Ziemia jest większa niż Droga Mleczna
Pod pewnym względem nasza planeta jest większa niż Droga Mleczna. Na naszej planecie jest 30 x tyle drzew, co gwiazd w Drodze Mlecznej. Co ciekawe lasy są już przerzedzone po pożarach i wielkich wycinkach dżungli. Możemy więc sobie tylko wyobrażać, ile ich było 5, 6 dekad temu.
Prawdopodobieństwo może zaskakiwać
Teoria prawdopodobieństwa mówi, że jeśli jesteś w pokoju z 70 osobami, prawdopodobieństwo, że twoje urodziny zbiegną się z kolejnymi urodzinami, wynosi 99,99%. Oznacza to, że prawie na 100 proc. masz urodziny w ten sam dzień, co ktoś w restauracji, którą odwiedzasz, albo na koncercie, na którym akurat jesteś.
Zabiliśmy świat
Raport WWF mówi, że ludzie wymordowali ponad 60 proc. zwierząt na świecie. Zajęło nam to „jedynie” 40 lat. Statystyki są zatrważające i mogą mocno niepokoić. Czego bowiem mamy się spodziewać? Jak świat przetrwa naszą ekspansję? Nawet gdybyśmy przestali zabijać, świat potrzebowałby od 5 do 7 milionów lat, żeby się odrodzić, czego więc możemy się spodziewać za 100 lat?
Czyngis-chan
Od 7-8% mężczyzn w 17 azjatyckich regionach dzieli swoje DNA z jednym z najbardziej przerażających zdobywców świata – Czyngis-chanem. Ten człowiek musiał być prawdziwym Casanovą.
Amerykanie trzymają tygrysy na uwięzi
Jak oszacowano 7 tys. tygrysów mieszka w amerykańskich ogrodach zoologicznych lub jest trzymanych na prywatnych podwórkach. Ich liczba jest prawie dwa razy większa niż liczba zwierząt dzikich, żyjących na wolności w różnych rejonach świata (3890). To strasznie smutne.
Niesamowity Pluton
Choć może wydawać się to nierealne, Pluton jest tak naprawdę mniejszy niż Rosja. Został strasznie skrzywdzony przez naukowców, a miano planety odebrano mu jeszcze zanim zdążył w pełni okrążyć Słońce.
Tęgi mózg
Nie bez powodu mówimy o kimś tęgi mózg lub nazywamy tęgą głową. Pewnie zdziwi was fakt, że mózg to nasz najgrubszy organ w całym ciele, który składa się w prawie 60 proc. z tłuszczu. Z niego jednak lepiej się nie odchudzać.
Co do drugiej tezy to albo jesteś słaby z teorii prawdopodobieństwa albo z tłumaczenia.
@IwanBardzoGrozny pewnie i z jednego i z drugiego. Jak jest 70 osób to szansa, że Ty masz urodziny w ten sam co ktoś wynosi pewnie koło 20%, za to, że ktokolwiek z kimkolwiek pewnie te prawie 100%.
Paradoks dnia urodzin poczytajcie sobie.
@seaman7 w paradoksie dnia urodzin również jest powiedziane że dwie osoby mają urodziny w tym samym dniu. W democie jest natomiast napisane to inaczej, że jeżeli jest 70 osób w jednym miejscu to prawdopodobieństwo że TY i jedna losowa osoba z tych 70 będziecie mieli urodziny w tym samym czasie wynosi 99.9% co jest oczywiście nie prawdą.
"8 Trudnych do uwierzenia faktów"? po jakiemu to zostało napisane? powinno być "Osiem faktów w które trudno uwierzyć".
@Hostis_Humani_Generis … po polskiemu...
Czyngis-chan to nie Casanova a niewyżyty gwałciciel. Na stepach(chociaż nie tylko) zresztą takie były zwyczaje, że zwycięzcy brali sobie kobiety pokonanych.
@agronomista To samo chciałem powiedzieć
@agronomista To że spłodził sporo potomstwa to tylko jeden z czynników. Drugim jest liczba pokoleń jaka minęła od czasów w których żył. Każdy z jego potomków też się rozmnażał. A jego geny choć obecne u licznej populacji są już "mocno rozwodnione"
@Bimbol tu chodzi o chromosom Y, a on przekazywany jest w formie prawie niezmienionej(jedynie jakieś pojedyncze mutacje). Pamiętać trzeba też, że ten sam chromosom posiadał jego ojciec, cały jego ród który razem z nim uczestniczył w walkach i gwałtach, oraz wszyscy jego synowie, którzy kontynuowali przyszłe podboje. Plemiona to były związki kilku spokrewnionych rodów, więc całe plemię mogło mieć jedną kopię chromosomu Y.
proszę o źródło tych faktów bo jakoś nie wierzę że są prawdziwe :)
Obliczenia, na które powołuje się autor demotywatora wykazują, że prawdopodobieństwo iż w grupie 57 osób znajdą się 2, które mają urodziny w tym samym dniu wynosi 99%. Prawdopodobieństwo, że w grupie 70 osób znajduje się taka, która ma urodziny w ten sam dzień co ja jest znacznie niższe, bo to zupełnie inna sytuacja. Przed publikacją takich "rewelacji" warto skonsultować swoja tezę, z kimś doświadczonym w danej dziedzinie. Wzory do obliczeń można znaleźć na Wikipedii. https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_dnia_urodzin
@przytycki Dobrze obliczyłeś prawdopodobieństwo tego, że chociaż jedna z tych 70 osób ma urodziny w tym samym dniu co wybrana osoba.
Poszedłem o krok dalej i obliczyłem ile musiałoby być osób aby to prawdopodobieństwo wynosiło 99,99%. Jest to logarytm o podstawie 364/365 z liczby 0,0001 (1-99,99%) i wynosi 3 357 osób.
@przytycki Większość (może 50 %) dzieci rodzi się we wrześniu lub październiku, więc jeśli masz urodziny w tym miesiącu to na pewno ta szansa rośnie. Ale w innych państwach rozkład urodzin może wyglądać inaczej.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2019 o 22:03
Same bzdury. O paradoksie urodzin już ktoś pisał, ja zweryfikowałem punkt 6-ty, o Rosji i Plutonie. Powierzchnia Plutona to 17,646,012 kilometrów kwadratowych. Rosja jest nieco mniejsza: 17,075,200; Werdykt: nieprawda.
@MrProgramista
Pewnie w tym "fakcie" nie chodziło o Rosję współczesną. Jak odkryto Plutona to istniał ZSRR.
Z tym odrodzeniem to trochę przesada. Te 5 mln lat, to nie starczy na poważne zmiany ewolucyjne. 10-15 to minimum, by wyewoluował nowy gatunek.
Co do ostatniego, to ja potrafię nucić przez gardło. Zatkany nos może stanowić przeszkodę przy generowaniu wyższych częstotliwości, ale dla np. mężczyzn, gdzie można nucić barytonem, nos nie jest potrzebny.
Ludzie 2 mln. lat temu byli bezmózgimi małpami, dzisiaj tworzą cywilizację techniczną. To w jakim tempie zmienia się gatunek zależy od presji ewolucyjnej i może wynosić kilkadziesiąt tysięcy lat gdy taka presja jest spora. Ale też gatunek może być niezmienny przez dziesiątki milinów lat gdy takiej presji nie ma.
@dncx Admiral1 dobrze Ci napisał. Ile trwa ewolucja jakiegoś gatunku zależy od wielu czynników. Czasem trwa to kilka milionów lat, a czasem kilkadziesiąt lat. Poczytaj sobie w google o komarze z lodyńskiego metra, lub jaszczurce z Cypru bodajże (ratowali podczas 2 wojny światowej wymierający gatunek- odizolowany i zostawiony w spokoju przez ponad 60 lat zmienił się tak, że mówi się o zakwalifikowaniu go jako nowy gatunek jaszczurki), poczytaj o parnassiusach (rodzina motyli góskich)), a z wielkich i medialnych zwierząt o płodnych krzyżówkach niedźwiedzia polarnego i grizzly w Kanadzie, kwestia może 100 lat, bo now gatunek powstaje na naszych oczach?
Rzeczywiście trudno uwierzyć. Chyba że wierzy się w bajki
Świat się nie będzie musiał odradzać, bo nie zginie, po prostu się zmieni. I nigdy nie powróci do poprzedniego stanu, bo to po prostu niemożliwe (nie odrodzą się wymarłe gatunki). Ziemia już sobie radziła z nie takimi problemami jak my i będzie dalej trwać, tylko w innej formie. Powinniśmy się martwić o siebie i swój byt, który jest związany ze stanem środowiska.
Właśnie zanuciłem nie tylko z zatkanym nosem, ale i zamkniętymi ustami. Uczucie trochę podobne do duszenia się, ale jak widać jest to możliwe.
Ty matematyk “czego sie mozemy spodziewac za 100 lat” 3017-2017 daje 1000 nie 100.
Moderator czy tam inny admin chyba też z grupy wierzących w płaską ziemię, skoro wrzuca na główną takie bzdury.
Podajac za:
https://www.neurogra.pl/podstawa-naukowa/czym-jest-mozg
"Mózg to 1,5 kg galaretki produkującej prąd elektryczny ukryty pod trzema płaszczami ochronnych błon. Składa się głównie z wody (1.5 litra), białka (130 g), tłuszczu (95 g) i soli mineralnych"