Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G gumstg
-2 / 12

No tak jak bym powiedzial matce za gowniarza ze wole sobie pograc niz pomoc jej w zakupach dostal bym tak przez leb ze zaraz byl bym ubrany i czekal na dworze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+11 / 13

@gumstg to fajnie cie tam tresowali...
ja poszedłbym do sklepu sam z siebie, żeby pomóc, nie musiałem się "bać".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+4 / 10

@gumstg W pracy też dostajesz po łbie, dla lepszej efektywności, czy w końcu zaczęli traktować Cię jak człowieka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2019 o 12:24

S Shaam
+2 / 2

Każda ofiara znajdzie swego oprawcę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gumstg
-3 / 3

@Gambini Nie mam takiego problemu. Ale naprawde jak matka mnie o cos prosila nie bylo problemu to pokazuje jak dzisiejsze dzieciaku sa wychowywane ze wszystki musi byc po jego mysli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gumstg
-2 / 4

@FenrirIbnLaAhad Jak ciebie tresowali to nie moja wina. Przeczytaj posta i przeanalizuj swoja wypowiedz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+4 / 4

@gumstg
Dzieci które ja znam nie są wychowywane w ten sposób. Pewnie zdarzają się przypadki, gdzie jest inaczej, ale jestem zdania, że nie ma co generalizować i skupić na tym, żeby samemu zrobić to odpowiednio np. bez okładania po głowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
-4 / 4

@FenrirIbnLaAhad
@Gambini

Wyjdź gościu jeden z drugim z tej pieczary w której spędzacie czas klepiąc tysiące postów w sieci to się przekonacie, że dzieci:
marudzą
płaczą
są nieposłuszne
krzyczą
psują
są uparte

I to nie chodzi o tresurę/brak wychowania, tylko manifestowanie własnej niezależności i ciekawości świata.

Jak tak was czytam to mam wrażenie że jedynymi tu tresowanymi byliście wy, maminsynki które grzecznie i bez szmeru biegały na każde zawołanie rodziców jak pieski.

Może za nast 30 lat zrozumiecie co chciałem przekazać.

Opór wobec rodziców, jakieś chwilowe nieposłuszeństwo to nie chamstwo i brak kultury, ale pewien etap rozwojowy który chyba każdy przechodzi i w jakiejś tam formie przeżył.

Co do dawania po łbie: nie każdy rodzic ma talent pedagogiczny Korczaka albo Sokratesa i wtedy trzeba tłumaczyć prosto i siłowo, zdarza się, da się przeżyć, od klapsa nikt nie umarł za to wyrosło pokolenie ludzi twardych i życiowych. Którzy nie są małostkowi.

Dyscyplinę można wdrażać na różne sposoby.




Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 2

@Gats tak, idioci którym trzeba grozić laniem, żeby pomagali swoim rodzicom...
każdy ma w domu jakieś obowiązki, także dzieci.
Jeśli ty nie wykonywanie swoich obowiązków, nie pomaganie rodzicom, nazywasz " manifestowaniem własnej niezależności i ciekawości świata" to szkoda słów na ciebie.
Wróć za jakieś pól wieku, może do tego czasu coś ogarniesz.
"Buntownik" nie pójdzie po jajka na własne śniadanie, trzeba go pejczem pogonić... :D
Tak, wyrosło dalsze pokolenie myślące że pięść wystarcza w dyskusji, więc po co używać słów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+2 / 2

@Gats
Pewnie żeby do Ciebie trafić z argumentami, to trzeba mieć pas w ręku także nie dziwię się że tak się rzucasz. Buntownicze nawyki z dzieciństwa:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem