Jakby mało było bezdomnych zwierząt i przepełnionych schronisk. Może dla niektórych to niepojęte, ale uważam, że suczkę powinno się poddać kastracji aborcyjnej lub uśpić ślepy miot. Przez takie bezmyślne rozmnażanie, zwierzęta tylko cierpią.
To nie chihuahua, tylko zwykły mieszaniec. Dopuszczenie do porodu bylo tu glupota. Nie tylko ze względu na zwiększenie ilosci bezdomnych o 10 kolejnych, ale rówież z tego względu, było to niepotrzebne ryzykowanie życia suki. Wystarczyłoby, że zapłodnił ją pies dwukrotnie większy - a końca ciązy by nie dożyła.
Jeśli zaś chodzi o szczeniaki - to biorąc pod uwagę, ze jest tos chronisko - część prawdopodobnie i tak nie przeżyje. Choroby zakaźne + kwestia, że bez ręcznego dokarmiania suka sama tej ilości nie wykarmi.
Świat zwierząt niewiele różni się od naszego
Taa u nas to co dzień rodzą się dziesiecioraczki a nawet dwudziestoraczki .
Jakby mało było bezdomnych zwierząt i przepełnionych schronisk. Może dla niektórych to niepojęte, ale uważam, że suczkę powinno się poddać kastracji aborcyjnej lub uśpić ślepy miot. Przez takie bezmyślne rozmnażanie, zwierzęta tylko cierpią.
To nie chihuahua, tylko zwykły mieszaniec. Dopuszczenie do porodu bylo tu glupota. Nie tylko ze względu na zwiększenie ilosci bezdomnych o 10 kolejnych, ale rówież z tego względu, było to niepotrzebne ryzykowanie życia suki. Wystarczyłoby, że zapłodnił ją pies dwukrotnie większy - a końca ciązy by nie dożyła.
Jeśli zaś chodzi o szczeniaki - to biorąc pod uwagę, ze jest tos chronisko - część prawdopodobnie i tak nie przeżyje. Choroby zakaźne + kwestia, że bez ręcznego dokarmiania suka sama tej ilości nie wykarmi.