Wszystko fajnie, ale kremow z filtrem nie nalezy stosowac, nawet u malutkich dzieci, gdyz blokuja one produkcje czyvtam wchlanianie witaminy D, wiec to jest kolejny spisek by dzieci chorowaly. Nalezy takiego kikkumiesiecznego gowniaka w poludnie wystawic na slonce, na plaskiej ziemi, bez szczepuenia...to sie sam uodporni.
Tak, mamy nowy ruch, tym razem sa to ANTYFILTROWCY.
Jakim cudem ja przeżyłem dzieciństwo?
najlepiej z domu jak święci słońce nie wychodzić.
Po przeczytaniu tego odechciało mi się wyjazdu…
Wszystko fajnie, ale kremow z filtrem nie nalezy stosowac, nawet u malutkich dzieci, gdyz blokuja one produkcje czyvtam wchlanianie witaminy D, wiec to jest kolejny spisek by dzieci chorowaly. Nalezy takiego kikkumiesiecznego gowniaka w poludnie wystawic na slonce, na plaskiej ziemi, bez szczepuenia...to sie sam uodporni.
Tak, mamy nowy ruch, tym razem sa to ANTYFILTROWCY.