Ale tak we wszystkim? Grając w gry na najłatwiejszym poziomie nie nauczysz się grać lepiej. I tak jest ze wszystkim. Ja rozumiem że nie wszystkim można być mistrzem ale warto się czasami postarać.
@Uhtred gra się dla frajdy. Jeśli kogoś cieszy granie na najniższym poziomie, niech gra do upojenia! Z resztą po prostu grając człowiek z czasem uczy się grać coraz lepiej i zwykle z nudów zmienia poziom na wyższy, jeśli nie chce, nie musi przyspieszać tego procesu.
@Rhanai
Granie na poziomie upośledzonej ameby ma być przyjemne? Niestety jest multum ludzi, którzy niezależnie od ilości spędzanego czasu przy grze ( innych rzeczy też się w sumie tyczy) pozostają na zerowym poziomie. Jeszcze jak grywałem w World of tanks, to bardzo często spotykałem ludzi, którzy po kilku, kilkunastu a nawet kilkudziesięciu tysiącach stoczonych bitew, grali jakby mieli połamane wszystkie palce. Rozumiem, że nie każdy będzie jakimś wymiataczem, ale jak ktoś po mimo dużego stażu jest tylko ciężarem dla innych, to powinien sobie odpuścić. Niestety wiele gier online traci przez takie coś na grywalności.
Jak już ktoś się za coś bierze, niech robi to jakimś znośnym poziomie, szczególnie gdy ma to wpływ na innych.
@Vonel jeśli komuś sprawia to przyjemność, nie mam problemu z tym, że gra słabo. Gra jest przyjemnością, nie jakimś cholernym konkursem po mistrzostwo od którego zależą losy wszechświata. I tu akurat należy wręcz wykazać zdrowy egoizm, szczególnie w starciu z takimi egoistami jak Ty. Ale ja rozumiem, kalecy mają się chować po domach, bo nie radzą sobie na ulicach. Ciężko chorych należy trzymać w ciemnych izolatkach, bo to źle wygląda w statystykach. Słabi gracze mają przestać grać, bo książę się o nich potyka.
@Rhanai @AllHailMegatron26 Rozumiem. Nie mam zamiaru być we wszystkim naj. Ale trzeba mieć jakieś abmicje a według mnie demotywator mówi, żeby mieć na wszystko wy...ane. Sam mam na wiele rzeczy wy..ane. Gram w gry i przegrywam i nie mam z tym problemu. Można być kiepskim we wszystkim, owszem ale warto się czasem trochę postarać bo takie cebule mają wszystko gdzieś a później marudzą, że nic im w życiu nie wyszło oprócz włosów i bębna na przodzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 marca 2019 o 23:34
@Uhtred nie zrozumiałeś. Ten demot nie mowi o byciu nieudacznikiem i limitowania swoich ambicji do lokalnego monopolowego. Ten demot mówi o zabawie bez skrępowania. 'nie będę śpiewał z przyjaciółmi bo nie umiem śpiewać, nie będę rzucał się śnieżkami, bo jak to wygląda taki stary, nie będę grał bo przegrywam' Właśnie będę! Bez żadnego skrępowania, bez kija w dupie, zabawa nie musi być rywalizacją na śmierć i życie!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2019 o 20:00
@Rhanai Jak widać. Różni ludzie, różny punkt widzenia/patrzenia/rozumienia. Jedni zrozumieją tak jak to ja zrozumiałem, inni tak jak ty. Zgadzam się z tym o czym napisałeś. Nie zgadzam się z tym, jeśli patrzeć na to w sposób o jakim napisałem :-) I dzięki, że odpisałeś. Miałem okazję dostrzec, że napisałem "wedłóg" przez u zamknięte....o zgrozo...jak ja tego dokonałem? hehe Pozdrawiam
Przez takie podejście wiele gier online jest niegrywalnych, bo większość graczy nie ogarnia nawet podstaw gry. Jak się jest w czymś beznadziejnym to się tego nie robi, bo ani z tego przyjemności, a i często denerwuje się w ten sposób innych ludzi.
@Vonel dla słabych i okazjonalnych graczy trudne gry są nieosiągalne, dla wytrawnych graczy zbyt proste gry są nudne. I takie i takie gry są potrzebne.
@AllHailMegatron26
Co innego gdy ktoś poznaje grę i dopiero się uczy, a co innego gdy ktoś jest głupim noobem.
Gry online są dla rywalizacji, jeśli nie ogarniasz jakiejś gry to ją sobie odpuść, nie rób z siebie pośmiewiska ani nie zatruwaj innych gry. Nie chodzi by zawsze dawać siebie 200% i być mistrzem, tylko by samemu czerpać przyjemność z gry i nie niszczyć jej innym.
Wiele osób chciało by po ciężkim dniu, zrelaksować się przy jakiejś gierce online, tylko jak to zrobić skoro serwery są oblegane przez noobów, którzy zamiast grać, niszczą kolejne gry?
Nie ogarniasz czegoś, to nie pchaj się z tym do ludzi, jeśli nie chcesz się w tym poprawić. Tak będzie lepiej dla ciebie i dla innych.
Bycie beznadziejnym jest frustrujące. Bycie przeciętnym łatwiej zaakceptować. Dobrze jest wyszukać sobie coś w czym jest się dobrym, człowiek czuje się wtedy lepiej psychicznie i nabiera więcej pewności siebie.
Ale tak we wszystkim? Grając w gry na najłatwiejszym poziomie nie nauczysz się grać lepiej. I tak jest ze wszystkim. Ja rozumiem że nie wszystkim można być mistrzem ale warto się czasami postarać.
@Uhtred gra się dla frajdy. Jeśli kogoś cieszy granie na najniższym poziomie, niech gra do upojenia! Z resztą po prostu grając człowiek z czasem uczy się grać coraz lepiej i zwykle z nudów zmienia poziom na wyższy, jeśli nie chce, nie musi przyspieszać tego procesu.
@Rhanai
Granie na poziomie upośledzonej ameby ma być przyjemne? Niestety jest multum ludzi, którzy niezależnie od ilości spędzanego czasu przy grze ( innych rzeczy też się w sumie tyczy) pozostają na zerowym poziomie. Jeszcze jak grywałem w World of tanks, to bardzo często spotykałem ludzi, którzy po kilku, kilkunastu a nawet kilkudziesięciu tysiącach stoczonych bitew, grali jakby mieli połamane wszystkie palce. Rozumiem, że nie każdy będzie jakimś wymiataczem, ale jak ktoś po mimo dużego stażu jest tylko ciężarem dla innych, to powinien sobie odpuścić. Niestety wiele gier online traci przez takie coś na grywalności.
Jak już ktoś się za coś bierze, niech robi to jakimś znośnym poziomie, szczególnie gdy ma to wpływ na innych.
@Vonel jeśli komuś sprawia to przyjemność, nie mam problemu z tym, że gra słabo. Gra jest przyjemnością, nie jakimś cholernym konkursem po mistrzostwo od którego zależą losy wszechświata. I tu akurat należy wręcz wykazać zdrowy egoizm, szczególnie w starciu z takimi egoistami jak Ty. Ale ja rozumiem, kalecy mają się chować po domach, bo nie radzą sobie na ulicach. Ciężko chorych należy trzymać w ciemnych izolatkach, bo to źle wygląda w statystykach. Słabi gracze mają przestać grać, bo książę się o nich potyka.
@Uhtred @Vonel
Typowe smalcze podejście "muszę być naj"
Zabawa dla was to rywalizacja
A nie każdego to kręci.
Według was lepiej w ogóle nie robić nic co sprawia przyjemność, jeśli nie robi się tego na 200% i nie jest się mistrzem?
Demot jest o tym że warto odpuścić często i spuścić z tonu, popuścić pary i wyjść kija z dupy. Gra się dla relaksu.
Widać że wy tego nie rozumiecie, bo dla was wszystko jest pretekstem by rywalizować i pokazać się że jest się lepszym.
Jak komuś nie wyjdzie bycie lepszym od kogoś to według was na dać sobie spokój.
A potem rośnie takie pokolenie frustratów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2019 o 12:03
Do autora/autorki dodajmy, że byciem happy nie wyżywisz rodziny. A potem konstytucja, darcie japy o podwyżki i patologia ;P
@Rhanai @AllHailMegatron26 Rozumiem. Nie mam zamiaru być we wszystkim naj. Ale trzeba mieć jakieś abmicje a według mnie demotywator mówi, żeby mieć na wszystko wy...ane. Sam mam na wiele rzeczy wy..ane. Gram w gry i przegrywam i nie mam z tym problemu. Można być kiepskim we wszystkim, owszem ale warto się czasem trochę postarać bo takie cebule mają wszystko gdzieś a później marudzą, że nic im w życiu nie wyszło oprócz włosów i bębna na przodzie.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2019 o 23:34
@Uhtred nie zrozumiałeś. Ten demot nie mowi o byciu nieudacznikiem i limitowania swoich ambicji do lokalnego monopolowego. Ten demot mówi o zabawie bez skrępowania. 'nie będę śpiewał z przyjaciółmi bo nie umiem śpiewać, nie będę rzucał się śnieżkami, bo jak to wygląda taki stary, nie będę grał bo przegrywam' Właśnie będę! Bez żadnego skrępowania, bez kija w dupie, zabawa nie musi być rywalizacją na śmierć i życie!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2019 o 20:00
@Rhanai Jak widać. Różni ludzie, różny punkt widzenia/patrzenia/rozumienia. Jedni zrozumieją tak jak to ja zrozumiałem, inni tak jak ty. Zgadzam się z tym o czym napisałeś. Nie zgadzam się z tym, jeśli patrzeć na to w sposób o jakim napisałem :-) I dzięki, że odpisałeś. Miałem okazję dostrzec, że napisałem "wedłóg" przez u zamknięte....o zgrozo...jak ja tego dokonałem? hehe Pozdrawiam
Znaczy - zatrudnij się na budowie?
Przez takie podejście wiele gier online jest niegrywalnych, bo większość graczy nie ogarnia nawet podstaw gry. Jak się jest w czymś beznadziejnym to się tego nie robi, bo ani z tego przyjemności, a i często denerwuje się w ten sposób innych ludzi.
@Vonel dla słabych i okazjonalnych graczy trudne gry są nieosiągalne, dla wytrawnych graczy zbyt proste gry są nudne. I takie i takie gry są potrzebne.
@Vonel
Jak ktoś nigdy nie grał w taka grę to kiedy miał się nauczyć jak tacy ludzie z kijem w dupie mu zakazują?
Gry online są dla wszystkich. Jak ty chcesz rywalizować a kogoś to nie kręci to trudno, opuść gre.
Gra się po to by się zrelaksować po ciężkim dniu a nie by wylewać siódme poty by pokonać wszystkich ludzi na ziemi. To nie wojna tylko relaks.
Tobie może nie sprawiac przyjemności kiepskie granie a komuś może. Chcesz tej osobie zabronić?
Ja ty jesteś w czymś beznadziejnym to tego nie rob. Ale nie zabraniaj innym próbować dalej.
@AllHailMegatron26
Co innego gdy ktoś poznaje grę i dopiero się uczy, a co innego gdy ktoś jest głupim noobem.
Gry online są dla rywalizacji, jeśli nie ogarniasz jakiejś gry to ją sobie odpuść, nie rób z siebie pośmiewiska ani nie zatruwaj innych gry. Nie chodzi by zawsze dawać siebie 200% i być mistrzem, tylko by samemu czerpać przyjemność z gry i nie niszczyć jej innym.
Wiele osób chciało by po ciężkim dniu, zrelaksować się przy jakiejś gierce online, tylko jak to zrobić skoro serwery są oblegane przez noobów, którzy zamiast grać, niszczą kolejne gry?
Nie ogarniasz czegoś, to nie pchaj się z tym do ludzi, jeśli nie chcesz się w tym poprawić. Tak będzie lepiej dla ciebie i dla innych.
@Vonel
A jak jesteś w czymś dobry to nie wywyższaj się nad gorszymi. Gra jest dla wszystkich. Kto powiedział że gry online są dla rywalizacji?
Bycie beznadziejnym jest frustrujące. Bycie przeciętnym łatwiej zaakceptować. Dobrze jest wyszukać sobie coś w czym jest się dobrym, człowiek czuje się wtedy lepiej psychicznie i nabiera więcej pewności siebie.