To zależy, gusta są różne i zależy komu, chcesz się podobać. Ja nie czuje potrzeby epatowania seksualnością na lewo i prawo. Nigdy też nie podkreślałam szczególnie trzeciorzędowych cech płciowych a na brak powodzenia i tak nie narzekałam.
@vetulae "Nigdy też nie podkreślałam szczególnie trzeciorzędowych cech płciowych" Te z pozostałych rzędów to już jakoś podkreślasz, czy tylko tak specyficznie to napisałaś?
@survive 1i2 rzedowe to głównie narządy rodne, cieżko to jakoś podkreślić. Ubiorem podkreślasz 3 urzędowe czyli biust, biodra itp. Biologia się kłania?
@vetulae Gdybym nie wiedział czym są te cechy to nie zwróciłbym na to nawet uwagi. :) Nic nie jest nie możliwe, kwestia ograniczeń wyobraźni. Liczyłem na jakieś wyznania ekshibicjonistki a to tylko niejasno sformułowane zdanie. No cóż, fałszywy trop.
@survive Nie jest to niejasne sformułowanie, standardowo jest używane przez PR-owców, żeby nie mówić "ubiorem nie podkreślamy cycek i dupy" czy u panów " nie eksponujemy mięśni". Mamy załatwione obie płci w sposób profesjonalny bez podejrzeń o seksizm czy coś.
@vetulae Jak powiem, że nigdy nie pijam mleka UHT.
Nie znaczy, że nie pijam świeżego, więc zapytanie o to ma sens.
Było by 100% jasne jak byś napisała "Nigdy też nie podkreślałam szczególnie cech płciowych", jak ktoś za mocno wchodzi w szczegóły to albo coś ukrywa albo zaraz się pogubi od choćby niespodziewanego pytania kogoś dociekliwego. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2019 o 20:37
Włosy to pozostałość ewolucyjna. Odkąd wymyślono ubranie (w tym czapkę) stały się całkowicie zbędne. Rozwój cywilizacji człowieka potoczył się akurat tak, a nie nie inaczej i tylko dlatego w cywilizacji europejskiej obowiązują takie, a nie inne kanony. Przy odrobinę innych okolicznościach dziejowych, zupełnym standardem byłoby na przykład smarowanie głowy jakimś błotem dla uzyskania ciekawego koloru i przyozdabianie jej kawałkami martwych zwierząt. Jak to dobrze, że poszliśmy do przodu w rozwoju... :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2019 o 11:15
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata OK. Ale teraz to już na siłę dorabiasz filozofię. Skoro jednak mamy włosy a facetom podobają się takie a nie inne, to zmiana tego stanu rzeczy na siłę, bo to "pozostałość ewolucyjna" jest co najmniej bez sensu.
@andyk77 demot dotyczy elementu ciała człowieka, który w żaden sposób nie decyduje o jego wartości. O dziwo, ta część ciała (narząd), która decyduje o wartości człowieka, znajduje się tuż pod spodem. Niekiedy zastanawiam się nad próżną zdolnością ludzi, do znacznego przeceniania tego pierwszego i kompletnego ignorowania tego drugiego :) Czy dorabiam teorię na siłę? Moim zdanie nie. Przedstawiłem w bardzo uproszczonej postaci fakty z zakresu biologii i socjologii. Poza tym życie nauczyło mnie patrzeć na ludzi, nie przez fryzury, tatuaże, ubiór czy cokolwiek innego, co dotyczy ich wyglądu zewnętrznego. Uczę się cały czas kontrolować efekt "pierwszego wrażenia" i klasyfikowania / oceniania ludzi stereotypami.
@kejm moda zmienia się w następstwie przemianami społeczeństwa. Dzięki "wspaniałej", "oświeconej" i w dodatku "jedynej słusznej" lewicowej ideologii neomarksistowskiej, w prostej linii odpowiedzialnej za aktualnie trwającą rewolucję społeczną, mamy bardziej męskie kobiety i bardziej kobiecych mężczyzn. Dla propagatorów tych wykolejeń, skoro poprzednio nie udało się wszystkich zrobić jednakowo biednymi, to teraz próbują zrobić wszystkich jednakowo biologicznie i społecznie nijakimi. Najlepiej, żeby każdy został hermafrodytycznym tworem bez tożsamości płciowej i z kompletnie nieokreśloną rolą w społeczeństwie. Zatem — w pewnym sensie masz rację. Zataczamy koło.
Obydwu rozmówców pozdrawiam, życząc miłego dnia :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2019 o 10:34
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata Odbiegasz od tematu. W democie było o aseksualności (czyli czymś, co jest dosyć silnie związane z wyglądem) a nie wartości człowieka. Znam bardzo wiele świetnych dziewczyn, z którymi można przysłowiowo konie kraść, bardzo inteligentnych i wykształconych. Jesteśmy jednak tylko przyjaciółmi, bo ich styl, wygląd, ubieranie się jest właśnie aseksualne. Najciekawsze, że są ładne, niektóre nawet w moim typie, ale po prostu nie dbają o to, żeby wyglądać atrakcyjnie i pociągająco. Tyle.
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
Maseczki błotne lub przyozdabianie ciała fragmentami martwych zwierząt (futra, buty skórzane i z innych produktów ubocznych uboju) to akurat dość standardowe rzeczy w naszej kulturze.
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata U ciebie ewolucja poszła w odwróną stronę widzę.... Włosy to anteny energetyczne, dlatego z natury sie powinno je nosić długie, zawsze faceci mieli długie włosy jak i kobiety.
@rafalinformatyk preferuję militarne podejście do "uczesania" i brodę. Zamiast snuć jakieś fantasmagorie, zazwyczaj wystarczy zapytać. Nie wiem, jak ewolucja potraktowała, ale sądząc po tych "antenach energetycznych" - może być interesująco :) Nie znam Cię, telepatą nie jestem, a robić z siebie osoby niepoważnej, snując byle jakie, w gruncie rzeczy bezwartościowe domysły — nie zamierzam. Pozdrawiam :)
Taka fryzura z seksualnością może, ale nie musi się łączyć, zależy na kim będzie, ale zawsze mówi: Mam o sobie niskie mniemanie, uważam, że nic mnie nie wyróżnia z tłumu, więc zrobiłam sobie taką fryzurę, to mnie może będę bardziej rozpoznawalna i polubią, a przynajmniej zauważą.
@Rhanai Owszem, pewno tak, bo powoduje zainteresowanie jej osobą, a ona jest niedowartościowana i fryzura jej się podoba, bo wyróżnia ją z masy ludzkiej, do której należy i z której chce się wybić, a nie umie inaczej.
@Fragglesik niekoniecznie. To rozwiązanie (jedynie ładnie wyglądające i nie wymagające godzin przed lustrem codziennie) dla kobiet o bardzo gęstych, układających się włosach. Na dodatek bardzo wygodna - poza podgalaniem boków co 2-3 tygodnie i myciem nie muszę z nią robić nic.
Probowałam wielu innych, ale były upierdliwe. Ta wraca do mnie od ośmiu lat jako "najlepsza".
ta fryzura jest wyjątkowo podwójne seksowna:
gej zadowolony że w tyłek może i głaskać krótkie włosy na głowie (niczym kolegi z woja)
i hetetero uśmiechnięty gdy spojrzy z dobrej strony
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2019 o 12:24
Może nie tylko ty, ale na pewno nie wszyscy tak uważają. Mi się podoba. I to jest własnie zajebiste - każdy z nas ma inny gust i nie ma w tym nic złego.
Wydaje mi się, że jestem jedynym komentującym, który zgadza się z autorem. Ta fryzura jest aseksualna, bez wnikania w powody, przekonania, kanony piękna i inne. Mam znajomą, ładna, fajna, inteligentna dziewczyna. Przez długi czas miała długie, RUDE włosy. Być może bym nawet do niej startował, gdyby nie takie a nie inne koleje losu. W każdym razie taka, która może (i pewnie kręci facetów). Pewnego razu obcięła się właśnie tak, jak na powyżej. Z miejsca -100 do urody i seksowności. Naprawdę. Gdybym jej nie znał, uznałbym, że to kolejna patologiczna Karyna, a nie osoba z wykształceniem wyższym, bardzo czynnie udzielająca się w działalnosci kulturalnej i oświatowej. Przez kilka lat tak wyglądała i naprawdę dużo mnie kosztowało, żeby nie powiedzieć jej wprost, ze wygląda okropnie (nie byliśmy aż na tak bliskiej stopie znajomości, żebym się odważył - nie chciałem jej urazić czy coś). Przez jakiś czas jej nie widziałem i kilka miesięcy temu znowu ją spotkałem i... wyglądała jak dawniej. Znowu +100 do urody i chyba nawet jest bardziej wesoła i radosna niz wcześniej.
Lubię kobiety z długimi włosami, ale takie kombinacje pasują mi. Oczywiście nie każda fryzura mi się podoba w takim stylu. Przykład z brzegu, który lubię to pani Emma Hewitt. Podoba mi się nie tylko jej fryzura a i wokal.
każda czasem musi coś ze sobą pokombinować by się przekonać czy to się jej spodoba i innym, kobiety są zmienne i zawsze eksperymentuja, a to jak wychodzi...xD koleżanka miała kiedyś ładne włosy ciemny brąz, potem jej upyrtlo zrobić coś a'la blond, wyszedł jej taki ohydny odcień różu, że już do zakończenia roku z nią nie gadałem
Nie wiem, wali mnie to. Sory ale jednak widac jestem na wyzszym poziomie ewolucji gdyz sam wyglad a tym bardziej fryzura....to jednak nieznaczace sa. Albo chociaz stanowia wartosc drugorzedna.
Czy tylko ja uważam, że jesteś jednym z tych ludzi, którzy nie znają znaczenia pojęcia aseksualny?
Aseksualny nie jest antonimem słowa seksowny. Podejrzewam, że chodziło Ci raczej o pojęcie bliższe słowu "nieatrakcyjna", no bo skąd możesz wiedzieć, czy ta kobieta jest aseksualna?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2019 o 1:45
Emm... O co konkretnie chodzi w tym demotywatorze? Autor jest zawiedziony, że nie wszystkie kobiety chcą być potencjalnymi obiektami seksualnymi czy co?
Bardzo dobrze się prezentuje z taką fryzurą, jeżeli jeszcze ma rozum w głowie i nie jest z charakteru Karyny to mogłaby być wartą uwagi osobą. Niestety, jak miałem do czynienia z dziewczynami z taką fryzurą to się okazało że bywały typowymi karynami. Wulgarne, pijące, chwalące się ile to pał miały w sobie...
Nazywam takie "fryzury" "Zemsta fryzjera" - fryzjer zajmując się wredną nadętą klientką z nienacka ogolił jej kawałek głowy, roześmiał się diabolicznie i kazał jej wyp# To co taka "celebrytka" miała zrobić? Musiała zacząć wmawiać ludziom, że to nowy super hiper trend modowy ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2019 o 16:17
Ja też chce być trendi . Ogole se morde poł na pół i bd udawał nietoperza w trampkach . Z takimi fryzurami to zwłaszcza lezby chodzą . Jak chcecie baby dodać do stajla nutkę pikanterii i zadziora to se dziare na masce jak Tyson walnijcie , albo sznyta na wzór królowej polski z Częstochowy.
To zależy, gusta są różne i zależy komu, chcesz się podobać. Ja nie czuje potrzeby epatowania seksualnością na lewo i prawo. Nigdy też nie podkreślałam szczególnie trzeciorzędowych cech płciowych a na brak powodzenia i tak nie narzekałam.
@vetulae "Nigdy też nie podkreślałam szczególnie trzeciorzędowych cech płciowych" Te z pozostałych rzędów to już jakoś podkreślasz, czy tylko tak specyficznie to napisałaś?
seksualna fryzura? co za brednie
@survive 1i2 rzedowe to głównie narządy rodne, cieżko to jakoś podkreślić. Ubiorem podkreślasz 3 urzędowe czyli biust, biodra itp. Biologia się kłania?
@vetulae Gdybym nie wiedział czym są te cechy to nie zwróciłbym na to nawet uwagi. :) Nic nie jest nie możliwe, kwestia ograniczeń wyobraźni. Liczyłem na jakieś wyznania ekshibicjonistki a to tylko niejasno sformułowane zdanie. No cóż, fałszywy trop.
@survive Nie jest to niejasne sformułowanie, standardowo jest używane przez PR-owców, żeby nie mówić "ubiorem nie podkreślamy cycek i dupy" czy u panów " nie eksponujemy mięśni". Mamy załatwione obie płci w sposób profesjonalny bez podejrzeń o seksizm czy coś.
@vetulae Jak powiem, że nigdy nie pijam mleka UHT.
Nie znaczy, że nie pijam świeżego, więc zapytanie o to ma sens.
Było by 100% jasne jak byś napisała "Nigdy też nie podkreślałam szczególnie cech płciowych", jak ktoś za mocno wchodzi w szczegóły to albo coś ukrywa albo zaraz się pogubi od choćby niespodziewanego pytania kogoś dociekliwego. :)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2019 o 20:37
Włosy to pozostałość ewolucyjna. Odkąd wymyślono ubranie (w tym czapkę) stały się całkowicie zbędne. Rozwój cywilizacji człowieka potoczył się akurat tak, a nie nie inaczej i tylko dlatego w cywilizacji europejskiej obowiązują takie, a nie inne kanony. Przy odrobinę innych okolicznościach dziejowych, zupełnym standardem byłoby na przykład smarowanie głowy jakimś błotem dla uzyskania ciekawego koloru i przyozdabianie jej kawałkami martwych zwierząt. Jak to dobrze, że poszliśmy do przodu w rozwoju... :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2019 o 11:15
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata OK. Ale teraz to już na siłę dorabiasz filozofię. Skoro jednak mamy włosy a facetom podobają się takie a nie inne, to zmiana tego stanu rzeczy na siłę, bo to "pozostałość ewolucyjna" jest co najmniej bez sensu.
@andyk77 demot dotyczy elementu ciała człowieka, który w żaden sposób nie decyduje o jego wartości. O dziwo, ta część ciała (narząd), która decyduje o wartości człowieka, znajduje się tuż pod spodem. Niekiedy zastanawiam się nad próżną zdolnością ludzi, do znacznego przeceniania tego pierwszego i kompletnego ignorowania tego drugiego :) Czy dorabiam teorię na siłę? Moim zdanie nie. Przedstawiłem w bardzo uproszczonej postaci fakty z zakresu biologii i socjologii. Poza tym życie nauczyło mnie patrzeć na ludzi, nie przez fryzury, tatuaże, ubiór czy cokolwiek innego, co dotyczy ich wyglądu zewnętrznego. Uczę się cały czas kontrolować efekt "pierwszego wrażenia" i klasyfikowania / oceniania ludzi stereotypami.
@kejm moda zmienia się w następstwie przemianami społeczeństwa. Dzięki "wspaniałej", "oświeconej" i w dodatku "jedynej słusznej" lewicowej ideologii neomarksistowskiej, w prostej linii odpowiedzialnej za aktualnie trwającą rewolucję społeczną, mamy bardziej męskie kobiety i bardziej kobiecych mężczyzn. Dla propagatorów tych wykolejeń, skoro poprzednio nie udało się wszystkich zrobić jednakowo biednymi, to teraz próbują zrobić wszystkich jednakowo biologicznie i społecznie nijakimi. Najlepiej, żeby każdy został hermafrodytycznym tworem bez tożsamości płciowej i z kompletnie nieokreśloną rolą w społeczeństwie. Zatem — w pewnym sensie masz rację. Zataczamy koło.
Obydwu rozmówców pozdrawiam, życząc miłego dnia :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2019 o 10:34
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata Odbiegasz od tematu. W democie było o aseksualności (czyli czymś, co jest dosyć silnie związane z wyglądem) a nie wartości człowieka. Znam bardzo wiele świetnych dziewczyn, z którymi można przysłowiowo konie kraść, bardzo inteligentnych i wykształconych. Jesteśmy jednak tylko przyjaciółmi, bo ich styl, wygląd, ubieranie się jest właśnie aseksualne. Najciekawsze, że są ładne, niektóre nawet w moim typie, ale po prostu nie dbają o to, żeby wyglądać atrakcyjnie i pociągająco. Tyle.
@andyk77 być może masz rację :) Każdy ma prawo widzieć rzeczy po swojemu. Cześć :)
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata
Maseczki błotne lub przyozdabianie ciała fragmentami martwych zwierząt (futra, buty skórzane i z innych produktów ubocznych uboju) to akurat dość standardowe rzeczy w naszej kulturze.
@InnyNieDlaWykolejonegoSwiata U ciebie ewolucja poszła w odwróną stronę widzę.... Włosy to anteny energetyczne, dlatego z natury sie powinno je nosić długie, zawsze faceci mieli długie włosy jak i kobiety.
@Egghead prawidłowo odczytana aluzja i ironia w jednym. Pozdrawiam :)
@rafalinformatyk preferuję militarne podejście do "uczesania" i brodę. Zamiast snuć jakieś fantasmagorie, zazwyczaj wystarczy zapytać. Nie wiem, jak ewolucja potraktowała, ale sądząc po tych "antenach energetycznych" - może być interesująco :) Nie znam Cię, telepatą nie jestem, a robić z siebie osoby niepoważnej, snując byle jakie, w gruncie rzeczy bezwartościowe domysły — nie zamierzam. Pozdrawiam :)
Wygląda zajebiście !!!
Tak. Tylko Ty tak uważasz.
Taka fryzura z seksualnością może, ale nie musi się łączyć, zależy na kim będzie, ale zawsze mówi: Mam o sobie niskie mniemanie, uważam, że nic mnie nie wyróżnia z tłumu, więc zrobiłam sobie taką fryzurę, to mnie może będę bardziej rozpoznawalna i polubią, a przynajmniej zauważą.
@Fragglesik a może po prostu jej się podoba? Nie przyszło Ci to do głowy?
@Rhanai Owszem, pewno tak, bo powoduje zainteresowanie jej osobą, a ona jest niedowartościowana i fryzura jej się podoba, bo wyróżnia ją z masy ludzkiej, do której należy i z której chce się wybić, a nie umie inaczej.
@Fragglesik bardziej absurdalnego odwracania kota ogonem dawno nie czytałam, szanuję w opór :D
@Fragglesik niekoniecznie. To rozwiązanie (jedynie ładnie wyglądające i nie wymagające godzin przed lustrem codziennie) dla kobiet o bardzo gęstych, układających się włosach. Na dodatek bardzo wygodna - poza podgalaniem boków co 2-3 tygodnie i myciem nie muszę z nią robić nic.
Probowałam wielu innych, ale były upierdliwe. Ta wraca do mnie od ośmiu lat jako "najlepsza".
ta fryzura jest wyjątkowo podwójne seksowna:
gej zadowolony że w tyłek może i głaskać krótkie włosy na głowie (niczym kolegi z woja)
i hetetero uśmiechnięty gdy spojrzy z dobrej strony
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2019 o 12:24
zależy jak leży... niektórym kobietom pasuje.
Może nie tylko ty, ale na pewno nie wszyscy tak uważają. Mi się podoba. I to jest własnie zajebiste - każdy z nas ma inny gust i nie ma w tym nic złego.
@MrProgramista Taki sam komentarz pod demotem z pedofilami można umieścić i na końcu podkreślić " każdy z nas ma inny gust i nie ma w tym nic złego."
Jest ch... i kojarzy mi się tylko z patusiarską częścią kobiecego gatunku.
Tak, tylko Ty.
Więc poproś swoją dziewczynę, żeby sobie takiej nie robiła, bo nie będzie z Ciebie pożytku.
Aseksualizm to najlepsza orientacja, ale nie łączmy tego z fryzurami dla Karyn
Ja akurat bym rozłożył....
Najbardziej aseksualny u kobiety jest...penis chyba,a fryzura jest fryzurą, Jej akurat pasuje uważam
Nie jest aseksualna, ale nie każdej kobiecie pasuje. Jak każda inna zresztą fryzura
Wydaje mi się, że jestem jedynym komentującym, który zgadza się z autorem. Ta fryzura jest aseksualna, bez wnikania w powody, przekonania, kanony piękna i inne. Mam znajomą, ładna, fajna, inteligentna dziewczyna. Przez długi czas miała długie, RUDE włosy. Być może bym nawet do niej startował, gdyby nie takie a nie inne koleje losu. W każdym razie taka, która może (i pewnie kręci facetów). Pewnego razu obcięła się właśnie tak, jak na powyżej. Z miejsca -100 do urody i seksowności. Naprawdę. Gdybym jej nie znał, uznałbym, że to kolejna patologiczna Karyna, a nie osoba z wykształceniem wyższym, bardzo czynnie udzielająca się w działalnosci kulturalnej i oświatowej. Przez kilka lat tak wyglądała i naprawdę dużo mnie kosztowało, żeby nie powiedzieć jej wprost, ze wygląda okropnie (nie byliśmy aż na tak bliskiej stopie znajomości, żebym się odważył - nie chciałem jej urazić czy coś). Przez jakiś czas jej nie widziałem i kilka miesięcy temu znowu ją spotkałem i... wyglądała jak dawniej. Znowu +100 do urody i chyba nawet jest bardziej wesoła i radosna niz wcześniej.
Czy to znaczy, że uważasz, że ta fryzura nie odczuwa pociągu seksualnego? Bo w takim wypadku, ja również tak uważam.
jeżeli od tyłu chcesz prawą ręką za kudły chwycic, to może ręką po skórze się osliznąć:-)
Lubię kobiety z długimi włosami, ale takie kombinacje pasują mi. Oczywiście nie każda fryzura mi się podoba w takim stylu. Przykład z brzegu, który lubię to pani Emma Hewitt. Podoba mi się nie tylko jej fryzura a i wokal.
Jest bardzo seksowna.
Pewnie nie tylko, więc nie czuj się osamotniony i odrzucony. Gdyby to kogoś obchodziło - mi się podoba.
uważam ze tatuaże też
A co fryzura ma wspólnego z orientacją seksualną?
Christy Mack musisz obczaic....dzieciaku
każda czasem musi coś ze sobą pokombinować by się przekonać czy to się jej spodoba i innym, kobiety są zmienne i zawsze eksperymentuja, a to jak wychodzi...xD koleżanka miała kiedyś ładne włosy ciemny brąz, potem jej upyrtlo zrobić coś a'la blond, wyszedł jej taki ohydny odcień różu, że już do zakończenia roku z nią nie gadałem
całkiem fajna
tak tylko ty. moim zdaniem jest fajna
Mi się w miarę podoba
ruska dziewczyna w mojej szkole taką ma.
Tak. Tylko Ty.
Nie wiem, wali mnie to. Sory ale jednak widac jestem na wyzszym poziomie ewolucji gdyz sam wyglad a tym bardziej fryzura....to jednak nieznaczace sa. Albo chociaz stanowia wartosc drugorzedna.
A dlaczego myślisz, że kogokolwiek interesuje twoja opinia na ten temat?
Mi też się nie podoba
Ni ptak, ni wydra...
Jest obrzydliwa!!
Przecież to zabezpieczanie przed gwałtami. Nie znaczy NIE!
Stare chińskie przysłowie mówi: Kto wybrzydza ten nie rucha!
Czy tylko ja uważam, że jesteś jednym z tych ludzi, którzy nie znają znaczenia pojęcia aseksualny?
Aseksualny nie jest antonimem słowa seksowny. Podejrzewam, że chodziło Ci raczej o pojęcie bliższe słowu "nieatrakcyjna", no bo skąd możesz wiedzieć, czy ta kobieta jest aseksualna?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2019 o 1:45
Emm... O co konkretnie chodzi w tym demotywatorze? Autor jest zawiedziony, że nie wszystkie kobiety chcą być potencjalnymi obiektami seksualnymi czy co?
nie tylko fryzura ale i twarz
Bardzo dobrze się prezentuje z taką fryzurą, jeżeli jeszcze ma rozum w głowie i nie jest z charakteru Karyny to mogłaby być wartą uwagi osobą. Niestety, jak miałem do czynienia z dziewczynami z taką fryzurą to się okazało że bywały typowymi karynami. Wulgarne, pijące, chwalące się ile to pał miały w sobie...
Nazywam takie "fryzury" "Zemsta fryzjera" - fryzjer zajmując się wredną nadętą klientką z nienacka ogolił jej kawałek głowy, roześmiał się diabolicznie i kazał jej wyp# To co taka "celebrytka" miała zrobić? Musiała zacząć wmawiać ludziom, że to nowy super hiper trend modowy ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2019 o 16:17
No to dmuchał nie będziesz ;-)
Sam autor demota jest aseksualny.
Ja też chce być trendi . Ogole se morde poł na pół i bd udawał nietoperza w trampkach . Z takimi fryzurami to zwłaszcza lezby chodzą . Jak chcecie baby dodać do stajla nutkę pikanterii i zadziora to se dziare na masce jak Tyson walnijcie , albo sznyta na wzór królowej polski z Częstochowy.
BREDZISZ.