@Morda_Lewiatana
Politycy, sklepy, koncerny farmaceutyczne i paliwowe...
Innymi słowy wszyscy u których coś kupujesz :P i oni będą napie****ć byle być kupił jak najwięcej. W tych czasach nawet głupiej pralki nie kupisz na dłużej bo dzień po upływie gwarancji się rozleci :P
To żadna nowość. Jeśli ktoś ma nieco zdrowego rozsądku sam na to wpadnie. Nie da się zarobić wszystkich pieniędzy. A czas to nie pieniądz. Czas to życie, a wolny czas to wolne życie :)
Pięknie brzmi i jest to częściowo prawda. Nie trzeba zawsze mieć najpiękniejszego domu, najdroższego auta i największego basenu w ogródki (ani w ogóle go mieć nie trzeba), jednak warto mieć dom (czy tam mieszkanie), warto mieć za co kupić jedzenie sobie i dzieciom, bo to daje spokój i poczucie bezpieczeństwa. Spójrzcie na ludzi ubogich, nie skromnych, ale ubogich - to tam bardzo często króluje przestępczość (nie mówię, że zawsze), to tam ludzie wyglądają starzej, są umęczeni i bardzo rzadko szczęśliwi. Nie można więc popadać w żadną skrajność, bo bieda nie jest komfortową sytuacją.
Ma rację. Ale większość ludzi działa na zasadzie wziętej z "Dnia świra", otóż takiej że "moja racja jest najmojsza". I kto go będzie słuchał?
Teraz dodatkowe pytanie i spojrzenie z szersze perspektywy: kto ma interes w propagowaniu konsumpcjonizmu oraz kultury walki o wszystko?
@Morda_Lewiatana
Politycy, sklepy, koncerny farmaceutyczne i paliwowe...
Innymi słowy wszyscy u których coś kupujesz :P i oni będą napie****ć byle być kupił jak najwięcej. W tych czasach nawet głupiej pralki nie kupisz na dłużej bo dzień po upływie gwarancji się rozleci :P
Jednym słowem "kapitaliści" (wiem że w dzisiejszych czasach to bardzo "niepolityczne" stwierdzenie ale tak już mam)
To żadna nowość. Jeśli ktoś ma nieco zdrowego rozsądku sam na to wpadnie. Nie da się zarobić wszystkich pieniędzy. A czas to nie pieniądz. Czas to życie, a wolny czas to wolne życie :)
madre ale trzeba jakos placic rachunki... Trzeba jakos dojechac do pracy, trzeba za cos jesc... Ehhh
Pięknie brzmi i jest to częściowo prawda. Nie trzeba zawsze mieć najpiękniejszego domu, najdroższego auta i największego basenu w ogródki (ani w ogóle go mieć nie trzeba), jednak warto mieć dom (czy tam mieszkanie), warto mieć za co kupić jedzenie sobie i dzieciom, bo to daje spokój i poczucie bezpieczeństwa. Spójrzcie na ludzi ubogich, nie skromnych, ale ubogich - to tam bardzo często króluje przestępczość (nie mówię, że zawsze), to tam ludzie wyglądają starzej, są umęczeni i bardzo rzadko szczęśliwi. Nie można więc popadać w żadną skrajność, bo bieda nie jest komfortową sytuacją.