I to jeszcze były telefony, dziś twój smartfon to w zasadzie mikrokomputerek z funkcją GSM. Dziś jak się uprzesz to na smartfona możesz wgrać wszystko, bo większość telefonów obsługuje androida, więc jest o co się zaczepić. Kiedyś każdy telefon miał własne oprogramowanie kompatybilne tylko z nim (rzadko były kompatybilne z innymi modelami).
Znowu, jak często dziś zacinają się smartfony? Jak często mają problemy z płynnością? To wszystko wynika ze skomplikowania i natury komputerów. Do tego ciągłe aktualizacje - po jasną cholerę? Mam aplikację np budzika, działa, sprawdza się, po co aktualizacja? Ale nie, codziennie dostajesz pierdyliard powiadomień XD...
Gdybym nie potrzebował internetu w telefonie, to wciąż bym siedział na nokii X2...
@bibi1991 to że smartfon coś potrafi nie oznacza że ja tego potrzebuję...
Dla mnie internet w telefonie jest niewygodny. Ekran dotykowy jest zbyt mały aby komfortowo czytać coś w necie i zbyt mało precyzyjny aby wygodnie z niego korzystać. internet jest powolny, a telefony często się zawieszają. Są podatne na uszkodzenia (np pęknięcie ekranu).
Dla mnie telefon wystarczy że potrafi dzwonić, odbierać/pisać sms i mms, oraz odtwarza muzykę. Telefony muzyczne sprzed ery smartfona to było to co mi odpowiadało. Dziś niestety muszę mieć telefon z internetem, więc niejako zostałem przymuszony do smartfonów. Jednak dalej jakoś to nie poprawiło mojej opinii o nich.
@pawel1148 oczywiście że masz rację i producenci chamsko dokopują swoim producentom, specjalnie zamulając ich sprzęt. Ale dlaczego klient jest zmuszany do instalacji aktualizacji? Wg mnie to powinno być nielegalne.
Mi internet w telefonie działa, ale strona ładuje się kilka sekund i mówię tutaj o prostej mapie drogowej (cholera wie jak długo ładowałoby się np YT).
Osobiście nie lubię płacić za rzeczy których nie będę używał, dla mnie to marnowanie kasy. Smartfony potrafią dużo, ale ja nie potrzebuję dużo od telefonu. Internet wolę przeglądać na kompie, tak mi jest wygodniej, łatwiej i przyjemniej.
Dziwi mnie jednak że co po niektórzy nie potrafią pojąć, że ktoś może mieć inne preferencje niż oni :/ .
Podobnie sam nie używam telefonu do obsługi konta bankowego. Jak dla mnie to jakaś paranoja aby płacić telefonem... Ktoś ci taki ukradnie, obejdzie odblokowanie telefonu i ma dostęp do twojego konta :/ . Nie wiem jak to wykonać, ale mniemam że istnieją takie cwaniaki co by wiedziały. Dlatego osobiście, przelewy przez internet wciąż robię przez (wg niektórych) archaiczne "zdrapki" z kodami :) . Kod kiedy pojawia się pierwszy raz na kompie to już jest nieaktualny :P...
Nadal mam tę pancerną, oblachowaną nokię. 6 lat mi służyła, obecnie mocno uszkodzona jest telefonem zastępczym. Nawet dziś nie klęka, można z niej wygodnie dzwonić, szybko pisać smsy, ma przyzwoity aparat, tylko czas na baterii poniżej chociaż 10ciu dni jest dla mnie niezadowalający.
Nokia xpress music, sony ericson c902, jak ja kochałem tę telefony.
gdzie se k800?
@mambolinski miałem to napisać
I wiele nodeli noki miusic edition
"nodeli noki miusic"? serio? uczysz się dopiero pisać czy jak? może jednak "modeli Nokii music"...
A przy użyciu tych zarabiało się pieniądze, kiedy pojawiały się pierwsze dzieci neostrady
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2019 o 23:01
I to jeszcze były telefony, dziś twój smartfon to w zasadzie mikrokomputerek z funkcją GSM. Dziś jak się uprzesz to na smartfona możesz wgrać wszystko, bo większość telefonów obsługuje androida, więc jest o co się zaczepić. Kiedyś każdy telefon miał własne oprogramowanie kompatybilne tylko z nim (rzadko były kompatybilne z innymi modelami).
Znowu, jak często dziś zacinają się smartfony? Jak często mają problemy z płynnością? To wszystko wynika ze skomplikowania i natury komputerów. Do tego ciągłe aktualizacje - po jasną cholerę? Mam aplikację np budzika, działa, sprawdza się, po co aktualizacja? Ale nie, codziennie dostajesz pierdyliard powiadomień XD...
Gdybym nie potrzebował internetu w telefonie, to wciąż bym siedział na nokii X2...
@bibi1991 to że smartfon coś potrafi nie oznacza że ja tego potrzebuję...
Dla mnie internet w telefonie jest niewygodny. Ekran dotykowy jest zbyt mały aby komfortowo czytać coś w necie i zbyt mało precyzyjny aby wygodnie z niego korzystać. internet jest powolny, a telefony często się zawieszają. Są podatne na uszkodzenia (np pęknięcie ekranu).
Dla mnie telefon wystarczy że potrafi dzwonić, odbierać/pisać sms i mms, oraz odtwarza muzykę. Telefony muzyczne sprzed ery smartfona to było to co mi odpowiadało. Dziś niestety muszę mieć telefon z internetem, więc niejako zostałem przymuszony do smartfonów. Jednak dalej jakoś to nie poprawiło mojej opinii o nich.
@pawel1148 oczywiście że masz rację i producenci chamsko dokopują swoim producentom, specjalnie zamulając ich sprzęt. Ale dlaczego klient jest zmuszany do instalacji aktualizacji? Wg mnie to powinno być nielegalne.
Mi internet w telefonie działa, ale strona ładuje się kilka sekund i mówię tutaj o prostej mapie drogowej (cholera wie jak długo ładowałoby się np YT).
Osobiście nie lubię płacić za rzeczy których nie będę używał, dla mnie to marnowanie kasy. Smartfony potrafią dużo, ale ja nie potrzebuję dużo od telefonu. Internet wolę przeglądać na kompie, tak mi jest wygodniej, łatwiej i przyjemniej.
Dziwi mnie jednak że co po niektórzy nie potrafią pojąć, że ktoś może mieć inne preferencje niż oni :/ .
Podobnie sam nie używam telefonu do obsługi konta bankowego. Jak dla mnie to jakaś paranoja aby płacić telefonem... Ktoś ci taki ukradnie, obejdzie odblokowanie telefonu i ma dostęp do twojego konta :/ . Nie wiem jak to wykonać, ale mniemam że istnieją takie cwaniaki co by wiedziały. Dlatego osobiście, przelewy przez internet wciąż robię przez (wg niektórych) archaiczne "zdrapki" z kodami :) . Kod kiedy pojawia się pierwszy raz na kompie to już jest nieaktualny :P...
Ja miałem Nokia 5300
https://media.merlin.pl/media/300x452/000/009/232/56bc3a7b20a8d.jpg
K550i :)
Nokia N95 gdzie?
Nadal mam tę pancerną, oblachowaną nokię. 6 lat mi służyła, obecnie mocno uszkodzona jest telefonem zastępczym. Nawet dziś nie klęka, można z niej wygodnie dzwonić, szybko pisać smsy, ma przyzwoity aparat, tylko czas na baterii poniżej chociaż 10ciu dni jest dla mnie niezadowalający.
Jaskiniowiec marzył o tym, by mamuta upolować, genialny demot.
mimo że zawsze byłem na topie, nie marzyłem o żadnym z tych telefonów...
Pamiętam jak kiedyś szczytem szpanu był SE K700i :D
mialem nokię 6300. super telefon :)
miałam
SE K800i to był jeden z lepszych telefonów jakie miałam.
Chyba ty
A ja nadal nie mam smartfona. Internet mobilny jest mi niepotrzebny. Od telefonu oczekuję tylko żeby był telefonem/SMS, mp3 i żeby miał radio FM.
Miałem każdy z nich i były rewelecyjne...
jest era smartfonów, a ja nadal mam Nokię.... podobna do jednego z tych na zdjęciu...
chyba miałem cybershot
Pierwszy sensowny (można było czytać książki) to Sl45i