@Tfujnick Pokazują z błędem właściwym dla swojej klasy. Każdy, kto miał do czynienia z miernictwem cieplnym, wie, że uzyskanie dokładności rzędu 0,1*C metodami elektrycznymi to poważne wyzwanie i niemały koszt. Na pewno nie do uzyskania za 30 albo 100 złotych.
@ludek_z_lasu W niektórych aptekach można je kupić. Rtęciowe. Pewna polska firma wygrała z urzędnikami UE w tej sprawie i od pół roku są dostępne do wyczerpania zapasów. Firma wyprodukowała sporą ilość tych termometrów a zakaz unijny uceglił ich znacznie z tego powodu, wytoczyli proces i albo mieli dostać odszkodowanie za każdy "uziemiony" termometr, albo miano umożliwić im sprzedaż ich. I tak się stało. W mojej aptece są po 16,70zł - i są zawsze dokładne, w przeciwieństwie do "elektroników"..
A ten jest rtęciowy? Do dzisiaj w każdej aptece bez problemu kupisz taki, tyle, że tam jest alkohol zabarwiony na srebrno. I oczywiście używa się takich jeśli interesuje Cię prawdziwa temperatura ciała, elektroniczne to totalna ściema, każdy przekłamuje.
Rtęć w termometrach jest zabroniona, ale naczynia emaliowane mają jej od groma I jakoś nikomu to nie przeszkadza. Politycy to ściemniacze I banda sku....li.
@Keront
tiaaa tak samo chlor jest silnie trujący a wszelka żywność zawiera go od groma.
Emalia zawiera domieszkę związków rtęci (tlenków) a toksyczne są opary rtęci metalicznej.
Termometr rtęciowy jest w sumie jedynym dostępnym w swojej kategorii cenowej przyrządem, pozwalającym ponad wszelką wątpliwość zdiagnozować MĘSKĄ GRYPĘ. Jednym z jej objawów (oprócz trzydniowego stania nad grobem) jest podwyższona temperatura ciała do 36,7*C
Ja używam świetlówki, o ile się nie zbije, mniej wygodniej ją trzymać pod pachą.
A tak serio to wiecie, że instrukcja w przypadku pobicia świetlówki jest następująca:
1. Przewietrzyć pomieszczenie przez co najmniej 15 minut. Jak najszybciej opuścić pokój.
2. Prace porządkowe wykonywać w rękawiczkach przy otwartych oknach.
3. Wszystkie fragmenty zmieść w jedno miejsce i włożyć do hermetycznego pojemnika.
4. Ścierki jednorazowe i rękawiczki spakować do hermetycznego pojemnika.
5. Odkurzacza używać jedynie pod koniec czyszczenia lub gdy powierzchni nie da się wyczyścić w inny sposób. Po zakończeniu odkurzania worek i filtr odkurzacza wyrzucić do pojemnika na śmieci niepodlegające recyklingowi.
6. Po pracach dokładnie umyć ręce i buty.
W imię wolności!
PS. Tak serio to mam termometr rtęciowy i jest on jedyną opcją aby dokładnie zmierzyć temperaturę dziecku.
@Andrzej445 No tak, bo poza UE, ale... Po co? One były niewygodne i niebezpieczne, elektryczne są znacznie szybsze i wygodniejsze. I nie przyjmuję argumentu o dokładności, to kompletna bzdura. Czekanie 5 minut na wynik pomiaru to po prostu strata czasu.
@razi ja osobiście już nie posiadam rtęciowego, tylko napisałem że bez problemu do dostania na Aliexpress. Mam elektryczny, nie był drogi nie pamiętam już ile kosztował ale dokładność jest tragiczna szczerze mówiąc, może jakby wydać więcej to by było w porządku. Czas pomiaru zdecydowanie na plus.
ostatatnio na pchlim targu zakupiłem sobie cztery nowe termometry rtęciowe po uwaga uwaga ... 1zł/szt, termometry nowe dawniej stosowane w szpitalach te takie o przekroju trójkątnym.
Polecam termometr douszny lub elektroniczny bezdotykowy (zbliża się do czoła). Tym drugim można mierzyć również temperaturę otoczenia i płynów. Koszt ok. 100 zł. Wystarczają na dziesięciolecia.
@bilutek1 Do czego polecasz? Bo chyba nie do mierzenia temperatury. Generują jakieś cyferki, które mają się nijak do prawdziwej temperatury ciała i przy każdym pomiarze inne.
Za sjp.pwn.pl:
"W ogólnej (inaczej: standardowej, kulturalnej, literackiej) polszczyźnie po czasowniku używać używamy (sic!) dopełniacza."
A więc "używa takiego termometru", a nie "taki termometr".
@stypson Taaa, a co zrobisz, jak ci się potłucze rtęciówka? A w wielu miejscach rtęciówki zastąpiły dawne żarówki. I pełno rtęciówek zaśmieca środowisko na śmietnikach i wysypiskach. Termometry były w dużo mniejszej skali wyrzucane
Z tego, co mi wiadomo, to eternit robi się groźny dopiero wtedy, gdy coś się z nim robi, np. łamie. Jeśli sobie tylko leży i nikt w żaden sposób go nie rusza, to jego szkodliwość jest żadna.
Widać temu zakazali bo ludziska niektórzy nie umieli używać, ja termometra nie potrzebuję - jeśli czuję się rozbity, ale mogę w miarę funkcjonować to wiem, że to tylko stan podgoraczkowy, jeśli umieram, wiem że mam od 38 wzwyż, rteciowe mimo to były naj, te elektroniczne potrafią się mylić
Termometry rtęciowe są dużo lepsze niż elektryczne. Mówię to jako student medycyny z dość niewielką wiedzą z zakresu pomiaru temperatur, ale wystarczającą do stwierdzenia tego. Jasne da się zrobić termometry dokładniejsze, ale to kwastia ceny. Nikt nie wyłoży kilku czy kilkudziestu tysięcy zł na termometr domowy by mieć mega dokładne wyniki. Poza tym należy pamiętać, że jest inna skala niż w termometrach przemysłowych. Kiedy topimy metal w hucie kilka stopni w lewo czy w prawo nie robi różnycy, bo to promil błędu. W mierzeniu temperatury człowieka nawet 1°C różnicy decyduje o życiu lub śmierci, o zbiciu gorączki lub dzwonieniu po karetkę. Ryzyko rtęciowych jest zerowe. Nawet jak się rtęć wyleje to nie zabije. To nie żaden kwas czy nie wiadomo co. O ile rtęci nie zjemy to nie grozi nam nic nawet jak się wyleje na rękę. Groźne są tylko opary rtęci, a ich nie będzie o ile od razu uprzątniemy bałagan. Dopiero długoletnie uleganie tymże oparom jest szkodliwe, bo rtęć się kumuluje w organiźmie. Kiedyś dotyczyło to osób zajmujących się produkcją futer lub kapeluszy, które od rtęci wariowały - stąd słynny szalony kapelusznik z alicji w krainie czarów. Termometry rtęciowe powinny zostać przywrócone.
Były wolne i irytujące, do tego niebezpieczne. Elektroniczny daje wynik w pół minuty i nie trzeba strzepywać, a przy tym nie trzeba się martwić o rtęć.
Usuń tego demota jak najszybciej, ABW, UOP, SOP, SBŚP i innych nie zliczę już są w drodze do Ciebie.
pobudka o 6:00
Fakt że te elektroniczne za każdym razem pokazują co innego.
@Tfujnick Pokazują z błędem właściwym dla swojej klasy. Każdy, kto miał do czynienia z miernictwem cieplnym, wie, że uzyskanie dokładności rzędu 0,1*C metodami elektrycznymi to poważne wyzwanie i niemały koszt. Na pewno nie do uzyskania za 30 albo 100 złotych.
@daclaw Właśnie - problem w tym że +/- 0.4 stopnia może oznaczać różnicę między 36,8 a 37,6 - temperaturą normalną a wyraźnie podwyższoną...
można kupić tradycyjne termometry ale bazrtęciowe ( alkohol? )
Zakaz sprzedaży to nie zakaz używania.
@ludek_z_lasu W niektórych aptekach można je kupić. Rtęciowe. Pewna polska firma wygrała z urzędnikami UE w tej sprawie i od pół roku są dostępne do wyczerpania zapasów. Firma wyprodukowała sporą ilość tych termometrów a zakaz unijny uceglił ich znacznie z tego powodu, wytoczyli proces i albo mieli dostać odszkodowanie za każdy "uziemiony" termometr, albo miano umożliwić im sprzedaż ich. I tak się stało. W mojej aptece są po 16,70zł - i są zawsze dokładne, w przeciwieństwie do "elektroników"..
Lepiej się nie przyznawac, bo ci grom wleci by zabezpieczyć zakazane przez genialną UE materiały
a kogo to obchodzi człowieku???
A ten jest rtęciowy? Do dzisiaj w każdej aptece bez problemu kupisz taki, tyle, że tam jest alkohol zabarwiony na srebrno. I oczywiście używa się takich jeśli interesuje Cię prawdziwa temperatura ciała, elektroniczne to totalna ściema, każdy przekłamuje.
@adawo Nie alkohol tylko gal.
Tak tytułem uzupełnienia - najlepsze są termometry z galinstanem. Tyle, że drogie niestety...
LOL, to nie wiesz, że stosowanie takich termometrów wywołuje autyzm? Przez tę rtęć właśnie.
@frankpunk Święta racja! Nie wiem skąd te minusy. Pewnie jakiś spisek BigPharm... eee... znaczy BigThermo!
Rtęć w termometrach jest zabroniona, ale naczynia emaliowane mają jej od groma I jakoś nikomu to nie przeszkadza. Politycy to ściemniacze I banda sku....li.
@Keront
tiaaa tak samo chlor jest silnie trujący a wszelka żywność zawiera go od groma.
Emalia zawiera domieszkę związków rtęci (tlenków) a toksyczne są opary rtęci metalicznej.
@Keront nie zapominajmy o żarówkach
Termometr rtęciowy jest w sumie jedynym dostępnym w swojej kategorii cenowej przyrządem, pozwalającym ponad wszelką wątpliwość zdiagnozować MĘSKĄ GRYPĘ. Jednym z jej objawów (oprócz trzydniowego stania nad grobem) jest podwyższona temperatura ciała do 36,7*C
Ja używam świetlówki, o ile się nie zbije, mniej wygodniej ją trzymać pod pachą.
A tak serio to wiecie, że instrukcja w przypadku pobicia świetlówki jest następująca:
1. Przewietrzyć pomieszczenie przez co najmniej 15 minut. Jak najszybciej opuścić pokój.
2. Prace porządkowe wykonywać w rękawiczkach przy otwartych oknach.
3. Wszystkie fragmenty zmieść w jedno miejsce i włożyć do hermetycznego pojemnika.
4. Ścierki jednorazowe i rękawiczki spakować do hermetycznego pojemnika.
5. Odkurzacza używać jedynie pod koniec czyszczenia lub gdy powierzchni nie da się wyczyścić w inny sposób. Po zakończeniu odkurzania worek i filtr odkurzacza wyrzucić do pojemnika na śmieci niepodlegające recyklingowi.
6. Po pracach dokładnie umyć ręce i buty.
W imię wolności!
PS. Tak serio to mam termometr rtęciowy i jest on jedyną opcją aby dokładnie zmierzyć temperaturę dziecku.
Nawet da sie jeszcze kupic ;)
@Grzesieknh Nie da, to co widzisz w aptekach nie ma rtęci, tylko alkohol lub inne substancje
@razi na aliexpress dowolne ilości
@Andrzej445 No tak, bo poza UE, ale... Po co? One były niewygodne i niebezpieczne, elektryczne są znacznie szybsze i wygodniejsze. I nie przyjmuję argumentu o dokładności, to kompletna bzdura. Czekanie 5 minut na wynik pomiaru to po prostu strata czasu.
@razi ja osobiście już nie posiadam rtęciowego, tylko napisałem że bez problemu do dostania na Aliexpress. Mam elektryczny, nie był drogi nie pamiętam już ile kosztował ale dokładność jest tragiczna szczerze mówiąc, może jakby wydać więcej to by było w porządku. Czas pomiaru zdecydowanie na plus.
ostatatnio na pchlim targu zakupiłem sobie cztery nowe termometry rtęciowe po uwaga uwaga ... 1zł/szt, termometry nowe dawniej stosowane w szpitalach te takie o przekroju trójkątnym.
Polecam termometr douszny lub elektroniczny bezdotykowy (zbliża się do czoła). Tym drugim można mierzyć również temperaturę otoczenia i płynów. Koszt ok. 100 zł. Wystarczają na dziesięciolecia.
Owszem i za każdym razem pokazują inną temperaturę...
@bilutek1 Do czego polecasz? Bo chyba nie do mierzenia temperatury. Generują jakieś cyferki, które mają się nijak do prawdziwej temperatury ciała i przy każdym pomiarze inne.
Za sjp.pwn.pl:
"W ogólnej (inaczej: standardowej, kulturalnej, literackiej) polszczyźnie po czasowniku używać używamy (sic!) dopełniacza."
A więc "używa takiego termometru", a nie "taki termometr".
Pozdrawiam
A wiecie, że obowiązuje jedynie zakaz ich produkcji, a nie sprzedaży, tak więc można legalnie taki nabyć i to w byle aptece...
Jak potłuczesz i będziesz to sprzątał, to docenisz ten przepis. Eternit też sobie zostawiłeś na dachu?
@stypson do 2030 jest czas xd
@stypson Taaa, a co zrobisz, jak ci się potłucze rtęciówka? A w wielu miejscach rtęciówki zastąpiły dawne żarówki. I pełno rtęciówek zaśmieca środowisko na śmietnikach i wysypiskach. Termometry były w dużo mniejszej skali wyrzucane
Z tego, co mi wiadomo, to eternit robi się groźny dopiero wtedy, gdy coś się z nim robi, np. łamie. Jeśli sobie tylko leży i nikt w żaden sposób go nie rusza, to jego szkodliwość jest żadna.
Można łatwo dostać w aptekach termometry które wyglądają i działają tak samo, ale zamiast rtęci mają inną substancję, bepieczniejszą.
Elektroniczne są do kitu. Są jeszcze takie jak rtęciowe, ale magnetyczne, czy jak im tam.
Widać temu zakazali bo ludziska niektórzy nie umieli używać, ja termometra nie potrzebuję - jeśli czuję się rozbity, ale mogę w miarę funkcjonować to wiem, że to tylko stan podgoraczkowy, jeśli umieram, wiem że mam od 38 wzwyż, rteciowe mimo to były naj, te elektroniczne potrafią się mylić
To nie rteciowe tylko z alkoholem, tandeta
ciii zaraz trafisz na jakis paragraf a teraz cenzura w internecie i szpiegostwo !
Pytanie raczej brzmieć powinno: Jak to zmieniło nasze życie na lepsze?
rtęciowe można sprowadzić przez znajomego z Ukrainy
nikt
Termometry rtęciowe są dużo lepsze niż elektryczne. Mówię to jako student medycyny z dość niewielką wiedzą z zakresu pomiaru temperatur, ale wystarczającą do stwierdzenia tego. Jasne da się zrobić termometry dokładniejsze, ale to kwastia ceny. Nikt nie wyłoży kilku czy kilkudziestu tysięcy zł na termometr domowy by mieć mega dokładne wyniki. Poza tym należy pamiętać, że jest inna skala niż w termometrach przemysłowych. Kiedy topimy metal w hucie kilka stopni w lewo czy w prawo nie robi różnycy, bo to promil błędu. W mierzeniu temperatury człowieka nawet 1°C różnicy decyduje o życiu lub śmierci, o zbiciu gorączki lub dzwonieniu po karetkę. Ryzyko rtęciowych jest zerowe. Nawet jak się rtęć wyleje to nie zabije. To nie żaden kwas czy nie wiadomo co. O ile rtęci nie zjemy to nie grozi nam nic nawet jak się wyleje na rękę. Groźne są tylko opary rtęci, a ich nie będzie o ile od razu uprzątniemy bałagan. Dopiero długoletnie uleganie tymże oparom jest szkodliwe, bo rtęć się kumuluje w organiźmie. Kiedyś dotyczyło to osób zajmujących się produkcją futer lub kapeluszy, które od rtęci wariowały - stąd słynny szalony kapelusznik z alicji w krainie czarów. Termometry rtęciowe powinny zostać przywrócone.
Najlepsze termometry, elektroniczne to gunwo
Były wolne i irytujące, do tego niebezpieczne. Elektroniczny daje wynik w pół minuty i nie trzeba strzepywać, a przy tym nie trzeba się martwić o rtęć.
A zaraz potem zabroniono produkować żarówki 75+ watowe, żeby ludzie kupowali więcej rtęciowych świetlówek energooszczędnych.
UniaJewropejska™
ja mam i będę uzywac tak długo, az mi sie nie zniszczy. kupiłam kiedyś termometr elektroniczny i przekłamywał o ponad 2 stopnie w dół.