- Ojej, jak się cieszę, że jesteś braciszku. Co tam robiłeś, jak Cię nie było.
- Aaaa, wiesz, mordowałem ludzi w Afganistanie i Iraku. W końcu ktoś tam musiał wprowadzić pokój, bo wyobraź sobie, te dzikusy żyły sobie na swojej ziemii i miały ropę!
- Jejku braciszku, jakiś Ty dzielny!
Ja rozumiem powitanie na "przysłowiowym lotnisku", ale robić takie ustawki "z zaskoczenia" pod internety to przesada. Jest to upublicznianie chwil,które nie powinny być upublicznione, jest to wchodzenie z buta w wrażliwą strefę emocjonalną. Kolejne pole emocjonalne człowieka, które stało się "contentem".
nigga
@Happymaniack
Zdziwienie dzieci, że jakiś ojciec jednak wrócił;D
- Ojej, jak się cieszę, że jesteś braciszku. Co tam robiłeś, jak Cię nie było.
- Aaaa, wiesz, mordowałem ludzi w Afganistanie i Iraku. W końcu ktoś tam musiał wprowadzić pokój, bo wyobraź sobie, te dzikusy żyły sobie na swojej ziemii i miały ropę!
- Jejku braciszku, jakiś Ty dzielny!
@damianszefo Uzasadnisz jakoś, dlaczego powyższa wypowiedź musi być napisana przez debila?
a co to za zagroda dla murzynków Bambo
Kogo obchodzi takie gooovno?
Wspaniałe propagandowe ustawki. Ku pokrzepieniu serc. A lud się cieszy.
@stokro5
Bez przesady, ludzie nagrywają wszystko. Uwiecznienie tego typu niespodzianki ma jakieś uzasadnienie.
Awww
Ja rozumiem powitanie na "przysłowiowym lotnisku", ale robić takie ustawki "z zaskoczenia" pod internety to przesada. Jest to upublicznianie chwil,które nie powinny być upublicznione, jest to wchodzenie z buta w wrażliwą strefę emocjonalną. Kolejne pole emocjonalne człowieka, które stało się "contentem".