@Taktyczny "Większość twierdzi, że większość nie ma racji". Afryka, taki dość konkretny kontynent - wyślij tambylca w dzicz, to jest spore prawdopodobieństwo, że da sobie radę. Australia, niezbyt duży kontynent. Mieszkańcy zazwyczaj walczą o życie zajadając się płatkami śniadaniowymi. Też pewnie sobie dadzą radę w znacznej większości tambylców. Ruskie - upędzą bimber z tego, co upolują, nieważne, czy to kora, czy niedźwiedź.
@DonSalieri Pan chyba nie zrozumiał o co mi chodzi...
No afryka dziki kontynent większość żyje tak jak ja to nazwałem "obóz w dziczy" jakoś sobie radzą . Zabierz przeciętnemu nastolatkowi komórkę to tak jakbyś chciał go zabić odłączając kroplówkę.
Tak, tak, jesteś cudowny, wspaniały i najlepszy na świecie, bo przeżyłbyś w sytuacji, w której prawdopodobnie nigdy się nie znajdziesz, dłużej od nastolatka. Mogę prosić o adres, bo komitet noblowski ma problem z dotarciem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 maja 2019 o 11:31
Ja tam nie kończyłem geografii, ale w doniczce jest skończona ilość wody, minerałów i wartości odżywczych, nie ma też miejsca na rozrost korzenia. Pewnie dlatego w naturze, gdzie sarny sikają i robią bobki, dżdżownice użyźniają glebę, a i miejsca na korzeń jest w każdą stronę w cholerę, to kwiatek sam jest w stanie przetrwać
Posiej żyto w doniczce i będzie rosło pięknie i stres wodny mu nie zaszkodzi.
Tak samo działają ludzie... wyślij jakiegoś na jakiś obóz w dziczy większość nie wytrzyma dnia bo nie ma wifi wygodnego fotela i innych udogodnień.
@Taktyczny "Większość twierdzi, że większość nie ma racji". Afryka, taki dość konkretny kontynent - wyślij tambylca w dzicz, to jest spore prawdopodobieństwo, że da sobie radę. Australia, niezbyt duży kontynent. Mieszkańcy zazwyczaj walczą o życie zajadając się płatkami śniadaniowymi. Też pewnie sobie dadzą radę w znacznej większości tambylców. Ruskie - upędzą bimber z tego, co upolują, nieważne, czy to kora, czy niedźwiedź.
Nie porównuj większości do siebie
@DonSalieri Pan chyba nie zrozumiał o co mi chodzi...
No afryka dziki kontynent większość żyje tak jak ja to nazwałem "obóz w dziczy" jakoś sobie radzą . Zabierz przeciętnemu nastolatkowi komórkę to tak jakbyś chciał go zabić odłączając kroplówkę.
Tak, tak, jesteś cudowny, wspaniały i najlepszy na świecie, bo przeżyłbyś w sytuacji, w której prawdopodobnie nigdy się nie znajdziesz, dłużej od nastolatka. Mogę prosić o adres, bo komitet noblowski ma problem z dotarciem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2019 o 11:31
Ja tam nie kończyłem geografii, ale w doniczce jest skończona ilość wody, minerałów i wartości odżywczych, nie ma też miejsca na rozrost korzenia. Pewnie dlatego w naturze, gdzie sarny sikają i robią bobki, dżdżownice użyźniają glebę, a i miejsca na korzeń jest w każdą stronę w cholerę, to kwiatek sam jest w stanie przetrwać