to jakaś masochistka, przy obecnym rynku pracy a raczej rynku pracownika za takie teksty z miejsca się składa wypowiedzenie i idzie do innej pracy. Po co się męczyć z idiotami?
@aKasia69 oj ktoś tu chyba za dużo TVP ogląda, niestety to szara rzeczywistość wielu, miejsc pracy zazwyczaj tych pseudo korpo, nigdy nie zapomnę jak moja znajoma potrafiła dostać wolne w środku tygodnia,a od kierownika przykaz, że i tak ma być w pracy na obowiązkowym szkoleniu nie płatnym i to robiła jedna z największych firm turystycznych w Polsce. Albo rzeczywistość Powszechnych Zakładów Umieralni tam w jednym oddziale w moim mieście na 5 ciąż w ciągu roku 3-4 poronienia. Także chyba nie trzeba pisać nic więcej.
@kiraftw nie oglądam telewizji (żadnej). Widziałem za to dwie rekrutacje w dwóch różnych firmach i jest kompletna nędza, nie ma chętnych, zgłaszają się osoby kompletnie nie związane ze stanowiskiem.
@aKasia69 @kiraftw
Obie macie rację, na swój sposób. Może i łatwo zastąpić 1 ze 100 szeregowych osób w hipermarkecie. Ale jeśli potrzeba jakiejkolwiek wiedzy, (naprawdę) odrobiny technicznego podejścia, chęci nauki to znalezienie pracownika jest trudne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 marca 2019 o 14:32
Moja dziewczyna ma tak samo ze swoją kierowniczką (tyle tylko że bez bluzgów) i też z nią tak dyskutuje i ugłaskuje, czego nie rozumiem. Raz nawet wydzwaniała do niej w dzień wolny o piątej rano bo ktoś klucze od sklepu zabrał (potem się okazało że jakaś kompletnie inna dziewczyna), i to nie że raz, tylko raz po raz do skutku, aż mało brakowało żebym ja odebrał i kazał jej sp*erdalać, bo mnie też te telefony obudziły, a ja akurat miałem na rano do roboty.
Nie wiem jak można na to pozwalać, ja na takie akcje wyłączałem telefon albo bardzo oschle informowałem, że ta sprawa mnie nie dotyczy i nie interesuje (jeśli tak faktycznie jest) i dalej niech sobie robią z tym co chcą - i dziwnym trafem po paru takich sytuacjach zawsze przestawali mi próbować wchodzić na głowę.
@KanapaPorno: Czy Ty to w ogóle czytałeś zanim to dodałeś ? To jest tak poskładane że dopiero po przeczytaniu wszystkiego zdałem sobie sprawę że to nie kilka krótkich rozmów a jedna długa - pocięta na kawałki i sklejona w losowej kolejności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 marca 2019 o 0:59
@michalSFS Tak bluzgającego w wiadomościach to nie, ale ogół zachowania się zgadza. Tzn. zazwyczaj ludzie z takich prac masowo sp*erdalają w trymiga, i rzadko kto zostaje dłużej niż parę miesięcy, ale niestety istnieją tacy kierownicy.
@DexterHollandRulez
Tacy kierownicy też mają swoich poje*.*ych przełożonych z batem nad głową... Są między młotem a kowadłem. Niby awansowali, nieco więcej zarabiają, ale zapie*.*rz 24/7.
@barney37 No zazwyczaj właśnie nie. Np kierowniczka mojej dziewczyny którą opisuję nieco wyżej sama nic prawie nie robi - godzin w grafiku ma mniej niż ktokolwiek, a do tego jeszcze sobie bierze jakieś nieuzasadnione urlopy od nich z których nie wiadomo czy z kimkolwiek i jakkolwiek się rozlicza, plus nie ma problemu żeby zostawiać dwie szeregowe pracowniczki same na sklepie na cały dzień, ale jak sama ma zostać z czterema pracownicami to już fochy stroi i nie pozwala żadnej z tych czterech np. wziąć UŻ bo 'przecież nas jest mało, same nie ogarniemy'
@theBatman9000 Najpierw ktoś musiałby im zgłosić i tu właśnie pojawia się problem, że ludzie się zgadzają na takie traktowanie, jak widać w tych wiadomościach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2019 o 18:19
"Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą"... Jak się pozwolisz gnębić w pracy to zawsze się znajdą chętni do gnębienia .A po kilku latach to już bedziesz tylko łykać psychotropy żeby jakoś znieść kolejny dzień.
Łańcuszek opier*.*u od góry do dołu, od szefowej lokalu po pracowników. "Szefowa" się stara, żeby nie beknąć z swoje i innych przewinienia. Żyje pracą 24/7 i tego samego oczekuje od innych. Pracownice rzucą robotę i pójdą gdzieś indziej, a Ona niby ustawiona też by mogła rzucić papierami, ale nie chce wracać za kasę w jakimś monopolowym.
Szefowa miałaby lajtowe życie, jakby miała budżet na zatrudnienie i zmotywowanie dodatkowych osób, które by się przykładały do swojej pracy, a Ona by sobie kawkę piła siedząc w swoich raportach, zestawieniach, zamówieniach itp. A tak jej zastępczyni lata po sklepie, ratując sytuację siada na kasie, czegoś przez to nie dopilnuje, a od góry leci opie*.*ol.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 marca 2019 o 13:16
elastyczny grafik w młodym dynamicznym zespole
@likkaq Rozwijający się w nowych gałęziach sprzedaży
Czy nie lepiej odebrać telefon i powiedzieć: "teraz nie mogę", zamiast pisać smsa ?
ZaRZenowana!!!!! Matko kochana, jak ci ludzie szkoły pokończyli?!!
Nie wiem jakim trzeba być desperatem żeby pozwalać sobie na takie traktowanie.
@Uhtred kimś kto ma małe dziecko, kredyty i nie może się zwolnić z dnia na dzień? Pracodawcy lubią wykorzystywać ludzi z trudną sytuacją.
@maaciekk Przerabiałem to i jakoś nigdy sobie nie pozwoliłem. Oczywiście, że "szef ma zawsze rację" ale bez przesady. Jak dla mnie to przegięcie.
Jaka suka...
to jakaś masochistka, przy obecnym rynku pracy a raczej rynku pracownika za takie teksty z miejsca się składa wypowiedzenie i idzie do innej pracy. Po co się męczyć z idiotami?
"już nam trzech osób brakuje" :)
@aKasia69 oj ktoś tu chyba za dużo TVP ogląda, niestety to szara rzeczywistość wielu, miejsc pracy zazwyczaj tych pseudo korpo, nigdy nie zapomnę jak moja znajoma potrafiła dostać wolne w środku tygodnia,a od kierownika przykaz, że i tak ma być w pracy na obowiązkowym szkoleniu nie płatnym i to robiła jedna z największych firm turystycznych w Polsce. Albo rzeczywistość Powszechnych Zakładów Umieralni tam w jednym oddziale w moim mieście na 5 ciąż w ciągu roku 3-4 poronienia. Także chyba nie trzeba pisać nic więcej.
@kiraftw nie oglądam telewizji (żadnej). Widziałem za to dwie rekrutacje w dwóch różnych firmach i jest kompletna nędza, nie ma chętnych, zgłaszają się osoby kompletnie nie związane ze stanowiskiem.
@aKasia69 @kiraftw
Obie macie rację, na swój sposób. Może i łatwo zastąpić 1 ze 100 szeregowych osób w hipermarkecie. Ale jeśli potrzeba jakiejkolwiek wiedzy, (naprawdę) odrobiny technicznego podejścia, chęci nauki to znalezienie pracownika jest trudne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2019 o 14:32
Skarb jak nic, tylko zakopać dokładnie i nikomu nic nie powiedzieć :)
Moja dziewczyna ma tak samo ze swoją kierowniczką (tyle tylko że bez bluzgów) i też z nią tak dyskutuje i ugłaskuje, czego nie rozumiem. Raz nawet wydzwaniała do niej w dzień wolny o piątej rano bo ktoś klucze od sklepu zabrał (potem się okazało że jakaś kompletnie inna dziewczyna), i to nie że raz, tylko raz po raz do skutku, aż mało brakowało żebym ja odebrał i kazał jej sp*erdalać, bo mnie też te telefony obudziły, a ja akurat miałem na rano do roboty.
Nie wiem jak można na to pozwalać, ja na takie akcje wyłączałem telefon albo bardzo oschle informowałem, że ta sprawa mnie nie dotyczy i nie interesuje (jeśli tak faktycznie jest) i dalej niech sobie robią z tym co chcą - i dziwnym trafem po paru takich sytuacjach zawsze przestawali mi próbować wchodzić na głowę.
@KanapaPorno: Czy Ty to w ogóle czytałeś zanim to dodałeś ? To jest tak poskładane że dopiero po przeczytaniu wszystkiego zdałem sobie sprawę że to nie kilka krótkich rozmów a jedna długa - pocięta na kawałki i sklejona w losowej kolejności.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2019 o 0:59
Wlasnie
salon RE, House, Sinseya czy Croppa?
Może lepiej poukładaj tą galerie, bo trzy obrazki późnej dowiadujemy się dalszego ciągu sytuacji i bez sensu muszę to w pamięci sklejać.
pamietam jak moja szefowa powiedziala do mnie " pie.dolnij sie w leb o cos pustego"... przy..balem jej z glowki:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2019 o 13:45
XD
Trafiliście w ogóle kiedyś na takiego pracodawcę?
Jak dla mnie to fake. Nie przypominam sobie nawet, żeby któryś z pracodawców mnie porządnie wyklął:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2019 o 16:23
@michalSFS Tak bluzgającego w wiadomościach to nie, ale ogół zachowania się zgadza. Tzn. zazwyczaj ludzie z takich prac masowo sp*erdalają w trymiga, i rzadko kto zostaje dłużej niż parę miesięcy, ale niestety istnieją tacy kierownicy.
@michalSFS Trafiłam i też kobieta. Próbowałam się dogadać, bezskutecznie. Potem było wielkie zdziwienie, że nie chciałam przedłużać okresu próbnego.
@DexterHollandRulez
Tacy kierownicy też mają swoich poje*.*ych przełożonych z batem nad głową... Są między młotem a kowadłem. Niby awansowali, nieco więcej zarabiają, ale zapie*.*rz 24/7.
@barney37 No zazwyczaj właśnie nie. Np kierowniczka mojej dziewczyny którą opisuję nieco wyżej sama nic prawie nie robi - godzin w grafiku ma mniej niż ktokolwiek, a do tego jeszcze sobie bierze jakieś nieuzasadnione urlopy od nich z których nie wiadomo czy z kimkolwiek i jakkolwiek się rozlicza, plus nie ma problemu żeby zostawiać dwie szeregowe pracowniczki same na sklepie na cały dzień, ale jak sama ma zostać z czterema pracownicami to już fochy stroi i nie pozwala żadnej z tych czterech np. wziąć UŻ bo 'przecież nas jest mało, same nie ogarniemy'
@DexterHollandRulez
Tak czy inaczej zostaje uciekać jak najdalej, a ona niech tam siedzi, aż skończą się pracownicy.
@barney37 Tak, co do tego się zgadzam
@michalSFS to idz do burdelu:D
@wielkiszu1000
Nie rozumiem. Co ma w tym burdel wspólnego? Mnie tam wyklną czy panie pracujące będą wyklęte? :)
Swoją drogą ciekawe czego mój pierwszy komentarz został zaliczony do "poniżej poziomu".
Ani wulgaryzmów, ani ataków...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2019 o 11:28
serio takie chamstwo w 21 wieku? PiP zamiast brać łapówy niech się do roboty weźmie
@theBatman9000 Najpierw ktoś musiałby im zgłosić i tu właśnie pojawia się problem, że ludzie się zgadzają na takie traktowanie, jak widać w tych wiadomościach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2019 o 18:19
"Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą"... Jak się pozwolisz gnębić w pracy to zawsze się znajdą chętni do gnębienia .A po kilku latach to już bedziesz tylko łykać psychotropy żeby jakoś znieść kolejny dzień.
Kobieta kobiecie zgotowała ten los.
Żaden incel ani mizogin.
@Gats
Buractwo jest buractwem bez podziału na płeć.
Jestem w 99% że ten sklep to żabka.
@Dyzmaaaa raczej coś większego skoro brakuje im 3 ludzi
na 100% coś z LPP. Poznaję po imieniu szefa i sposobie traktowania pracowników ;)
Pałuki. Zwróciłem na słowo "zaś"
@liverpool6666 ile? mam na stanie kilku dawców...
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiadomo jak "szefowa" zdobyła swoją fuchę :P
Łańcuszek opier*.*u od góry do dołu, od szefowej lokalu po pracowników. "Szefowa" się stara, żeby nie beknąć z swoje i innych przewinienia. Żyje pracą 24/7 i tego samego oczekuje od innych. Pracownice rzucą robotę i pójdą gdzieś indziej, a Ona niby ustawiona też by mogła rzucić papierami, ale nie chce wracać za kasę w jakimś monopolowym.
Szefowa miałaby lajtowe życie, jakby miała budżet na zatrudnienie i zmotywowanie dodatkowych osób, które by się przykładały do swojej pracy, a Ona by sobie kawkę piła siedząc w swoich raportach, zestawieniach, zamówieniach itp. A tak jej zastępczyni lata po sklepie, ratując sytuację siada na kasie, czegoś przez to nie dopilnuje, a od góry leci opie*.*ol.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2019 o 13:16