@BecouseLife OK, może się uda zakąskę albo deser. Ale restauracja w której można zjeść coś w okolicach 50 złotych zwykle ma też dania glówne w okolicach 100-200 złotych, co kwalifikuje ją jako średnią, a nie drogą.
Tylko że w restauracji nie dadzą ci parówek, które kosztują 5zł za kilo, Bułki za 50 gr nie wiadomo z czego zrobionej i ogórków z plastikowego woreczka.
@siaty
Jadałem w tym restauracjach z wyższej półki, np.: przy okazji spotkań z zagranicznymi pracodawcami. Często przy okazji przyjazdu do Polski czy wyjazdu do Holandii zapraszali w ramach spotkań biznesowych. Fakt, jedzenie bywa dobre, ale często cena jest nieadekwatna do jakości.
Równie dobrze zjesz w tańszej restauracji ze świetnym kucharzem (o ile potrafisz znaleźć różnice smakowe i jakościowe). Inna sprawa, że drogie restauracje nie są od tego, żeby tam się objadać:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2019 o 11:12
Tak, tylko że w drogiej restauracji parówka jest z mięsa, zamiast z papieru i kopyt, a keczup z czegoś lepszego niż żelowany cukier z czerwonym barwnikiem :P
W drogich restauracjach nie ma dań za 80 złotych.
@Albiorix Bez przesady, deser da się zjeść.
@BecouseLife OK, może się uda zakąskę albo deser. Ale restauracja w której można zjeść coś w okolicach 50 złotych zwykle ma też dania glówne w okolicach 100-200 złotych, co kwalifikuje ją jako średnią, a nie drogą.
Tylko że w restauracji nie dadzą ci parówek, które kosztują 5zł za kilo, Bułki za 50 gr nie wiadomo z czego zrobionej i ogórków z plastikowego woreczka.
@siaty
Jadałem w tym restauracjach z wyższej półki, np.: przy okazji spotkań z zagranicznymi pracodawcami. Często przy okazji przyjazdu do Polski czy wyjazdu do Holandii zapraszali w ramach spotkań biznesowych. Fakt, jedzenie bywa dobre, ale często cena jest nieadekwatna do jakości.
Równie dobrze zjesz w tańszej restauracji ze świetnym kucharzem (o ile potrafisz znaleźć różnice smakowe i jakościowe). Inna sprawa, że drogie restauracje nie są od tego, żeby tam się objadać:)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2019 o 11:12
Tak, tylko że w drogiej restauracji parówka jest z mięsa, zamiast z papieru i kopyt, a keczup z czegoś lepszego niż żelowany cukier z czerwonym barwnikiem :P
W drogiej restauracji talerz ma znacznie większą średnicę.
A to nie IKEA? Zrób to sam :D