Zbuduj robota, i zaprogramuj go by dał radę zatańczyć, to wtedy będziesz miał prawo dawać osądy na ten temat. Póki masz zerowe doświadczenie, zamknij otwór gębowy i daj plusa.
Dopóki nie będą miały świadomości, nic nam nie grozi. Jednak jak popatrzeć wstecz tak ze 20 lat i teraz to można śmiało założyć że jeszcze w tym stuleciu takową świadomość mogą posiąść i w tedy będzie można mówić o złym kierunku bo istnieje ogromne prawdopodobieństwo że nas zwyczajnie sklasyfikują do rasy zbytecznej. A Arnold Schwarzenegger raczej już żył nie będzie więc nam nie pomoże.
@Uhtred w mojej opinii inteligencja na krzemie nie zyska świadomości. Bardzo dużo wskazuje, że inteligencja/świadomość bazuje na modelu nieliniowym tymczasem układy logiczne na krzemie są liniowe. Próby tworzenia struktur nieliniowych (sieci neuronowe) dają pewne efekt, ale w wąskiej dziedzinie. Tylko co z tego, że komputer jest lepszy w "go", jak nie potrafi przeprowadzić procesu twórczego? Z kolei symulacja większych struktur wymaga znacznego nakładu sprzętowego. To tak jak z taktowaniem procesora, gdyby rozwój częstotliwości podążał tak jak 20 lat temu, teraz bez problemu dostępne byłyby procesory terahercowe, tymczasem 5 gigaherców jest ograniczeniem fizycznym (techniczne jest trochę niżej), którego w danej technologii się nie przeskoczy. Inna sprawa, że coraz więcej wskazuje, że inteligencja i świadomość organizmów jest efektem... kwantowym. Dlatego moim zdaniem implementacja świadomej sztucznej inteligencji będzie możliwa dopiero przy komputerze kwantowy. Ale to z kolei implikuje inne zagrożenie, posiadając komputer kwantowy można zniszczyć całą kryptografię światowego systemu bankowego w mgnieniu oka. Można nie lubić obecnego systemu bankowego (ja nie lubię), ale jego upadek spowoduje koszmarny kryzys. Czyli sztuczna inteligencja na krzemie posiadająca świadomość wystarczającą do "przewrotu" to nie, być może na komputerze kwantowym, ale wówczas czeka nas wcześniej upadek gospodarczy świata. Teoretycznie dochodzą jeszcze komputery biologiczne i optyczne/fotoniczne, w pierwszym przypadku nie będzie to bunt maszyn, tylko prawdopodobnie jakiś rodzaj modyfikowanego człowieka, drugi przykład trochę wypadł z obiegu na rzecz kwarcu i komputerów kwantowych (historycznie były stosowane komputery optyczne "czero-efowe", ale obecnie łatwiejsza jest implementacja w krzemie).
oczywiście że w złym kierunku. Wszyscy tu co mówią inaczej to tylko świadczy o was. Będziecie pierwszymi których dotkną zmiany i nie mówię tu teraz o SI w połączeniu z robotyką. To nas czeka za kilkadziesiąt lat (nas nie dotknie raczej nasze dzieci). A co powiecie o miejscach pracy? utrata setek tysięcy miejsc pracy i zaawansowanie technologiczne. Owszem z 10% z tego się przebranżowi a co z resztą? póją na bruk utrzymywani przez państwo. Kasta bogaczy i setki milionów ludzi żebrzących o jałmużne. Tu nie potrzeba SI i robotyki a także wizji rodem z SCfi. My jako ludzie sami zaczniemy siebie napier**** jak zwykle. Już zbyt długo utrzymujemy się w swojej rzeczywistości bez większych wojen typu wojna światowa ale to niestety wśród nas ludzi nie jest naturalne. Ludzie zawsze dążą do konfrontacji, która też w jakiś sposób regulowała nas na planecie
Zbuduj robota, i zaprogramuj go by dał radę zatańczyć, to wtedy będziesz miał prawo dawać osądy na ten temat. Póki masz zerowe doświadczenie, zamknij otwór gębowy i daj plusa.
@kojot_pedziwiatr powinno być że zmierza w dobrym kierunku. Programowanie na tym poziomie to już magia.
Ale przecież to jest właśnie świetne! Kawał solidnej roboty i świetny efekt.
Dopóki nie będą miały świadomości, nic nam nie grozi. Jednak jak popatrzeć wstecz tak ze 20 lat i teraz to można śmiało założyć że jeszcze w tym stuleciu takową świadomość mogą posiąść i w tedy będzie można mówić o złym kierunku bo istnieje ogromne prawdopodobieństwo że nas zwyczajnie sklasyfikują do rasy zbytecznej. A Arnold Schwarzenegger raczej już żył nie będzie więc nam nie pomoże.
@Uhtred A tam zbyteczni. Trzeba tylko popracować żeby mieli uczucia, prócz świadomości. To będzie im nas szkoda. I zostaniemy ich zwierzątkami :)
@xdraw hehe dobre;-)
@Uhtred w mojej opinii inteligencja na krzemie nie zyska świadomości. Bardzo dużo wskazuje, że inteligencja/świadomość bazuje na modelu nieliniowym tymczasem układy logiczne na krzemie są liniowe. Próby tworzenia struktur nieliniowych (sieci neuronowe) dają pewne efekt, ale w wąskiej dziedzinie. Tylko co z tego, że komputer jest lepszy w "go", jak nie potrafi przeprowadzić procesu twórczego? Z kolei symulacja większych struktur wymaga znacznego nakładu sprzętowego. To tak jak z taktowaniem procesora, gdyby rozwój częstotliwości podążał tak jak 20 lat temu, teraz bez problemu dostępne byłyby procesory terahercowe, tymczasem 5 gigaherców jest ograniczeniem fizycznym (techniczne jest trochę niżej), którego w danej technologii się nie przeskoczy. Inna sprawa, że coraz więcej wskazuje, że inteligencja i świadomość organizmów jest efektem... kwantowym. Dlatego moim zdaniem implementacja świadomej sztucznej inteligencji będzie możliwa dopiero przy komputerze kwantowy. Ale to z kolei implikuje inne zagrożenie, posiadając komputer kwantowy można zniszczyć całą kryptografię światowego systemu bankowego w mgnieniu oka. Można nie lubić obecnego systemu bankowego (ja nie lubię), ale jego upadek spowoduje koszmarny kryzys. Czyli sztuczna inteligencja na krzemie posiadająca świadomość wystarczającą do "przewrotu" to nie, być może na komputerze kwantowym, ale wówczas czeka nas wcześniej upadek gospodarczy świata. Teoretycznie dochodzą jeszcze komputery biologiczne i optyczne/fotoniczne, w pierwszym przypadku nie będzie to bunt maszyn, tylko prawdopodobnie jakiś rodzaj modyfikowanego człowieka, drugi przykład trochę wypadł z obiegu na rzecz kwarcu i komputerów kwantowych (historycznie były stosowane komputery optyczne "czero-efowe", ale obecnie łatwiejsza jest implementacja w krzemie).
@Pomylilem_Strony Właśnie kwantowe komputery miałem na myśli. Pozdrawiam
oczywiście że w złym kierunku. Wszyscy tu co mówią inaczej to tylko świadczy o was. Będziecie pierwszymi których dotkną zmiany i nie mówię tu teraz o SI w połączeniu z robotyką. To nas czeka za kilkadziesiąt lat (nas nie dotknie raczej nasze dzieci). A co powiecie o miejscach pracy? utrata setek tysięcy miejsc pracy i zaawansowanie technologiczne. Owszem z 10% z tego się przebranżowi a co z resztą? póją na bruk utrzymywani przez państwo. Kasta bogaczy i setki milionów ludzi żebrzących o jałmużne. Tu nie potrzeba SI i robotyki a także wizji rodem z SCfi. My jako ludzie sami zaczniemy siebie napier**** jak zwykle. Już zbyt długo utrzymujemy się w swojej rzeczywistości bez większych wojen typu wojna światowa ale to niestety wśród nas ludzi nie jest naturalne. Ludzie zawsze dążą do konfrontacji, która też w jakiś sposób regulowała nas na planecie
Ten robot to jeszcze nic takiego. Zobaczcie sobie co bedzie sie dzialo w Black mirror.
Po co robot tańczy? A po co ludzie tańczą? Dla rozrywki ... ludzi