymś wspaniałym.
Zazdroszczę dzieciakom ich nieświadomości. Kiedy oni cieszą się z chleba ze smalcem, ich rodzice płaczą nad niedolą jaką jest walka o kawałek szynki, żeby dać sobie coś lepszego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rej
+2 / 2

Co ma do tego 500+? Nie pasuje w tym zestawieniu. Aaaa, zaraz, tu ma być subtelny podtekst polityczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+2 / 4

Z dogmatycznym szacunkiem dla starszych, bez najmniejszego szacunku dla młodszych. Cudowne pokolenie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar WiosnaApKain
+1 / 1

Jeden zamiast w fartuszku od razu trafił w pasiaki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pewex_net
+3 / 3

Co ty gadasz? Jedzenie było wtedy dotowane i np. wyroby mleczne były tak tanie, że w cenie 1 oranżady można było kupić kilka kefirów, czy jogurtów (wiem bo sam bez żalu wydawałem kasę na kefiry, żeby na nie skakać i robić "wybuchy"). Cena ziemniaków była jakaś śmieszna. Poza tym, praktycznie każde dziecko rodzica zatrudnionego w państwowej firmie jeździło za grosze na kolonie. Nie trzeba było kupować książek do szkoły, bo dawali (to znaczy można było sobie kupić jak ktoś chciał mieć nową i ładną, ale szkoła zapewniała lekko przechodzone). Socjalizm ten sam, tylko inny przepływ forsy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukson997
+1 / 1

Tęskno za PRL. Jesteś śmieszny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxxl12
0 / 0

To na pewno czarodziejski efekt tych fartuszków!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+1 / 1

Kanapka tak, ale ze smalcem to już był obciach, tornister był ze skaju, wakacje były na koloniach z zakładu pracy rodziców, albo obóz harcerski, pretensji i żądań mieliśmy wiele, gadżety też były, ale innego kalibru. Reszta OK. Tak dorastało pokolenie lat 70, czyli z tego zdjęcia. Autor pewnie z innej bajki i pisze to co wyczytał, a nie to co przeżył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Traehflow
0 / 0

No to masakra była i co w zwiazku z tym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem