Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
672 730
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar sebastos
+12 / 14

Prawie Ci się udało... dobre!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
+19 / 45

@ Venkman "Żadne dziecko nie powinno być zmuszane … " na chodzenie do kościoła! Dorośnie samo wybierze jak żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PrawdziwieTrue
+7 / 21

@ludek_z_lasu powinno chodzić do kościoła z rodzicem, jeżeli rodzice uznają to za dobre, natomiast nie rozumiem jak ludzie zmuszają dzieci, żeby chodziły do kościoła same i potem się dziwią, że dziecko odchodzi od katolicyzmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+2 / 16

@Jasiek2r UUUUUU stereotypowanie i uogólnianie. nieładnie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-1 / 9

@Jasiek2r każdy ksiądz, w każdą niedziele, czeka na na każdej zakrystii z paczką dziureksów? bez względu na to czy był to sarkazm czy srakazm znowu robisz to z czym tak ochoczo wojujesz :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 8

@Jasiek2r no popatrz. a jak ja tak pisze to dostajesz rozwolnienia. nieładnie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-1 / 7

@Jasiek2r :*

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-2 / 2

@ludek_z_lasu Chyba, że pójdzie tak ubrane do kościoła, to wg mnie ok:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-3 / 7

@PrawdziwieTrue, każdy rozsądnie myślący człowiek prędzej czy później odejdzie od kościoła, bo kościół nie lubi ludzi samodzielnie myślących. Mojej żonie, odchodzenie od kościoła zajęło 20 lat, ale udało się. Dotarła do etapu, na którym ja jestem od też ok 20 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
-1 / 13

To w takim razie nie należy do 18 roku nic narzucać, ani szkoły, ani żadnych zajęć czy kar i nagród, tylko przyglądać się jak rośnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Billy_Shears
+7 / 15

Edukacja to nie to samo co indoktrynacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+5 / 17

@radhex Narzucanie edukacji jest czymś innym, bo są ściśle udowodnione powody dla których należy edukować, nawet jeżeli rodzic ich nie zna.

Natomiast chodzenie do kościoła- cóż, to tylko żydowska mitologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
-1 / 3

@Billy_Shears
Słusznie, z tym że szkoła to głównie to drugie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
-5 / 7

@Prally
Są też udowodnione fakty że nauka szkolna niewiele ma wspólnego z osiąganiem sukcesu w życiu.
Żydowska mitologia? no jak widać po tobie ta teoria niewielkiego pożytku z nauki jest jak najbardziej słuszna :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+3 / 3

@Billy_Shears Właściwie można by się z Tobą zgodzić, gdyby nie to, że w szkole uczysz się nie tylko rzeczy obiektywnych, jak podziału komórki, czy algebry, ale też historii czy literatury, gdzie jest miejsce na indoktrynację.

A co do demota - jeśli ktoś jest zwolennikiem stuprocentowego (bez narzucania woli państwa) wychowywania dzieci przez rodziców, to musi się liczyć z tym, że rodzicami są homo, lewacy, weganie, mordercy, żydzi, muzułmanie, naziole i wyznawcy kościoła Niewidzialnego Różowego Jednorożca. I każdy z nich ma wówczas prawo wychowywać dziecko zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+6 / 6

@radhex
1. Mylisz się. Nawet jeżeli komuś wiedza ze szkoły si nie przydaje w sposób który by zauważył, to nauka rozwija mózg, wydatnie zwiększając zdolności dowolnego delikwenta. To udowodniony fakt.
Kolejna sprawa, że aby funkcjonować we współczesnym świecie, trzeba umieć przynajmniej jako tako czytać oraz znać podstawy notacji matematycznej i umieć wykonywać chociaż proste operacje matematyczne. Szkoła jak najbardziej zajmuje się nauczaniem tych umiejętności.
Wreszcie, jeżeli ktoś nie skorzystał z możliwości które dawała mu szkoła, to jego problem. Nikt mu nie bronił uczyć się z zapałem matmy albo wybrać profil chemiczny i uczyć się chemii, a potem studiować inżynierię czy technologię chemiczną i przebić się z pomocą nabytej wiedzy do ciekawej i wspaniale płatnej pracy, w której w dodatku nie musisz się martwić czy firma splajtuje czy nie, bo jak splajtuje to zaraz ustawi się do ciebie kolejka pracodawców z całego świata, co jeden to z bardziej atrakcyjną ofertą.

2.Nie wiem skąd ta złośliwość. W przeciwieństwie do większości ludzi, czytałem swego czasu dość sporo o teologii chrześcijańskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 11:43

R radhex
-2 / 4

@Prally
1. Szkoła zbyt ogranicza kreatywność, nie odkrywa indywidualnych talentów, sposobów myślenia.... itd Tak więc co najwyżej wyprodukuje armie bezmyślnych wyrobników na pracy których ktoś zmyślny będzie sporo zarabiał :)
2. Chodzenie do kościołów to trochę starsze nawyki niż żydowska kultura.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P plbronies
0 / 2

@radhex Chyba nie doczytałeś informacji o crocksach ;)
A co do wychowania dzieci to oczywiście trzeba narzucać, ale pokazać paradę równości, wytłumaczyć co jak z czym i dlaczego, pokazać marsz niepodległości i też wszystko wyjaśnić, kościół jasne można pokazać, i jako budynek i jako instytucję i jako wspólnotę, tylko byle żeby dziecka nie chrzcić bo to nie za bardzo jest jak cofnąć w 100%, to jest decyzja którą powinno się podejmować będąc pełnoletnim

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
-3 / 3

@plbronies
Rodzic ma prawo wychowywać dziecko według swoich przekonań które uważa słuszne zwłaszcza że nie udowodniono szkodliwości chrztu w świetle prawa. Powołując się na poglądy religijne można zdziałać wiele rzeczy których by się nie zrobiło w świeckich realiach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P plbronies
+1 / 1

@radhex Ja dalej uważam że chrzcić się nie powinno. Poza tym jaki jest sens takiego chrztu, gdzie dziecko nic nie rozumie, a zostaje właściwie nieusuwalnie wpisane do rejestru i liczy się jako katolik w statystykach, czy tego chce czy nie (apostazja tego nie zmienia)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
-1 / 1

@plbronies
Ciesz się że obrzezania nie ma (wszędzie). Jaki jest sens? no cóż dla jednego wielki dla drugiego żaden. A jak chcesz walczyć z religiami to tylko się spocisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+1 / 1

@Prally I to mnie zawsze dziwiło. W kraju tak ponoć przesiąkniętym antysemityzmem, prym wiedzie religia oparta na żydowskich mitach. Wszyscy ci narodowcy, ultraprawicowcy, czy zwykli katole, widzą w każdym obcym wroga żyda (ewentualnie masona), a jednocześnie zapominają, że Jezus był żydem, Maryja była żydówką, i wszyscy apostołowie (chyba), też byli żydami. Oczywiście większość postaci z tej mitologii nigdy nie istniała, a istniejącym przypisano umiejętności/cechy jakich nigdy nie mieli. Ale nie! dla katoli biblia to największa i jedyna prawda, ważniejsza od odkryć naukowych. W tym momencie odnoszę się do płaskoziemców i antyszczepionkowców często powołujących się na tą książkę, bo w biblii nie ma nic o kulistej ziemi ani o szczepionkach. pozdr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 19:27

P profix3
+1 / 1

@radhex @Prally Nic tak nie wypiera mózgu jak religia i to każda; czy to chrześcijaństwo, czy islam, inne również. Szkolna edukacja zakłada indoktrynację na bardzo minimalnym poziomie (narodowe nacjonalizmy, skrajny patriotyzm, które w łagodnej formie nie są szkodliwe). A to, że ogranicza kreatywność itp itd, do już wina niechęci nauczycieli do rozwijania pasji uczniów. Wolą odwalić pańszczyznę, wziąć wypłatę i iść do domu. Nie ma wytycznych z ministerstwa edukacji pd tytułem "nie interesujcie się uczniami". Natomiast każda religia w swej podstawie programowej ma nakaz wyprania umysłu wierzącego i wstawić tam dogmaty słuszne wg twórców danego kultu/sekty/kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 19:31

R radhex
-2 / 2

@profix3
Zdaje się że jakieś frazesy powtarzasz bez własnej głębszej refleksji - pranie mózgu to się robi adeptom w każdej dziedzinie, naukowych także. Religie owszem potrafią potrafią nabroić ale nie więcej niż to się dzieje w innych przestrzeniach życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+1 / 1

@radhex moje refleksje nad tym jak prany jest mózg przez religie prowadzę od ponad 20 lat i uwierz mi są one bardzo głębokie. Tylko religie i systemy totalitarne (np. faszyzm, komunizm, maoizm) potrafią tak dokładnie wyprać mózg człowieka, że przestaje myśleć samodzielnie, zaczyna "myśleć" tak jak każą mu inni.
Nauka w swej podstawie nakazuje badać, sprawdzać, poddawać w wątpliwość. Natomiast religie działają dokładnie na odwrót, jeśli tego nie widzisz jesteś doskonałym przykładem takiej przepierki:), bez obrazy, nie chcę ci uwłaczać, stwierdzam tylko fakt pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 19:44

R radhex
-2 / 2

@profix3
No to prosty p[rzykład tych antyszepionkowców co wspominałeś, oni właśnie poddają w wątpliwość konieczność dodawania konserwantów do szczepionek , zwiększenia limitów szczepień i innych niby naukowo argumentowanych działań. Wszystko jest względne, zwalanie na religie i systemy bez świadomości własnego przyzwolenia na ich działanie nic nie da, a jak już sobie człowiek uświadomi że sam im na to pozwolił to wtedy przestają one zbytnio przeszkadzać, pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+1 / 1

@radhex Więc antyczepionkowcy też ignorują naukę, podobnie jak płaskoziemcy i ludzie fanatycznie religijni. Niektóre wypowiedzi naszych hierarchów kościoła, czy muzułmańskich imamów też wołają notabene o pomstę do "nieba". To wszystko jest na jednym, podobnie irracjonalnym poziomie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 20:16

R radhex
-2 / 2

@profix3
A czy nauka nie ignoruje ludzi wprowadzając rozwiązania kontrowersyjne czy nawet szkodliwe..nic się dzieje bez przyczyny, świat to samoregulujący układ, jak coś jest zaburzane zbytnio następuje reakcja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 20:26

P profix3
0 / 0

@radhex w większości wypadków nauka pomaga, jeśli szkodzi to przez chciwość koncernów, też mi się to nie podoba. A jeśli już mówimy o chciwości to jest ona piętą achillesową wszelkich ruchów religijnych, że o rydzyku już nie wspomnę:). Kościół katolicki jest jedną z najbogatszych organizacji na świecie. Są miejsca kultu gdzie kapie od złota i blichtru. Nie mówiąc juz o przepastnym banku watykańskim. Generalnie pewnie się ze mną zgodzisz, że ta organizacja była by zdrowsza gdyby nie jej pogoń za kasą. A pieniądze wykrzywiają spojrzenie na świat i problemy zwykłych ludzi; kościół powinien właśnie stać przy zwykłych ludziach i im pomagać, tak przynajmniej ma w statucie. Ale między innymi przez pieniądze już dawno się od zwykłych ludzi odsunął. Wszędzie gdzie są duże pieniądze kończy się humanitaryzm. Jeśli jakiegoś człowieka niszczy korporacja jet to złe, bo nie powinna. Ale jeśli robi to kościół jest to w dwójnasób złe. To jak ze zwykłym złodziejem i złodziejem policjantem. Że zwykły złodziej kradnie to strata i zło, ale jak kradnie policjant, który jest od tego żeby pilnować, to też jest w dwójnasób złe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 21:12

R radhex
-1 / 1

@profix3
No cóż wszystkie religie mają taki problem że zostały założone na podstawie nauk jednostek o wysokiej świadomości, więc je powtarzają ale sami uch nie rozumieją przepuszczając przez filtr własnych wyobrażeń. Tak więc np. nauki o braku zachłanności na bogactwo są tłumaczone jako ubóstwo. A tymczasem twórcą tych przekazów chodziło o prosty fakt że nie trzeba być zachłannym ani pożądać ponieważ bogactw jest wystarczająco dużo - co udowodniono naukowo, dóbr materialnych jest na świecie wystarczająco aby każdy żył w dostatku, trzeba się jedynie otworzyć na nie. Tymczasem ludzka nieoświecona natura ze swoimi lękami, pożądaniami i innymi niezdrowymi reakcjami jedynie komplikuje te uniwersalne zasady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

@radhex Oczywiście masz rację, ale mnie zawsze dobijała hipokryzja. Jeśli słyszę polityka mówiącego o uczciwości i patriotyzmie, a wiem że to gad i świnia, mająca w d. Polskę i pragnie tylko napchać sobie kase, nawet jeśli zniszczy ten kraj, to jak nie jestem agresywny, to mam mordercze myśli.
Jak widzę prezesa koncernu obwieszonego złotem i mówiącego o tym jak troszczy się o pracowników, którym płaci minimalną krajową, to też mi zęby zgrzytają.
I tak samo mam z kościołem. Jak słyszę peany o ubóstwie, miłości bliźniego itp itd, a widzę, że postępują dokładnie na odwrót, to zupełnie tracę zaufanie do tego co sobą ta instytucja reprezentuje. I to nie są pojedyncze przypadki. Polscy biskupi, a pewnie nie tylko polscy, nie wierzą w boga, oni wierzą tylko w dwie rzeczy: władza i kasa. Nic innego się dla nich nie liczy.
Żądać aby ludzie nagle stali się uczciwi to utopia, wiem. Ale tak jak już pisałem o złodzieju i policjancie, To samo myślę o ludziach kościoła z ustami pełnymi pięknych frazesów, a w duszy podłość. ok. wale do wyra. Nara

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 21:57

B Billy_Shears
0 / 0

To prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+2 / 6

Co jest w złego w narzucaniu dziecku tolerancji, nawet wobec ludzi chodzących w crocsach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Polszczyzna
+6 / 6

@adawo Właśnie! Ja lubię crocsy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
-1 / 11

@adawo
Bezmyślna tolerancja to zwykle zło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+4 / 4

To są buty w ogóle? Zawsze myślałem, że to raczej służy jako ochrona stopy przy pracach w ogrodzie, bo można potem łatwo szlauchem przepłukać z ziemi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+1 / 1

Kościół to ciut inna kwestia. Z jednej strony tak...
Tak, jest to nieetyczne zmuszać.
Nie, nie wasz interes w jakiej wierze wychowuje się dziecko :)

Jeśli dziecko się wychowuje wśród pewnego typu ludzi to pewne wychowawcze cechy przejmuje i w tym też to co kultywuje rodzinna tradycja jak chodzenie do kościoła, ubieranie choinki itd.
Nie wychowasz, nie wie... acz jest to nie tyle co świadomość religijna a sam fakt tego w jakiej rodzinie człek żyje i jak podchodzi do religii. Dlatego ludzie niewierzący często w takim przekonaniu mają wychowane dzieci.

Podobnym acz nie tym samym jest świadomość płciowa.
A płcie mamy dwie ;) (nie mówię o gatunkach motyli czy salamander z wysp "uga buga" które mogą mieć kilka biologicznych płci)

Płcie biologiczne mamy 2... pomijając anomalie gdzie ktoś ma i wacka i punię na raz lub nie ma ich wcale. Czyli mężczyzna i kobieta.

Kwestie utożsamienia się z daną płcią to już kwestia bodaj mentalno-wychowawcza i dzieje się w głowie takiego delikwenta czy delikwentki.

Jasne? Jasne...

Więc ja tu bym kwestii chodzenia do kościoła nie łączył z kwestią czy i co kto sobie lubi 'wsadzać'.

Tak więc...

Łóżkowe łóżkowymi, biologiczne biologicznymi a religijne religijnymi :) Nie mieszać plz :P


PS: Mając na uwadze powyższe jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne :)

A teraz możecie sobie minusowć :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2019 o 20:19

A abrams8xx
-1 / 1

Urwał mi się PEDAŁ rowerowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem