Mam nadzieję, że używasz sarkazmu. Bo ostatnio namnożyło się idyjotów ciągających ze sobą zwierzęta domowe wszędzie tam, gdzie ich być nie powinno.
p.s. Mam psa. Małego. Nigdy nie wprowadziłem go do marketu.
@Aqq300 Skoro miał psa i to takiej wielkości to pewnie można było. W Austrii byłem 3 lata temu w jakiejś galerii i tam można było z psami wchodzić WSZĘDZIE. Chodzę sobie między regałami jakiegoś sklepu ciuchowego i nagle między wiszącymi spodniami PIES chyba owczarek niemiecki o ile dobrze pamiętam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2019 o 15:03
@Aqq300 Dyskusja między różnicą, co wypada, a czego nie wolno jest bez sensu. Ja tylko mówię, że w Austrii w tej galerii było sporo ludzi z psami, a skoro nie było zakazu no to oznacza, że właściciele obiekty/sklepów w galerii nie widzą w tym problemu.
@Aqq300 Nie, to nie był sarkazm. To był szczery podziw dla gościa. Też mam psa, dużego dla odmiany i również nigdy nie wprowadziłem go do żadnego sklepu.
Oraz jego bardzo mądry, kochający i odpowiedzialny właściciel !!! Brawo !!!
Mam nadzieję, że używasz sarkazmu. Bo ostatnio namnożyło się idyjotów ciągających ze sobą zwierzęta domowe wszędzie tam, gdzie ich być nie powinno.
p.s. Mam psa. Małego. Nigdy nie wprowadziłem go do marketu.
@Aqq300 Skoro miał psa i to takiej wielkości to pewnie można było. W Austrii byłem 3 lata temu w jakiejś galerii i tam można było z psami wchodzić WSZĘDZIE. Chodzę sobie między regałami jakiegoś sklepu ciuchowego i nagle między wiszącymi spodniami PIES chyba owczarek niemiecki o ile dobrze pamiętam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2019 o 15:03
To, że coś jest formalnie dozwolone nie oznacza, że robić to WYPADA.
@Aqq300 Dyskusja między różnicą, co wypada, a czego nie wolno jest bez sensu. Ja tylko mówię, że w Austrii w tej galerii było sporo ludzi z psami, a skoro nie było zakazu no to oznacza, że właściciele obiekty/sklepów w galerii nie widzą w tym problemu.
@Aqq300 Nie, to nie był sarkazm. To był szczery podziw dla gościa. Też mam psa, dużego dla odmiany i również nigdy nie wprowadziłem go do żadnego sklepu.
@Jaro89 Problem zauważą jak taki owczarek, którego wspomniałeś, podniesie nogę i kilka par spodni spłynie żółtą cieczą
Nie tyle pies, co golden - najodważniejszy czworonóg świata