A w Indiach ten gest demonstruje gniew. W Tybecie ten gest jest używany do okazywania szacunku i jest również używany jako "cześć". Istnieje opinia, że źródłem tej tradycji jest przekonanie, że diabeł ma czarny język. Tak więc ludzie w Tybecie pokazują, że "nie jesteśmy jednym z nich!"
I nie dlatego, że nie chcą przyjąć daru, to tylko ich sposób wyrażania skromności i dobrych manier. Nawiasem mówiąc, w Chinach można obdarowywać ludzi czymkolwiek, z wyjątkiem ostrych przedmiotów, takich jak noże (są to znaki końca związku), zegarków (uważa się, że zegarki oznaczają koniec życia) i chusteczek (które są przesądem związanym z płaczem na pogrzebach)
W Korei, bez względu na to, jak jesteś głodny, nie możesz zacząć jeść, zanim zrobi to najstarsza osoba przy stole. Jeśli naruszysz tę zasadę, możesz nie zostać zaproszonym do jedzenia w czyimś domu. I jeszcze jedno: jeśli chcesz się napić, musisz zapytać osobę siedzącą tuż obok ciebie
Jedną z najbardziej niesamowitych rzeczy w wielu krajach jest to, jak ludzie się do ciebie zwracają. Jeśli chodzisz po Węgrzech, nie złość się, jeśli ktoś zwraca się do ciebie jak do "kapusty", lub "małego owada". Nie próbują z ciebie kpić, te słowa są w rzeczywistości komplementem. W wielu krajach ich "komplementy" mogą wydawać się bardzo dziwne. Na przykład w Chinach, mówiąc "nurkowanie ryb, nurkowanie gęsi" jest sposobem na powiedzenie, że ktoś jest piękny. W Japonii "jajko z oczami" to również określenie dla osoby atrakcyjnej, odwołujące się do owalnej twarzy
Ale są szczegóły, o których należy wiedzieć. Na przykład we Francji ludzie myślą, że lilie i chryzantemy są przeznaczone na pogrzeby. To samo dotyczy chryzantem we Włoszech: te kwiaty są używane tylko w smutne dni. I lilie we Włoszech są ulubione, ponieważ są narodowym kwiatem
Zamiast zwykłego uścisku dłoni, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, w Arabii Saudyjskiej i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich mężczyźni pocierają się nosami, gdy się spotykają. Istnieje również nietypowy sposób na powiedzenie "cześć" w Indiach: mężczyźni kłaniają się sobie z zaciśniętymi dłońmi
Słynny gest "okay" interpretowany jest w Japonii jako "pieniądze", a we Francji jako "zero". Tak więc, nawet używając małego gestu, możesz obrazić Francuzów nazywając ich "zerem"
Fajnie, że znasz afgański zwyczaj podnoszenia i całowania chleba, gdy upadnie... A mówi ci coś wiersz Cypriana Kamila Norwida "Moja piosenka"? Proszę, oto fragment:
"Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów nieba,
Tęskno mi, Panie."
Nie, nie tęsknił za Afganistanem.
@Xynthia To stamtąd się wzięła ta reguła 5 sekund?
@Xynthia
W Polsce (u Słowian) był jeszcze zwyczaj nie krojenia chleba nożem. Chlebem się łamano, nigdy nie kroiło. Nie podchodzisz z nożem do czegoś co kochasz.
Chleba sie nie kroi, bo to Jezus.
@Xynthia a to nie moze byc taki sam zwyczaj i w Polsce i w Afganistanie? Musi to byc tylko polski zwyczaj i nikomu juz nie wolno z niego korzystac?
Dziwnie rozumujesz...
@anna84k
Nie dziwi mnie, że w odległym kulturowo kraju może istnieć taki sam zwyczaj, jak u nas. Raczej dziwi mnie opis demota: "Te zasady mogą wprawić każdego w spore zakłopotanie". Stąd mój tok myślenia: autor uważa zwyczaj całowania chleba za "wprawiający w zakłopotanie" -> nie zna tego zwyczaju -> nie wie, że jeszcze niedawno był bardzo rozpowszechniony w naszym kraju. Stąd taki, a nie inny komentarz, a owszem, mocno ironiczny.
@Xynthia racja!
W Polsce też podnosi się chleb i całuje go i jest to bardziej polskie niż afgańskie
W Polsce też całuje się chleb, gdy upadnie (przynajmniej starsze pokolenia). Dodatkowo, gdy rozpoczyna się bochenek, to nożem robi się znak krzyża. Co do lilii, to większość też uważa, że to pogrzebowe kwiaty.
Austria jest idealna dla Januszy xD
Tak samo jak Niemcy...
Z chlebem to mnie babcia nauczyła jak byłem dzieckiem, do dziś tak robię. (mam 44 lata)