Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
290 299
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K krickin
-1 / 7

Nic złego by się nie stało samoloty na pewno mają spory zapas nośności jedynia firma przewozowa zarobiłaby mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CrazDes
0 / 12

@krickin
Jakby większość z 200 pasażerów zawyżyło po kilka kilogramów, to pół tony może robić różnicę w sterowaniu samolotem. Bo parametry ustala się inaczej niż na podstawie zważonego załadowanego samolotu.

Była niegdyś katastrofa, choć to był samolot towarowy. Nie dość że oszukali na pół tony, to kolejne dwie wynikały z tego, że przy ważeniu nie uwzględniono dość ciężkich palet. Źle wyregulowany samolot rozbił się zaraz po starcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+2 / 8

@CrazDes Widzę że mamy na demotach eksperta od lotnictwa z komisji Macierewicza:-) A co w przypadku strefy wolnocłowej, gdzie mogę sobie nakupić dwadzieścia butelek alkoholu i bez problemów wnieść to potem na pokład?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pewex_net
-1 / 1

@krickin
A pasażerów się waży przed lotem i rozsadza zgodnie z ich ciężarem?! Przecież może lecieć dziecko lub 200 kg grubas. Poza tym jak się ma cięższy bagaż to się więcej po prostu płaci, a nie że nie pozwolą go zabrać. Kilkanaście lat temu leciałem z Bułgarii i w ogóle nikt bagażu nie ważył. Niby były jakieś ograniczenia, ale że Bułgarom zależało, żeby masowo od nich wywozić alkohol i inne pamiątki, więc zlewali wagę bagażu. Zlewali też dopuszczone limity wywozu, bo widać było na monitorach że we wszystkich bagażach jest sama gorzała prawie i każda walizka ważyła ze 40 kg, ale bułgarscy celnicy na to przymykali oko i nic złego się z samolotem nie działo. Mój kumpel leciał jeszcze dawniej w ZSSR pod krąg polarny, to pasażerowie mieli ze sobą klatki z kurami, a z tyłu leżało popętane żywe bydło i też się dało. Z tego wynika, że z tym ciężarem bagażu, to raczej chodzi, żeby był pretekst wziąć większą kasę od pasażerów, a nie o bezpieczeństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
0 / 0

@CrazDes pół tony to jest 4 Amerykanów. Ciężko by miało to jakikolwiek wpływ na samolot. Na Lanosa może mieć, ale nie na samolot.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jojo18
0 / 0

@krickin Uwierzcie ze ma znaczenie, 10-15lat temu rozbił się samolot na okolo 20 pasarzerowq pilotowany przez mloda pilotke, dopiero po tej katastrofie w USA zrewidowano srednio wage pasarzerow ktora nie byla zmieniana od lat 40-50 ubieglego wieku??!! W calej katastrofie chodzilo o: 1 masę pasażerów 2 masę bagaż, O smierci tych osob zdecydowalo 350kg. Tak że tak linie kontrolują masse samolotu, Jest przelicznik co do masy pasażerów jak i bagaży. Dodaje sie do tego mase paliwa na lot i dopiero gdy się to zgadza samolot może wystartować. ( dlatego czasem nikt bagaży nie sprawdza bo jak się bierze 5 ton paliwa mniej niż można zmieścić bo lot jest krótszy to wiadomo że nie przekroczy się masy krytycznej. ) I im większy samolot tym mniejsze ryzyko przeładowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+4 / 10

Nic by się nie stało. Jeden człowiek waży 50 kg, a drugi 120 kg. Chodzi bardziej o to że w końcu gdzieś musi być ta granica dla bagaży;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jankowalski6969
+5 / 5

@kenzol Dokładnie. Gdyby nie było granicy to nie starczyłoby miejsca w samolocie dla bagaży i byłby dym bo on wziął 100kg a ja nie mogę wziąć 10kg bo nie zmieści się. Ale to nie ma nic wspólnego z nośnością samolotu, za małe różnice wagowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+3 / 3

Niezupełnie w temacie, ale się przypomina :-) "a gdyby tak każdy wracał ze stratą paru kilo,byłoby nas mniej coraz! Polaków!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem