Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
617 724
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Fragglesik
+8 / 36

@Tummler Bo zupełnie nie ma wpływu na to to, że uczniowie wpisują sie do kilku szkół na raz, zajmując miejsca.........:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2019 o 12:31

J jaroslaw1999
+5 / 9

@Fragglesik w powyższych wyliczeniach chodzi nie o łączną ilość złożonych papierów do wszystkich szkół tylko o ilość uczniów do ilości miejsc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+3 / 5

@jaroslaw1999 Gdy się nie liczy wolnych miejsc kontra ludzi którzy chcą się jeszcze dostać, a liczbę wszystkich miejsc, z liczbą wszystkich startujących, to miejsc jest więcej niż chętnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+2 / 2

@Fragglesik chyba, że liczą różne instytucje. Wyliczenia jednych nie muszą być tożsame z wyliczeniami drugich. Chodzi mi o kreatywne podejście. Na przykład, podczas wyliczania wolnych miejsc w Warszawie, czy liceum w Piastowie możemy wliczyć? Można wyliczać w dwie strony. Uczniowie z Piastowa mogą złożyć papiery do liceum w Warszawie? Możemy ich liczyć? Czy może odwrotnie, czy ilość miejsc w liceum w Piastowie możemy wliczyć w ilość miejsc w Warszawie? Przecież liceum znajduje się 500 m od granicy z Ursusem... Przy takim liczeniu zawsze wyjdą inne wyniki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+2 / 4

@jaroslaw1999 Cóż, akurat w Warszawie zawsze było krucho z miejscami w lepszych liceach, a czasem w ogóle w liceach, po prostu dlatego, że kupę ludzi z całej Polski jedzie do stolicy na naukę. kilkoro moich znajomych wolało zdawać do innych miast, bo łatwiej się dostać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kwasorod
+37 / 49

....kiedyś do szkół średnich trzeba było zdawać egzaminy wstępne , a dziś komuś się ubzdurało , że każdy chętny musi się dostać do jakiegoś ogólniaka.....efektem takich pomysłów jest rzesza wykształciuchów po pseudo-studiach typu filozofia przyrody.....pytanie brzmi-jak to się stało , że mamy wbijany od najmłodszych lat szacunek dla takiego moralnego dna jak pasożyt prawnik , a jednocześnie pogardę dla ciężko pracującego i niezbędnego nam wszystkim budowlańca , śmieciarza . drogowca i t.d.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SlepaKicha
-2 / 8

Och jak cudownie jest generalizowac. Gwarantuje Ci, że do ciężko pracującego fachowca niezależnie od zawodu KAZDY ma szacunek, kto jest choć w minimalnym stopniu wychowany. Natomiast nie można winić ludzi za to, że traktują z pogardą ludzi, którzy bez piwka i małpki do roboty się nie ruszą. Pięknie to widać pod Zabkami z rana, gdzie wszyscy "budowlancy" robią zakupy "pierwszej potrzeby" przed robotą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-4 / 4

@kwasorod
Czy ty w ogóle wiesz co to jest filozofia przyrody?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wiadro1
+1 / 3

@kwasorod Ale ty wiesz że to nie ma nic wspólnego z jakimś podwyższaniem standardu w naborze tylko wynika z tego że przez tą debilną zmianę w tym roku do szkół średnich poszły naraz dwa (2!) roczniki i w następnych latach już będzie normalnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masky17
-2 / 4

@Wiadro1 pierdu pierdu. Ta zmiana była potrzebna, bo gimnazja się po prostu nie sprawdzały. A wina jest samorządów, bo to one zarządzają placówkami oświatowymi w swoim regionie. Ale w sumie oczekiwanie tutaj na jakąś konkretną wiedzę o świecie za oknem to raczej pobożne życzenia, kiedy źródłem informacji jest gw, tvn i sokzburaka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
+1 / 3

@kwasorod
Z ust mi to wyjąłeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 2

@kwasorod . Jesteś dowodem na to, że za sprawą Kaczyńskiego wraca komuna jaką znamy z lat '40 i '50 ubiegłego wieku. Kult robotnika z młotem i kołchoźnicy z sierpem a pogarda dla inteligencji. Przez takich jak wy znów wylądujemy w drugim świecie (co to znaczy znajdź sobie w Internecie wymyślonym przez pasożytów z uniwersytetów).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aKasia69
0 / 16

wyborcy już ją nagrodzili i wybrali na europosłankę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrooki
+8 / 18

Z tego co wiem, to w Polsce obowiązek szkolny kończy się po gimnazjum, a obowiązek nauki trwa do 18. roku życia. Obowiązek nauki nie musi mieć miejsce w szkole. Można wymóg ten wypełnić w postaci przygotowania zawodowego u pracodawcy albo w postaci kształcenia ustawicznego. A to że ktoś się nie dostał do wymarzonej szkoły i teraz musi jechać na drugi koniec miasta i uczęszczać do szkoły/pracy, do której nie chce uczęszczać. No cóż... Trzeba się było lepiej uczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2019 o 18:37

A adawo
+5 / 7

Jakiś margines, pewnie i tak elektorat peło.... ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-1 / 9

>bezrobocie spada
>brakuje rąk do pracy
>wpadnij na pomysł
>zlikwiduj nieudaną reformę która powstała tylko po to żeby młodzi ludzie nie zasilali rzeszy bezrobotnych
>tego che suweren
>2 roczniki skończą podstawówkę naraz
>wielu się nie dostanie do szkół
>zasilą klasę pracującą
...
>profit

to już drugi przypadek kiedy rząd majstruje przy rynku pracy za pomocą systemu edukacji :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bemar6
-2 / 8

a ten tępy babsztyl się śmieje i zarabia w euro... brawo ciemni wyborcy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Crollo
+2 / 10

Aha czyli to wina Zalewskiej że tylu uczniów było gorszych od swoich rówieśników i nie dostało się do wymarzonej szkoły. Jak ja szedłem do liceum to było 125 miejsc a chętnych było ponad 500 i co? Wina rządu że prawie 400 się nie dostało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+3 / 5

Ja bym tak nie przeceniał braku miejsc. Jedynie Warszawa, Kraków i Gdańsk będą miały problemy, bo ktoś u pani Zalewskiej nie przewidział, że zawsze idą do dużego miasta również uczniowie z okolic. Tu będzie problem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
+8 / 10

Nie znalazło się miejsca w LICEACH DO KTÓRYCH CHCIELI SIĘ DOSTAĆ, są jeszcze inne licea, technika i szkoły zawodowe, i tak było zawsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukson997
0 / 4

Wińcej strajków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J japyczka
+4 / 6

jakiej kur* deformy? to że ktoś nie dostał sie ta gdzie chciał nic nie znaczy! miejsca w zawodówkach czekają. Pora sie nauczyć ze licea i studia są dla najlepszych a nie dla tych co nie wiedzą co ze sobą zrobić!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U usiek1992
-3 / 5

Gratulacje, drodzy komentujący. Tłumaczcie dalej karygodne zmiany wprowadzone przez panią minister i obwiniajcie za ten stan rzeczy strajkujących nauczycieli, którzy wpadli w pułapkę pana Broniarza (sam bym w nią wpadł gdybym był nauczycielem, bo wszystko wyglądało logicznie i obiecująco dla poprawy polskiej edukacji). Na pewno coś w tym kraju się zmieni - jeżeli, to na gorsze. Gratulacje!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar miksus
+6 / 6

Co to za głupota. Ledwo pierwsze nabory były. Ktoś chyba nie rozumie jak działają teraz rekrutacje. Jedna osoba mogła dostać się do kilku szkół i teraz decyduje się do której chce iść i zwalnia miejsce dla innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel24pl
0 / 4

Właściwie to się nie dostali do liceów
Zawodówki czekają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
0 / 0

Niech się nie martwią! Za rok będzie dużo wolnych miejsc!
Minister zdrowia też mówi, że za parę dni będą leki w aptekach. Cukrzykom i "przeszczepom" życzmy doczekania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzejbe
+2 / 4

Bzdura! Wszyscy mogli dostać się do szkoły średniej ale nie zawsze do tej co chcieli! Trzeba się uczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masky17
+3 / 3

Chyba bardziej wina samorządów, któe miały trzy lata, żeby przygotować szkoły na zwiększony rocznik. Jak ktoś mądry na facebooku napisał, dziesięć lat temu przeciętna klasa w liceum miała po trzydzieści osó, teraz 18 to jest już chorobliwie dużo. A przecież rozmiary samych gmachów szkół się nie zmieniły od tamtego czasu. Ale po co się przejmować faktami, lepiej walić głodne kawałki i jednozdaniowe frazesy i rzucać kupą a nuż się przyklei

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S smoczycaaaa
0 / 0

Niech zakaza zdawania do kilku szkol na raz,to i miejsc sie okaze wiecej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kszysztow
+1 / 1

A to miejsce powinno być dla wszystkich? Nawet dla tych ze średnią poniej 3,0? Bo przez cały czas olewali szkołe a teraz sobie wymarzyli že pójda do takiej czy innej szkoły i dla jaśnie państwa niejsce musi byč? Zr9bcie klasy po 40 osób albo 2 równoległe bo mój " bombelek" musi chodzić tu i tu? Ilu sie dostało to ci ktorzy sie uczyli bo wiedzieli że chcą tam iść i pracowali na to przez pare lat!!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
0 / 0

ja bym chciał zobaczyć progi punktowe tych szkół w poprzednich latach i teraz. Bo jeśli jest nieznacznie wiekszy to dobrze, dostali sie najlepsi z najlepszych a reszta mogla lepiej sobie planowac i nie brac tylko tych najbardziej obleganych szkół. A jesli prog byl 190+ no to faktycznie troche kijowo, co jednak nie zmienia faktu ze trzeba bylo lepiej planowac dobor szkol

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S starvolwer
+1 / 1

Dane wyssane z palca. Wiadomo że nie każdy pójdzie tam gdzie sobie zaplanował ale tak było zawsze, konkursy świadectw to żadna nowość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+1 / 3

Co wy tam towarzysze znowu PObredzacie?
Liczba miejsc w liceach jest dwukrotnie większa żeby objąć podwójny rocznik.
Zawsze był problem z dostaniem się do najbardziej elitarnych liceów i wiele osób ze słabszymi wynikami nie było przyjmowanych. Musiały zadowolić się tymi gorszymi. Od razu podpowiem że na studiach też tak jest - na takiej np. medycynie ponad 10 osób na 1 miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
0 / 0

Pani Minister niewątpliwie wygłupiła się posyłając dwa roczniki na raz. Ale miejsc w najlepszych szkołach brakowało ZAWSZE. Uczciwe by było przedstawienie statystyk o ile więcej w tym roku osób nie dostało się do wymarzonego liceum. Poza tym nie chcę tu wietrzyć spisku, włodarze miast krytykują panią minister i wieszczą, że będzie katastrofa, a jednocześnie odpowiadają za szkoły i mają możliwość zarówno zapobiec, jak i wywołać tą katastrofę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
0 / 2

A mnie najbardziej wkurza to bredzenie o "podwójnym roczniku". Nauka w szkołach średnich wydłużyła się o rok więc od teraz w liceach są 4 roczniki. I tak już zostanie. Żaden rocznik nie jest zdublowany. Były 3 roczniki, są 4 roczniki ale każdy rocznik inny (i każdy będzie w innym roku zdawał maturę).
Po prostu ogólna liczba miejsc w liceach powinna się zwiększyć o 33%. Nie z okazji "podwójnego rocznika", nie tylko w tym roku, ale na stałe w powodu zwiększenia liczby klas z 3 do 4. Jak? Kosztem gimnazjów. Gimnazja zostały zlikwidowane ale sumaryczna liczba klas i lat nauki się nie zmieniła więc 2/3 zasobów gimnazjów (i lokali i nauczycieli) powinno zasilić podstawówki a 1/3 szkoły średnie. I o ile problem mógł być w małych miejscowościach gdzie ogólnie szkół jest mało i są rzadko rozmieszczone to w dużych miastach w najprostszej formie wystarczyło co trzecie gimnazjum zamienić w szkołę średnią (nową lub połączyć z inną istniejącą) a pozostałe w podstawówki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem