W 94 to nie było żadne "odkrycie Ameryki". Pierwszym komputerem domowym wyposażonym w czytnik CD była Amiga (Commodore) CDTV z 1991 roku. Sama technologia jest jeszcze starsza, szczególnie jeśli wliczyć w to pierwotną karierę w charakterze nośnika audio.
Strona maszynopisu to 2 kilobajty - ta analogia była bardzo żywa w czasach kiedy już były komputery ale wciąż były też używane maszyny do pisania. Byłem bardzo pod wrażeniem ile tekstu zmieści zwykła dyskietka, potem CD. Entuzjazm wypalił się gdzieś koło DVD i teraz jak mam 25 terabajtów SSD na serwerze to już o stronach maszynopisu nie myślę.
dobrze że nie pokazuje pojemności normalnego (dzisiaj) pendrive bo by w kosmos odleciał.
@aKasia69
Haha dokładnie
W 94 to nie było żadne "odkrycie Ameryki". Pierwszym komputerem domowym wyposażonym w czytnik CD była Amiga (Commodore) CDTV z 1991 roku. Sama technologia jest jeszcze starsza, szczególnie jeśli wliczyć w to pierwotną karierę w charakterze nośnika audio.
Strona maszynopisu to 2 kilobajty - ta analogia była bardzo żywa w czasach kiedy już były komputery ale wciąż były też używane maszyny do pisania. Byłem bardzo pod wrażeniem ile tekstu zmieści zwykła dyskietka, potem CD. Entuzjazm wypalił się gdzieś koło DVD i teraz jak mam 25 terabajtów SSD na serwerze to już o stronach maszynopisu nie myślę.
A dziś 2TB na karcie pamięci wielkości paznokcia...