no jest ciężko.
Polecam spróbować kurację testosteronem i do tego cialis i rolę się odwracają :) teścia można bić spokojnie prozdrowotnie 2-3 miechy. Z cialis często nie polecam szaleć :) powodzenia!
testosteron to koszt 10ml 60-90zł( zależy od źródła)
cialis około 20zł tabs. działa 36h. najlepiej tabsa ma dwa razy. :*
@Silownia Ja bym chciał brać sterydy, ale nie w celu zwiększenia libido, tylko po to, żeby zwiększyć swoje predyspozycje do robienia mrocznych interesów z ziomkami, opychania frajerom trefnych aut z Niemiec i inne takie sprawy. Co mi na to polecasz? Winstrol, metę, Decadurabolin, Omkę, czy co? Co najlepiej daje łeb na karku i żyłkę do przekrętów?
@Bartek298 To masz szczęście wielkie, ja też mam te szczęście że tak mam. Moja mnie tak zajeżdża że nawet nie idzie dalej, codziennie jednego dnia 8 rund to zajedzie normalnie tego wuja hehehe
To się dobrze zastanów, bo zazwyczaj jest tak że jak sie lubi ostro rżnąć to żnie wszystkich dookoła, wtedy gdy ty zap*erdalasz na jej seksowne koronki...
Może być o wiele lepiej - byle tylko mieć o normalne podejście do związku. Jeśli dla kobiety mąż jest o wiele ważniejszy niż dziecko i reszta świata a dla męża żona to dziecko nie stanowi najmniejszej przeszkody. Po ślubie jesteśmy trzynaście lat, córka ma dziewięć - wszystkiego co wspaniałe jest więcej niż na początku. Seksu nieporównywalnie więcej. Jednak po prostu trzeba nad związkiem codziennie pracować, właśnie traktować małżeństwo jako najważniejszą sprawę. Jak zaś kogoś życie tylko spotyka i akceptuje się wszystko takie jakie jest to koniec zawsze będzie zły.
Jakoś jeszcze takiej kobiety nie spotkałem. I nie słyszałem od żadnego z moich znajomych ,,Tyyy stary ale ta moja to ma tempo, ledwo raz skończymy a ona już drugi chce" a wiadomo że z bliskimi znajomymi rozmawia się na wszystkie tematy.
I przez nią sam staje się aseksualny. przestałem ćwiczyć i zacząłem źle jeść aby moje libido spadło. teraz wystarczy że sam sobie zwale i jej nie potrzebuję. ale to rodzi inne konflikty.
Ja z moją dziewczyną wstrzymaliśmy się od seksu do ślubu i to był strzał w dziesiątkę. Odkrywanie wszystkiego razem po kolei, coraz dalej i śmielej spowodowało, że jak na początku było dla mnie zdecydowanie za rzadko i mało fantazyjnie to po 13 latach żona tak się rozkręciła, że mam już naprawdę wypas - w łóżku prawie zawsze świetną seksowną bieliznę, często szpilki, 2-3 godzinne sesje z czego ponad 2 godziny to wstępne pieszczoty i to takie, że krępujemy się w dzień o tym rozmawiać ;) Naprawdę warto czekać do ślubu. To zostało dobrze wymyślone. Seks jest czymś wtopionym w miłość i odkrywanie go razem zespaja ludzi jeszcze bardziej. No chyba że masz takie oczekiwania nakręcone pornografią, że od początku będziesz miał za wysokie wymaganie od partnerki. Lub jak jedno, czy oboje macie już niezły staż seksu za sobą, to nawyki zostały wyrobiony na innych osobach i potem próby stosowania tego na nowym partnerze dają fatalny efekt.
no jest ciężko.
Polecam spróbować kurację testosteronem i do tego cialis i rolę się odwracają :) teścia można bić spokojnie prozdrowotnie 2-3 miechy. Z cialis często nie polecam szaleć :) powodzenia!
testosteron to koszt 10ml 60-90zł( zależy od źródła)
cialis około 20zł tabs. działa 36h. najlepiej tabsa ma dwa razy. :*
@Silownia Ja bym chciał brać sterydy, ale nie w celu zwiększenia libido, tylko po to, żeby zwiększyć swoje predyspozycje do robienia mrocznych interesów z ziomkami, opychania frajerom trefnych aut z Niemiec i inne takie sprawy. Co mi na to polecasz? Winstrol, metę, Decadurabolin, Omkę, czy co? Co najlepiej daje łeb na karku i żyłkę do przekrętów?
na start specjalnie dla ciebie rozpisał bym cykl z trenbolonem. 2ml trena dożylnie da szybki efekt
Kiedyś wątpiłem że to jest możliwe. Do czasu aż poznałem swoją żonę. Teraz już sam nie wiem, czy mi się chce czy raczej wolałbym odpocząć od tego.
Znam to
@Bartek298 To masz szczęście wielkie, ja też mam te szczęście że tak mam. Moja mnie tak zajeżdża że nawet nie idzie dalej, codziennie jednego dnia 8 rund to zajedzie normalnie tego wuja hehehe
Nie wiem czy mam szczęście, teraz wcale tego tak bardzo nie postrzegam. Zwłaszcza że w innych aspektach luba kuleje.
@Bartek298 Pogadaj z żoną. Urozmaicenie jest bardzo fajne i z "zdrowe" dla związku.
PS: W tych kwestiach trzeb się dogadywać. ;P
@Bartek298 @syla1111
wszystko spoko, dziewczyna lubi często, ale żeby od razu o żonie Bartka per "to" pisać, to no serio...
To się dobrze zastanów, bo zazwyczaj jest tak że jak sie lubi ostro rżnąć to żnie wszystkich dookoła, wtedy gdy ty zap*erdalasz na jej seksowne koronki...
Też nie zawsze. W udanym związku po latach pożądanie obojga bardzo wzrasta.
coś w tym jest
jak ona ten kij trzma..
Tak, zeby jej bylo wygodnie dupe wypiac
To jak jakiś facet pozna taka kobietę, ja się polecam jako wyjście awaryjne
Ale odwłok, to chyba królówka?
jak przyjdzie, ze będzie w ciąży, a potem urodzi to sporo się zmieni, wierz mi, juz nie będzie tak samo na pewno
@S_Jupiter
Może być o wiele lepiej - byle tylko mieć o normalne podejście do związku. Jeśli dla kobiety mąż jest o wiele ważniejszy niż dziecko i reszta świata a dla męża żona to dziecko nie stanowi najmniejszej przeszkody. Po ślubie jesteśmy trzynaście lat, córka ma dziewięć - wszystkiego co wspaniałe jest więcej niż na początku. Seksu nieporównywalnie więcej. Jednak po prostu trzeba nad związkiem codziennie pracować, właśnie traktować małżeństwo jako najważniejszą sprawę. Jak zaś kogoś życie tylko spotyka i akceptuje się wszystko takie jakie jest to koniec zawsze będzie zły.
Jakoś jeszcze takiej kobiety nie spotkałem. I nie słyszałem od żadnego z moich znajomych ,,Tyyy stary ale ta moja to ma tempo, ledwo raz skończymy a ona już drugi chce" a wiadomo że z bliskimi znajomymi rozmawia się na wszystkie tematy.
spróbuj mieć babę którą chce się dymax raz na miesiąc a przez cały czas jest aseksualna. zero seksapilu.
I przez nią sam staje się aseksualny. przestałem ćwiczyć i zacząłem źle jeść aby moje libido spadło. teraz wystarczy że sam sobie zwale i jej nie potrzebuję. ale to rodzi inne konflikty.
@Tescior haha :-)
Byłem z nimfomanką. Mogła zawsze, wszędzie i jakkolwiek. Rozstaliśmy się gdy okazało się , że może również z kimkolwiek...
Ja z moją dziewczyną wstrzymaliśmy się od seksu do ślubu i to był strzał w dziesiątkę. Odkrywanie wszystkiego razem po kolei, coraz dalej i śmielej spowodowało, że jak na początku było dla mnie zdecydowanie za rzadko i mało fantazyjnie to po 13 latach żona tak się rozkręciła, że mam już naprawdę wypas - w łóżku prawie zawsze świetną seksowną bieliznę, często szpilki, 2-3 godzinne sesje z czego ponad 2 godziny to wstępne pieszczoty i to takie, że krępujemy się w dzień o tym rozmawiać ;) Naprawdę warto czekać do ślubu. To zostało dobrze wymyślone. Seks jest czymś wtopionym w miłość i odkrywanie go razem zespaja ludzi jeszcze bardziej. No chyba że masz takie oczekiwania nakręcone pornografią, że od początku będziesz miał za wysokie wymaganie od partnerki. Lub jak jedno, czy oboje macie już niezły staż seksu za sobą, to nawyki zostały wyrobiony na innych osobach i potem próby stosowania tego na nowym partnerze dają fatalny efekt.
O to,to!