@m1a2t3i4 bo to musi być finansowane z kaucji pobieranej za butelki ( nawet te plastikowe ) a nie z budżetu. Jeżeli za każda butelkę zapłacisz kaucje, to ją odniesiesz a jeżeli ci się nie będzie chciało, to wyręcza cie inni.
Czy ja mam rozumieć, że na działanie tego ustrojstwa przewidziano 3000 zł? (15 tys butelek x 20 gr za butelkę = 3000 zł).
Toż to w tym kraju montaż i demontaż urządzenia pewnie więcej pochłonął kasy niż było przewidziane w funduszu...
@Arry
dokladnie! niezly przekret co? ale z drugiej strony pokazuje to ze ludzie chca segregowac i ze to ma szanse dzialac, trzeba im tylko dac taka mozliwosc! i nie chodzi tu o 10-20gr a o postawy prospoleczne i proekologiczne! coraz wiecej osob ma swiadomosc ze plastikowe odpady to duzy problem i ja tez jak bym mial taki automat to z checia bym do niego butelki odnosil. wiec rzadzie do dziela! stawiac automaty i poprawmy recycling tych plasikow :)
@Arry 3000zł? nie zapomnij, że część butelek była za 10gr a część za 20gr. Łącznie jeszcze MNIEJ niż 3000zł. Takich butelkomatów powinno być w Krakowie kilkadziesiąt i bez głupawych limitów. Zresztą automatów przyjmujących butelki PET, szklanych, puszek itp powinno być jak nasrane w każdej miejscowości. Jak jakiejś gminy nie byłoby stać na automat, to trzeba wrócić do starych sprawdzonych metod. Punkty skupu surowców wtórnych prowadzone przez LUDZI. Automaty są drogie, wersja z obsługą "ludzką" może być tańsza. Takie punkty skupu mogą być finansowane z funduszy ochrony środowiska, lub innych. Jeśli będzie wola włodarzy miast i wsi, to znajdą się na to pieniądze bez problemów. Są wzorce, które można przełożyć prawie w całości na nasz grunt, trzeba tylko chcieć. Ponieważ ludzie są leniwi z natury, za śmiecenie powinny być olbrzymie kary finansowe i nie takie śmieszne jak dzisiaj. DO dzisiejszych wystarczy dopisać jedno lub dwa zera. To powinno również być przeznaczane na finansowanie sprzątania lasów, czy innych miejsc ulubionych przez złamasów wyrzucających śmieci gdzie popadnie. Powinno się zapobiegać śmieceniu np organizując raz w miesiącu w gminie zbiórkę odpadów budowlanych, elektrośmieci czy zużytych przedmiotów wielkogabarytowych. To wszystko się ładnie pisze i czyta, ale rzeczywistość jest biegunowo odmienna. Można na włodarzach wymóc obietnicę zajęcia się takimi sprawami dla nas w sumie jednymi z najważniejszych na przykład przed wyborami samorządowymi. Kto złoży deklarację ochrony środowiska przed śmieciami i będzie miał spójny program takiej ochrony łącznie ze źródłem finansowania, zyska nasz głos.
Z tego co się można dowiedzieć z internetu to była inicjatywa radnego Łukasza Wantucha, z klubu Przyjazny Karków. To on, przekaz pieniądze z diety radnego, na skup tych butelek. Sam butelkomat został za darmo użyczony przez firmę Grand Technology. Poza tym, pewnie bardziej miała to być akcja edukacyjna i promocyjna. Później jak pomysł chwyci, to firma Grand Technology sobie zarobi na seryjnej produkcji tego ustrojstwa. I obstawia, że okoliczne menelstwo jak się dowiedziało, że można wytargać 10 groszy od butelki, to plądrowali okoliczne śmietniki z już posegregowanych butelek.
@Paszeko
To ja dam przykład z tymi śmieciami: Płaci się za wywóz niemałe pieniądze, to wziąłem wyciąłem trochę zielonego dziadostwa i naukładałem na kupę, bo miał być wywóz odpadów zielonych. Jak myślisz? Wzięli?
Jak zadzwoniłem to się dowiedziałem, że "trzeba to powiązać". To powiązałem i położyłem na kupę. Ja myślisz? Wzięli?
I tak to jest u nas... płacisz za wywóz, segregacje, itp a oni albo mają to gdzieś i wszystko na jedną pakę władują i zmieszają albo cię oleją. Jeszcze gdyby dało się iść do konkurencji, ale po zmianach prawnych i przypisaniu firm do danych rewirów jest bardzo źle...
@Arry Można się wqrfić. teraz będziemy mieć 5 pojemników i nikogo nie obchodzi GDZIE w normalnym mieszkaniu mam zmieścić tych 5 paczek do segregowania. Mógłbym to zrozumieć, gdyby np segregowany papier, plastik, szkło, metale były odbierane za darmo, a płacilibyśmy tylko za śmieci niesegregowane. Teraz nie dość, że mam segregować jeszcze dokładniej, to mam za to płacić. Co będą robić na wysyupiskach, skoro my mamy to za nich robić. No i kubły są wynajmowane od MPGO za pewną opłatę roczną. Walą nas jak chcą w każdej dziedzinie. Następną sprawą jest woda. Ponieważ sporo ludzi założyło liczniki i nie płaci za te chore wyliczone 6m3 na osobę miesięcznie, to wpływy do wodociągów były niższe, więc podnieśli cenę wody za m3. Kolega kupił sobie czy sam zmajstrował zgniatarkę do śmieci i okazało się, że może zmniejszyć częstotliwość wywozu może być 3 krotnie mniejsza. Najpierw przyczepili się śmieciarze, że kubły są za ciężkie, a potem miał kilkukrotną kontrolę SM. Europa staje się wrogiem jej mieszkańców.
Fala hejtów poleciała. Ale nikt nie zasięgnął informacji, że tak naprawdę cały pomysł, czyli ustawienie maszyny oraz wypłacanie ludziom pieniędzy za butelki było finansowane z prywatnej kieszeni jednego z radnych Krakowa. Projekt z góry zakładał, że maszyna będzie mogła przyjac tylko 10.000 butelek i miał na celu pokazanie ludziom i władzom, że takie inicjatywy mają sens. Ależ mnie denerwuje takie sianie niepełnych informacji i hejty od ludzi którzy nie wiedzą wszystkiego ale się wypowiedzą...
@POLOS17 Wim ze to tylko był pokaz ale nikt go nie podchwycił. Ja hejtuje to państwo . I coraz bardziej pragnę KRWI za to jak tu jest . Podobne rozwiązania z automatami są już od lat za granicą w tym na Slowacji czy w Czechach i działają a u nas wszyscy maj to gdzieś i wszystko jest źle zorganizowane. To że sklep może odmówić przyjęcia butelki zwrotnej i żąda paragonu powinno być karalne i problem zniknie. I nie ma patrzeć na naklejkę na butelce tylko na typ butelki. A butelki jednorazowe opodatkować progresywnie 10Gr od butelki za pierwsze 1000000 wprowadzony na rynek kolejny 20Gr kolejny 30Gr i tak dalej a jedyna zniżka to ta za skupienie minimum 90% tych jednorazowych ze skupów do recyklingu z poprzedniej partii by nie szło progresywnie w górę . Mamy milion urzędników i najgorzej zorganizowane państwo w europie bo większość jest totalnie niekompetentnych zatrudnianych po znajomościach rodzinnych lub politycznych. Przykładowo ostatni konkurs na internetowego mema jaki trzeba wysłać na CD w jakości HD w formacie GIF . To pokazuje że urzędnik a raczej cała grupa urzędników jak brała przy tym udział jak tego nie zauważyła że świat technologi poszedł o dekadę czy nawet dwie na przód. Brak informatyzacji... niedawno dopiero pocztę elektroniczna wdrożyli minimum 20 lat za późno .. takich przykładów jest więcej .. np informatyzacja służby zdrowia i świadczeń medycznych . w 1999-2000 wdrożono na śląsku elektroniczną kartę a każdy lekarz miał terminal na jakim zapisywał co przypisuje pacjentowi i np zwolnienia czy zabiegi. Na dzień dobry wykryto setki oszustw. Ale zniszczono system po to by lobby złodziei mogło okradać państwo na lewych receptach i refinansowaniach na kombatantów. Obecnie usiłuje się wprowadzić podobne rozwiązanie i jakoś nic nie słychać.
@POLOS17
Jak dla mnie to pokazał właśnie że nie ma sensu. Bo tak naprawdę to prędzej czy później stałoby się finansowaniem meneli którzy rozgrzebywali by kosze żeby dobrać się do butelek i zarobić na winko.
W Niemczech te butelkomaty (łykają plastik, szkło i puszki), stoją w każdym średnim i większym sklepie, wydają talony którymi można płacić w kasie tego sklepu.
Cwani producenci maszyn.. programowane zużycie po 15 000 butelek i teraz trzeba kupić nowe..
czemu to sie stało? czy potrzebuje az tyle kasy zeby to zasilic?
@m1a2t3i4 bo to musi być finansowane z kaucji pobieranej za butelki ( nawet te plastikowe ) a nie z budżetu. Jeżeli za każda butelkę zapłacisz kaucje, to ją odniesiesz a jeżeli ci się nie będzie chciało, to wyręcza cie inni.
Czy ja mam rozumieć, że na działanie tego ustrojstwa przewidziano 3000 zł? (15 tys butelek x 20 gr za butelkę = 3000 zł).
Toż to w tym kraju montaż i demontaż urządzenia pewnie więcej pochłonął kasy niż było przewidziane w funduszu...
@Arry
dokladnie! niezly przekret co? ale z drugiej strony pokazuje to ze ludzie chca segregowac i ze to ma szanse dzialac, trzeba im tylko dac taka mozliwosc! i nie chodzi tu o 10-20gr a o postawy prospoleczne i proekologiczne! coraz wiecej osob ma swiadomosc ze plastikowe odpady to duzy problem i ja tez jak bym mial taki automat to z checia bym do niego butelki odnosil. wiec rzadzie do dziela! stawiac automaty i poprawmy recycling tych plasikow :)
@Arry 3000zł? nie zapomnij, że część butelek była za 10gr a część za 20gr. Łącznie jeszcze MNIEJ niż 3000zł. Takich butelkomatów powinno być w Krakowie kilkadziesiąt i bez głupawych limitów. Zresztą automatów przyjmujących butelki PET, szklanych, puszek itp powinno być jak nasrane w każdej miejscowości. Jak jakiejś gminy nie byłoby stać na automat, to trzeba wrócić do starych sprawdzonych metod. Punkty skupu surowców wtórnych prowadzone przez LUDZI. Automaty są drogie, wersja z obsługą "ludzką" może być tańsza. Takie punkty skupu mogą być finansowane z funduszy ochrony środowiska, lub innych. Jeśli będzie wola włodarzy miast i wsi, to znajdą się na to pieniądze bez problemów. Są wzorce, które można przełożyć prawie w całości na nasz grunt, trzeba tylko chcieć. Ponieważ ludzie są leniwi z natury, za śmiecenie powinny być olbrzymie kary finansowe i nie takie śmieszne jak dzisiaj. DO dzisiejszych wystarczy dopisać jedno lub dwa zera. To powinno również być przeznaczane na finansowanie sprzątania lasów, czy innych miejsc ulubionych przez złamasów wyrzucających śmieci gdzie popadnie. Powinno się zapobiegać śmieceniu np organizując raz w miesiącu w gminie zbiórkę odpadów budowlanych, elektrośmieci czy zużytych przedmiotów wielkogabarytowych. To wszystko się ładnie pisze i czyta, ale rzeczywistość jest biegunowo odmienna. Można na włodarzach wymóc obietnicę zajęcia się takimi sprawami dla nas w sumie jednymi z najważniejszych na przykład przed wyborami samorządowymi. Kto złoży deklarację ochrony środowiska przed śmieciami i będzie miał spójny program takiej ochrony łącznie ze źródłem finansowania, zyska nasz głos.
Z tego co się można dowiedzieć z internetu to była inicjatywa radnego Łukasza Wantucha, z klubu Przyjazny Karków. To on, przekaz pieniądze z diety radnego, na skup tych butelek. Sam butelkomat został za darmo użyczony przez firmę Grand Technology. Poza tym, pewnie bardziej miała to być akcja edukacyjna i promocyjna. Później jak pomysł chwyci, to firma Grand Technology sobie zarobi na seryjnej produkcji tego ustrojstwa. I obstawia, że okoliczne menelstwo jak się dowiedziało, że można wytargać 10 groszy od butelki, to plądrowali okoliczne śmietniki z już posegregowanych butelek.
@Paszeko
To ja dam przykład z tymi śmieciami: Płaci się za wywóz niemałe pieniądze, to wziąłem wyciąłem trochę zielonego dziadostwa i naukładałem na kupę, bo miał być wywóz odpadów zielonych. Jak myślisz? Wzięli?
Jak zadzwoniłem to się dowiedziałem, że "trzeba to powiązać". To powiązałem i położyłem na kupę. Ja myślisz? Wzięli?
I tak to jest u nas... płacisz za wywóz, segregacje, itp a oni albo mają to gdzieś i wszystko na jedną pakę władują i zmieszają albo cię oleją. Jeszcze gdyby dało się iść do konkurencji, ale po zmianach prawnych i przypisaniu firm do danych rewirów jest bardzo źle...
@Arry Można się wqrfić. teraz będziemy mieć 5 pojemników i nikogo nie obchodzi GDZIE w normalnym mieszkaniu mam zmieścić tych 5 paczek do segregowania. Mógłbym to zrozumieć, gdyby np segregowany papier, plastik, szkło, metale były odbierane za darmo, a płacilibyśmy tylko za śmieci niesegregowane. Teraz nie dość, że mam segregować jeszcze dokładniej, to mam za to płacić. Co będą robić na wysyupiskach, skoro my mamy to za nich robić. No i kubły są wynajmowane od MPGO za pewną opłatę roczną. Walą nas jak chcą w każdej dziedzinie. Następną sprawą jest woda. Ponieważ sporo ludzi założyło liczniki i nie płaci za te chore wyliczone 6m3 na osobę miesięcznie, to wpływy do wodociągów były niższe, więc podnieśli cenę wody za m3. Kolega kupił sobie czy sam zmajstrował zgniatarkę do śmieci i okazało się, że może zmniejszyć częstotliwość wywozu może być 3 krotnie mniejsza. Najpierw przyczepili się śmieciarze, że kubły są za ciężkie, a potem miał kilkukrotną kontrolę SM. Europa staje się wrogiem jej mieszkańców.
Tak właśnie działają urzędnicy:
zamiast realnego rozwiązywania problemów pic na pokaz za pieniądze podatników.
Fala hejtów poleciała. Ale nikt nie zasięgnął informacji, że tak naprawdę cały pomysł, czyli ustawienie maszyny oraz wypłacanie ludziom pieniędzy za butelki było finansowane z prywatnej kieszeni jednego z radnych Krakowa. Projekt z góry zakładał, że maszyna będzie mogła przyjac tylko 10.000 butelek i miał na celu pokazanie ludziom i władzom, że takie inicjatywy mają sens. Ależ mnie denerwuje takie sianie niepełnych informacji i hejty od ludzi którzy nie wiedzą wszystkiego ale się wypowiedzą...
@POLOS17 Wim ze to tylko był pokaz ale nikt go nie podchwycił. Ja hejtuje to państwo . I coraz bardziej pragnę KRWI za to jak tu jest . Podobne rozwiązania z automatami są już od lat za granicą w tym na Slowacji czy w Czechach i działają a u nas wszyscy maj to gdzieś i wszystko jest źle zorganizowane. To że sklep może odmówić przyjęcia butelki zwrotnej i żąda paragonu powinno być karalne i problem zniknie. I nie ma patrzeć na naklejkę na butelce tylko na typ butelki. A butelki jednorazowe opodatkować progresywnie 10Gr od butelki za pierwsze 1000000 wprowadzony na rynek kolejny 20Gr kolejny 30Gr i tak dalej a jedyna zniżka to ta za skupienie minimum 90% tych jednorazowych ze skupów do recyklingu z poprzedniej partii by nie szło progresywnie w górę . Mamy milion urzędników i najgorzej zorganizowane państwo w europie bo większość jest totalnie niekompetentnych zatrudnianych po znajomościach rodzinnych lub politycznych. Przykładowo ostatni konkurs na internetowego mema jaki trzeba wysłać na CD w jakości HD w formacie GIF . To pokazuje że urzędnik a raczej cała grupa urzędników jak brała przy tym udział jak tego nie zauważyła że świat technologi poszedł o dekadę czy nawet dwie na przód. Brak informatyzacji... niedawno dopiero pocztę elektroniczna wdrożyli minimum 20 lat za późno .. takich przykładów jest więcej .. np informatyzacja służby zdrowia i świadczeń medycznych . w 1999-2000 wdrożono na śląsku elektroniczną kartę a każdy lekarz miał terminal na jakim zapisywał co przypisuje pacjentowi i np zwolnienia czy zabiegi. Na dzień dobry wykryto setki oszustw. Ale zniszczono system po to by lobby złodziei mogło okradać państwo na lewych receptach i refinansowaniach na kombatantów. Obecnie usiłuje się wprowadzić podobne rozwiązanie i jakoś nic nie słychać.
@POLOS17
Jak dla mnie to pokazał właśnie że nie ma sensu. Bo tak naprawdę to prędzej czy później stałoby się finansowaniem meneli którzy rozgrzebywali by kosze żeby dobrać się do butelek i zarobić na winko.
Fejk. Butelkomat został okradziony. Radzę sprawdzić przez uwierzeniem we wszystko.
W Niemczech te butelkomaty (łykają plastik, szkło i puszki), stoją w każdym średnim i większym sklepie, wydają talony którymi można płacić w kasie tego sklepu.
@BrickOfTheWall
ewentualnie dostajemy gotówkę.