@Wolfi1485 Dwukrotnie? Przez 8 lat? Znasz matematykę? Czyli jak na początku rządzenia PO kosztowały 1zł za 10 jaj (co jest niemożliwe - kosztowały więcej), to po roku już 2zł... po 2 latach 4zł, po 3ech - 8 zł. Po 4latach - 16zł, po 5 latach 32 zł, po 6 latach - 64 zł! Po 7 latach 128zł! i po 8 latach 256 zł!!! Stary! To chyba są jaja kury co znosi złote jajka...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2019 o 9:25
Chung czytaj ze zrozumienie. miałeś napisane ze "na Wielkanoc" drożały dwukrotnie. później ceny wracały do normy. Inna sprawa ze mem z dupy wzięty i robiony pod publike
@Wolfi1485 jak zawsze nagonka.. jest PiS daje kasę a ludzie narzekają na inflację, było PO brało kasę do kieszeni i było cacy... och ironia.. choć wg. mnie polityka PiS niszczy gospodarkę, dlatego obecnie chyba jestem najbardziej za Kukizem, obiecał że pozwalnia część urzędników, a to już spore oszczędności ^^
@Wolfi1485 to że przed świętami rosną ceny to akurat normalne na całym świecie jest i to nie jest wina żadnego rządu tylko prawo rynku. To są żniwa dla handlarzy więc podnoszą ceny. Gdyby mem pokazywał to co napisał @Evandro czyli wzrost cen od początku rządów PiSu to faktycznie byłoby widać opłakane skutki polityki socjalnej tegoż rządu. Ale ludzie nadal myślą że rząd ma maszynkę do produkcji pieniędzy. @AVictor nie wiem czy wiesz, lecz Kukiz15 się sypie dlatego postanowił przejść pod skrzydła PiSu, który nawet ponoć pomagał zbierać podpisy dla Kukiza na wybory do PE. Kukiz nawet za bardzo się nie krył w ciągu tej kadencji z sympatią do PiSu. Także antysystemowiec z niego żaden dla mnie. Bo w sprawach gospodarczych raczej się dużo nie różni od POPISu a tu o to chodzi.
@Evandro Poszukaj takich danych nie rok - rok a różnicy między 2015 a 2019.
Wtedy będzie pięknie widać ile tak naprawdę kosztuje 500+. Ile wynosi inflacja na produktach spożywczych.
@raven000 - takie dane, nawet jak byłyby prawdziwe, są nic nie warte. Porównanie cen z jakich sklepów? Np. nie ma u mnie w okolicy sklepu z chlebem ani po 4,10 ani po 3,50. W piekarni kosztuje 2,8 a w supermarketach 2,5. Cukier 1,79 itd. Pamiętacie ceny masła? Idąc waszą logiką dzięki 500+ masło staniało?
@nyga727 @niuniek2000 dobrze to zróbmy tak, skoro wiecie gdzie się da kupić za ~2,5 zł chleb. Tylko zaznaczam CHLEB a nie chemiczną papko-glinkę to poproszę o namiary na takowe miejsce.
Najlepiej miasto, ulica, nazwa piekarni. Ludzie będą wam wdzięczni bo zaoszczędzą kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
@theplaguedoctor to lepsze pisowski trolu ? "Jak wynika z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów, co miesiąc wydajemy na utrzymanie średnio 1572 zł, podczas gdy trzy lata temu było to 976 zł, czyli o ponad 60 proc. mniej. Nie dziwi więc fakt, że przeszło 70 proc. badanych uważa, że koszty życia w Polsce są wysokie lub bardzo wysokie."
@YszamanYWzrost kosztów życia dotyczy całej Europy, duży wzrost. Gdziekolwiek w Europie nie zamieszkasz musisz się liczyć z pogorszeniem standardu życia, krótko mówiąc Europa tonie.
Ps. Nie jestem miłośnikiem PIS, po prostu nienawidzę WSI, lewactwa i standardów narzucanych przez lewactwo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 kwietnia 2019 o 20:31
Nieco ponad 16 lat temu chleb kosztował 1,40zł. Potem podrożał do 1,50zł, a dalej się zaczęło obniżanie wielkości bochenka, jakości ciasta. To co teraz mamy jest gliną z wiórami, a nie chlebem. Ceny nie skoczyły, bo producenci sobie koszty przycięli na jakości, mrożona masowa produkowana papka trafiająca do wypieku ma nam zastąpić jedzenie. Tak się dzieje na każdym polu, to jest cena socjalizmu prowadzonego przez małpy. Programy socjalne są dobre, ale gdy są wprowadzane rozsądnie, z części zysków, a nie zabrać wszystkim i dać nierobom. Nasz najgorszy problem to to, że odpowiedzialni mają po 60+ lat. Zanim to runie, zanim kraj pogrąży się w kryzysie-oni zdążą umrzeć ze starości. Zabezpieczyli sobie suty koniec życia kosztem zrujnowania gospodarki na dziesiątki lat i co gorsza nikt ich nie osądzi, nie zdąży.
Nie ma to jak na apolitycznych demotywatorach wrzucać całkiem niezależny plakat partii w opozycji do rządu. Aż łezka mi się puściła bo sobie przypomniałem słowa niegdysiejszego premiera, a obecnie "krula" europy że po wyborach paliwo może być i po 7 zł.
PS, ceny też nie mają nic wspólnego z zeszłorocznym nieurodzajem w rolnictwie.
Pieczarki i cebula są chyba tylko po to, żeby propaganda KO się zgadzała. Jak wiadomo cenach tych produktów skacze sezonowo jak papryki czy ziemniaków. To samo było jak jajka zdrożały, a teraz są w normalnej cenie.
Jak się gospodarka rozwija to i ceny muszą iść w góre bo ludzie chcą wiecej zarabiać za swoją prace, towary. Jesli średnia inflacja rok do roku wynosi 1,7 % a PKB rośnie 5 % to jest to niezły wynik i nie ma sie co podniecać i łykać chwytliwe memy PO. Wymień mi kraje rozwijające sie gdzie ceny nie rosną? Popatrzcie na statystki jakie ceny mamy na zachodzie za artykuły spożywcze to zobaczycie że u nas są jednymi z najniższych. zapytajcie Słowaków, Czechów, Łotyszy czy Ukraińców czemu un nas kupuja skoro tak drogo. Nie łykajcie jak lemingi wszystkiego co wyświetlają
Pergamin możesz mi rozwinąć tą myśl że jak się gospodarka rozwija, pensje rosną to ceny spadają? na jakiej zasadzie by to miało funkcjonować? jak pracodawca musi płacić pracownikowi wiecej za tą samą prace to sprzedjac towar lub usługe ma wołać mniej? prosze o przykład kraju w którym ceny spadaja?
Dordie dla przykładu jak ceny rosły w europie w 2018 r z portalu tvn ( defa-kto nie ogladam ale podam jako przykłać zeby nie było ze z tvp) Poza tym napisałem że w Polsce jedne z najniższych (Ukraina i Rumunia mają nieco niższe) pozostałe mają wyższe. Wiadomo strzałowe produkty w poszczególnych krajach mogą sie rożnic ale chopdzi mi o średnie ceny https://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/w-polsce-ceny-rosna-wolniej-niz-ue-dane-eurostatu,869241.html
@gucio_mb to idąc twoim tokiem rozumowania, mimo iż wile towarów jest u nas tańszych (często na granicy błędu statystycznego i VAT) to wiele towarów w Niemczech jest tańszych niż u nas.
TYLE ŻE PRZECIĘTNE WYNAGRODZENIE W NIEMCZECH JEST 3-4x WYŻSZE NIŻ U NAS.
I to jest najtragiczniejsze, zachód zarabia 3-4x więcej płacąc za żywność przeciętnie nie więcej niż 10% a często mniej niż my.
Najbardziej ceny bolą "uzależnięńców" bo fajki i wóda na zachodzie kosztuje kilkukrotnie więcej niż w Polsce. I w ten sposób winduje się różnicę w cenach.
Dordie przeczytaj jeszcze raz co napisałem "u nas są jednymi z najniższych" wiec nie wciskaj mi słów których nie napisałem. to po pierwsze a po drugie dalej się nie doczekałem od Ciebie przykładu państwa w którym ceny nie rosną?
raven000 różnica w cenach w Polsce i na zachodzi to nie jest w granicach błedu statystycznego - naprawde. Proponuje "porównywarkę cen żywności na świecie" tam można sobie zobaczyć jaka to różnica. Wiadomo że są towary które w Niemczech kupisz taniej nie zaprzeczam ale chodzi o ogół. A to że Niemcy zarabiają 3-4 razy wiecej to chyba nie wina rządu? zniszczyli nas wojnami. Pozniej plan Marshalla ktory wpompował w odbudowę zachodu po wojnie kupe kasy z USA a my pod Rosyjską dyktaturą i komuną. No i mamy co mamy. w jedno pokolenie tego nie nadrobimy ale jesteśmy na dobrej drodze
@gucio_mb w Niemczech jestem 2-3 razy w miesiącu, do Włoch jeżdżę 2-3 razy do roku. I Ty chcesz mi opowiadać o cenach na zachodzie?
Nie kompromituj się. Jak chlasz i palisz to faktycznie będziesz jęczał bo ceny są kosmiczne w porównaniu do Polski.
Reszta towaru, jak nie żywisz się papką chemiczną w najtańszych dyskontach, to różnica jest w granicach błędu statystycznego bo takowym nazwę 5-10% rozbieżność. Zwłaszcza patrząc na jakość co niektóry towarów.
raven000 moja mama mieszka we Włoszech od 17 lat i co nieco w cenach sie orientuje. Nie oceniaj mnie swoim poziomem (pijakiem ani palaczem nie jestem). skoro jeździsz tak po Niemczech i Włoszech to chyba nieżle ci sie powodzi i w najtańszych dyskontach raczej sie nie zaopatrujesz a tutaj taki obryty w cenach jestes? ciekawe
@gucio_mb no zobacz, to chyba inne miejsca odwiedzamy. Bo ja jak jadę do siostry to Włoch to jakoś różnic w cenie nie widzę w stosunku do Polski.
Widzę iż ciężko z myśleniem racjonalnym u Ciebie skoro wnioskujesz iż tak częste wizyty zagraniczne to wakacje. No cóż niech tak Ci będzie iż 2-3 krotna wizyta w miesiącu to wyjazd wakacyjny.
@gucio_mb a może konkrety, bo ja np w zeszłym tygodniu ON tankowałem w Niemczech 1,25€ to ile to będzie "po naszemu" ~5,40PLN/l (przy naszych 5,10PLN/l).
To teraz polecimy spożywką: jabłka 1,20€/kg; schab ok 4,9€/kg; stek z ligawy 13€/kg; chleb (byle jaki) 1,3€/500g; orzechy włoskie 3€/kg; winogrona białe prawie 2€/kg; filet z dorsza 9€/kg; młode ziemniaki 1,75€/kg; mięso mielone (typu pies z budą) 0,35€/100g; gouda 0,35€/100g; pomidory 2€/kg; wędliny mortadela włoska, salami, szynka (nie wiem jak z jakością nie kupuję; wolę własną produkcję) ok 1€/100g.
Słodyczami i chemią domową to już nie będę Cię męczył bo nie wypada.
TO CENY Z GAZETKI NIEMIECKIEGO REALA Z ZESZŁEGO TYGODNIA.
Gdzie te drastyczne różnice w cenie bo nie widzę, może ślepy jestem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2019 o 13:17
raven000 ok no to porównajmy. Nie wszystkie produkty mam jak porównac (stek z ligawy) ropa ( nie produkujemy a ceny dyktuje rynek głównie arabski) mimo to troszke taniej
jabłka 1,2 e ok 5,2 u nas 2-2,5 zł
schab. 4,9 e ok 21 u nas ok 18 zł
chleb byle jakie 1,3 e ok 5,6 u nas jakis lidlowski z 3 zł
winogrona, pomidory, dorsz, orzechy wloskie, słodycze podobne ceny
mieso mieleone podobne ceny
ziemniaki 1,75 e ok 7,5 zł u nas młode 3-4 zł
pozostałe mortadele i salami nie kojaze cen to sie nie wypowiadam
Jesli nie widzisz rożnicy w cenach to sie dziwie bo mi wychodzi że roznica jest z 30 % a Niemiecki koszyk nie należy do najdroższych w europie
@gucio_mb
Jabłka fakt, u nas taniej ale dzienne by było żeby były droższe. Potrafię kupić i nawet za 0,8PLN/kg
Schab w Warszawie, cena identyczna ok 20-22PLN/kg (tu i tu pakowany); pomijalne
Chleb, wszystko fajnie tyle że lidlowski ma 400g, to wychodzi 3,75PLN/500g;
Stek ligawa, cena jest identyczna;
Ziemniaki wygrywa Polska;
Ser w Polsce ok 22-25PLN/kg Niemcy 14-15PLN/kg
Wędliny na średnio wyjdą podobnie. Jedne będą tańsze inne droższe. To teraz liczenie:
POLSKA NIEMCY
250g chleb 1,80PLN 2,70PLN
100g wędliny 4,00PLN 4,00PLN
100g sera 2,20PLN 1,50PLN
200g ziemniaków 0,60PLN 1,50PLN
200g mięsa 3,00PLN 3,00PLN
150g Pomidor 1,20PLN 1,20PLN
Razem 12,80PLN 13,7PLN
Czyli na dziennej porcji pożywienia wychudzi 90gr różnicy. CAŁY MIESIĄC to 27PLN różnicy.
Ciekawy jestem jak wypatrzyłeś te 30% różnicy. Mi ni jak nie chce wyjść.
@gucio_mb podałem Ci KONKRETNE ceny na konkretne PRODUKTY. A z nich złożyłem całkiem bogaty posiłek. Pododawałem i podałem wynik. Której części tego wyliczenia nie rozumiesz?
Chcesz to wstawię Ci do delikatesów klasy premium które przebiją ceny niemieckiego reala. I udowodnię Ci że w Polsce jest drożej. Czy o to chodzi?
Tak jak pisałem TV czy telefonu nie kupujesz co miesiąc. Co miesiąc nie jedziesz do mechanika samochodowego czy malujesz mieszkanie. A to także jest liczone w koszta. Uśredniane i liczone. Doliczane są koszta utrzymania domostwa a te są na razie wyższe tam niż tu.
Pojmujesz w końcu czy nie?
Gro wydatków które musimy zapłacić są identyczne (plus minus) tyle że tam zarabiają 3-4x tyle i stać ich raz na ruski rok zapłacić za TV czy telefon te przysłowiowe 100€ więcej.
raven000 ale ja nie dyskutuje gdzie jest lepiej żyć. nie mówię że w Polsce jest lepiej, przecież wiadomo ze niemcy są znacznie bogatsi i tego nie zmienie. Ja Ci tłumacze że ceny u nas są mniejsze niż na zachodzei a ten mem to jest z dupy wziety i zupelnie pod retoryke opozycji żeby stworzyć wrażenie strasznych podwyzek ktore nie mialy miejsca a potwierdzają to statystyki
@gucio_mb a ja Ci tłumaczę iż takowe podwyżki miały miejsce i są prawdziwe.Ceny Niemcy - Polska na spożywkę też Ci porównałem.
Jak żabę wrzucisz do wrzątku to natychmiast z niego ucieknie ale jak włożysz ją do zimniej wody i zaczniesz stopniowo podgrzewać to ją ugotujesz.
Rozumiesz czy nadal nie?
Wpompowanie milionów bez pokrycia doprowadziło do inflacji. Średnia nie wygląda źle bo jak pisałem żywność podrożała o 60%, lokomotywy i statki potaniały i średnio cwaniaczkom wyszło 2%.
Tyle że Polacy nie zubożeli o 2% a o wiele więcej. Bo przysłowiową lokomotywę kupuje raz na 10lat a produkty pierwszej potrzeby codziennie. A one podrożały najwięcej i o wiele więcej niż inflacja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2019 o 16:27
@gucio_mb mogę. Po pierwsze aktualnie ceny nie spadają i spadać nie będą, gdyż opieramy się na pieniążku bez pokrycia, papierowym, który można drukować i generować ile się tylko chce. W takich Stanach Zjednoczonych dopóki obowiązywał silny parytet złota w pieniądzu, innymi słowy, swoje papierowe dolary mogłeś wymienić na złoto, ceny nie szły górę, a wręcz spadały. Spadały bo gospodarka robiła się coraz silniejsza. Co mam tu na myśli?
Choćby środki produkcji. Jeśli jesteśmy w stanie wyprodukować sto samochodów roczne, to wiadomo, że ich cena będzie wysoka. Jeśli tysiąc, to niższa. Może przykład abstrakcyjny, ale kiedyś komputery były ogromne, nieporęczne i słąbe w porównaniu z tym co mamy obecnie, a do tego niewiarygodnie drogie. Aktualnie środki produkcji i technologia się poprawiły, gospodarka się rozwija. Ceny komputerów spadły i spadają dalej. Produkuje się je taniej, szybciej, więcej ludzi może sobie na nie pozwolić nawet jeśli nie dostaną podwyżki. Ba. Producenci na spadku ceny produktu nie tracą bo dostępność sprzętu dla większej ilości konsumentów wraz ze spadkiem kosztów produkcji z nawiązką wyrównuje dotychczasowe straty.
Aktualnie jednak takich przykładów jest coraz mniej. Jak mówię, państwa sztucznie wpakowują na rynek pieniądze, mamy inflacje. Nawet jeśli nie przez podatki są nam zabierane pieniądze, to właśnie przez nią ceny będą rosnąć, a nie spadać.
4,10 to chyba chleb słonecznikowy, zwykły kosztuje około 2,50. W grafice podano cene takiego i takiego czy ki ch**j? Bo nie zauważyłem żeby pieczywo zdrożało o jakieś 80% a kupuje codziennie. Słabe
@rododendron90 no dobrze zapytam się tak jak poprzedników, gdzie kupujesz ten chleb (a nie mrożoną papkę chemiczno-glinianą). Jaka piekarnia, jakie miasto (wieś)?
Znowu ceny dla zwolenników jednej słusznej partii ? Znaczy się teraz Koalicji ( POpaprqańcy+NOwotwór i jakieś przystawki )
Chleb 2,20 PLN (Słonecznikowy 4,10 ) na Podkarpaciu ceny pieczywa są wysokie, wyżdsze niż w Świętokrzyskim. Chleb orkiszowy 2,80 (Podkarpacie 4,00 PLN)
Cebula w ubiegłym roku była susza, trzeba ratować się importem. Dlatego cena wysoka.
Pieczarki cena bez zmian.
Podwawelska 19.00 pln. Żywiec rekordowo drogi , zakłady ograniczają ubój :P ciekawe dlaczego.
Olej Kujawski, tylko taki kupuje cena bez zmian.
Cukier cena taka sama. Co tydzien promocja w sklepach. Lidl w sobotę oferował cukier po 1,40 pln. Tesco po 1,80. Delikatesy centrum po 1,50. Wszystko w promocji.
Majonez cena taka sama. No ale w pewnej sieci promocja :P Ten sam majonez xxx ml. Teraz jest 380+70gratis. A miesiąc temu było 450 ml.
Biała kiełbasa była po 19,60 (chyba) teraz 18,99.
Cena szyki ktoś przegina. 17,00 pln za kg mięsa. promocyjnie 7-11pln.
Szynka bez konserwantów krakus 26 pln. W ciągu roku cena na 29.00 pln Lewiatan.
No a teraz czekolady Milka w carrefour promocja -33. cena czekolady przed promo. 3,29 w promo 4.09 -33%.
Pozdrawiam lemingów wyznawcuf Pisu i zwolenników KompromitacjiObywatelskiej. Mniej telewizji więcej książek :P Ludzie myście racjonalnie.
@wolf1986 to rusz 4 litery do miast pokroju Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Gdańska i zobaczysz jak tam ceny wyglądają. To że gdzieś na końcu świata ceny bywają niższe nie znaczy, że tak jest wszędzie.
Cena chleba w Warszawie 12PLN/kg
Szynka przeciętnie ok 15PLN/kg mięso
Schab ok 20PLN/kg mięso
Czekolada 2,5PLN/100g wedel
Cukru nie znam, za mało kupuję. Nie pędzę żeby znać na bieżąco.
Wędlin Ci nie podam, od dawna robię sam.
ceny z?? jakieś dane? ja od lat kupuję na rynku. Po pierwsze polskie, po drugie świeże, po trzecie zawsze można pogadać z tym co to wyhodował. Ceny z ostatniej soboty: pieczarki: 5 PLN/kg, cebula: 2,50PLN/kg, marchew: 2 PLN/kg, jabłka: 1 PLN/kg, pomidory: 7 PLN/kg, ogórki zielone: 5,5 PLN/kg, chleb, kiełbasa to pojęcie względne i łatwe do manipulacji... chleb można kupić i za 1 PLN jak i za 15 PLN za bochenek, kiełbasę za 8 PLN/kg jak i za 38 PLN/kg..:) zależy co kto lubi.. Nie widzę jakoś zmiany cen przez lata..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2019 o 15:40
Za PO bez 500+ za cukier płacić musiałem 4 PLN a dziś 1,79 w stokrotce kupowałem. Chleb kosztował 2,80 i tyle nadal kosztuje w piekarni koło mnie. Olej piszą, że kosztował 6 zika a dziś kupowałem po 5,40. Itd. Wynika z tego, że 500+ obniżyło ceny.
Z d*py te ceny. Jedne za małe drugie za wysokie, poza tym ceny różnią się od miejsca zamieszkania. Takie g*wniane porównania są robione przed każdymi wyborami.
ok ja rozumiem ze ceny idą w górę ale gdzie zwykły chleb kosztuje 4.10 zł? ja kupuję w piekarni za 2 zł w lidlu niedaleko kosztuje 1,75 zł . ceny z Warszawy .
Idąc tym tokiem myślenia w polsce nie ma samochodów tylko powozy z XVIII wieku a prawdziwe auto to ferrari. Gratuluję !!! i rozumiem że prawdziwy chleb musi kosztować 4 zł ? Brawo a prawdziwe ciuchy ma Prada .
buahahahahha. twit (p)Osła Qrwinskiego, ktory wzial ceny ze sklepiku sejmowego, I to nawet te sie nie zgazaja. a tępe lemingi łykaja, jak dzifffka smietanke. poziom zdcebilenia lvl Master
Wiecie co ostatnio (dwa dni temu) oglądam se telewizje i mówią o porównaniu cen i z tego co mówili to było koło 10-40groszy ja nie wiem jak można tak kłamać. Ceny 200% XD
Za poprzedników jajka na Wielkanoc drożały dwukrotnie, ale o tym Cśśś.......
@Wolfi1485 Dwukrotnie? Przez 8 lat? Znasz matematykę? Czyli jak na początku rządzenia PO kosztowały 1zł za 10 jaj (co jest niemożliwe - kosztowały więcej), to po roku już 2zł... po 2 latach 4zł, po 3ech - 8 zł. Po 4latach - 16zł, po 5 latach 32 zł, po 6 latach - 64 zł! Po 7 latach 128zł! i po 8 latach 256 zł!!! Stary! To chyba są jaja kury co znosi złote jajka...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 9:25
Chung czytaj ze zrozumienie. miałeś napisane ze "na Wielkanoc" drożały dwukrotnie. później ceny wracały do normy. Inna sprawa ze mem z dupy wzięty i robiony pod publike
@Chung Chodziło mi o to że na święta drożały. Wiem że potem wracały do zwykłej ceny.
@Wolfi1485 Problem w tym, że za PiSu właśnie ceny NIE wracają:(
@Wolfi1485 nie bez powodu powstał hashtag #pispojednozlo
@Wolfi1485 jak zawsze nagonka.. jest PiS daje kasę a ludzie narzekają na inflację, było PO brało kasę do kieszeni i było cacy... och ironia.. choć wg. mnie polityka PiS niszczy gospodarkę, dlatego obecnie chyba jestem najbardziej za Kukizem, obiecał że pozwalnia część urzędników, a to już spore oszczędności ^^
@Wolfi1485 to że przed świętami rosną ceny to akurat normalne na całym świecie jest i to nie jest wina żadnego rządu tylko prawo rynku. To są żniwa dla handlarzy więc podnoszą ceny. Gdyby mem pokazywał to co napisał @Evandro czyli wzrost cen od początku rządów PiSu to faktycznie byłoby widać opłakane skutki polityki socjalnej tegoż rządu. Ale ludzie nadal myślą że rząd ma maszynkę do produkcji pieniędzy. @AVictor nie wiem czy wiesz, lecz Kukiz15 się sypie dlatego postanowił przejść pod skrzydła PiSu, który nawet ponoć pomagał zbierać podpisy dla Kukiza na wybory do PE. Kukiz nawet za bardzo się nie krył w ciągu tej kadencji z sympatią do PiSu. Także antysystemowiec z niego żaden dla mnie. Bo w sprawach gospodarczych raczej się dużo nie różni od POPISu a tu o to chodzi.
@Evandro Poszukaj takich danych nie rok - rok a różnicy między 2015 a 2019.
Wtedy będzie pięknie widać ile tak naprawdę kosztuje 500+. Ile wynosi inflacja na produktach spożywczych.
@raven000 - takie dane, nawet jak byłyby prawdziwe, są nic nie warte. Porównanie cen z jakich sklepów? Np. nie ma u mnie w okolicy sklepu z chlebem ani po 4,10 ani po 3,50. W piekarni kosztuje 2,8 a w supermarketach 2,5. Cukier 1,79 itd. Pamiętacie ceny masła? Idąc waszą logiką dzięki 500+ masło staniało?
@raven000 w biedrze olej kujawski jeden z droższych za 4,49 właśnie sprawdziłem to co z wybiorczej ta tabelka czy tvn
Po sprawiedliwości to trzeba podać źródło:
Grafika opublikowana na Twitterze Platformy Obywatelskiej.
U mnie chleb jak był po 2,50 tak jest po 2,60 zdzierają strasznie
Zminusowali Cie bo kupujesz chleb po 2,60 a Oni po 4,10?
Ja nie wiem skąd wy bierzecie te ceny...
@nyga727 @niuniek2000 dobrze to zróbmy tak, skoro wiecie gdzie się da kupić za ~2,5 zł chleb. Tylko zaznaczam CHLEB a nie chemiczną papko-glinkę to poproszę o namiary na takowe miejsce.
Najlepiej miasto, ulica, nazwa piekarni. Ludzie będą wam wdzięczni bo zaoszczędzą kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
...zawsze przed świętami ceny żywności idą w górę....chcesz obsmarować PiS to super, ale rób to sensownie....
Porównanie z dupy wzięte, KODziarski trollu.
@theplaguedoctor to lepsze pisowski trolu ? "Jak wynika z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów, co miesiąc wydajemy na utrzymanie średnio 1572 zł, podczas gdy trzy lata temu było to 976 zł, czyli o ponad 60 proc. mniej. Nie dziwi więc fakt, że przeszło 70 proc. badanych uważa, że koszty życia w Polsce są wysokie lub bardzo wysokie."
@YszamanYWzrost kosztów życia dotyczy całej Europy, duży wzrost. Gdziekolwiek w Europie nie zamieszkasz musisz się liczyć z pogorszeniem standardu życia, krótko mówiąc Europa tonie.
Ps. Nie jestem miłośnikiem PIS, po prostu nienawidzę WSI, lewactwa i standardów narzucanych przez lewactwo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2019 o 20:31
Co za bzdury, gdzie macie takie ceny w sklepach?
Jaką stronę z porównywarką cen historycznych polecacie?
Nieco ponad 16 lat temu chleb kosztował 1,40zł. Potem podrożał do 1,50zł, a dalej się zaczęło obniżanie wielkości bochenka, jakości ciasta. To co teraz mamy jest gliną z wiórami, a nie chlebem. Ceny nie skoczyły, bo producenci sobie koszty przycięli na jakości, mrożona masowa produkowana papka trafiająca do wypieku ma nam zastąpić jedzenie. Tak się dzieje na każdym polu, to jest cena socjalizmu prowadzonego przez małpy. Programy socjalne są dobre, ale gdy są wprowadzane rozsądnie, z części zysków, a nie zabrać wszystkim i dać nierobom. Nasz najgorszy problem to to, że odpowiedzialni mają po 60+ lat. Zanim to runie, zanim kraj pogrąży się w kryzysie-oni zdążą umrzeć ze starości. Zabezpieczyli sobie suty koniec życia kosztem zrujnowania gospodarki na dziesiątki lat i co gorsza nikt ich nie osądzi, nie zdąży.
Nie ma to jak na apolitycznych demotywatorach wrzucać całkiem niezależny plakat partii w opozycji do rządu. Aż łezka mi się puściła bo sobie przypomniałem słowa niegdysiejszego premiera, a obecnie "krula" europy że po wyborach paliwo może być i po 7 zł.
PS, ceny też nie mają nic wspólnego z zeszłorocznym nieurodzajem w rolnictwie.
@edzsledz
Stwierdzenie ze demotywatory sa apolityczne ... jest 16, a nie 1 Kwietnia.
chleb po 4zł flaku barani? chyba z dowozem o 6:00 pod drzwi domu
@Silownia gdzie robisz zakupy?
Ja za chleb (nie chemiczną papko-glinę) płacę ok 12PLN/kg. Chętnie poznam źródło takowego w cenie poniżej 4PLN.
@evandro dopłaty do rolnictwa będą pochodzić z funduszy unijnych gamoniu.
Pieczarki i cebula są chyba tylko po to, żeby propaganda KO się zgadzała. Jak wiadomo cenach tych produktów skacze sezonowo jak papryki czy ziemniaków. To samo było jak jajka zdrożały, a teraz są w normalnej cenie.
Jak się gospodarka rozwija to i ceny muszą iść w góre bo ludzie chcą wiecej zarabiać za swoją prace, towary. Jesli średnia inflacja rok do roku wynosi 1,7 % a PKB rośnie 5 % to jest to niezły wynik i nie ma sie co podniecać i łykać chwytliwe memy PO. Wymień mi kraje rozwijające sie gdzie ceny nie rosną? Popatrzcie na statystki jakie ceny mamy na zachodzie za artykuły spożywcze to zobaczycie że u nas są jednymi z najniższych. zapytajcie Słowaków, Czechów, Łotyszy czy Ukraińców czemu un nas kupuja skoro tak drogo. Nie łykajcie jak lemingi wszystkiego co wyświetlają
@gucio_mb jak się gospodarka rozwija, to ceny powinny spadać, a nie rosnąć.
Pergamin możesz mi rozwinąć tą myśl że jak się gospodarka rozwija, pensje rosną to ceny spadają? na jakiej zasadzie by to miało funkcjonować? jak pracodawca musi płacić pracownikowi wiecej za tą samą prace to sprzedjac towar lub usługe ma wołać mniej? prosze o przykład kraju w którym ceny spadaja?
Dordie dla przykładu jak ceny rosły w europie w 2018 r z portalu tvn ( defa-kto nie ogladam ale podam jako przykłać zeby nie było ze z tvp) Poza tym napisałem że w Polsce jedne z najniższych (Ukraina i Rumunia mają nieco niższe) pozostałe mają wyższe. Wiadomo strzałowe produkty w poszczególnych krajach mogą sie rożnic ale chopdzi mi o średnie ceny
https://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/w-polsce-ceny-rosna-wolniej-niz-ue-dane-eurostatu,869241.html
Mino to że na Ukrainie ceny są niższe sporo towarów u nich jest drożej niż u nas
@gucio_mb to idąc twoim tokiem rozumowania, mimo iż wile towarów jest u nas tańszych (często na granicy błędu statystycznego i VAT) to wiele towarów w Niemczech jest tańszych niż u nas.
TYLE ŻE PRZECIĘTNE WYNAGRODZENIE W NIEMCZECH JEST 3-4x WYŻSZE NIŻ U NAS.
I to jest najtragiczniejsze, zachód zarabia 3-4x więcej płacąc za żywność przeciętnie nie więcej niż 10% a często mniej niż my.
Najbardziej ceny bolą "uzależnięńców" bo fajki i wóda na zachodzie kosztuje kilkukrotnie więcej niż w Polsce. I w ten sposób winduje się różnicę w cenach.
Dordie przeczytaj jeszcze raz co napisałem "u nas są jednymi z najniższych" wiec nie wciskaj mi słów których nie napisałem. to po pierwsze a po drugie dalej się nie doczekałem od Ciebie przykładu państwa w którym ceny nie rosną?
raven000 różnica w cenach w Polsce i na zachodzi to nie jest w granicach błedu statystycznego - naprawde. Proponuje "porównywarkę cen żywności na świecie" tam można sobie zobaczyć jaka to różnica. Wiadomo że są towary które w Niemczech kupisz taniej nie zaprzeczam ale chodzi o ogół. A to że Niemcy zarabiają 3-4 razy wiecej to chyba nie wina rządu? zniszczyli nas wojnami. Pozniej plan Marshalla ktory wpompował w odbudowę zachodu po wojnie kupe kasy z USA a my pod Rosyjską dyktaturą i komuną. No i mamy co mamy. w jedno pokolenie tego nie nadrobimy ale jesteśmy na dobrej drodze
@gucio_mb w Niemczech jestem 2-3 razy w miesiącu, do Włoch jeżdżę 2-3 razy do roku. I Ty chcesz mi opowiadać o cenach na zachodzie?
Nie kompromituj się. Jak chlasz i palisz to faktycznie będziesz jęczał bo ceny są kosmiczne w porównaniu do Polski.
Reszta towaru, jak nie żywisz się papką chemiczną w najtańszych dyskontach, to różnica jest w granicach błędu statystycznego bo takowym nazwę 5-10% rozbieżność. Zwłaszcza patrząc na jakość co niektóry towarów.
raven000 moja mama mieszka we Włoszech od 17 lat i co nieco w cenach sie orientuje. Nie oceniaj mnie swoim poziomem (pijakiem ani palaczem nie jestem). skoro jeździsz tak po Niemczech i Włoszech to chyba nieżle ci sie powodzi i w najtańszych dyskontach raczej sie nie zaopatrujesz a tutaj taki obryty w cenach jestes? ciekawe
@gucio_mb no zobacz, to chyba inne miejsca odwiedzamy. Bo ja jak jadę do siostry to Włoch to jakoś różnic w cenie nie widzę w stosunku do Polski.
Widzę iż ciężko z myśleniem racjonalnym u Ciebie skoro wnioskujesz iż tak częste wizyty zagraniczne to wakacje. No cóż niech tak Ci będzie iż 2-3 krotna wizyta w miesiącu to wyjazd wakacyjny.
raven000 tak różnica w cenach jest znacząca jesli weźmiemy pod uwage ogół produktów i usług.
@gucio_mb a może konkrety, bo ja np w zeszłym tygodniu ON tankowałem w Niemczech 1,25€ to ile to będzie "po naszemu" ~5,40PLN/l (przy naszych 5,10PLN/l).
To teraz polecimy spożywką: jabłka 1,20€/kg; schab ok 4,9€/kg; stek z ligawy 13€/kg; chleb (byle jaki) 1,3€/500g; orzechy włoskie 3€/kg; winogrona białe prawie 2€/kg; filet z dorsza 9€/kg; młode ziemniaki 1,75€/kg; mięso mielone (typu pies z budą) 0,35€/100g; gouda 0,35€/100g; pomidory 2€/kg; wędliny mortadela włoska, salami, szynka (nie wiem jak z jakością nie kupuję; wolę własną produkcję) ok 1€/100g.
Słodyczami i chemią domową to już nie będę Cię męczył bo nie wypada.
TO CENY Z GAZETKI NIEMIECKIEGO REALA Z ZESZŁEGO TYGODNIA.
Gdzie te drastyczne różnice w cenie bo nie widzę, może ślepy jestem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 13:17
raven000 ok no to porównajmy. Nie wszystkie produkty mam jak porównac (stek z ligawy) ropa ( nie produkujemy a ceny dyktuje rynek głównie arabski) mimo to troszke taniej
jabłka 1,2 e ok 5,2 u nas 2-2,5 zł
schab. 4,9 e ok 21 u nas ok 18 zł
chleb byle jakie 1,3 e ok 5,6 u nas jakis lidlowski z 3 zł
winogrona, pomidory, dorsz, orzechy wloskie, słodycze podobne ceny
mieso mieleone podobne ceny
ziemniaki 1,75 e ok 7,5 zł u nas młode 3-4 zł
pozostałe mortadele i salami nie kojaze cen to sie nie wypowiadam
Jesli nie widzisz rożnicy w cenach to sie dziwie bo mi wychodzi że roznica jest z 30 % a Niemiecki koszyk nie należy do najdroższych w europie
@gucio_mb
Jabłka fakt, u nas taniej ale dzienne by było żeby były droższe. Potrafię kupić i nawet za 0,8PLN/kg
Schab w Warszawie, cena identyczna ok 20-22PLN/kg (tu i tu pakowany); pomijalne
Chleb, wszystko fajnie tyle że lidlowski ma 400g, to wychodzi 3,75PLN/500g;
Stek ligawa, cena jest identyczna;
Ziemniaki wygrywa Polska;
Ser w Polsce ok 22-25PLN/kg Niemcy 14-15PLN/kg
Wędliny na średnio wyjdą podobnie. Jedne będą tańsze inne droższe. To teraz liczenie:
POLSKA NIEMCY
250g chleb 1,80PLN 2,70PLN
100g wędliny 4,00PLN 4,00PLN
100g sera 2,20PLN 1,50PLN
200g ziemniaków 0,60PLN 1,50PLN
200g mięsa 3,00PLN 3,00PLN
150g Pomidor 1,20PLN 1,20PLN
Razem 12,80PLN 13,7PLN
Czyli na dziennej porcji pożywienia wychudzi 90gr różnicy. CAŁY MIESIĄC to 27PLN różnicy.
Ciekawy jestem jak wypatrzyłeś te 30% różnicy. Mi ni jak nie chce wyjść.
Prosze poczytać
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ceny-w-europie-eurostat-zywnosc-agd-rtv,123,0,2338683.html
@gucio_mb podałem Ci KONKRETNE ceny na konkretne PRODUKTY. A z nich złożyłem całkiem bogaty posiłek. Pododawałem i podałem wynik. Której części tego wyliczenia nie rozumiesz?
Chcesz to wstawię Ci do delikatesów klasy premium które przebiją ceny niemieckiego reala. I udowodnię Ci że w Polsce jest drożej. Czy o to chodzi?
Tak jak pisałem TV czy telefonu nie kupujesz co miesiąc. Co miesiąc nie jedziesz do mechanika samochodowego czy malujesz mieszkanie. A to także jest liczone w koszta. Uśredniane i liczone. Doliczane są koszta utrzymania domostwa a te są na razie wyższe tam niż tu.
Pojmujesz w końcu czy nie?
Gro wydatków które musimy zapłacić są identyczne (plus minus) tyle że tam zarabiają 3-4x tyle i stać ich raz na ruski rok zapłacić za TV czy telefon te przysłowiowe 100€ więcej.
raven000 ale ja nie dyskutuje gdzie jest lepiej żyć. nie mówię że w Polsce jest lepiej, przecież wiadomo ze niemcy są znacznie bogatsi i tego nie zmienie. Ja Ci tłumacze że ceny u nas są mniejsze niż na zachodzei a ten mem to jest z dupy wziety i zupelnie pod retoryke opozycji żeby stworzyć wrażenie strasznych podwyzek ktore nie mialy miejsca a potwierdzają to statystyki
@gucio_mb a ja Ci tłumaczę iż takowe podwyżki miały miejsce i są prawdziwe.Ceny Niemcy - Polska na spożywkę też Ci porównałem.
Jak żabę wrzucisz do wrzątku to natychmiast z niego ucieknie ale jak włożysz ją do zimniej wody i zaczniesz stopniowo podgrzewać to ją ugotujesz.
Rozumiesz czy nadal nie?
Wpompowanie milionów bez pokrycia doprowadziło do inflacji. Średnia nie wygląda źle bo jak pisałem żywność podrożała o 60%, lokomotywy i statki potaniały i średnio cwaniaczkom wyszło 2%.
Tyle że Polacy nie zubożeli o 2% a o wiele więcej. Bo przysłowiową lokomotywę kupuje raz na 10lat a produkty pierwszej potrzeby codziennie. A one podrożały najwięcej i o wiele więcej niż inflacja.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 16:27
@gucio_mb mogę. Po pierwsze aktualnie ceny nie spadają i spadać nie będą, gdyż opieramy się na pieniążku bez pokrycia, papierowym, który można drukować i generować ile się tylko chce. W takich Stanach Zjednoczonych dopóki obowiązywał silny parytet złota w pieniądzu, innymi słowy, swoje papierowe dolary mogłeś wymienić na złoto, ceny nie szły górę, a wręcz spadały. Spadały bo gospodarka robiła się coraz silniejsza. Co mam tu na myśli?
Choćby środki produkcji. Jeśli jesteśmy w stanie wyprodukować sto samochodów roczne, to wiadomo, że ich cena będzie wysoka. Jeśli tysiąc, to niższa. Może przykład abstrakcyjny, ale kiedyś komputery były ogromne, nieporęczne i słąbe w porównaniu z tym co mamy obecnie, a do tego niewiarygodnie drogie. Aktualnie środki produkcji i technologia się poprawiły, gospodarka się rozwija. Ceny komputerów spadły i spadają dalej. Produkuje się je taniej, szybciej, więcej ludzi może sobie na nie pozwolić nawet jeśli nie dostaną podwyżki. Ba. Producenci na spadku ceny produktu nie tracą bo dostępność sprzętu dla większej ilości konsumentów wraz ze spadkiem kosztów produkcji z nawiązką wyrównuje dotychczasowe straty.
Aktualnie jednak takich przykładów jest coraz mniej. Jak mówię, państwa sztucznie wpakowują na rynek pieniądze, mamy inflacje. Nawet jeśli nie przez podatki są nam zabierane pieniądze, to właśnie przez nią ceny będą rosnąć, a nie spadać.
4,10 to chyba chleb słonecznikowy, zwykły kosztuje około 2,50. W grafice podano cene takiego i takiego czy ki ch**j? Bo nie zauważyłem żeby pieczywo zdrożało o jakieś 80% a kupuje codziennie. Słabe
@rododendron90 no dobrze zapytam się tak jak poprzedników, gdzie kupujesz ten chleb (a nie mrożoną papkę chemiczno-glinianą). Jaka piekarnia, jakie miasto (wieś)?
Kielce, piekarnia pod telegrafem. Nie ma za co
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 13:41
@rododendron90 bułki strasznie zdrożały 2 a nawet 3 krotnie
Znowu ceny dla zwolenników jednej słusznej partii ? Znaczy się teraz Koalicji ( POpaprqańcy+NOwotwór i jakieś przystawki )
Chleb 2,20 PLN (Słonecznikowy 4,10 ) na Podkarpaciu ceny pieczywa są wysokie, wyżdsze niż w Świętokrzyskim. Chleb orkiszowy 2,80 (Podkarpacie 4,00 PLN)
Cebula w ubiegłym roku była susza, trzeba ratować się importem. Dlatego cena wysoka.
Pieczarki cena bez zmian.
Podwawelska 19.00 pln. Żywiec rekordowo drogi , zakłady ograniczają ubój :P ciekawe dlaczego.
Olej Kujawski, tylko taki kupuje cena bez zmian.
Cukier cena taka sama. Co tydzien promocja w sklepach. Lidl w sobotę oferował cukier po 1,40 pln. Tesco po 1,80. Delikatesy centrum po 1,50. Wszystko w promocji.
Majonez cena taka sama. No ale w pewnej sieci promocja :P Ten sam majonez xxx ml. Teraz jest 380+70gratis. A miesiąc temu było 450 ml.
Biała kiełbasa była po 19,60 (chyba) teraz 18,99.
Cena szyki ktoś przegina. 17,00 pln za kg mięsa. promocyjnie 7-11pln.
Szynka bez konserwantów krakus 26 pln. W ciągu roku cena na 29.00 pln Lewiatan.
No a teraz czekolady Milka w carrefour promocja -33. cena czekolady przed promo. 3,29 w promo 4.09 -33%.
Pozdrawiam lemingów wyznawcuf Pisu i zwolenników KompromitacjiObywatelskiej. Mniej telewizji więcej książek :P Ludzie myście racjonalnie.
@wolf1986 to rusz 4 litery do miast pokroju Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Gdańska i zobaczysz jak tam ceny wyglądają. To że gdzieś na końcu świata ceny bywają niższe nie znaczy, że tak jest wszędzie.
Cena chleba w Warszawie 12PLN/kg
Szynka przeciętnie ok 15PLN/kg mięso
Schab ok 20PLN/kg mięso
Czekolada 2,5PLN/100g wedel
Cukru nie znam, za mało kupuję. Nie pędzę żeby znać na bieżąco.
Wędlin Ci nie podam, od dawna robię sam.
Chleb za 4 zl?? Gdzie
ceny z?? jakieś dane? ja od lat kupuję na rynku. Po pierwsze polskie, po drugie świeże, po trzecie zawsze można pogadać z tym co to wyhodował. Ceny z ostatniej soboty: pieczarki: 5 PLN/kg, cebula: 2,50PLN/kg, marchew: 2 PLN/kg, jabłka: 1 PLN/kg, pomidory: 7 PLN/kg, ogórki zielone: 5,5 PLN/kg, chleb, kiełbasa to pojęcie względne i łatwe do manipulacji... chleb można kupić i za 1 PLN jak i za 15 PLN za bochenek, kiełbasę za 8 PLN/kg jak i za 38 PLN/kg..:) zależy co kto lubi.. Nie widzę jakoś zmiany cen przez lata..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 15:40
Za PO bez 500+ za cukier płacić musiałem 4 PLN a dziś 1,79 w stokrotce kupowałem. Chleb kosztował 2,80 i tyle nadal kosztuje w piekarni koło mnie. Olej piszą, że kosztował 6 zika a dziś kupowałem po 5,40. Itd. Wynika z tego, że 500+ obniżyło ceny.
wszystkie te produkty jestem w stanie dzisiaj kupić taniej niz rzekomo w 2018 roku z dupy te ceny wziete
Z d*py te ceny. Jedne za małe drugie za wysokie, poza tym ceny różnią się od miejsca zamieszkania. Takie g*wniane porównania są robione przed każdymi wyborami.
Połowa wyminusowała demota - ach tę madki i Janusze
ok ja rozumiem ze ceny idą w górę ale gdzie zwykły chleb kosztuje 4.10 zł? ja kupuję w piekarni za 2 zł w lidlu niedaleko kosztuje 1,75 zł . ceny z Warszawy .
@mati35mm
W democie jest chleb, a nie wypiek z półproduktu głęboko mrożonego za 2 zł/400 g...
Idąc tym tokiem myślenia w polsce nie ma samochodów tylko powozy z XVIII wieku a prawdziwe auto to ferrari. Gratuluję !!! i rozumiem że prawdziwy chleb musi kosztować 4 zł ? Brawo a prawdziwe ciuchy ma Prada .
nie żebym był za tą czy tamtą opcją polityczną, ale może dla porównania zestawmy dane z roku 2010 i 2015
A u mnie w piekarni bochenek chleba cały czas 2.40
Masło! A gdzie jest masło? Ha ha ha...
buahahahahha. twit (p)Osła Qrwinskiego, ktory wzial ceny ze sklepiku sejmowego, I to nawet te sie nie zgazaja. a tępe lemingi łykaja, jak dzifffka smietanke. poziom zdcebilenia lvl Master
Wiecie co ostatnio (dwa dni temu) oglądam se telewizje i mówią o porównaniu cen i z tego co mówili to było koło 10-40groszy ja nie wiem jak można tak kłamać. Ceny 200% XD