Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D darekf
+32 / 34

Prawdziwa szkola przetrwania zaczyna sie 10 po wyplacie ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1032
+21 / 31

zaloguj się> daj słabe> idzić do następnego demota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
+11 / 15

Większość z tego to bzdury…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonyTamburynista
-2 / 12

Skoro większość to wymień. Chętnie poznam ile wg Ciebie jest nieprawdą (oczywiście jest ale nie większość)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonyTamburynista
+1 / 1

@Britta1 Nawet więcej, a kolegę plusują, ciekawi są ludzie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2019 o 23:47

B BartoszNowacki
+20 / 20

każda zmiana jedzenia może mieć negatywny wpływ na nasz żołądek. Wystarczy wybrać się na wycieczkę. Jedzenie surowego mięsa zawsze będzie mało komfortowe.
Woda z jeziora nawet nie przegotowana nie jest aż tak szkodliwa. Inaczej byśmy się truli w czasie pływania w jeziorach. Przegotowanie zabija większość bakterii i wirusów.
na pomoc można czekać, jak wiadomo, że ktoś nas szuka. A jeśli jesteśmy na tyle daleko od cywilizacji, że marsz wzdłuż rzeki nie gwarantuje pomocy, to i raczej na ekipę ratunkową nie mamy za bardzo co liczyć. Szansa na to, że nas odnajdą bez wsparcia z naszej strony jest niewielka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+7 / 11

Zimą, jak się jedzie na jakiś dłuższy wypad, to trzeba mieć wełniane ubrania. W przeciwieństwie do bawełny, wełna nawet jak jest mokra, jest nadal ciepła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+11 / 13

@Jeremi978
Opisujesz jakąś grę-strzelankę.
Jeśli zostałeś postrzelony, a chcesz jeszcze trochę pożyć, to zostawiasz strzelaninę kolegom, a sam wycofujesz się i wzywasz pomoc medyczną lub opatrujesz ranę. Jak sobie "załozysz stazę", to po kilku minutach kończyna traci czucie i staje się bezużyteczna w walce. Ty też stajesz się wtedy bezużyteczny.
Jeśli dojdzie do dłuższego niedokrwienia kończyny i rozpoczną się procesy martwicze, to sorry Winetou - tracisz kończynę, bo lekarze niestety nie mają magicznych ziół i najprawdopodobniej trzeba będzie amputować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+17 / 19

@Jeremi978
A jak długo trwa prawdziwa strzelanina, szanowny strategu? 3 minuty to tylko strzelanka w grze komputerowej. Naprawdę siedzisz w jakiejś zasr... dziurze wiele godzin.
Zresztą, co ja robię?! Kłócę się z nastolatkiem! Żenada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pewex_net
+8 / 8

A niby dlaczego zagotowana woda z jeziora jest niezdatna do picia?! Bardzo często nawet niezagotowana woda z jeziora jest nieszkodliwa, co przetestowałem w dzieciństwie wielokrotnie, bo nie raz ochlałem się jej do rozpuku podczas wygłupów w wodzie z kumplami. A granat ręczny ma tzw. łyżkę, którą trzeba wypuścić z ręki, żeby uruchomić zapalnik, który może być uderzeniowy i w ogóle nie ma znaczenia czas. A w każdej sytuacji kryzysowej też kiedyś znajdujemy się pierwszy raz i najgorszym przypadkiem jest nie mieć pomysłu, co robić, a nie jakieś teorie, że się wtedy zapomni rady z telewizji. Jeden spanikuje i zapomni jak się nazywa, a inny wykorzysta wiedzę, bo to sprawa osobnicza. Jakieś totalne dyrdymały! Kurna, wujek dobra rada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamiles1313
+1 / 3

Bzdury bzdurne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
+4 / 4

Woda może być zatruta na 3 sposoby:
Mechanicznie- błotem, brudem kamieniami itp. Wtedy należy przepuścić ją przez jakiś filtr nawet przez jakąś szmate.

Biologicznie- bakteriami drobnoustrojami itp. Wodę należy przegotować albo wrzucić chlor.

Chemiczne- metale ciężkie i wszystko to co źle kojarzy się z chemią . Zależności od przypadku dobrze było by mieć przy sobie węgiel aktywny albo odparować wodę i znowu ją skroplić(łatwo powiedzieć trudniej zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
+4 / 4

Granat jak ktoś odważny można trzymać w łapie dopóki nie puścisz łyżki, jak ktoś jest wyjątkowo głupi to może poczekać z odbezpieczonym granatem tak żeby w trakcie rzutu przeciwnik nie miał szans na odrzucenie jednakże lepiej jest rzucić w taki sposób żeby nie dało się go złapać albo tak żeby np odbijał się od ścian.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
0 / 0

@Taktyczny
I to są konkretne rady. A co myślisz o stazie? Na ratownictwie uczyli, że stazę stosuje się w totalnej ostateczności. Do godziny rękę odratują, powyżej to już będzie ciężko, albo niemożliwe. Ale to jest ratownictwo cywilne, na TC3 chyba uczą inaczej. Bynajmniej pozwolę sobie jeszcze napisać ważną informację: jeśli ktoś zakłada stazę, albo prowizoryczną opaskę uciskową bo uznał, że krwawienie jest zbyt poważne, pod żadnym pozorem jej na własną rękę nie zdejmujemy! Zapisujemy godzinę założenia i zostawiany resztę medykom. To tak, jakby ktoś z cywili przy wypadku samochodowym itp. ratował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
+2 / 2

@Wertyko Krwotoki, w odróżnieniu od krwawień, muszą być natychmiast zatamowane. W przeciwnym razie może dojść do wstrząsu i śmierci poszkodowanego w wyniku wykrwawienia. Ran tych nie przemywamy, tylko zakładamy opatrunek uciskowy. W sytuacjach, gdy nie możemy założyć opatrunku uciskowego (amputacja czy krwotok w wyniku złamania otwartego kości), należy założyć opaskę uciskową. Zakłada się ją powyżej zranienia, starając się, by nie uciskała stawów. Należy pamiętać, by zapisać godzinę jej założenia, gdyż zbyt długi czas ucisku może spowodować poważne komplikacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
+1 / 1

@Taktyczny
No i żeśmy sobie wytłumaczyli. Dzięki i pozdrawiam. Zostawiam Ci plusa. :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Asheera
0 / 4

Większość jak zwykle to bzdury... granat - zawleczka jest czymś w rodzaju blokady do blokady - wyciagniecie jej nie spowoduje wybuchu - zapalnik jest uruchamiany dopiero wcisnieciemi puszczeniem lyzki - a ta mozna trzymać w nieskonczoność.

Woda z jezior i rzek - to zalezy od regionu itp. Jesli rzeka jest zanieczyszczona chemikaliami to fakt - gotowanie nie pomoze, jesli jednak jest sie w dziczy to glownym problemem sa bakterie i paszyty - a te gotowanie juz zabije..

Surowe mieso - kazda zmiana diety powoduje rozstroj zoladka. Poza tym - pdobnie jak w wodzie - jest tu kwestia pasozytow i bakterii, ewentualnie wirusow - choc te dwa ostatnie w znacznej wiekszosci przypadkow dla czlowieka grozne nie beda (bariera gatunkowa) a o tym, ze zwierzatko mialo w miesniach tasiemca czlowiek dowie sie po okolo 20 latach...Ryby to troche inna bajka, bo dochodzi tu ewentualna toksycznosc. W praktyce - lepiiej dostac chwilowo sraczki, niz pasc z glodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+2 / 2

Tak jasne, idąc z prądem rzeki na pewno natknę się na wodospad spadający z góry i będę musiała się na nią wspinać.... Srogie grzyby. Srogie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2019 o 8:56