Dean Smerthurst kupił 3 kupony jednej z brytyjskich loterii. Gdy dostał powiadomienie o wygranej, zaczął cieszyć się jak dziecko i otworzył nawet butelkę szampana, żeby to uczcić. 32-latek pochwalił się nawet rodzinie, że wygrał 50 tysięcy funtów, i obiecał zafundować jej wycieczkę na Barbados. Sam zaś chciał dokończyć remont swojego mieszkania. Wygląda jednak na to, że swoje plany będzie musiał przełożyć na później, ponieważ kupony, które posiadał, wcale nie okazały się zwycięskie. Smerthurst źle zrozumiał otrzymane powiadomienie i nawet nie sprawdził kupionych losów, a o wygranej-przegranej dowiedział się przy okienku, gdy chciał zrealizować kupon. Mężczyzna obawia się teraz, że będą śmiać się z niego w pracy.
Taką sumę zasądziła ława przysięgłych w stanie Kalifornia w sprawie małżeństwa rolników przeciwko biotechnologicznemu gigantowi. Alberta i Alva Pilloid mieli zachorować na chłoniaka niezarnicznego z powodu używania produkowanego przez Monsanto, znanego na całym świecie środka chwastobójczego Roundup Ready. Mimo że należąca do amerykańskiego rządu Agencja Ochrony Środowiska (EPA) dopuszcza środek do stosowania w opryskach, twierdząc, że jest on całkowicie nieszkodliwy, to Monsanto będzie musiało wypłacić odszkodowanie. Bazując na dwóch poprzednich wyrokach w podobnych sprawach, będzie ono najprawdopodobniej dużo mniejsze, choć i tak wyniesie grube miliony. W kolejce zaś czeka kolejnych 13 tysięcy podobnych pozwów przeciwko Monsanto na terenie całych Stanów.
Powszechnie przyjęta zasada w handlu głosi, że „klient nasz pan”. Gdyby dilerzy narkotykowi, których zatrzymało FBI, przestrzegali tej zasady, to może nie siedzieliby teraz na sali sądowej w oczekiwaniu na wyrok. Zgodnie z dokumentacją sądową dilerzy zaczęli sprzedawać swoim klientom kiepskiej jakości towar, więc ci skrzyknęli się i dostarczyli policji informacje, dzięki którym dilerów aresztowano. Klienci wkurzyli się nie na żarty, ponieważ dostarczyli tylu wskazówek, że policjanci przerwali krąg narkotykowy na terenie wielu amerykańskich stanów.
Zakończyły się rozgrywki European Rugby Champions Cup, najważniejszej klubowej imprezy rugby w Europie. Tytuł najlepszej drużyny wywalczył londyński klub Saracens, który pokonał drużynę Leinster. Po ostatnim gwizdku sędziego swojej radości nie krył Alex Goode, który został wybrany również najlepszym graczem turnieju. Siłą rzeczy podwójny sukces należy rzetelnie uczcić. 24 godziny po zwycięstwie nad Leinster Goode ciągle balował w jednym z pubów, co udokumentował jeden z jego klubowych kolegów. Najlepszy gracz turnieju nawet nie zaprzątał sobie głowy przebieraniem się i w pubie siedział mając na sobie strój, w którym wystąpił w meczu finałowym.
Niżej upaść się nie da. 11 kilometrów pod powierzchnią wody, w najgłębszym znanym ludzkości miejscu znaleziono odpadki z plastiku. Victor Vescovo zszedł na dno Rowu Mariańskiego w specjalnej łodzi i przez 4 godziny badał jego powierzchnię. Oprócz unikatowych organizmów znalazł też kilka toreb z Biedronki. No dobra, nie wiemy, czy pochodziły z Biedronki, ale jakieś odpadki z plastiku tam znalazł. Teraz naukowcy będą badać przywiezione przez Vescovo próbki oraz znalezione tam organizmy, również pod kątem obecności w nich mikrocząstek plastiku. Teraz możemy już oficjalnie powiedzieć, że skolonizowaliśmy najdalsze zakątki Ziemi.
Browar The Unknown Brewing z amerykańskiego stanu Karolina Północna umieścił na Facebooku wpis z informacją o tym, że skradziono należący do browaru samochód dostawczy. W zamian za pomoc w odnalezieniu skradzionego auta właściciel obiecał dostarczyć piwo na tzw. keg party osobie, która pomoże w odnalezieniu auta. Długo nie musiał czekać, ponieważ zaraz po publikacji posta rozdzwoniły się telefony i po 42 minutach furgonetka w charakterystycznych barwach browaru wróciła do domu. Jak poinformował znalazca, stała po prostu zaparkowana na jednej z ulic miasta Charlotte, skąd wywodzi się browar.
Koniec tego dobrego, koniec przyjemnego życia z zaledwie jedną żoną. Zgodnie z dekretem króla Mswatiego II od czerwca 2019 roku każdy mężczyzna mieszkający w Suazi będzie musiał mieć co najmniej dwie żony, a jak się nie podporządkuje, to pójdzie do więzienia. Królewska decyzja wynika z przeważającej liczby kobiet nad mężczyznami w Suazi. No więc król, korzystając ze swojej niewątpliwej przewagi intelektualnej, jaką daje mu piastowane stanowisko, wymyślił, że nie może być tak, że w kraju będą mieszkać niezamężne kobiety, w dodatku dziewice. Kobietom średnio spodobała się ta wizja, ale nikt ich o zdanie nie pytał.
"muj bombelek" ??? Może warto przestudiować słownik przed wrzuceniem demota. Ogólnie "fakty" mocno naciągane.
@elefun Może warto się zastanowić czy pewne błędy nie są celowe ;-)
@RomekC
Pełna zgoda ; )
Chińczycy umieją uczyć kultury niewychowaną dzicz, inaczej się nie da.
Nie, nie chodzi o jedzenie w metrze, chodzi mi o podejście.
Zasada kija i marchewki.
Orwell byłby z nich dumny.
Chciałbym mieć 1500 moich zdjęć przed osiągnięciem 5 roku życia. Niestety, byłem dzieckiem gdy jeszcze "były czasy". Jak rodzic rozpruł kieszeń z kapuchą na kolorowy film do aparatu, to on (36 klatek) był naświetlany 5 lat. Po wywołaniu, na pierwszej połowie kupę widać, bo się zdążyła przeterminować. Fajnie, nie? Czuję się taki wyróżniony.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2019 o 13:47
Dno Rowu Mariańskiego to ciśnienie 1100 atmosfer. Tak Tona i sto kG na jeden centymetr kwadratowy.
Na dnie tego Rowu nie ma żadnych oznak życia. Życie głębinowe kończy parę kilometrów wyżej. Plastik, który wytrzymuje 1100 Kg nacisku na jeden centymetr kwadratowy byłby fenomenem w technologii materiałowej.
@mtelisz A co się niby z nim dzieje przy takim ciśnieniu? Rozpada się?
A co niby ma się stać z plastikiem pod takim cisnieniem? Co zrobi, jak "nie wytrzyma"? Zacznie zeznawać?